1961-02-24 Cracovia - Banik Ostrawa 2:12: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = Banik Ostrawa | gospodarz_owczesna_nazwa = | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = | runda = | etap = | sezon = 1960/61 | rozgrywki = mecze towarzyskie | dzien = 24 |…")
 
 
Linia 12: Linia 12:
|                            miesiac = 2
|                            miesiac = 2
|                                rok = 1961
|                                rok = 1961
|                            godzina =  
|                            godzina = 18:00
|                            miejsce = Kraków,  [[Lodowisko im. Adama "Rocha" Kowalskiego|sztuczne lodowisko Olszy]]
|                            miejsce = Kraków,  [[Lodowisko im. Adama "Rocha" Kowalskiego|sztuczne lodowisko Olszy]]
|                  bramki_gospodarz = 2
|                  bramki_gospodarz = 2

Aktualna wersja na dzień 18:50, 7 maj 2024


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
mecze towarzyskie
Kraków, sztuczne lodowisko Olszy, piątek, 24 lutego 1961, 18:00

Cracovia - Banik Ostrawa

2
:
12

(0:3; 0:3; 2:6)


Banik Ostrawa - hokej mężczyzn herb.png


Opis zawodów

"Doskonała obrona Pietruszki nie uchroniła hokeistów Cracovii od „dwucyfrówki"" -
Echo Krakowa

Doskonała obrona Pietruszki nie uchroniła hokeistów Cracovii od „dwucyfrówki"

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
Wczoraj na sztucznym lodowisku ,,Olszy” hokeiści Cracovii doznali dwucyfrowej porażki w meczu z drugoligowym Banikiem Ostrawa (CSRS) 2:12 (0:3, 0:3. 2:6). Bramki zdobyli: dla Banika: Cermosak 3. Pertesin. Musil i Bogdan po 2 oraz Mocek, Niezner i Herman po 1; dla Cracovii: Pędzimąż i Zbożeń po 1. Sędziowali pp. Michalik i Przewięda z Krakowa. Widzów ok. 5 tysięcy. Hokeiści Banika pokazali doskonałą — jak na nasze warunki — grę. Przez wszystkie tercje mieli nad Cracovią zdecydowaną przewagę i wygrali w ,,cuglach”, mimo że bramkarz — Pietruszka bronił doskonale, ratując Cracovię od jeszcze wyższej porażki. Biało-czerwoni tylko w trzeciej tercji zdołali przeprowadzić kilka ataków i przy ulgowej grze przeciwnika — strzelić 2 bramki.
Źródło: Echo Krakowa nr 48 z 25 lutego 1961