1994-06-04 Cracovia - Czuwaj Przemyśl 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
m |
(youtube, Replaced: â → - (4)) |
||
Linia 40: | Linia 40: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
Od pierwszego gwizdka aspiracje gości były oczywiste | Od pierwszego gwizdka aspiracje gości były oczywiste - byle nie przegrać!. Zagęścili zatem przemyślanie obronne szyki, "na desancie" pozostał jedynie Sakowski, a w tej sytuacji Cracovia uzyskała bardzo wyraźną przewagę. Kiedy jednak w 30 min. Hajduk trafił mniej więcej z linii szesnastki - wydawało się, że Czuwaj zrobi wszystko, by przejąć inicjatywę. Nic z tych rzeczy... Niepowodzenie nie wyzwoliło u przyjezdnych determinacji, chociaż ich III-ligowy byt staje się coraz bardziej niepewny. Po prostu zespół ten - po bardzo znacznych ubytkach kadrowych w stosunku do rundy jesiennej - prezentuje aktualnie skromne możliwości. | ||
Wygrała zatem Cracovia w pełni zasłużenie, mogła też wygrać wyżej, ale skoro z dyspozycją strzałową jest kiepsko... Między innymi wytknąć należy Gruszce, zawodnikowi o dużych możliwościach, iż również i tym razem grał egoistycznie... | Wygrała zatem Cracovia w pełni zasłużenie, mogła też wygrać wyżej, ale skoro z dyspozycją strzałową jest kiepsko... Między innymi wytknąć należy Gruszce, zawodnikowi o dużych możliwościach, iż również i tym razem grał egoistycznie... | ||
Źródło: ''Tempo'' | Źródło: ''Tempo'' | ||
[[Kategoria: 1993/94 III liga grupa VIII]] | [[Kategoria:1993/94 III liga grupa VIII]] |
Wersja z 18:29, 7 sty 2009
data kolejki
|
III liga grupa VIII , 31 kolejka Kraków, sobota, 4 czerwca 1994
(1:0)
|
|
Skład: Paluch Mróz Wrześniak Duda Węgiel (62' Depa) Zając Hajduk Kowalik Wroński (46' Zegarek) Gruszka Siemieniec (79' Kępski) Ustawienie: 3-4-2 |
Sędzia: R. Frączek z Tarnowa
|
Skład: Michalski Dubiel Folwarski Błaś Smyk Krywiak Błachut (77' Eliszer) Zielenkiewicz Błaszkowski Szot Sakowski Ustawienie: 4-4-2 |
Opis meczu
Od pierwszego gwizdka aspiracje gości były oczywiste - byle nie przegrać!. Zagęścili zatem przemyślanie obronne szyki, "na desancie" pozostał jedynie Sakowski, a w tej sytuacji Cracovia uzyskała bardzo wyraźną przewagę. Kiedy jednak w 30 min. Hajduk trafił mniej więcej z linii szesnastki - wydawało się, że Czuwaj zrobi wszystko, by przejąć inicjatywę. Nic z tych rzeczy... Niepowodzenie nie wyzwoliło u przyjezdnych determinacji, chociaż ich III-ligowy byt staje się coraz bardziej niepewny. Po prostu zespół ten - po bardzo znacznych ubytkach kadrowych w stosunku do rundy jesiennej - prezentuje aktualnie skromne możliwości. Wygrała zatem Cracovia w pełni zasłużenie, mogła też wygrać wyżej, ale skoro z dyspozycją strzałową jest kiepsko... Między innymi wytknąć należy Gruszce, zawodnikowi o dużych możliwościach, iż również i tym razem grał egoistycznie...
Źródło: Tempo