1949-07-17 Ogniwo Kraków - Kolejarz Warszawa 4:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Stanisław Malczyk
pilka_ico
I liga , 11 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 17 lipca 1949, 18:00

Ogniwo-Cracovia - Kolejarz Warszawa

4
:
2

(0:1)



Herb_Polonia Warszawa

Trener:
Tadeusz Foryś
Skład:
Rybicki
Kaszuba
Parpan
Glimas
E. Jabłoński
M. Jabłoński
W. Gędłek
S. Różankowski
L. Poświat
Radoń
Bobula

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Roman Dabert z Poznania
Widzów: 10 000

bramki Bramki

Bobula (54')
W. Gędłek (59'-karny)
L. Poświat (68')
Radoń (69')
0:1
1:1
2:1
3:1
4:1
4:2
Szularz (16')




Jaźnicki (84')
Skład:
Borucz
Wołosz
E. Brzozowski
Z. Pruski
C. Wiśniewski
Szczawiński
Jaźnicki
Świcarz
Szularz
Zientara
Ochmański

Ustawienie:
3-2-5



podczas meczu

Uwagi

Mecz pierwotnie planowany był na 26 czerwca 1949, kiedy rozegrano cztery spośród sześciu meczów 10. kolejki, ostatecznie został rozegrany 17 lipca. W dniu 26 czerwca drużyna Cracovii zagrała w Warszawie z Polonią mecz towarzyski wygrywając 1:2 (0:1).

Zapowiedź meczu

Opis meczu

"Słaby mecz - krótkie sprawozdanie
Anemiczne Ogniwo bije Polonię 4:2" -
Przegląd Sportowy

Słaby mecz - krótkie sprawozdanie
Anemiczne Ogniwo bije Polonię 4:2

KRAKÓW, 17.7 (tel. wł.) — Ogniwo Cracovia -— Polonia 4:2 (0:1). Bramki dla Cracovii zdobyli Radoń 2, Bobula i Gędłek (z karnego) — po jednej. Dla Polonii Szułarz i Jaźnicki. Sędzia Dabert z Poznania. Widzów około 10.000.

Polonia: Borucz, Pruski, Wołosz, Szczawiński, Brzozowski, Wiśniewski, Ochmański, Szczepański, Szularz, Świcarz, Jaźnicki.
Cracovia: Rybicki, Kaszuba, Glimas, Jabłoński I, Parpan, Jabłoński II, Poświat, Różankowski II, Gędłek, Radoń, Bobula.

Bardzo słaba forma Borucza, niedostateczna kondycja, zaprzepaszczenie przez Ochmańskiego idealnej pozycji w 3 min. po przerwie, kiedy warszawianie prowadzili 1:0, oraz za łamanie się psychiczne zespołu po utracie 2 bramek w ciągu 4 minut, dały drużynie krakowskiej przekonywujące zwycięstwo i awans na drugie miejsce w ligowej tabeli.

Jakkolwiek Cracovia dzięki lepszej spoistości, rutynie i taktyce na zwycięstwo zasłużyła, to jednak okres pierwszych 45 min. wskazywał raczej na „czarne koszule” jako zwycięzcę tego meczu.

W pierwszej połowie na tle anemicznego i mizernego zespołu krakowskiego kolejarze warszawzcy odcinali się jaskrawo animuszem i technicznym zaawansowaniem — po przerwie role zamieniły się.

Borucz, zbierający zrazu. oklaski za efektowne i skuteczne parady, przepuścił później do siatki w sposób kompromitujący dwa strzały Radonia. Obrońcy stracili zupełnie głowę, a pozostałe formacje grały każda sobie.

Wtedy to w miejscu Gędłka, odkomenderowanego tym razem na środek napadu, poczęli coraz częściej zjawiać się w nim obaj Jabłońscy i Parpan i oni to rozruszali swój anemiczny atak.

