1956-08-19 Cracovia - Marymont Warszawa 0:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Karel Finek
pilka_ico
II liga , 16 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 19 sierpnia 1956, 11:00

Cracovia - Marymont Warszawa

0
:
2

(0:2)



Herb_Marymont Warszawa


Skład:
L. Michno
Gołąb
Mazur
Glimas
Malarz
Kłaput
Opoka
Feliks
Mordarski
Kasprzyk
Miceusz

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Cyprys (Opole)
Widzów: 8 000

bramki Bramki
0:1
0:2
Żmudzki
Żmudzki
Skład:
Kuźma
Kozłowski
Fosiak
Oklski
Banaś
Jezierski I
Żmudzki
Łuczyński
Jezierski II
Boracki
Drożyński



podczas meczu
podczas meczu
podczas meczu
podczas meczu

Zapowiedź meczu

Opis meczu

"Cracovia miała przewagę ale Żmudzki świetnie strzelał" -
Przegląd Sportowy

Cracovia miała przewagę ale Żmudzki świetnie strzelał

Relacja z Przeglądu Sportowego
Stwierdzenie, że warszawiacy wygrali niezasłużenie, byłoby dla Marymontu bardzo krzywdzące. Ale znów nie podlega najmniejszej dyskusji fakt wyraźnej przewagi biało-czerwonych. Świadczy o tym zdobycie 20 kornerów. Te nie zostaną nigdy wpisane w ładną tabelę, natomiast dwie bramki Marymontu mogą okazać się na wagę złota. Padły one w zaskakujących, ale świetnych strzałów prawoskrzydłowego , który wraz z bramkarzem stanowili najlepszy duet zwycięskiego zespołu.

Cała drużyna Marymontu w spotkaniu z Cracovią wykazała taką wolę walki i tak olbrzymią ofiarność, że pod tym względem można ją stawiać za wzór. Godna postawy jest również dobra taktyka Marymontu, dająca się krótko scharakteryzować: ryglować dostęp do własnej bramki, ale nie zapominać o kontrataku. W tych kontratakach starać się nie utracić piłki przez niedokładne podanie, a co najważniejsze – nie ociągać się ze strzałem, choćby z dalszej odległości. Przechodzenie z obrony do ataku było u piłkarzy Marymontu wprost przykładowe. Trzeba jeszcze wspomnieć, że drużyna warszawska miała przy stanie 2:0 kapitalną sytuację na podwyższenie wyniku. Był nią rzut karny podyktowany za zagranie ręką przez Malarza w pobliżu bramki. Jedenastkę strzelił Łuczyński kilka metrów obok słupka.

O piłkarzach Cracovii możemy tylko krótko powiedzieć, że sprawili wielki zawód swoim zwolennikom.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 99 z 20 sierpnia 1956 [1]


"Dwadzieścia rzutów rożnych oraz wiele sytuacji podbramkowych nie wykorzystali krakowianie" -
Echo Krakowa

Dwadzieścia rzutów rożnych oraz wiele sytuacji podbramkowych nie wykorzystali krakowianie

Dwadzieścia rzutów rożnych zdobyła Cracovia w meczu z Marymontem, czyli przeciętnie co 4,5 minuty jeden — niestety żaden z nich nie przy­ niósł upragnionej bramki. — Spotkanie wczorajsze stanowi­ło najlepszy przykład, jak dru­żyna mająca zdecydowaną przewagę w polu oraz dużą ilość doskonałych sytuacji podbramkowych, może zejść z boiska pokonana.

