2011-09-13 GKS Tychy - Cracovia 2:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 11:48, 5 lut 2012 autorstwa Raf (Dyskusja | edycje) (Utworzył nową stronę „{{Mecz - hokej | gospodarz = GKS Tychy | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = | …”)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Tychy - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Jacek Płachta
Hokej.png
1 kolejka, Ekstraliga
Tychy, wtorek, 13 września 2011

GKS Tychy - Cracovia

2
:
1

(0:0; 1:1; 1:0)

Sędzia: Tomasz Radzik, liniowi: Marcin Młynarski - Tomasz Przyborowski
Widzów: 2300


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rohaček
Skład:
Sobecki (Rączka)

Sokół
Jakeš
Bagiński
Šimiček
Woźnica

Csorich
Kotlorz
Da Costa
Pasiut
Witecki

Wanacki
Gwiżdż
T. Kozłowski
M. Kozłowski
Przygodzki

Majkowski
Ciura
Sośnierz
Galant
Banachiewicz
Bramki

34:09 Šimíček (Bagiński, Sokół) 5/3
59:49 Šimíček (Sokół) 5/5
0:1
1:1
2:1
21:43 Kostuch (Martynowski, Dvořak) 5/5

Kary
6 16
Skład:
Radziszewski (Raszka)

Wajda
Besch
L.Laszkiewicz
Słaboń
D.Laszkiewicz

Dulęba
Prokop
Sarnik
Biela
Piotrowski

Kulik
Witowski
Martynowski
Dvořak
Kostuch

Sznotala
Seidler
Rutkowski
Sucharski


OPIS SPOTKANIA

Dreszczowiec w Tychach

Po rozegranym awansem meczu w Nowym Targu (spotkanie w ramach 12. kolejki), przyszedł czas na oficjalną inaugurację sezonu PLH, w której Cracovia zagrała z GKS Tychy. Mecz miał swoją dramaturgię, a decydująca o wyniku bramka padła na 10 sekund przed końcową syreną.

Mecz finalistów ubiegłego sezonu rozpoczął się dość niemrawo i obie drużyny bardzo uważnie przemieszczały się po tafli. Obraz gry uległ zmianie dopiero za sprawą wykluczeń. Najpierw w czasie kiedy w boksie kar przebywał Ciura, to Pasy stworzyły realnie zagrożenie pod bramką Sobeckiego (poprzeczka po uderzeniu Nicolasa Bescha). Potem, po wykluczeniu Martynowskiego, to gospodarze natarli z większym zdecydowaniem. Jednak tempo akcji w pierwszych dwudziestu minutach nie porażało.

Tempo gry wzrosło w drugiej tercji. I niewątpliwie miała na to wpływ bramka dla Cracovii. Trzecia formacja założyła zamek w tercji gospodarzy. Z niebieskiej uderzył Łukasz Kulik, a zblokowany krążek odbił się od bandy za bramką i wpadł w pole bramkowe za plecy Sobeckiego, gdzie najszybciej zareagował Dawid Kostuch. 1:0! Po otwarciu wyniku gra nabrała rumieńców i obaj bramkarze mieli sporo okazji, aby się wykazać. Tyszanie doprowadzili do wyrównania grając w podwójnej przewadze. Po wygranym buliku i podaniu od Bagińskiego, „Radzika” pokonał rutyniarz Šimíček. Bramka sprawiła że z boksu na lód powrócił Prokop, ale Pasy wciąż grały w osłabieniu. Nic z tego nie robił sobie jednak Dawid Kostuch, który przepchnął na niebieskiej defensora tyszan i mając go na plecach wyszedł sam na sam z Sobeckim. Był faulowany, a mimo to zdołał uderzyć ponad tyskim bramkarzem, jednak krążek trafił w poprzeczkę. W tej sytuacji sędziowie nakazali rzut karny. Dawid Kostuch zwiódł Sobeckiego jednak nie zdołał podnieść krążka ponad jego parkanem i wynik nie uległ już zmianie. Po 40. minutach było wiec 1:1.

Na przebieg trzeciej tercji spory wpływ miały decyzje sędziów. Nie gwizdane przewinienia doprowadziły do kilku spięć między zawodnikami i niepotrzebnie wprowadziły nerwowość na tafli. Cracovia nie wykorzystała swoich szans podczas gry w przewadze i po akcji pierwszego ataku tyszan straciliśmy bramkę na 10 sekund przed końcem trzeciej tercji. Rafał Radziszewski zdołał odbić uderzenie Sokoła, ale wobec dobitki Šimíčka był już bezradny.

Emocje godne pojedynku Mistrza z wicemistrzem i w samej końcówce rozstrzygnięcie na korzyść tyszan. Po dwóch meczach wyjazdowych mamy więc trzy punkty i teraz przed podopiecznymi Rudolfa Rohačka inauguracja sezonu w Krakowie. W najbliższy piątek, 16 września Cracovia zagra przy Siedleckiego z ekipą Nesta Karawela Toruń. Mecz rozpocznie się o godzinie 18,00.

Źródło: TerazPasy.pl - raf_jedynka [1]