1948-10-24 Cracovia-Garbarnia K. 14:2

Cracovia - Garbarnia K. 14:2
mistrzostwa Krakowa
data prawdopodobna

	zawody sportowe
dyscyplina:	Boks
płeć:	mężczyźni
data:	24 października 1948
miejsce:	Kraków
organizator:

Relacje z zawodów

Piłkarz

Relacja z meczu w tygodniku Piłkarz

Pięściarze Cracovii odnieśli trzecie z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach o drużynowe mistrzostwo Krakowa. Tym razem pokonali oni wysoko drużynę Garbarni, zwyciężając w stosunku 14:2.

Cracovia wystąpiła w pełnym składzie. Pewne punkty tej drużyny to nadal Szczerbowski, Stysiał i Rapacz. Bardzo dobrze zapowiada się Leja w koguciej. Wszołek w . muszej i Białek w ciężkiej me mieli przeciwników i wygrali swe walki w. o.. Jedyną porażkę poniósł Baran, przegrywając niespodzianie z Romkiem.
Pięściarze Garbarni walczyli ambitnie i z sercem, musieli jednak uznać wyższość swych przeciwników. Najlepsi z tej drużyny — to Blicharz i Romek.
WYNIKI SZCZEGÓŁOWE:
Waga musza: Wszołek (Cr) zdobywa punkty w. o. z powodu braku przeciwnika.
Waga kogucia: Leja (Cr)—Blicharz (G). Walka prowadzona w szybkim tempie. Obaj bija dużo, Leja jest jednak lepszy i częściej czysto trafia tak w zwarciu, jak i w walce ca dystans. wygrywając zasłużenie.
Waga piórkowa: Baran (Cr)—Romek (G). Spotkanie zakończyło się niespodziankę. Do połowy trzeciej rundy przewagę ma Baran, ale chcąc odrobić otrzymane napomnienie, wdaje się w bijatykę. Romkowi wychodzi kilka silnych ciosów i Baran idzie trzykrotnie na desek! i tylko gong ratuje go od k. o. Zwycięża Romek na punkty.
Waga lekka: Szczerbowski (Cr)— Kocajda (G). Szczerbowski lepszy technicznie ma od początku walki przewagę posyłając Kocajdę już w pierwszej rundzie na deski. W drugim starciu Kocajda jest znowu knock-down i poddaje się.
Waga półśrednia: Stysiał Cr)— Chodorowski (G). Pięściarz Cracovii miał w Chodorowskim twardego przeciwnika. Stysiał atakuje od początku, podczas gdy Chodorowski walczy „z kontry”. Wygrywa zasłużenie Stysiał, mając przewagę przez wszystkie rundy.
Waga średnia: Rapacz (Cr)—Chlibkiewicz (G). Walka przynosi żywą wymianę ciosów. Lepszy jest Rapacz, który parokrotnie celnie trafia, posyłając pięściarza Garbami na deski. — Chlibkiewicz wstaje. ale jest zamroczony i sędzia odsyła go ro rogu. — Zwycięża Rapacz przez t. k. o.
Waga półciężka: Bereźnicki (Cr)— Nencek (G). Obaj przeciwnicy polują na k. o. Udaje się to Bereźnickieunu, po którego ciosie Nencek zostaje wyliczony.
Waga ciężka: Białek (Cr) z powodu braku przeciwnika wygrywa w. o.

Sędziował w ringu Stawiarczyk, punktowali, op. Bittmar, Moszkowski i Pietrzykowski.

Źródło: Piłkarz nr 34 z 26 października 1948