2014-01-14 Ciarko PBS Bank KH Sanok - Comarch Cracovia 5:2
|
39 kolejka, 5 runda, etap 1, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Sanok, wtorek, 14 stycznia 2014, 18:00
(0:0; 3:1; 2:1) |
|
Skład: Murray (Raszka) Dutka Besch Sinagl Zapała Vozdecký Milovanovič Pociecha Mermer Mahbod Kostecki Rąpała Kloz Biały Ćwikła Strzyżowski Dolny Milan Wilusz Demkowicz |
|
Skład: Radziszewski (Kulig) A.Kowalówka Noworyta Chmielewski Kozłowski S.Kowalówka Sznotala Dąbkowski Kostourek Dvořak Řehák Wajda Zieliński D.Laszkiewicz Rutkowski Piotrowski Lehmann Wiśniewski Cieślicki |
Opis meczu
TerazPasy.pl
Już w 14 sekundzie Tomasz Kozłowski powędrował na ławkę kar za zahaczanie i z przewagi jaką uzyskali gospodarze Cracovia nie mogła się otrząsnąć przez dobre kilka minut. W końcu mecz się wyrównał, ale w ósmej minucie po starciu przy bandzie na lód upadł Petr Dvořak. Po interwencji sztabu medycznego czeski napastnik mistrzów Polski zjechał z lodu wprost do szatni i nie powrócił do gry już do końca spotkania. Miejsce Dvořaka w drugim ataku zajął Cieślicki, ale pierwsza tercja zakończyła się bezbramkowym remisem. Bramki padły w drugiej części gry. Wynik spotkania otworzył Mahbod, który w 24. minucie na raty pokonał Rafała Radziszewskiego. Dwie minuty później krążek drugi raz znalazł się w bramce „Radzika”. Wydawało się że stojący w polu bramkowym Milovanovič zbijał krążek ręką, a po chwili ten znalazł się w bramce... Po analizie wideo sędzia Kępa uznał bramkę, a trafienie zaliczono Mermerowi. Pasy odpowiedziały po niespełna minucie. Kozłowski dograł do Arona Chmielewskiego, który na jednej nodze objechał obrońcę i trafił pod poprzeczkę bramki Murraya. Niestety w 33. minucie gospodarze trafili po raz trzeci. Strzelcem bramki Dutka, który tak jak w finale pucharu trafił spod niebieskiej.
Początek trzeciej tercji przyniósł kolejną kontaktową bramkę dla Pasów. Pierwsza piątka w nieco ponad trzydzieści sekund zdyskontowała przewagę jednego zawodnika na lodzie (kara dla Dutki). Chmielewski zrewanżował się Tomaszowi Kozłowskiemu za asystę i gracz zastępujący w pierwszym ataku Damiana Słabonia nie miał problemu z pokonaniem Murraya. Wynik „na styku” utrzymywał się do 50. minuty, choć dwukrotnie biało-czerwoni grali w tym czasie w osłabieniu. Niestety w połowie tercji Kostecki otrzymał prostopadłe podanie od Milovanoviča i wykorzystał sytuację sam na sam z „Radzikiem”.
113 sekund przed końcem tercji trener Rudolf Rohaček wziął czas, po którym do wznowienia pod bramką Murraya Pasy stanęły bez Radziszewskiego w bramce. Jednak próba odwrócenia wyniku nie powiodła się. Krążek przejęli sanoczanie i Kostecki trafił po raz drugi, tym razem na pustą bramkę. Zwycięstwo pozwoliło zajmującej drugie miejsce w tabeli ekipie z Sanoka zwiększyć przewagę nad Mistrzami Polski do ośmiu punktów. Cracovia ma jednak o dwa spotkania rozegrane mniej.
Następny mecz ligowy Cracovia miała rozegrać w piątek 17 stycznia na własnym lodzie. Jednak na wniosek jastrzębian mecz 40. kolejki zostanie rozegrany na Jastorze. W konsekwencji za miesiąc (14 lutego) ostatnie spotkanie pomiędzy JKH i Cracovią w ramach 49. kolejki zagramy przy Siedleckiego.Źródło: TerazPasy.pl 14 stycznia 2014 [1]