1948-09-26 Polonia Bytom - Cracovia 2:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Polonia Bytom


pilka_ico
I liga , 20 kolejka
Bytom, niedziela, 26 września 1948

Polonia Bytom - Cracovia

2
:
3

(1:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Stanisław Malczyk
Skład:
Koczapski
Śliwiński
Salik
Komórkiewicz
Lelonek
Niebylski
Kaźmirowicz
E. Schmidt
S. Szmyd
Kulawik
Trampisz

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Z. Kowalski z Łodzi
Widzów: 7 000

bramki Bramki
M. Jabłoński (14')

S. Różankowski (61')
L. Poświat (66')
Skład:
Hymczak (73' Rybicki)
W. Gędłek
Parpan
Glimas
E. Jabłoński
Mazur
Szeliga
S. Różankowski
M. Jabłoński
L. Poświat
Bobula

Ustawienie:
3-2-5
Mecze tego dnia:

1948-09-26 Garbarnia II - Cracovia II 4:2
1948-09-26 Polonia Bytom - Cracovia 2:3



Polonia od 55 minuty grała w "dziesiątkę" po kontuzji Lelonka. W 81 minucie z boiska został usunięty Henryk Bobula za ordynarne kopnięcie przeciwnika (Śliwińskiego) bez piłki w brzuch.

Opis meczu

"Zupełna kompromitacja Bobuli na meczu Cracovia-Polonia (B) 3:2" -
Przegląd Sportowy

Zupełna kompromitacja Bobuli na meczu Cracovia-Polonia (B) 3:2

1948-09-26 Polonia Bytom - Cracovia 2 3.jpg
BYTOM, 26. 9. (Tel. wł.) Cracovia— Polonia (Bytom) 3:2 (1:1)

Mecz był antypropagandą sportu. Obustronnie ostra gra oraz zachowanie się zawodni­ków obu drużyn na boisku pozostawiło jak najprzykrzejsze wrażenie. Gra stała na bardzo nędznym poziomie. Cracovia w obecnej formie nie ma widoków na zdobycie mistrzostwa.

Osobny rozdział należy poświęcić zachowaniu się zawodników na boisku. Nawet wysoka stawka zawodów nie usprawiedliwia do umyślnych fauli, w czyim celowali bracia Jabłońscy a Cracovii oraz obrońcy gospodarzy. O Bo­buli można powiedzieć, że dużo czasu upłynie zanim będą go znowu oglądać boiska piłkarskie. Usunięcie tego zawo­dnika, reprezentanta Polski, z boiska za ordynarne kopnięcie przeciwnika bez piłki w brzuch jest bez precedensu.

Składy drużyn:

Cracovia: Hymczak, Gendłek, Glimas, Jabłoński I, Parpan, Mazur, Szeliga, Rożankowski I, Poświat, Jabłoński II, Bobula.

Polonia: Koczapski, Śliwiński, Salik, Komórkiewicz, Lelonek, Niebylski, Kaźmierowicz, Szmidt II, Szmidt I, Kula­wik, Trampisz.

Cracovia jako całość była zespołem nieco lepszym od gospodarny, niemniej zwycięstwo swoje uważać może za bar­dzo szczęśliwe. Skutecznie (i ostro) grał Parpan. Prócz niego dobrze wypadli: Poświat i Rożankowski w ataku. Szeliga na prawym skrzydle zadowolił, zawalił natomiast Bobula. Pomoc i obrona korzystały raczej z niezaradności ataku przeciwnika. Hymczak zawinił pierwszą bramkę, przy drugiej winy nie ponosi.

U gospodarzy zawiódł cudacznie zestawiony atak. Jedynie Szmidt II i Trampisz zagrali na swoich pozycjach i wypadli możliwie. Szmidt I, bardzo produktywny w pomocy, na lewym łączniku wypadł słabo. Kulawik błąkał się na lewym skrzydle, a Kaźmierowicz był niewiele lepszy na prawym. Pomoc do czasu zejścia z boiska Lelonka praco­wała bez zarzutu, zwłaszcza po prawej zagrał dobrze Komórkiewicz. Następnie na środku wytworzyła się luka, po przez którą Cracovia zdołała strzelać dwie bramki. Obrona nie zadowoliła, ale za utratę bramek winy nie ponosi. Koczapski w bramce bez zarzutu.

Początek gry nie zapowiadał tak niesławnego przebiegu. Pierwsze pół godziny upływa na grze żywej, ale nerwowej. W 10 min, po przerwie w zamieszaniu podbramkowym zostaje ciężki kontuzjowany Lelonek, którego znoszą z boiska. Cracovia wykorzystując osłabienie Po­lonii, zdobywa dwie bramki ze strza­łów: Różankowskiego w 61 min. i Po­świata w 67 min. Na 9 min. przed koń­cem Bobula kopie bez piłki Śliwińskiego w brzuch, za co zostaje usunięty przez sędziego z boiska.

