1926-05-01 Kraków - Katowice 2:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Kraków


pilka_ico
mecze towarzyskie Kraków
Kraków, Stadion Cracovii, sobota, 1 maja 1926, 17:00

Reprezentacja Krakowa - Reprezentacja Katowic

2
:
2

(1:1)



Herb_Katowice



Sędzia: Picheta ze Lwowa

bramki Bramki
Kozak II


Duźniak
1:0
1:1
1:2
2:2

Geisler
Geisler

Mecze następnego dnia:

1926-05-02 Budapeszt - Kraków 4:3
1926-05-02 Kraków - Górny Śląsk 1:6


Zapowiedź meczu

"Program zawodów piłkarskich w dn. 2 i 3 maja." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Program zawodów piłkarskich w dn. 2 i 3 maja.

Zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
Boisko Cracovii, godz. 13 Reprezentacja klubów polskich w Czechosłowacji — Reprezentacja klasy B m. Krakowa, godz. 17 Katowice — Kraków.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 121 z 3 maja 1926


Opis meczu

"Kraków — Katowice 2:2 (1 : 1)" -
Przegląd Sportowy

Kraków — Katowice 2:2 (1 : 1)

Relacja z meczu w tygodniku Przegląd Sportowy cz.1
Relacja z meczu w tygodniku Przegląd Sportowy cz.2
Wynik, to trzeba z góry zaznaczyć, nie odpowiada stosunkowi sił; goście zasłużyli swą grą na zwycięstwo i nikt też nawet z krakowian nic mógł rachować nawet na uzyskany wynik. Dopuścić do spotkania z silną bądź co bądź drużyną Katowic, drużyną w takim składzie i nie przegrać — to się nazywa mieć przysłowiowe już szczęście kapitana związkowego Krakowa. Na wysokości zadania stanęła trójka obrony — zwłaszcza doskonałym był Meller, któremu Kraków zawdzięcza rezultat. Pomoc pracowita, nie mogła jednak zadowolić poza końcowym okresem gry. W napadzie dobra lewa strona, reszta zawiodła kompletnie. Samo wystawienie Nędzińskiego. ostatnio wycofanego z I drużyny Wawelu za słabą grę, było wprost „curiosum" w swojem rodzaju. Katowice grały dobrze. Drużyna wyrównana we wszystkich linjach i na wszystkich pozycjach bez zarzutu, zawiodła natomiast co do swej sławnej przebojowości. Przebojów i strzałów celnych nie było śladu. Gra w większości swej należała do gości, krakowianie ograniczali się do sporadycznych, niejednokrotnie groźnych wypadów, inscenizowanych z lewej strony. Kraków zdobywa prowadzenie już w 7 minucie z karnego rzutu, takiż rzut karny, bity przez Kozaka II, broni wspaniale Meller. Gra upływa monotonnie, przerywana jedynie efektowemi wkroczeniami obu bramkarzy; dopiero w 41 min. wyrównuje Geisler głową z centry Bischofa. Po pauzie ten sam obraz może nieco bardziej zrównoważona gra. W 25 min. strzela Goerlitz II drugą bramkę. Kraków zaczyna atakować — narazić bez skutku, mimo groźnych pozycji, beznadziejnie zmarnowanych. W 31 i 35 m n. usuwa sędzia dwu graczy Katowic, Lubinę i Wolfa, za krytykę swych rozstrzygnięć. Mimo to goście zaczynają atakować — lecz nie mogą już złamać oporu krakowian. W ostatniej minucie niemal strzela Duźniak z idealnego podania Siechtera U wyrównującą bramkę ku nebywałemu entuzjazmowi widzów. Sędzia p. Picheta (Lwów) za drobiazgowy. Rogów 3:6 dla Krakowa.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 18 z 6 maja 1926


Mecze sezonu 1926 (Kraków)