1948-12-31 Cracovia - ŁKS 12:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
mecze towarzyskie
Kraków, lodowisko Cracovii, piątek, 31 grudnia 1948, 19:00

Cracovia - ŁKS Łódź

12
:
3

(5:1; 2:1; 5:1)


ŁKS Łódź - hokej mężczyzn herb.png


Opis zawodów

"15 bramek w Krakowie" -
Piłkarz

15 bramek w Krakowie

Relacja z meczu w tygodniku Piłkarz
Przed wyjazdem do Krynicy, rozegrała Cracovia towarzyski mecz hokejowy z ŁKS-em, wygrywając to spotkanie bez wielkiego wysiłku. Podkreślić należy, że biało-czerwoni grali 3- cią tercję bez Wołkowskiego, który nadwerężył rękę, bez Józefowicza,który doznał kontuzji uda, oraz bez Kasprzyckiego.

Cracovia potrakto¬wała to spotkanie jak trening przed turniejem krynickim i dlatego tylko w pierwszej i trzeciej tercji zagrała na „pełną parę“. Słabsza natomiast była druga tercja, gdzie zawodnicy wyraźnie się oszczędzali. Bardzo dobrą formę wykazał Burda, strzelec 4 bramek, Kowalski i Więcek w obronie: natomiast słabszy był Palus. Dobre zadatki ma Korzeniak, a Kopczyński wykazuje coraz lep¬szą formę. Doskonałym w bramce był Maciejko, który szereg strzałów w trudnych pozycjach obronił w dobrym stylu. Z hokeistów łódzkich najlepiej wypadł Kelm i Starzewski. Dorównywał im Król i Rączko, reszta słaba, a bramkarz Styczyński zupełnie bez formy.
Mecz zaczął się „samobójczą” bramką, strzeloną przez Starzewskiego. Cracovia przeprowadza kilka ładnych zespołowych kombinacji i Kopczyński jest strzelcem drugiej bramki. Maciejko ma sposobność do wykazania swej formy, kiedy broni ostry strzał Kelma. Musi on skapitulować jednak przed ostrym strzałem Koczewskiego, który w 9 minucie zdobywa bramkę dla ŁKS-u.
Dalsze bramki dla Cracovii strzelają w tej tercji: Palus, Burda z przeboju i Kowalski po kombinacji z Wołkowskim.
W drugiej tercji Cracovia zwolniła nieco tempa i ŁKS jest w przewadze, zatrudniając wiele Maciej¬kę. Mimo chwilowej przewagi, Burda strzela dwie bramki, a ŁKS odpowiada jedną, strzeloną przez Kelma. Ten sam zawodnik ma wiele okazji do strzelenia bramki, lecz jego przeboje kończą się na doskonale dysponowanym Maciejce.
Dopiero trzecia tercja, mimo braku Wołkowskiego, — była nieco żywsza. Cracovia przeprowadza piękne ataki zespołowe, które jednak dopiero w 12 minucie przynoszą efekt. Strzelcami są: Palus 3 razy oraz Burda i Kopczyński. Dla łodzian Kelm.
Mecz w sumie był ładny i zadowolił blisko dwutysięczną widownię.

Sędziował p. Bielecki dobrze.
Źródło: Piłkarz nr 1 z 3 stycznia 1949