Sędziował słabo p. Kowalski z Łodzi. Widzów ponad 10 tysięcy.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 83 z 27 września 1948 [1]


"Ciężko wywalczone zwycięstwo białoczerwonych" -
Piłkarz

Ciężko wywalczone zwycięstwo białoczerwonych

Opis meczu w tygodniku Piłkarz
Chyba niewielu z sympatyków Polonii bytomskiej spodziewało się że Cracovia mimo wszystko potrafi wywieść z gorącego boiska Polonii dwa punkty, które w przyszłości mogą mieć niezwykle doniosłe znaczenia dla drużyny miejscowej mającej „nóż na gardle". I istotnie aczkolwiek zwycięstwo Cracovii nie przyszło łatwo tym niemniej jednak jest w zupełności zasłużone a sam wynik spotkania nie jest odzwierciedleniem gry, którą prowadziły obie drużyny.

12 tys. widzów będących na wczorajszym meczu Polonii z Cracovią nie było specjalnie zachwyconych formą wykazywaną przez obie drużyny. Cracovia, która potrafiła opanować teren gry była
BEZPRZECZNIE LEPSZĄ DRUŻYNĄ W KAŻDEJ LINII
przewaga jej uwidoczniła się zwłaszcza po przerwie.
Tylko dzięki rozpaczliwej obronie Polonii nie mogła być ona uwidoczniona bramkowo. Z drugiej strony trzeba przyznać, że Polonia robiła wszystko co leżało w granicach jej możliwości by uzyskać jak najlepszy wynik. Ze jej się to nie udało, może to zawdzięczać brakowi jakiejkolwiek myśli w akcjach, które zresztą dość często przeprowadzała na bram¬kę biało-czerwonych. Wystawienie Kulawika na pozycję lewego skrzydłowego było niewątpliwie eksperymentem udanym. Wnosił on do gry dużo żywotności a każda jego solowa akcja nosiła w sobie zarodek bramki Poza tym dobrze spisali się w pomocy Szmidt i w obronie Komórkiewicz, którzy swymi zdecydowanymi wejściami w grze często wyjaśniali niebezpieczne sytuacje pod własna bramką.
Białoczerwoni również wystąpili z pewnymi zmianami na swych pozycjach.
Na pozycji łącznika wstąpił Jabłoński II i trzeba przyznać, że zagrał nadspodziewanie dobrze. Był zresztą zdobywcą jednej z bramek. Na jego miejscu w linii pomocy zagrał Mazur również z powodzeniem. Parpan mimo kilku popełnionych błędów grał na normalnym poziomie i wraz z bocznymi pomocnikami stanowili trudną przeszkodę do przebycia dla szybkich i lotnych napastników bytomskich. Piątka ataku Cracovii miała wczoraj jeden ze swych lepszych dni. Poświat na pozycji kierownika napadu białoczerwonych potwierdził opinię co do tego, iż pozycja ta w drużynie Cracovii najzupełniej mu odpowiada. Różankowski II jako łącznik swymi rajdami pod bramkę przeciwnika stwarzał tam wiele zamieszania.
Skrzydłowi Bobula i Szeliga zagrali tak jak byśmy chcieli częściej to widywać. Szkoda tylko, że ten pierwszy niepotrzebnie wdał się w ostrą grę z jednym z zawodników Polonii. W konsekwencji za co arbiter spotkania zmuszony był usunąć go na 20 min. przed końcem spotkania z boiska. Linia obrony wraz z broniącym bramki Hymczakiem nie popełniła tym razem większych błędów. a jodynie do Hymczaka możemy mieć pretensje za puszczoną pierwszą piłkę, którą powinien był piąstkować w pole a nie chwytać na linii bramkowej.
Gra która jak zaznaczyliśmy po¬przednio nie stała na zbyt wysokim poziomie to jednak była bardzo żywa i utrzymana w szybkim tempie do końca zawodów.
PRZEBIEG SPOTKANIA:
Od gwizdka sędziego Polonia z impetem rusza do ataku, który kończy się na obronie biało-czerwonych. W 9-tej min. ostry strzał Kulawika wybija Hymczak na róg. Za chwilę riposta Cracovii zakończona ładnym strzałem Poświata, nie przynosi rezultatu. Od pierwszych minut gra jest bardzo chaotyczna I nerwowa. W 17-tej min. piękna akcja biało- czerwonych zakończyła się ostrym strzałem Jabłońskiego II, który w ten sposób uzyskał prowadzenie dla białoczerwonych.
Niedługo jednak cieszyła się Cracovia sukcesem, gdy w kilka minut później Szmidt dalekim strzałem uzyskał wyrównanie — nie bez winy Hymczaka.
Pod koniec pierwszej połowy Polonia miała szanse uzyskania drugiej bramki jednak Trampisz w bezpośredniej odległości pudłuje. Po przerwie już w 3-ciej min. akcja Kulawik—Szmidt- Trampisz zakończyła się wspaniałą główką Trampisza i Polonia prowadzi 2:1! Cracovia zabiera się naprawdę do pracy, tak, że wreszcie w 16 minucie Różankowski II z 25 m uzyskuje wspaniałą bombą wyrównanie dla Cracovii.
W kilka minut później Poświat uzyskuje ostatnią bramkę dnia. Mimo rozpaczliwych wysiłków ze strony Polonii Cracovia schodzi z boiska przeciwnika bogatsza o dwa punkty.

