1957-04-21 Cracovia - Haladás Szeged 0:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 21 kwietnia 1957, 12:00

Cracovia - Haladás Szeged

0
:
3

(0:2)



Herb_Haladás Szeged


Skład:
Michno
Bystrzycki
Reichel
Gołąb
Malarz
Kłaput
Opoka
Dudoń (Kokot)
Manowski
Jarczyk
Kasprzyk

Sędzia: Biernacik z Krakowa
Widzów: 15 000

bramki Bramki
0:1
0:2
0:3
Gilic
Polyvas
Gat
Skład:
Meszaros
Szabo
Barath
Pozgai
Baneti
Benasz
Polyvas
Rabai
Nemes
Gilic (Gat)
Halasz



podczas meczu
podczas meczu
podczas meczu
podczas meczu

Skład zespołu Cracovii

Skład zespołu Cracovii z kronik klubowych Cracovii.

Zapowiedź meczu

Opis meczu

"Cracovia nie miała nic do powiedzenia" -
Przegląd Sportowy

Cracovia nie miała nic do powiedzenia

Szeged o klasę lepszy

KRAKÓW, 21.4. (tel. wł.) Cracovia - Szeged 0:3 (0:2). Bramki zdobyli Gilic, Polyvas i Gat. Sędziował Biernacik z Krakowa. Widzów 15.000.

SZEGED: Meszaros, Szabo, Barath, Pozgai, Baneti, Benasz, Polyvas, Rabai, Nemes, Gilic, (Gat), Halasz.

CRACOVIA: Michno, Bystrzycki, Rajchel, Gołąb, Malarz, Kłaput, Opoka, Dudoń (Kokot), Manowski, Jarczyk, Kasprzyk.

„Wszelkie niespodzianki wykluczone” - oto pod jakim tytułem należałoby zamieścić sprawozdanie z zawodów Cracovia - Szeged. Nieraz bowiem zdarzało się, że słynna drużyna zagraniczna musiała ugiąć czoła przed bojowością i ambicją drużyny o gorszych kwalifikacjach technicznych i taktycznych. Na nic takiego nie zanosiło się w niedzielę na boisku Cracovii. Węgrzy, grając na pół pary, byli całkowitymi panami położenia, a ich bramkarz poza jednym ostrzejszym strzałem Opoki miał naprawdę świąteczne życie.

Za to defensywa Cracovii napracować musiała się co niemiara. Stosunkowo najlepiej spisywał się tu Bystrzycki. Napad Cracovii jest w dalszym ciągu najsłabszą częścią drużyny. Publiczność „popędzała” tę linię ile mogła, nieraz nawet zbyt głośno i w sposób natarczywy domagając się strzałów nawet z dalszej odległości - lecz to niewiele pomogło. Zawodnicy po prostu „baranieli”, gdy zobaczyli pole karne przeciwnika i nieraz w dziecinny sposób dawali się wybić z konceptu.

W warunkach, gdy jeden przeciwnik przerasta o głowę drugiego trudno się silić na szczegółową charakterystykę tego lepszego zespołu. W każdym razie odnosiło się wrażenie, że Węgrów stać jest na daleko więcej, niż to co pokazali w Krakowie. Najlepiej wśród nich podobali się spokojnie grający stoper Barath, obaj pomocnicy, którzy często spełniali rolę napastników i oddawali na bramkę Cracovii dalekie strzały oraz niezwykle ruchliwy lewy łącznik Gilic.
(Habzda)
Źródło: Przegląd Sportowy nr 58 z 23 kwietnia 1957 [1]


"Węgrzy zdecydowanie lepsi Szeged-Cracovia 3:0 (2:0)" -
Gazeta Krakowska

Węgrzy zdecydowanie lepsi Szeged-Cracovia 3:0 (2:0)

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska cz.2
— Tak właśnie trzeba grać w pił¬kę... Jakie dokładne podania — emocjonował się któryś z widzów oglądających niedzielne zawody Szeged (Budapeszt) — Cracovia. Podobne uwagi mogły się oczywiście odnosić jedynie do zespołu gości, których umiejętności i postawa na boisku sprawiały Jak najlepsze wrażenie.

