1930-06-15 Lwów - Kraków 2:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Lwów


pilka_ico
mecze towarzyskie Kraków
Lwów, niedziela, 15 czerwca 1930

Reprezentacja Lwowa - Reprezentacja Krakowa

2
:
2

(0:0)



Herb_Kraków


Skład:
Czarni Lwów herb.png Krasicki
Pogoń Lwów herb.png Sobociński
Czarni Lwów herb.png Piłat
Czarni Lwów herb.png Witkowski
Pogoń Lwów herb.pngHanke
Czarni Lwów herb.png Drzymała
Czarni Lwów herb.png Sawka
Czarni Lwów herb.png Reyman
Czarni Lwów herb.pngMakuch
Pogoń Lwów herb.png Maurer

Sędzia: dr Niedźwirski
Widzów: 2500

bramki Bramki


Czarni Lwów herb.png Reyman
Nowak (sam.)
0:1
0:2
1:2
2:2
Wisła Kraków herb.png Kisieliński
Cracovia herb.png Ptak
Skład:
Sparta II Kraków (1921) herb.pngFarkas
Wisła Kraków herb.png Pychowski
Wisła Kraków herb.png Skrynkowicz
Cracovia herb.png Ptak
Wawel Kraków herb.png Smoleń
Wisła Kraków herb.png Bajorek
Podgórze Kraków herb.pngŚciborowski
Wisła Kraków herb.png Kisieliński
Podgórze Kraków herb.png Smoczek
Wawel Kraków herb.png Węglowski
Wawel Kraków herb.pngRuta
Mecze tego dnia:

1930-06-15 Kraków - Łódź 5:1
1930-06-15 Lwów - Kraków 2:2



Puchar Żeleńskiego

Mecz o wazę Żeleńskiego.

Zapowiedź meczu

"KRAKÓW i ŁÓDŹ WALCZY W NIEDZIELĘ NA 2 FRONTACH." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

KRAKÓW i ŁÓDŹ WALCZY W NIEDZIELĘ NA 2 FRONTACH.

Pierwsza zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
W najbliższą niedzielę obok meczu międzypaństwowego Austra—Polska w Krakowie, odbędą się jeszcze mecze między miastowe w piłce nożnej 1 to wcale liczne. Zwłaszcza Kraków 1 Łódź angażują się na dwie strony. I tak Kraków gra u siebie z Łodzią, zaś drugi „garnltur“ wysyła do Lwowa, aby stoczyć dwudziesty pierwszy raz z rzędu walkę o wazę prof. Żeleńskiego. Łódź zaś obok wspomnianego już meczu z Krakowem gra u siebie mecz z Warszawą o puhar „Republiki”: dotychczas wygrała dwukrotnie Warszawa 4:2 1 5:0.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 157 z 15 czerwca 1930


"Niedziela dniem meczów międzymiastowych." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Niedziela dniem meczów międzymiastowych.

Druga zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.1
Druga zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.2
Dziś w niedzielę odbędzie się. jak już pisaliśmy szereg meczów międzymiastowych, przyczem Łódź i Kraków na temi ośrodkami, które oczekują najcięższe spotkania. Kraków bowiem walczy ze Lwowem, którego reprezentacja będzie wyjątkowo silna, zaś u siebie gości Łódź, która tak samo jest przeciwnikiem groźnym. Kola Krakowa jest niezwykle trudna, albowiem wystawić aż dwa „garnitury“ pierwszorzędnych graczy w tym jeszcze momencie, kiedy się oddało już pierwszorzędne siły do teamu Polski przeciw Austrji — jest nielada zadaniem. W tych warunkach rola kapitana związkowego, któremu na przeszkodzie stanęła jeszcze w ostatniej chwili odmowa ze strony pewnych graczy, jest niezwykle ciężką.

Zdecydował się on na wystawienie następujących składów: przeciw Łodzi w Krakowie — Koźmin, Konkiewicz, Jesionka, Kotlarczyk II, Selinger, Nagraba, Mazur, Joksz, Mitusiński, Pazurek i Bator. Przeciw Lwowowi wystąpią następujący gracze: Farkas, Pychowski Skrynkowicz, Ptak, Smoleń, Bajorek, Ściborowski, Kisieliński, Smoczek, Weglowski Ruta.

