1994-04-30 Kabel Kraków - Cracovia 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
Benedictus (Dyskusja | edycje) |
Benedictus (Dyskusja | edycje) |
||
| Linia 13: | Linia 13: | ||
| rok = 1994 | | rok = 1994 | ||
| godzina = | | godzina = | ||
| miejsce = | | miejsce = Kraków | ||
| bramki_gospodarz = 1 | | bramki_gospodarz = 1 | ||
| bramki_gosc = 0 | | bramki_gosc = 0 | ||
| Linia 32: | Linia 32: | ||
| kartki_czerwone_gosc = | | kartki_czerwone_gosc = | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = | ||
| trener_gosc = Andrzej Bahr | | trener_gosc = [[Andrzej Bahr]] | ||
| ustawienie_gospodarz = 4-4-2 | | ustawienie_gospodarz = 4-4-2 | ||
| sklad_gospodarz = Grzybek<BR> Koroza<BR> Górecki (80' Jaglarz)<BR> Gąsior<BR> Zalas<BR> A. Zając<BR> Skalski<BR> Komisarek<BR> (5' Koźmik)<BR> Poskrobko<BR> Bilski<BR> Bania (69' Mikrut) | | sklad_gospodarz = Grzybek<BR> Koroza<BR> Górecki (80' Jaglarz)<BR> Gąsior<BR> Zalas<BR> A. Zając<BR> Skalski<BR> Komisarek<BR> (5' Koźmik)<BR> Poskrobko<BR> Bilski<BR> Bania (69' Mikrut) | ||
Wersja z 10:08, 11 kwi 2008
data kolejki
|
 Kraków, sobota, 30 kwietnia 1994
(1:0)
|
| ||||||||||
| Skład: Grzybek Koroza Górecki (80' Jaglarz) Gąsior Zalas A. Zając Skalski Komisarek (5' Koźmik) Poskrobko Bilski Bania (69' Mikrut) Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: G. Wąchadło z Mielca
|
Skład: Kwedyczenko Mróz E. Kowalik (57' Hermaniuk) Brussman Węgiel Hajduk (74' Leśnowolski) M. Zając Duda Siemieniec Zegarek (46' R. Wrześniak) Gruszka Ustawienie: 3-4-3 | ||||||||||||||||||
Bramki
Opis meczu
Okazuje się, że porażka Cracovii z Sandecją nie była przypadkowa. Podopieczni Andrzeja Bahra przeżywają wyraźny kryzys formy, czego kolejnym dowodem była ich postawa w meczu z Kablem. Goście posiadali wprawdzie niemal przez cały czas optyczną przewagę, lecz grali bardzo wolno, bez pomysłu i odrobiny choćby determinacji. Na tle Cracovii, Kabel zaprezentował się jako zespół niezwykle waleczny, świadomy stawki, o jaką gra. Indywidualnością tego spotkania był bez wątpienia Poskrobko, który nie tylko zdobył jedynego gola (trzeba przyznać, iż ze spalonego, na co nie zareagowali sędziowie), lecz jeszcze dwukrotnie, strzałami z dystansu, poważnie zagroził Kwedyczence. W Cracovii szczególnie zawiedli napastnicy, których jedynym dokonaniem w tym meczu był strzał Gruszki przy stanie 0-0, po którym piłka odbiła się od słupka.
Źródło: Tempo