Drużyna budapeszteńska pokazała futbol we wzorowym niemal wydaniu. Doskonała technika, miękkie przyjmowanie piłek i dokładne podania, wiązanie akcji w logiczną całość, mądre wychodzenie na pozycje — oto główne atuty piłkarzy węgierskich. Tym walorom gospodarze przeciwstawić mogli chyba tylko ambicję, poparta jedynie dobrym przygotowaniem kondycyjnym. Nic dziwnego, że w tych warunkach gra toczyła się przy przewadze Węgrów. Cracovia rewanżowała się sporadycznymi, żywiołowo wprawdzie, ale bez myśli przeprowadzanymi akcjami, które utykały zazwyczaj na obranie Szegedu.
Różnica w klasie obu zespołów była zbyt wielka. toteż poza okresem kilku początkowych minut wynik spotkania nie mógł pozostawiać żadnych wątpliwości, P wadzenie dla Szegedu zdobył w 20 min. gry Gilicz. Po pięknej kombinacji na przedpolu przyjął on dokładne podanie Nemesa i z kilku kroków strzelił cel¬nie obok wybiegającego bramkarza Michno. W 6 min. później wynik podwyższył prawoskrzydłowy Węgrów — Polyvas. zdobywając w zamieszaniu podbramkowym drugi punkt dla gości.
Po przerwie Dudonia zastąpił w zespole gospodarzy Kokot. Ten to właśnie zawodnik miał w 55 min. doskonałą okazie, ale tego strzał przeszedł wysoko ponad poprzeczka. Raz Jeszcze zawrzały trybuny, kiedy Opoka minąwszy obrońcę węgierskiego cwał z piłka w stronę bramki Węgrów — jej strażnik Maszavos, rzadko zresztą zatrudniony w tym spotkaniu okazał się jednak szybszy od napastnika biało-czerwonych.
Wynik zawodów ustalił w 31 mn. meczu Gad grający na pozycji lewego łącznika w miejsce Gilcza. Końcowe minuty spotkanie, które upłynęły również pod znakiem przewagi Węgrów, nie przyniosły już żadnego efektu cyfrowego.

Zawody prowadził p. Biernacik z Krakowa — widzów ok. 12 tys.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 96 z 23 kwietnia 1957


"Piłkarze i kraju czardasza obnażyli błędy Cracovii .Szeged wygrywa 3:0 (2:0)" -
Echo Krakowa

Piłkarze i kraju czardasza obnażyli błędy Cracovii .Szeged wygrywa 3:0 (2:0)

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.2
ŚWIĘTA Wielkanocne minęły w sporcie pod znakiem wielkiej rewii piłkarskiej z udziałem drużyn zagranicznych. Każdy występ zagranicznego zespołu był dla miłośników piłki nożnej pewnego rodzaju rodzynkiem, urozmaicającym szarzyznę krajowych spotkań ligowych. Publiczność miała ponadto doskonałą okazję porównania umiejętności swych pupilów z wyszkoleniem piłkarzy innych narodowości, choć wynik takiego zestawienia w większości wypadków nie mógł napawać dumą zwolenników naszych drużyn.

Szczególnie smutne chwile przeżywali kibice Cracovii podczas meczu biało-czerwonych z węgierskim Szegedem, który pokonał krakowian 3:0 (2:0), przewyższając gospodarzy pod każdym względem.

Patrząc na ładne zagrania gości każdy z obiektywnych widzów musiał mieć dużo uznania dla sztuki piłkarskiej Węgrów. Podobały się ładne przyjęcia piłek w biegu, dokładne podania, wyjścia na pożycie c-raz dobre krycie przeciwnika. Do zwycięstwa Węgrzy dążyli prostymi środkami, przy czym piłka wykazywała im znacznie większe posłuszeństwo. niż biało-czerwonym, którzy zagnali bardzo słabo, wykazując zaległości w podstawowym wyszkoleniu piłkarskim. Braki, jakie w drużynie krakowskiej obnażył niedzielny mecz, trzeba jak najszybciej wyrugować, gdyż jak słusznie ktoś z widzów powiedział, dopiero począwszy od takich umiejętności, jakie zaprezentowali zawodnicy Szegedu, można mówić o grze w piłkę nożną w ścisłym tego słowa znaczeniu.

