1947-07-06 Cracovia - Gedania Gdańsk 7:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Józef Kubiński
pilka_ico
Mistrzostwa Polski grupa II , 10 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 6 lipca 1947, 18:45

Cracovia - Gedania Gdańsk

7
:
0

(2:0)



Herb_Gedania Gdańsk


Skład:
Rybicki
W. Gędłek
Parpan
Glimas
E. Jabłoński
Mazur
M. Jabłoński
Szeliga
Szewczyk
Radoń
Bobula

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: K. Oleś z Rybnika
Widzów: 5 000

bramki Bramki
M. Jabłoński (7')
Szewczyk (15' głową)
Szewczyk (69')
Szewczyk (79')
Bobula (51')
Bobula (66')
Bobula (68')
1:0
2:0
3:0
4:0
5:0
6:0
7:0
Skład:
Kasprowicz
Kurowski
Goliński
Zieliński
Gajewski
Adamczyk II
Adamczyk I
Richert I
Falow
Richert II
Wesołowski




Opis meczu

Afisz reklamujący mecz

Przegląd Sportowy

Cracovia znów na gazie

A-klasa wpatrzona w Ligę

KRAKÓW, 6.7. (Tel. wł.). Cracovia - Gedania 7:0 (2:0). Pierwszy raz goszcząca w Krakowie Gedania byłaby pozostawiła dobre wrażenie, gdyby do końca zechciała grać tak fair i ambitnie, jak to robiła do pauzy, zbierając oklaski widowni. Niestety po pauzie w miarę utraty bramek zaczęły gdańszczan ponosić nerwy. Gdy w ciągu 3-ch min. padły 3 bramki dla Cracovii, Gedania załamała się psychicznie i zaczęła grać ostro.

Pomoc Cracovii znów zadecydowała o zwycięstwie, mimo, że po pauzie Jabłoński I statystował tylko na boisku po zderzeniu się z lewoskrzydłowym Gedanii, który również do końca mocno kulał. Nowy kierownik ataku Cracovii, Szewczyk, który po raz pierwszy zaprezentował się publiczności krakowskiej, poza ambicją, pracowitością i niezłym strzałem nie wykazał jeszcze pełni swych walorów. Dobrze wypadli Bobula i Jabłoński II w ataku.

Gedania to tylko lotny i szybki atak, gorsza już pomoc i ofiarny bramkarz. Piętą Achillesową Gedanii jest obrona. Z drużyn, które ostatnio bawiły na boiskach Cracovii i Wisły, Gedania, jako całość, zaprezentowała się jednak najkorzystniej. Bramki dla Cracovii padły w następującej kolejności: w 7-ej min. Jabłoński II, w 15-ej Szewczyk, po pauzie 6-ej, 21, 23-ej Bobula, w 24-ej i 34-ej Szewczyk. Rzutów rożnych 7:2 dla Cracovii. Sędzia Oleś z Rybnika dobry. Publiczności 5 tys.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 54 z 7 lipca 1947 [1]


"Gedania inkasuje drugą ratę bramek" -
Echo Krakowa

Gedania inkasuje drugą ratę bramek

Opis meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.1
Opis meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.2
Cracovia bez specjalnego wysiłku pokonała w meczu rewanżowym Gedanię, w stosunku 7:0. Wynik — jak wynik. Mówi dużo zwłaszcza dla tych, którzy nie byli na meczu, a mówi jeszcze więcej dla tych którzy oglądali to spotkanie.