Łódź walczyć będzie z Krakowem w następującym zespole: Falkowski (ŁTGS), Cyl i Gałecki (obrona), Pegzu (ŁKS), Pudlarz (Widzew), Jasiński (ŁKS), Stolenwerk, Wisławski, Tadeusiewicz (ŁKS), Kudelski (Bieg) i Pawlak (Orkan).

Do walki z Warszawą polski Manchester wystawił następujących reprezentantów: Jegorow (ŁKS), Karasiak (Turyści), Mikołajczyk (ŁTSG), Pogodziński (ŁTSG), Wieliszek (Turyści), Tribe (ŁTSG), Michalski (Turyści), Herbstreich (ŁTSG), Królewiecki (ŁTSG), Presser (Hakoah) i Bergmann (ŁTSG).

Jeśli do tego dodamy, że w tym samym dniu Lwów wysyła swój drugi zespół do Czerniewice, zaś Warszawa do Radomia, nie będzie przesady nazwania dnia 15 czerwca dniem zawodów międzymiastowych.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 157 z 15 czerwca 1930


Opis meczu

"Świetne zwycięstwo Krakowa nad Łodzią 5:1 (1:0)." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Świetne zwycięstwo Krakowa nad Łodzią 5:1 (1:0).

Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.1
Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.2
Mecz ten poprzedzi! międzypaństwowe zawody Austrja—Polska, dając widzom niespodziewanie wiele emocji i będąc wcale ciekawym widowiskiem z punktu sportowego, mimo iż drużyny obu miast wystąpiły w składach osłabionych. Barwy Krakowa reprezentowali: Koźmin, Monkiewicz, Skrynkowicz, Nagraba, Selinger, Seichter, Mant, Milusiński, Kotlarczyk II, Joksz i Bator. Łódź zaś wystawiła następujący zespól: Falkowski, Cyl, Gałecki, Pegza, Fleischer, Jasiński, Stolenwerk, Wisławski, Tadeusiewicz, Pawlak i Kudelski. — Do pauzy Łódź potrafiła stawiać czoło przeciwnikowi, jednak miejscowi byli gościli częściej pod bramką przeciwnika, ale nie umieli się zdobyć na skuteczny strzał w sytuacjach podbramkowych.

Dopiero po przerwie opanowali oni na skutek słabej gry pomocy Łodzian, i uzyskali piękny cyfrowy wynik, do którego walnie przyczynił się doskonale grający Milusiński, zdobywca 4 bramek. Piąta bramka padła ze strzału Batora. Dla Łodzian jedyny punkt pod koniec meczu uzyskał Pawlak. Na szczególne wyróżnienie zasługuje znajdujący się w świetnej formie Koźmin. który mimo doić dobrej gry napadu Łodzian przyczynił się dzielnie do utrzymania tak zaszczytnego wyniku. Sędziował bardzo dobrze p Rumpler.

Zawody międzymiastowe Lwów - Kraków 2:2 (0:0).

Lwów, 15 czerwca. Przed meczem panowało oburzenie na widowni, iż Kraków przysłał ponownie slaby zespół mimo przyrzeczeń." Tymczasem okazało się, iż i ten skład z licznymi graczami kl. A w zupełności wystarczył dla lwowskich klubów ligowych. Przez 70 bowiem minut team Krakowa miał znaczną przewagę, a zwłaszcza jego napad wykazał przepiękną grę. Tylko dzięki dobrej grze obronnej bramkarza i obrońców lwowskich, udało się wywalczyć miejscowvm wynik remisowy.

Bramki padły dla Krakowa ze strzałów Kisielińskiego (rzut wolny) i Ptaka (rzut, karny za rękę Piłata). Zanosiło się na klęskę Lwowa, dopiero efektowne strzały Reymana wniosły życie w drużynę lwowską, która zaczęła teraz dopiero poważniej atakować. Pierwsza bramka pada dla Lwów w 29 min. ze strzału Reymana, zaś druga jest „samobójcza” z winy Nowaka. Najlepszy z drużyny Krakowa napad, zawiódł Nowak i Bajorek, bramkarz Farkas dość niepewny, został pod koniec meczu kontuzjonowany i zeszedł z boiska. W drużynie lwowskiej napad, zwłaszcza trójka środkowa wypadła słabo, dość dobre tylko skrzydła, Witkowski w pomocy zawiódł. Sędziował dobrze dr Niedźwirski. Publiczności 2.500.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 159 z 17 czerwca 1930


Mecze sezonu 1930 (Kraków)