1984-10-28 Cracovia - Sośnica Gliwice 39:12

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - piłka ręczna kobiet herb.png


Piłka ręczna.png
1 Liga piłka ręczna kobiet
Kraków, hala Wawelu, niedziela, 28 października 1984, 11:00

Cracovia - Sośnica Gliwice

39
:
12

(17:7)


Sośnica Gliwice - piłka ręczna kobiet herb.png


Zawodniczki:
gracze m.in.
Golik 4
Tomaszewska 8
Figas 7
Hołda 8
Pawłowska 2
Wojtoń 4
Sasnal 4
Zawodniczki:
gracze m.in.
1 Garncarz
1 Madej


Relacje z zawodów

"Rekordowe zwycięstwo w lidze. Cracovia nie zwalnia tempa" -
Gazeta Krakowska

Rekordowe zwycięstwo w lidze. Cracovia nie zwalnia tempa

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Piłkarki ręczne Cracovii nie zwalniają tempa i kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Po 2 pewnych wygranych nad Sośnicą Gliwice krakowianki umocniły się na pozycji liderek, mają już 7 pkt. przewagi nad Skrą 1 8 pkt. nad Pogonią.

Teraz w lidze nastąpi przerwa aż do lutego (zupełny nonsens, żeby przerywać ligę na ponad 3 miesiące dla startów reprezentacji w Pucharze Karpat i Pucharze Śląska); w rewanżowej rundzie krakowianki podejmują najgroźniejsze rywalki (Skrę, Pogoń) u siebie: Czyżby więc po 17 latach tytuł mistrzowski miał powrócić do Krakowa?

W sobotę i niedzielę Cracovia, choć musiała „czuć w kościach" arcytrudne środowo-czwartkowe pojedynki we Wrocławiu, bez trudu uporała się z Sośnicą. W sobotę było 28:21 (15:11), tylko w pierwszych minutach prowadziły rywalki, potem Cracovia przyspieszyła akcję i pewnie wygrała.

Niedzielny mecz to rekordowe zwycięstwo krakowianek w lidze, pokonały rywalki różnicą aż 27 bramek (to chyba najwyższa wygrana w lidze!) w stosunku 39:12 (17:7). Cracovia musiała zaimponować, zawodniczki do pierwszych minut grały skupione, skoncentrowane, dyktowały mocne tempo do ostatniej minuty. Już teraz można powiedzieć, Iż zespół jest bardzo dobrze przygotowany kondycyjnie do rozgrywek, dochodzi do tego duża dojrzałość psychiczna drużyny. Trener Surdyka ma do dyspozycji długą ławkę, w ostatnich meczach z powodu kontuzji nie grały czołowe za-wodniczki Siodłak i Wójcik, a także Gorzkowska. Z powodzeniem zastąpiły je inne piłkarki np. w niedzielę świetnie grała Hołda (w sobotę znakomity mecz rozegrała z kolei Golik), dobrze broniły obie bramkarki: Glówczyk-Górecka i Dąbrowska. Słowem — tak dalej trzymać!

Bramki dla Cracovii zdobyła: Golik 9 i 4, Tomaszewska 3 i 8, Figas 6 i 7, Hołda 4 i 8, Pawłowska 3 i 2, Wojtoń 2 i 4, Sasnal 1 i 4, w niedzielę Garncarz i Madej po 1.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 259 z 29 października 1984