1931-10-25 Warszawa - Kraków 1:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Warszawa


pilka_ico
mecze towarzyskie Kraków
Warszawa, niedziela, 25 października 1931

Reprezentacja Warszawy - Reprezentacja Krakowa

1
:
3

(1:0)



Herb_Kraków


Skład:
Polonia Warszawa herb.pngKorniejewski
Legia Warszawa herb.pngZiemian
Legia Warszawa herb.png Szaller
Legia Warszawa herb.png Cebulak
Legia Warszawa herb.png Nowakowski
Polonia Warszawa herb.png Szczepaniak
Legia Warszawa herb.png Przeździecki
Warszawianka Warszawa herb.png Kotkowski
Polonia Warszawa herb.pngPazurek
Legia Warszawa herb.pngWypijewski


bramki Bramki
Warszawianka Warszawa herb.png Kotkowski 1:0
1:1
1:2
1:3

Wisła Kraków herb.png Artur
Wisła Kraków herb.pngLubowiecki
Wisła Kraków herb.png Kisieliński
Skład:
Wisła Kraków herb.pngKoźmin
Cracovia herb.png Zachemski
Cracovia herb.png Filipkiewicz
Cracovia herb.png Seichter
Cracovia herb.png Chruściński
Wisła Kraków herb.png Makowski
Cracovia herb.png Kubiński
Wisła Kraków herb.pngLubowiecki
Wisła Kraków herb.png Artur
Wisła Kraków herb.png Kisieliński
Cracovia herb.png Marjan
Mecze tego dnia:

1931-10-25 Bielsko - Kraków 3:2
1931-10-25 Cracovia II - Podgórze Kraków 2:0
1931-10-25 Warszawa - Kraków 1:3



zdjęcie meczowe
zdjęcie meczowe

Opis meczu

"Kraków—Warszawa 3:1 (0:1)" -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Kraków—Warszawa 3:1 (0:1)

Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.1
Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.2
Warszawa, 26 października (X). Mecz dzisiejszy mógł przynieść w razie zwycięstwa Warszawy ostateczne zdobycie przez nią puharu Komispolu. Osłabiony brakiem graczy Garbarni skład Krakowa zapowiadał możliwość sukcesu stolicy. Tymczasem jednak wielka ambicja graczy krakowskich i zbytnia pewność siebie graczy warszawskich, którzy prowadzili 1:0 i mieli w ciągu pierwszej połowy zdecydowaną przewagę, sprawiły, że puhar powrócił do Krakowa, a kolejka meczów będzie się znów ciągnąć.

Drużyna warszawska przegrała wskutek fatalnej gry obu obrońców, którzy absolutnie nie potrafili wyjaśnić zdecydowanie ani jednej sytuacji. O ile Zwierza może usprawiedliwiać gra na niezwykłym terenie, o tyle słaba forma Ziemiana była niezrozumiała. Korniejewski zagrał niepewnie w przepuszczeniu dwóch bramek. Pozatem był niezły. W pomocy Cebulak osiągnął bardzo wysoką klasę i on przedewszystkiem prowadził składną i dobrą grę w pierwszej połowie. Z bocznych pomocników lepszy Szaler. W ataku do przerwy rdzo dobrze grała lewa strona, Wypijewski i Pazurek, którym Seichter nie mógł poradzić.

Przeździecki i Kotkowski grali rozumnie w polu, strzałowo jednak przedstawiali się bardzo słabo. Szczepaniak był niewykorzystany, znajdował się w dużo słabszej formie niż zwykle. — Impotencja strzałowa ataku Warszawian zemściła się na nich całkowicie i niewykorzystana przed przerwą duża przewaga stała się powodem przegranej.

Krakowianie przedstawiali się do przerwy bardzo słabo. Jedynie tylko tyły z Koźminem i Zachemskim na czele grali dobrze. Po przerwie natomiast rozpoczęli Krakowianie grę z niezwykłą energją, w drużynę wstąpił nowy duch. Atak zaczął kombinować składnie krótkiemi podaniami, wprowadzając zamęt w obronie Warszawy. Bardzo dobrze wypadła gra Artura na środku ataku, który umiejętnie wystawiał łączników. — Z tych dużo lepszy był Kisieliński. Ze skrzydłowych lepszy Kubiński, gdyż Marjan nie zagrażał poważnie przeciwnikowi dla dobra ataku krakowskiego zapisać należy fakt, że po przerwie potrafił wykorzystać dla siebie każdą dogodną pozycję. Z pomocników najlepiej wypadła gra Makowskiego, Chruściński i Seichter do przerwy bardzo słabi, potem się rozegrali. Zachemski w obronie i Koźmin w bramce byli najlepszymi graczami drużyny krakowskiej.

Sędzia Mirem był bardzo słaby. Skład drużyny krakowskiej: Koźmin, Zachemski, Filipkiewicz, Seichter, Chruściński, Makowski, Kubiński, Lubowiecki, Artur, Kisieliński, Marjan.

Skład drużyny warszawskiej: Korniejewski, Ziemian, Szaler, Cebulak, Nowakowski, Szczepaniak, Przeździecki, Kotkowski, Pazurek, Wypijewski.

Już w drugiej minucie Pazurek oddaje piękny strzał, obroniony przez Koźmina. W 9 minucie wolny dla Warszawy strzela Szczepaniak nad poprzeczką. Drużyna Warszawy ma dużą przewagę i w 11 min. ma sposobność uzyskania bramki. Wskutek niepewności gry Filipkiewicza jednak Koźmin w ostatniej chwili broni. W 14 m. Cebulak bije z wolnego i Kotkowski głowa zdobywa bramkę dla Warszawy. Od tej chwili drużyna warszawska ma niezliczoną ilość sytuacyj, które napastnicy przestrzeliwują. M. in. w 33 m. Kotkowski znajduje się przed wybiegającym Koźminem i strzela w słupek. Piłka wraca do rąk Koźmina, ładny strzał Pazurka w 40 min. idzie w aut. Kotkowski i Przeździecki parę razy przestrzeliwują.

Po przerwie Kraków już w pierwszej minucie uzyskuje bramkę ze strzału Artura, po nieumiejętnym wybiegu Korniejewsklego. W 4 min. Pazurek strzela z daleka, a Koźmin dobrze broni. W 12 min. Korniejewski wybiega, znów nie trafia w piłkę i Lubowiecki zdobywa prowadzenie dla Krakowa. Gra jest znów równą, z małą przewagę Warszawy, w której napastnicy znów przewlekają w sytuacjach podbramkowych, podczas gdy Kisieliński w 29 min. strzela trzecią bramkę dla Krakowa. Dalsza przewaga Warszawy nie przynosi rezultatów wskutek doskonałej gry Zachemskiego i Makowskiego i mecz kończy się wygraną Krakowa.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 297 z 27 października 1931


Mecze sezonu 1931 (Kraków)