Powodów do trosk i smutków nie ma, choć nie należy już skakać z radości do góry, krzycząc „dobrze jest!"
Jeszcze nie jest dobrze, choć poprawą znać. Zastrzegamy się z góry, że mówimy o ataku. Inne linie białoczerwonych wykazują bezsprzecznie doskonalą formę i zależnie od przeciwnika grają albo „na pełny gaz", albo „na mniejszych obrotach". W meczu Z Gedania mogli sobie niektórzy za¬wodnicy od czasu do czasu pozwolić na tą drugą „receptą".
ATAK SIĘ USZTYWNIŁ...
Linia ofensywna Cracovii, przez wstawienie na pozycję środkowego napastnika rutyniarza Szewczyka nabiera wreszcie właściwego oblicza. Zastrzegliśmy się na wstąpię, że jeszcze nie ma specjalnych powodów do entuzjazmu, ale ta kulejąca od początku sezonu linia białoczerwonych pomału, pomału zaczyna się rozkręcać. Teraz chodzi tylko o postawienie kropki nad i, czyli zakończenia improwizacji i przejścia do treningu. Obecna piątka ataku w takim zestawieniu, w jakim widzieliśmy ją w niedzielę może grać dotąd, dopóki nie wyzdrowieje Różankowski I, no i dopóki nie znajdzie się jakiś prawoskrzydłowy.
A WIĘC NA RAZIE KONIEC Z EKSPERYMENTAMI
Oczywiście, że właściwym sprawdzianem wartości drużyny bodzie dopiero mecz z równorzędnym przeciwnikiem. A Gedania mimo, że jest drużyną na ogół sympatyczną nie przedstawia na razie żadnej specjalnej klasy. Niezły bramkarz, równie i ofiarnie grająca pomoc i szybkie skrzydła. To wszystko. Te indywidualności wystarczają Gedanii w zupełności, jeśli chodzi o przeciwnika o równej jej klasie, ale chcąc stawić czoło drużynie o ustalonej marce, trzeba zamiast kilku niezłych jednostek wystawić równorzędną i zgraną drużynę. Nawet bez „gwiazd", byle równa ambitną.
Goście właściwie załamali się całkowicie dopiero po czwartej bramce. Do 20 min. drugiej połowy grali nieźle, a szybkie wypady skrzydłowych „psuły krew" obronie białoczerwonych. Ale czwarta bramka strzelona przez Bobulę zdeprymowała gości do tego stopnia, że w następnych trzech minutach stracili oni dalsze dwie bramki.
Tak więc Cracovia kończąc swe tegoroczne obrachunki z Gedanią może się pochwalić. Zdobyła na niej cztery punkty i trzynaście bramek, nie tracąc ani jednej.
PRZEBIEG GRY
Przed sędzią zawodów Olesiem K. z Rybnika stanęły obie drużyny w następujących składach:
Gedania: Kasprowicz, Kurowski, Goliński, Zieliński, Gajewski, Adamczyk II, Adamczyk I. Richert I, Falow, Richert II i Wesołowski.
Cracovia: Rybicki, Gędłek, Glimas, Jabłoński I, Parpan. Mazur. Szeliga, Jabłoński II, Szewczyk. Radoń i Bobula.
Siódma minuta pierwszej połowy przynosi Już pierwszą bramkę dla Cracovii. Strzela ją Jabłoński II, myląc bramkarza. Cracovia ma silną przewagę, gra ładnie w polu i na ogół bez trudności dochodzi pod bramkę przeciwnika. W 15 min. Szeliga ład¬nie główkuje, a nadbiegający Szewczyk zdobywa drugiego goala.
Wypady gości, prowadzone głównie prawą stroną kończą się zazwyczaj na linii pola karnego. Dopiero pierwszy groźniejszy atak Gedanii w 24 min. wyjaśnia Rybicki, broniąc wybiegiem Niespodziewany i ostry strzał Falowa w 34 min. idzie w poprzeczkę. Kontratak Cracovii przynoś: niebezpieczny strzał Parpana, który przechodzi tuż obok słupka. W ostatniej minucie przed przerwą strzał Bobuli.
Po pauzie Cracovia zaczyna groźnie atakować. Strzał Radonia w 5 m n. idzie w poprzeczkę. W minutę później Bobula, ładnie wypuszczony przez Radonia strzela trzecia bramkę. Na dalsze bramki muszą widzowie czekać dłużej, i dopiero w 21 min. ładny strzał Bobuli idzie w dolny róg bramki. Gedania załamuje się i pozwala sobie strzelić dalsze dwie bramki. W 23 min. znów Bobula jest autorem piątego goala, a w minutę później Szewczyk podwyższą wynik do stanu 6:0.
Strzał Szeligi w 26 min. idzie w poprzeczkę. a znów Szewczyk strzela w 32 min. w słupek. W minutę później ten sam gracz uzyskuje siódmą bramkę. Ostatni kwadrans upłynął pod znakiem sporadycznych wypadów Gedanii. która za wszelką cenę dąży do uzyskania honorowej bramki. Nie pomaga jednak nawet ostra i miejscami brutalna gra niektórych napastników gdańskich i wynik pozostałe do końca niezmieniony. Cracovia ma jeszcze pod koniec zawodów okazie do podwyższenia wyników, ale strzały Parpana idą w aut.
Najlepiej w drużynie zwycięzców wypadli: Gędłek, Glimas. w pomocy Parpan i Mazur, a w ataku Bobula i Jabłoński II. Szewczyk wytrzymujący kondycyjnie pełne dziewięćdziesiąt minut unika raczej starcia z przeciwnikiem, jak również nie kwapi się te zaskakującym strzałem. Woli tzw, „dobitki".
W Gedanii wyróżnił się Kasprowicz w bramce, nieźle wypadła linia pomocy i Adamczyk I w ataku.