Sędzia p. Kowalski z Łodzi nie zawsze potrafił stanąć na wysokości zadania.
Źródło: Piłkarz nr 30 z 28 września 1948



Mecze sezonu 1948

Cracovia_herb 1948 Trening Noworoczny  Korona Kraków 1948-02-08 Cracovia - Korona Kraków 10:0  Wieczysta Kraków 1948-02-15 Cracovia - Wieczysta Kraków 8:0  Hejnał Kęty 1948-02-22 Hejnał Kęty - Cracovia 0:6  Dąbski Kraków 1948-02-29 Dąbski Kraków - Cracovia 0:9  KS Chełmek 1948-03-06 Cracovia - KS Chełmek 10:1  Warta Poznań 1948-03-14 Warta Poznań - Cracovia 0:2  Polonia Warszawa 1948-03-21 Polonia Warszawa - Cracovia 2:5  Baník Ostrawa 1948-03-28 Cracovia - Slezská Ostrava 1:1  Baník Ostrawa 1948-03-29 Cracovia - Slezská Ostrava 1:1  Nusle Praga 1948-04-03 Cracovia - Nusle Praga 2:3  Ruch Chorzów 1948-04-11 Cracovia - Ruch Chorzów 0:4  Rymer Niedobczyce 1948-04-25 Rymer Niedobczyce - Cracovia 1:2  Widzew Łódź 1948-05-02 Widzew Łódź - Cracovia 1:2  Hajduk Split 1948-05-15 Hajduk Split - Cracovia 2:0  MŠK Žilina 1948-05-16 ŠK Žilina - Cracovia 3:1  Viktoria Pilzno 1948-05-17 Viktoria Pilzno - Cracovia 1:0  Garbarnia Kraków 1948-05-22 Garbarnia Kraków - Cracovia 3:2  AKS Chorzów 1948-05-30 Cracovia - AKS Chorzów 5:1  Tarnovia Tarnów 1948-06-03 Tarnovia Tarnów - Cracovia 1:1  Wisła Kraków 1948-06-06 Wisła Kraków - Cracovia 0:2  ŁKS Łódź 1948-06-19 Cracovia - ŁKS Łódź 6:1  Polonia Bytom 1948-07-03 Cracovia - Polonia Bytom 2:1  Lech Poznań 1948-07-07 Cracovia - ZZK Poznań 3:1  Legia Warszawa 1948-07-11 Cracovia - Legia Warszawa 2:0  Rymer Niedobczyce 1948-08-01 Cracovia - Rymer Niedobczyce 4:0  Widzew Łódź 1948-08-08 Cracovia - Widzew Łódź 7:0  Lech Poznań 1948-08-15 ZZK Poznań - Cracovia 1:0  Warta Poznań 1948-08-28 Cracovia - Warta Poznań 2:2  Polonia Warszawa 1948-09-05 Cracovia - Polonia Warszawa 3:1  Tarnovia Tarnów 1948-09-09 Cracovia - Tarnovia Tarnów 3:0  Polonia Bytom 1948-09-26 Polonia Bytom - Cracovia 2:3  Orzeł Ząbkowice 1948-10-02 Orzeł Ząbkowice - Cracovia 0:0  Burza Wrocław 1948-10-03 Burza Wrocław - Cracovia 2:6  ŁKS Łódź 1948-10-24 ŁKS Łódź - Cracovia 1:0  Wisła Kraków 1948-10-31 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  Ruch Chorzów 1948-11-07 Ruch Chorzów - Cracovia 1:2  AKS Chorzów 1948-11-14 AKS Chorzów - Cracovia 1:0  Legia Warszawa 1948-11-21 Legia Warszawa - Cracovia 0:0  Garbarnia Kraków 1948-11-28 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:0  Wisła Kraków 1948-12-05 Cracovia - Wisła Kraków 3:1