KRÓTKA HISTORIA TRZECH BRAMEK Przewaga gości w pierwszej połowie meczu była ogromna. W 20 min. lewy łącznik Gilicz po ładnym zagraniu z Nemesem uzyskał plasowanym strzałem prowadzenie. a pięć minut później prawoskrzydłowy Polyvas podwyższył wynik na 2:0. Prowadząc różnicą dwóch bramek i mając w perspektywie mecz w Rzeszowie. Węgrzy w drugiej połowie zawodów wyraźnie oszczędzali się. Toteż am. bitnie grająca Cracovia coraz częściej dochodzi w tym okresie do „głosu”, jednak nie na tyle, aby zmniejszyć porażkę. Wynik meczu ustalił w 82 min. Gat dalekim, o-strym strzałem. Mecz obserwowało około 12 tys. widzów. Zawody prowadził inż. Biernacik — b. dobrze.

W ZESPOLE WĘGIERSKIM... wyróżnił się prawoskrzydłowy Polyvas, a w obronie młody dwudziestoletni Szabo. Charakterystyczną cechą bramkarza Maśzarosa (cieszącego się zresztą po zawodach największym wzięciem młodocianych łowców autografów), była ofensywna gra na przedpolu bramkowym. Poza tym nie miał on niestety okazji do zademonstrowania w pełni swych umiejętności. gdyż oprócz ładnego strzału Jarczyka pozostałe (nieliczne) nie były groźne.

TRENER POLYAK O GRZE CRACOVII Trener Szegedu p. G. Polysk zapytany po zawodach, co sądzi o grze gospodarzy powiedział: „Cracovia zagrała nieźle dopiero w drugiej połowie meczu, ale nie wolno zapominać, że w tym okresie zawodnicy nasi oszczędzali swe siły, W drużynie krakowskiej widać braki techniczne i dopóki się ich nie wyeliminuje, nie może być mowy o jakiejś taktyce w grze”.

CZĘSTE SPOTKANIA

Z poniesionej porażki zawodnicy Cracovii powinni wyciągnąć odpowiednie wnioski. Sądzimy, że w bezpośredniej grze z Węgrami odnieśli pewne korzyści i będą usiłować przyswoić sobie niektóre z widzianych zagrań w pełni korzystając z dobrych wzorów. Na marginesie licznych ostatnio spotkań międzynarodowych przy klasnąć należy inicjatywie klubów i PZPN, idącej w kierunku organizowania takich zawodów. Spotkania z drużynami zagranicznymi, bez względu na uzyskany wynik, dają bowiem zawodnikom ogromne korzyści I są jedną z najlepszych dróg do podniesienia poziomu naszej piłki nożnej 1 wy prowadzenia jej z obecnego impasu.
Źródło: Echo Krakowa nr 95 z 23 września 1955


"Dziennik Polski 1957-04-23 95.png" -
Dziennik Polski

Dziennik Polski 1957-04-23 95.png

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
W I dzień świąt gościła w Krakowie piłkarska drużyna I ligi węgierskiej Szeged z Budapesztu. Spodziewano się obustronnie ciekawej -A .wartościowej gry. Tymczasem dobrą grę zaprezentowali — szczególnie do przerwy — tylko goście. W tym okresie meczu piłkarze Cracovii, na tle umiejętności technicznych i taktycznych gości, wypadli jak początkujący juniorzy. Obie bramki były zdobyte lekko z bliskich odległości w 20 min. przez Gilicza i w 25 min. przez Polyyasa. Trzecią bramkę zdobył Gat.
Źródło: Dziennik Polski nr 95 z 23 kwietnia 1957