Krakowianie "gnietli" niemi­łosiernie. W piętnastej minucie notujemy ładny, daleki strzał Miceusza, następnie główkę Feliksa, strzał Mordarskiego i Kasprzyka. Niestety wszystko wyłapał doskonale usposobiony bramkarz Marymontu — Kuźma, broniący z wielkim szczęściem. — Ciekawi jesteśmy, ile Cracovią wygra? — Takie pytanie stawiali sobie na począt­ku meczu zwolennicy jedenas­tki krakowskiej, widząc ogro­mną przewagę gospodarzy.
Tymczasem w 28 minucie prawoskrzydłowy Marymontu Zmudzki, otrzymał pił­kę, strzelił i goście prowadzili 1:0. Dwie minuty później ten sam zawodnik podwyższył wy­nik na 2:0. W chwilę później Marymont ma jeszcze szanse na podwyższenie wyniku, jednak Łuczyński spudłował rzut karny, podyktowany za rękę Malarza. To było wszys­tko na co zdobyła się drużyna warszawska. W drugiej poło­wie zawodów, nie oddała ona właściwie ani jednego strzału, na bramkę Michny. Gra toczy­ła się bowiem na połowie boi­ska gości, przy czym gospoda­rze usilnie dążyli do zmiany wyniku, ale ich poczynania nadal były bezskuteczne i koń­czyły się na wysokich obroń­cach lub bramkarzu Mąrymontu. Tak więc jedenastka warszawska wykorzystała w stu procentach dwie okazje, zapewniając sobie zwycięstwo, które zaliczyć należy do bar­dzo szczęśliwych. Drużyna ta reprezentuje bowiem przecięt­ny poziom, a gra jej jest najlepszym wykładnikiem, zajmo­wanego w tabeli końcowej miejsca. najlepszym zawodnikiem w zespole gości był zdobywca obu bramek — Zmudzki oraz bramkarz Kuź­ma.

Zawody prowadził, sędzia Cyprys (Opole).
A. Ślusarczyk
Źródło: Echo Krakowa nr 195 z 20 sierpnia 1956


"Trzecia porażka Cracovii. Tym razem z Marymontem 0:2 (O:2)" -
Gazeta Krakowska

Trzecia porażka Cracovii. Tym razem z Marymontem 0:2 (O:2)

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Już trzecią porażkę w jesiennej rundzie notuje Cracovia. Jeśli jednak zwolennicy biało-czerwonych, nie spodziewali się sukcesów swej drużyny w meczach wyjazdowych w Chorzowie i Bydgoszczy, to nikt nie przypuszczał, by w Krakowie mogła ona przegrać z Marymontem, zajmującym przecież ostatnie miejsce w tabeli.

Trzeba jednak stwierdzić, że goście na zwycięstwo absolutnie nie zasłużyli. Było ono dla nich bardzo szczęśliwe. Cracovia przez cały przebieg meczu górowała nad przeciwnikiem, atak prowadzony przez Mordarskiego strzelał wiele, były okresy ustawicznego bombardowania bramki Kuźmy, a mimo to gospodarze nie zdobyli ani jednej bramki. Jak rzadko w którym meczu, prześladował Cracovię wyjątkowy pech. Drużynie warszawskiej wy¬starczyły do przerwy dwa cel¬ne strzały prawoskrzydłowego Żmudzkiego w 28 i 32 min, a bramek tych już nie dało się odrobi do końca spotkania. Marymont mógł jeszcze uzyskać trzeciego gola, gdyż zdenerwowany Malarz w 34 min. dotknął pitkę ręką na polu karnym, za co sędzia Cyprys z Opola podyktował „jedenastkę", jednakże Łuczyński strzelił w aut.

Po przerwie gra toczyła się przez cały czas na stronie gości, lecz biało-czerwoni nie mogli zdobyć nawet jednej bramki. Swój szczęśliwy suk¬ces zawdzięcza Marymont doskonale grającej obronie, a zwłaszcza bramkarzowi Kuźmie, który obronił pokaźną ilość niebezpiecznych strzałów. W ataku wyróżnił się zdobywca obydwóch bramek Żmudzki.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 198 z 20 sierpnia 1956


"Żeby to: 3 kornery = 1 karny" -
Dziennik Polski

Żeby to: 3 kornery = 1 karny

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
Innego rodzaju metodę leczenia kibiców z ich namiętności stosuje od 131 znanym systemem Cracovia: coniedzielne dawki bezproduktywnej gry ataku wywołują wstręt do chodzenia na mecze piłkarskie. I tak już jest tradycyjnie od lat. Tym razem Cracovia rozpoczęła jeszcze jedną „tradycję”: jak w roku ubiegłym „Zawaliła” sobie szanse na wejście do I ligi przegranym meczem z Marymontem na własnym boisku tak i tego roku nie omieszkała tego podtrzymać. I nie można przy tym powiedzieć, aby piłkarza nie grali ambitnie, ofiarnie, ładnie i składnio. Nawet strzelali wiolo. Ala „nie wychodziło”. Nie pomogła również rutyna Mordarskiago, który po raz pierwszy w swoim życiu, pojawił się na boisku Cracovii w barwach biało-czerwonych. Brakło szczęścia Cracovii — miał go Marymont: bezlitośnie przez cały mecz przygniatany, zrobił dwa wypady i... dwie bramki. Cóż pozostało biednym kibicom Cracovii? Pocieszać sic tym, że Jeb drużyna uzyskała w tym meczu stosunek kornerów 20:3 i że może jeszcze jakimś cudem ich drużyna wyjdzie w końcu na drugie miejsce (pierwsze krakowskiego CWKS-u już niemal bezsporne), otwierające drzwi do I ligi.
Źródło: Dziennik Polski nr 199 z 21 sierpnia 1956