Sędzia nie miał trudnego zadania i prowadził zawody na ogół dobrze. Widzów 6 tysięcy.
Źródło: Echo Krakowa nr 185 z 8 lipca 1947


"Cracovia Gedania 6:0 (2:0)" -
Dziennik Polski

Cracovia Gedania 6:0 (2:0)

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
Cracovia na swym boisku uzyskała z Gedanią nieznacznie wyższy wynik niż przed tygodniem grając w Gdańsku. Goście grali bardzo ambitnie 1 ofiarnie. Grą w ataku zasłużyli na honorową bramkę, mimo prymitywnych pociągnięć. Atak Cracovii nie miał szczęścia w sytuacjach podbramkowych a kilka strzałów wróciło na boisko odbijając się od poprzeczki lub słupków. Szewczyk grający na środku ataku rozumie się dobrze ze swymi partnerami j prawdopodobnie zaćmie na dłuższy okres tę pozycję.

Z łączników Jabłoński II był lepszym. Bobula miał niezły dzień, Radoń wykazuje w grze w polu znaczną poprawę, b. słaby Szeliga.

Bramki zdobyli: Bobula i Szewczyk po 3 i Jabłoński II jedną. W Cracovii wyróżnił się w obronie Glimas. Gedania po przerwie grała niepotrzebnie ostro. Zawody prowadził debrze K. Oleś z Rybnika, (jot)
Źródło: Dziennik Polski nr 176 z 1 lipca 1947


Mecze sezonu 1947

Cracovia_herb 1947 Trening Noworoczny  Łobzowianka Kraków 1947-03-23 Cracovia - Łobzowianka 10:0  Zagłębie Sosnowiec 1947-03-30 Cracovia - RKU Sosnowiec 2:2  KP Zjednoczeni Łódź 1947-04-05 Zjednoczeni - Cracovia 0:1  ŁKS Łódź 1947-04-06 ŁKS - Cracovia 2:2  AKS Chorzów 1947-04-13 AKS Chorzów - Cracovia 2:2  Pomorzanin Toruń 1947-04-20 Cracovia - Pomorzanin Toruń 6:3  Rymer Niedobczyce 1947-04-27 Rymer Niedobczyce - Cracovia 2:1  Wisła Kraków 1947-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 0:3  ZZK Łódź 1947-05-11 Cracovia - ZZK Łódź 6:1  Radomiak Radom 1947-05-18 Radomiak Radom - Cracovia 1:1  Nusle Praga 1947-05-22 Cracovia - Nusle Praga 2:1  Resovia Rzeszów 1947-05-25 Resovia - Cracovia 2:0  Resovia Rzeszów 1947-05-26 Resovia - Cracovia 0:4  Glinik Gorlice 1947-06-01 Orzeł Gorlice - Cracovia 1:3  Warta Poznań 1947-06-05 Cracovia - Warta Poznań 4:1  Grochów Warszawa 1947-06-15 Cracovia - Grochów Warszawa 10:2  Gedania Gdańsk 1947-06-29 Gedania Gdańsk - Cracovia 0:6  Brda Bydgoszcz 1947-06-30 Brda Bydgoszcz - Cracovia 2:4  Gedania Gdańsk 1947-07-06 Cracovia - Gedania Gdańsk 7:0  Zagłębie Sosnowiec 1947-07-13 RKU Sosnowiec - Cracovia 1:1  Sandecja Nowy Sącz 1947-07-22 Sandecja - Cracovia 1:5  AKS Chorzów 1947-07-27 Cracovia - AKS Chorzów 6:1  Grochów Warszawa 1947-08-03 Grochów Warszawa - Cracovia 1:3  Glinik Gorlice 1947-08-09 Cracovia - Orzeł Gorlice 6:0  ZZK Łódź 1947-08-24 ZZK Łódź - Cracovia 0:7  Skra Częstochowa 1947-08-25 Skra Częstochowa - Cracovia 0:2  Rymer Niedobczyce 1947-09-07 Cracovia - Rymer Niedobczyce 5:0  Garbarnia Kraków 1947-09-14 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:0  Pomorzanin Toruń 1947-09-21 Pomorzanin Toruń - Cracovia 1:1  Radomiak Radom 1947-09-28 Cracovia - Radomiak Radom 2:0  Wrocław 1947-10-05 Wrocław - Cracovia 2:6  Polonia Świdnica 1947-10-09 Polonia Świdnica - Cracovia 0:6  Wisła Kraków 1947-10-12 Cracovia - Wisła Kraków 3:0  Polonia Warszawa 1947-10-19 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2  Polonia Warszawa 1947-10-26 Cracovia - Polonia Warszawa 3:3  Wisła Kraków 1947-11-02 Cracovia - Wisła Kraków 2:2  Polonia Bytom 1947-11-09 Cracovia - Polonia Bytom 4:1  Warta Poznań 1947-11-16 Warta Poznań - Cracovia 5:3  Garbarnia Kraków 1947-11-23 Cracovia - Garbarnia Kraków 4:1  Ruch Chorzów 1947-11-30 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 2:2  Wisła Kraków 1947-12-07 Wisła Kraków - Cracovia 1:0