Mecze sezonu 1957

Polonia Warszawa 1956-11-18 Polonia Warszawa - Cracovia 1:0  Cracovia_herb 1957 Trening Noworoczny  Unia Niedomice 1957-01-27 Cracovia - Unia Niedomice 15:0  KS Olkusz 1957-02-03 Stal Olkusz - Cracovia 1:4  AKS Mikołów 1957-02-10 Cracovia - Stal Mikołów 1:2  Unia Oświęcim 1957-02-17 Cracovia - Unia Oświęcim 1:2  Start Chorzów 1957-02-24 Cracovia - Start Chorzów 4:1  Baník Most 1957-03-03 Baník Most - Cracovia 1:1  FK Teplice 1957-03-07 Tatran Teplice - Cracovia 2:1  FK Ústí nad Labem 1957-03-09 Spartak Ústí nad Labem - Cracovia 4:1  Czechosłowacja (młodzież) 1957-03-12 Czechosłowacja (młodzież) - Cracovia 0:1  Motorlet Praga 1957-03-14 Motorlet Praga - Cracovia 2:3  Slovan Liberec 1957-03-16 Slavoj Liberec - Cracovia 2:2  AKS Chorzów 1957-03-31 AKS Chorzów - Cracovia 0:1  Stal Rzeszów 1957-04-07 Cracovia - Stal Rzeszów 3:0  Garbarnia Kraków 1957-04-14 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:2  Unia Tarnów 1957-04-18 Cracovia - Unia Tarnów 3:1  Haladás Szeged 1957-04-21 Cracovia - Haladás Szeged 0:3  Grazer AK 1957-04-24 Cracovia - Grazer AK 2:1  Concordia Knurów 1957-04-28 Cracovia - Concordia Knurów 3:0  Sośnica Gliwice 1957-05-01 Górnik Sośnica - Cracovia 2:1  Wisła Kraków 1957-05-05 Gwardia-Wisła Kraków - Cracovia 4:1  Lokomotiva Nové Zámky 1957-05-08 Lokomotiva Nové Zámky - Cracovia 0:5  ŠK Nitra 1957-05-09 ŠK Nitra - Cracovia 3:1  Piast Gliwice 1957-05-12 Piast Gliwice - Cracovia 1:1  Wawel Kraków 1957-05-26 CWKS Kraków - Cracovia 0:0  Szombierki Bytom 1957-05-30 Cracovia - Szombierki Bytom 3:1  KS Chełmek 1957-06-02 Cracovia - Włókniarz Chełmek 2:0  Broń Radom 1957-06-09 Broń Radom - Cracovia 0:3  Stal Mielec 1957-06-13 Stal Mielec - Cracovia 1:0  Pogoń Szczecin 1957-06-15 Pogoń Szczecin - Cracovia 2:0  Ruch Chorzów 1957-06-22 Cracovia - Ruch Chorzów 1:2  Naprzód Lipiny 1957-06-29 Cracovia - Naprzód Lipiny 6:0  Zielona Góra 1957-07-06 Zielona Góra - Cracovia 4:0  Polonia Bytom 1957-07-07 Cracovia - Polonia Bytom 3:2  BKS Stal Bielsko-Biała 1957-07-22 Stal Bielsko-Biała - Cracovia 4:4  Zagłębie Sosnowiec 1957-08-04 Stal Sosnowiec - Cracovia 2:0  AKS Chorzów 1957-08-10 Cracovia - AKS Chorzów 3:0  Stal Rzeszów 1957-08-17 Stal Rzeszów - Cracovia 1:2  Garbarnia Kraków 1957-08-24 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:2  Concordia Knurów 1957-09-01 Concordia Knurów - Cracovia 1:0  Piast Gliwice 1957-09-04 Cracovia - Piast Gliwice 1:3  Wawel Kraków 1957-09-08 Cracovia - Wawel Kraków 1:0  Szombierki Bytom 1957-09-15 Szombierki Bytom - Cracovia 1:2  KS Chełmek 1957-09-22 Włókniarz Chełmek - Cracovia 1:2  Stal Mielec 1957-10-06 Cracovia - Stal Mielec 2:0  Polska 1957-10-13 Cracovia - Polska 0:2  Broń Radom 1957-10-27 Cracovia - Broń Radom 2:2  Tarnovia Tarnów 1957-11-03 Tarnovia Tarnów - Cracovia 2:4  Naprzód Lipiny 1957-11-10 Naprzód Lipiny - Cracovia 3:0  Gwardia Warszawa 1957-11-24 Cracovia - Gwardia Warszawa 0:0