1935-01-02 KTH Krynica - Cracovia 1:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

KTH Krynica - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
turniej Krynica
Krynica, środa, 2 stycznia 1935

KTH Krynica - Cracovia

1
:
3

(0:2; 1:0; 0:1)


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Skład:
Gajowski

Nowikow
Prorok,

Piechota
Malik
Kulig

Burda
Piechura

Bramki


25' Kulig
0:1
0:2
1:2
1:3
1' Marchewczyk
3' Wołkowski

47' Wołkowski
Skład:
Maciejko

Trytko
Ziętkiewicz

"Roch" Kowalski
Wołkowski
Marchewczyk

Gorlicki
Michalik
Censor

Opis spotkania

Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Do zawodów tych rozegranych wieczorem drużyny wystąpiły w następujących składach :Cracovia: Maciejko, Trytko, Ziętkiewicz, Kowalski, Wołkowski, Marchewczyk, Cenzor, Michalik, Gorlicki. K. T. H.: Gajowski, Nowikow. Prorok, Piechota, Malik, Kulig, Burda i Piechura.

Cracovia narzuca silne tempo. Już w pierwszej minucie Marchewczyk celnym strzałem z prawego skrzydła strzela pierwszą bramkę. W trzeciej minucie pada druga bramka z pięknego przeboju Marchewczyka, który podaje krążek Wołkowskiemu, a ten lokuje go w siatce. Mimo że Cracovia jest drużyną silniej atakującą, obraz gry ciągle się zmienia i po obu stronach wywiązują się niebezpieczne sytuacje podbramkowe, zatrudniające bezustannie obu bramkarzy W 11-tej minucie bramkarz Cracovii brawurowo broni w niebezpiecznej sytuacji. W drugiej tercji tempo gry w dalszym ciągu jest bardzo żywe. Obaj bramkarze mają dużo pracy. W pewnej chwili powstaje pod bramką Cracovii zamieszanie, które wykorzystuje Burda 1 strzela bramkę dla K. T. wjeżdżając z krążkiem do bramki. Gra przybiera na ostrości, mnożą się upadki. Pod koniec tercji jednak zaczyna się silna śnieżyca, która uniemożliwia normalną grę.
Wobec nieustawania śnieżycy trzecia tercja rozegraną została z przerwami po każdym 5 cio minutowym okresie gry, celem usunięcia śniegu z toru. Mimo to gra jest bardzo ciężka, gracze tracą wiele cennego czasu na szukanie krążka. Dopiero w połowie tercji przestaje padać śnieg i gra toczy się już normalnie do końca. W 7-mej minucie pada trzecia bramka dla Cracovii strzelona przez Wołkowskiego. Gra staje się bardzo ostra, mnożą się liczne incydenty, publiczność demonstruje głośno przeciw orzeczeniom sędziego, który zmuszony jest do wykluczania poszczególnych graczy.
W czwartek rozegrane zostaną trzy dalsze spotkania, a mianowicie: Cracovia — Warszawianka (11-ta przedpoł.), Ognisko — K. T. H. i W. E. V.— Czarni (w godzinach wieczornych).

Zawodom przypatrywały się m. in. pp. Wandeczka i Jagódka Piłsudskie, które w środę rano przybyły do Krynicy.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 4 z 4 stycznia 1935


Przegląd Sportowy

Cracovia demonstruje klasę swoich przebojowców

Źródło: Przegląd Sportowy nr 2 z 5 stycznia 1935 [1]