Mecze sezonu 1956

Wisła Kraków 1955-11-20 Gwardia-Wisła Kraków - Cracovia 3:1  Cracovia_herb 1956 Trening Noworoczny  Polonia Warszawa 1956-02-26 Cracovia - Polonia Warszawa 2:0  KS Chełmek 1956-03-04 Cracovia - Włókniarz Chełmek 3:3  Zagłębie Sosnowiec 1956-03-11 Stal Sosnowiec - Cracovia 4:3  AKS Chorzów 1956-03-18 Cracovia - AKS Chorzów 2:1  Zawisza Bydgoszcz 1956-03-25 Cracovia - CWKS Bydgoszcz 1:0  Garbarnia Kraków 1956-04-02 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:1  Marymont Warszawa 1956-04-08 Marymont Warszawa - Cracovia 0:4  Górnik Radlin 1956-04-15 Górnik Radlin - Cracovia 2:0  Górnik Wałbrzych 1956-04-22 Cracovia - Górnik Wałbrzych 2:0  Sparta Lubań 1956-04-29 Sparta Lubań - Cracovia 0:1  Stal Mielec 1956-05-06 Cracovia - Stal Mielec 0:0  Wawel Kraków 1956-05-13 CWKS Kraków - Cracovia 0:0  Szombierki Bytom 1956-05-20 Górnik Szombierki Bytom - Cracovia 3:1  Warta Poznań 1956-05-27 Cracovia - Warta Poznań 0:0  Polonia Gdańsk 1956-06-03 Stal Gdańsk - Cracovia 0:0  Naprzód Lipiny 1956-06-09 Cracovia - Naprzód Lipiny 3:1  Polonia Bytom 1956-06-17 Polonia Bytom - Cracovia 1:1  Wisła Kraków 1956-06-24 Cracovia - Gwardia-Wisła Kraków 2:2  Austria Wiedeń 1956-07-01 Cracovia - Austria Wiedeń 0:2  Djurgårdens IF 1956-07-19 Cracovia - Djurgårdens IF 5:0  Borek Kraków 1956-07-22 Unia Borek - Cracovia 2:0  MŠK Žilina 1956-07-29 Cracovia - ŠK Žilina 1:3  AKS Chorzów 1956-08-05 AKS Chorzów - Cracovia 1:0  Zawisza Bydgoszcz 1956-08-12 CWKS Bydgoszcz - Cracovia 3:1  Unia Tarnów 1956-08-15 Unia Tarnów - Cracovia 2:3  Marymont Warszawa 1956-08-19 Cracovia - Marymont Warszawa 0:2  Piast Gliwice 1956-08-25 Piast Gliwice - Cracovia 3:2  Sparta Gliwice 1956-08-26 Sparta Gliwice - Cracovia 0:5  Górnik Radlin 1956-09-01 Cracovia - Górnik Radlin 3:0  Górnik Wałbrzych 1956-09-08 Górnik Wałbrzych - Cracovia 0:2  Zwierzyniecki Kraków 1956-09-13 Zwierzyniecki Kraków - Cracovia 3:9  Sparta Lubań 1956-09-15 Cracovia - Sparta Lubań 2:0  Stal Mielec 1956-09-23 Stal Mielec - Cracovia 2:1  Csepel Budapeszt 1956-10-02 Cracovia - Csepel Budapeszt 2:1  Warta Poznań 1956-10-07 Warta Poznań - Cracovia 2:1  Szombierki Bytom 1956-10-14 Cracovia - Szombierki Bytom 6:0  Wawel Kraków 1956-10-21 Cracovia - CWKS Kraków 1:1  Polonia Gdańsk 1956-10-28 Cracovia - Stal Gdańsk 0:3  Naprzód Lipiny 1956-11-11 Naprzód Lipiny - Cracovia 4:2  Polonia Bytom 1956-11-25 Cracovia - Polonia Bytom 1:2