Śliskość terenu i łaskawa pomoce Borucza dokonały reszty i w ten sposób zespół w którym najmniej błędów popełniła trójka pomocy i Glimas zobył zwycięstwo a... najskuteczniejszym strzelcem okazał się Radoń, przez całe 90 min. prawie niewidoczny na boisku.

To najlepsza charakterystyki poziomu meczu tzw. naszej ekstraklasy.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 57 z 18 lipca 1949 [1]


"Mimo czterech bramek atak najsłabszą częścią drużyny" -
Piłkarz

Mimo czterech bramek atak najsłabszą częścią drużyny

Relacja z meczu w tygodniku Piłkarz cz.1
Relacja z meczu w tygodniku Piłkarz cz.2
Składy drużyn: Polonia: Borucz (Stępniewski), Wołosz, Pruski, Wi¬śniewski. Brzozowski. Szczawiński, Łażnicki Swicarz, Szularz. Szczepański, Gehmański

Cracovia Rybicki. Kaszuba. Glimaas. Jabłoński I, Parpan, Jabłoński II, Poświat. Różąnkowski II , Gędłek. Radoń, Bobula. Bramki zdobyli w 16 min. Szularz, W 53 min. Bobula, w 58 min. Gędłek, W 68 min. Radoń, w 19 min. Radoń I 83 min. Jaźnicki. Stos, rogów 5:0 dla Cracovii.
Sędzia p. Da bert z Poznania, widzów 8 tysięcy.
W niedzielę rozegrano w Krakowie zaległe spotkanie o mistrzostwo ligi piłkarskiej pomiędzy mistrzem Polski Cracovią i Polonią W-wa. Zwycięstwo w tym meczu odniosła Cracovia, będąc w sumie drużyną lepszą, szczególnie po przerwie.
Cracovia wystąpiła do tego spotkania w eksperymentalnym składzie z Gędłkiem na środku ataku, Poświatem na prawym skrzydle I Kaszubą w obronie.
Zmiany te nie podniosły jednak ofensywnych wartości drużyny, a atak w dalszym ciągu był najsłabszą linią białoczerwonych. Gędłek na środku spełniał rolę raczej dawnego środkowego napastnika, a Jego zagraniom brak było jakiejkolwiek konstruktywnej myśli, toteż sądzi¬my, że na tej pozycji nie zagrzeje on długo miejsca.
Poświat na skrzydle również nie czuł się dobrze i grawitował raczej do środka, zostawiając często nieobstawione pole. Najsłabszym graczem w ataku był Bobula, który zepsuł cały szereg akcji, i w niczym nie rehabilituje go to, że był strzelcem wyrównującej bramki i współautorem bramek strzelonych przez Radonia.
Linie defensywme Cracovii zagrały na swoim normalnym poziomie, a wybijał się w nich grający przytomnie i skutecznie Parpan. Kaszuba zagrał słabo i obok Bobuli był najsłabszym zawodnikiem w swojej drużynie.
Rybicki ponosi winę za pierwszą bramkę, a obok nerwowych i niepewnych zagrań miał kilka b. udanych interwencji.
Polonia zaprezentowała się jako zespół wyrównany bez specjalnie jasnych ale i bez słabych punktów. Najsłabszym jej graczem był bez wątpienia Borucz, który fatalnie przepuścił dwie bramki a swoimi nieobliczalnymi wybiegami mógł spowodować jeszcze wyższą porażkę. Pokazał on wprawdzie dwie wspaniałe parady, ale jak na reprezentacyjnego bramkarza jest to stanowczo za mało.
Przebieg gry:
Grę rozpoczyna Polonia narzucając z miejsca ostre tempo. Obustronne ataki nie dają jednak efektu i dopiero w 16 min. strzał Ochmańskiego wypuszcza Rybicki z rąk a nadbiegający Szularz ZDOBYWA PIERWSZĄ BRAMKĘ.
Cracovia podrywa się do ataku, ale strzały Radonia, Poświata i Parpana broni pewnie Borucz. W 25 min. Cracovia uzyskuje rzut rożny bity przez Poświata. Pod bramką Polonii wytwarza się groźne zamieszanie. ale w lesie nóg piłka nie może, znaleźć drogi do puste; bramki. W 27 min. piękną główką Radonia w fantastyczny sposób broni Borucz. Cracovia coraz bardziej naciska, uzyskując dwa dalsze rzuty rożne, ale strzały Radonia, Bobuli i Różankowskiego II idą w aut. albo stają się łupem Borucza Pod koniec pierwszej połowy znów do głosu dochodzi Polonia, napastnicy jej jednak nie potrafią wykorzystać dogodnych pozycji i błędów obrony Cracovii.
Po zmianie stron obie drużyny na ją cały szereg dogodnych sytuacji, ale napastnicy psują najidealniejsze pozycje Raz Gędłek, to znów Ochmański z jednego kroku nie trafią do bramki strzelając w aut. powoli Cracovia uzyskuje coraz większą przewagę i w 53 min. Bobula z podania Różankowskiego II uzyskuje wyrównującą bramką, której uchronienie leżało w możliwościach Borucza. Cracovia ma kilka dalszych dogodnych okazji na podwyższenie wyniku, gdyż świątynia Borucza na skutek jego niefortunnych wybiegów jest często pusta ale w drużynie białoczerwonych nie ma nikogo, kto potrafiłby wykorzystać tego rodzaju sytuacje.
W 58 min. Radoń przedziela się przez obronę, ale zostaję sfaulowany przez Brzozowskiego i podyktowany może zbyt pochopnie rzut karny zamienia pewnie na drugą bramkę Gędłek.
W dalszym ciągu przewagę ma Cracovia. Goście atakują tylko wypadami likwidowanymi przez obronę i Rybickiego. W 63 min Radoń otrzymuje piłkę od Bobuli, mija dwóch obrońców i STRZELA BORUCZOW1 MIĘDZY NOGAMI trzecią bramkę.
Kontratak Polonii i ostry strzał Szularza pięknie broni Rybicki. W 79 min. pada czwarta bramka dla Cracovii. Bobula wypuszcza Radonia i ten strzela słabiutko obok wybiegającego Borucza. próbującego interweniować. . nogą, gdy starczyło tylko rękę wyciągnąć. Po tej bramce Cracovia zwalnia tempo i do głosu dochodzi Polonia uzyskując drugą bramkę ze strzału Jaźnickicgo w 83 min.

Należy podkreślić, że mecz toczył się w sportowej atmosferze i gra prowadzona była obustronnie fair.
Źródło: Piłkarz nr 32 z 18 lipca 1949


"Cracovia—Polonia 4:2 (0:1)" -
Dziennik Polski

Cracovia—Polonia 4:2 (0:1)

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
Pierwsza połowa gry nie wróżyła sukcesu Cracovii. Nawet wystąpienie Gędłka w roli kierownika ataku nie pomogło. (Poświat przeszedł na prawe skrzydło). Napastnicy Cracovii do przerwy nie umieli przeprowadzić jakiejś skutecznej kombinacji. Na tle słabo grającej Cracovii. Polonia wypadła w tym okresie nadspodziewanie dobrze. Uzyskała też bramkę, nie bez winy Rybickiego, po dobiciu .strzału Ochmańskiego przez Sularza. Po przerwie dużo się odmieniło. — Młodzi Radoń i Poświat inicjowali wiele groźnych ataków i bramki mu-siały padać. Pierwszą zdobył Bobula w 9 min. drugą Gędłek z karnego dwie ostatnie wyjątkowo ruchliwy Radoń. Polonia uzyskała pod koniec drugą bramkę przez Jaźnickiego. — Sędzia Dabert.
Źródło: Dziennik Polski nr 195 z 19 lipca 1949


Mecze sezonu 1949

Cracovia_herb 1949 Trening Noworoczny  Płaszowianka Kraków 1949-02-20 Cracovia - Płaszowianka Kraków 9:0  Dąbski Kraków 1949-02-27 Cracovia - Dąbski Kraków 3:0  Wieczysta Kraków 1949-03-06 Cracovia - Wieczysta Kraków 1:1  KS Chełmek 1949-03-13 Cracovia - KS Chełmek 4:2  Lechia Gdańsk 1949-03-20 Ogniwo-Cracovia - Lechia Gdańsk 5:1  Warta Poznań 1949-03-27 Warta Poznań - Ogniwo-Cracovia 4:0  AKS Chorzów 1949-04-03 Ogniwo-Cracovia - AKS Chorzów 3:1  Polonia Bytom 1949-04-10 Polonia Bytom - Ogniwo-Cracovia 1:2  Resovia Rzeszów 1949-04-17 Resovia Rzeszów - Ogniwo-Cracovia 1:1  Resovia Rzeszów 1949-04-18 Resovia Rzeszów - Ogniwo-Cracovia 0:4  Ruch Chorzów 1949-04-24 Ogniwo-Cracovia - Ruch Chorzów 3:3  Dalin Myślenice 1949-05-01 Związkowiec Dalin - Ogniwo-Cracovia 1:1  Legia Warszawa 1949-05-15 Legia Warszawa - Ogniwo-Cracovia 1:4  ŁKS Łódź 1949-05-22 ŁKS-Włókniarz Łódź - Ogniwo-Cracovia 2:2  Wisła Kraków 1949-05-26 Gwardia Kraków - Ogniwo-Cracovia 0:1  Lech Poznań 1949-05-29 Ogniwo-Cracovia - Kolejarz Poznań 1:1  MŠK Žilina 1949-06-05 Ogniwo-Cracovia - ŠK Žilina 1:1  Polonia Warszawa 1949-06-26 Kolejarz Warszawa - Ogniwo-Cracovia 1:2  Szombierki Bytom 1949-07-03 Górnik Bytom - Ogniwo Kraków 2:2  Polonia Warszawa 1949-07-17 Ogniwo Kraków - Kolejarz Warszawa 4:2  Tarnovia Tarnów 1949-07-22 Ogniwo Kraków - Ogniwo Tarnów 3:1  Świt Krzeszowice 1949-08-01 Ogniwo-Cracovia - Świt Krzeszowice 9:2  Warta Poznań 1949-08-07 Ogniwo Kraków - Warta Poznań 1:1  Lechia Gdańsk 1949-08-14 Lechia Gdańsk - Ogniwo Kraków 1:1  Polonia Bytom 1949-08-28 Ogniwo Kraków - Polonia Bytom 1:0  AKS Chorzów 1949-09-04 AKS Chorzów - Ogniwo Kraków 2:1  Polonia Bytom 1949-09-10 Ogniwo-Cracovia - Polonia Bytom 1:0  Tarnovia Tarnów 1949-09-11 Tarnovia Tarnów - Ogniwo-Cracovia 4:2  Wisła Kraków 1949-09-15 Ogniwo Kraków - Gwardia Kraków 0:0  Lech Poznań 1949-09-18 Kolejarz Poznań - Ogniwo Kraków 1:2  ŁKS Łódź 1949-09-25 Ogniwo Kraków - ŁKS-Włókniarz Łódź 2:1  Legia Warszawa 1949-10-09 Ogniwo Kraków - Legia Warszawa 1:1  Ruch Chorzów 1949-10-16 Unia Chorzów - Ogniwo Kraków 2:2  Polonia Warszawa 1949-10-23 Kolejarz Warszawa - Ogniwo Kraków 2:1  Tarnovia Tarnów 1949-11-06 Ogniwo-Cracovia - Tarnovia 6:2  Szombierki Bytom 1949-11-13 Ogniwo Kraków - Górnik Bytom 5:0  ŁKS Łódź 1949-11-27 ŁKS-Włókniarz Łódź - Ogniwo Kraków 1:2  Garbarnia Kraków 1949-12-04 Ogniwo-Cracovia - Związkowiec-Garbarnia Kraków 1:3  Naprzód Lipiny 1949-12-08 Stal Lipiny - Ogniwo-Cracovia 2:1