1987-05-24 Cracovia - AZS-AWF Wrocław 27:24

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - piłka ręczna kobiet herb.png


Piłka ręczna.png
1 Liga piłka ręczna kobiet
Kraków, hala AWF, niedziela, 24 maja 1987, 11:15

Cracovia - AZS-AWF Wrocław

27
:
24

(15:13)


AZS Wrocław - piłka ręczna kobiet herb.png


Zawodniczki:
gracze m.in.
Golik 4
Wójcik 6
Figas 6
Tomaszewska 2
Siodłak 7
Hołda 1
Karaś 1
Zawodniczki:
gracze m.in.
8 Jędrzejczak


Relacje z zawodów

po meczu
po meczu

"„Sto lat” dla piłkarek ręcznych Cracovii" -
Gazeta Krakowska

„Sto lat” dla piłkarek ręcznych Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Wczoraj w Krakowie zakończył się ostatni turniej finału „A” ekstraklasy piłkarek ręcznych. Tytuł mistrzowski zdobyła w sposób zdecydowany Cracovia, która wyprzedziła drugi w tabeli AZS AWF Wrocław aż o 14 punktów! Tak duża przewaga krakowianek ma swoją wymowę.

Także w ostatnim turnieju Cracovia była najlepsza, wygrywając wszystkie mecze, chociaż grała już na luzie, mając zapewnione znacznie wcześniej pierwsze miejsce. W sobotę krakowianki pokonały Pogoń Szczecin 29:22 (12:10). Przez pięć minut żadna z drużyn nie mogła zdobyć gola głównie dzięki bardzo dobrej postawie bramkarek Dąbrowskiej i Chmielewskiej. W 6 min. prowadzenie dla Cracovii zdobyła Tomaszewska, a w 11 min. było już 7:3. Później jednak podopieczne trenera E. Surdyki zaczęły grać chaotycznie i szczecinianki wyrównały. Ale po przerwie nowo kreowane mistrzynie Polski były wyraźnie lepsze. Krakowianki przeprowadzały składne, pomysłowe akcje kończone celnymi strzałami i szczecinianki były bezradne. Bramki dla Cracovii zdobyły: Figas, Golik i Tomaszewska po 5. Siodłak 4. Sasnal i Wójcik po 3, Gorzkowska 2. Hołda I Sala po 1. najwięcej dla Pogoni Pietrzak 6 i Mierzejewska 5.

W drugim meczu sobotnim Start Gdańsk niespodziewanie pokonał AZS AWF Wrocław 21:20 (13:11).

Wczoraj Cracovia pokonała AZS AWF Wrocław 27:24 (15:13). Przez pierwszych 15 minut mecz był zacięty i wy-równany, wrocławianki prowadziły różnicą dwóch bramek. ale potem mistrzynie pokazały swą klasę, odrobiły szybko straty 1 w 21 min. było 13:9 dla krakowianek. W pierwszej połowie mecz był ciekawy i stał na dobrym poziomie, po przerwie jednak obie drużyny zaczęły popełniać zbyt wiele błędów. Wice- mistrzynie dwukrotnie doprowadziły do remisu, jednakże w końcówce krakowianki nie dały sobie odebrać zwycięstwa. Bramki dla Cracovii zdobyły: Siodłak 7, Wójcik I Figas po 6. Golik 4. Tomaszewska 2. Karaś i Hołda po 1. najwięcej dla AZS AWF Jędrzejczak 8.

W drugim meczu Start przegrał z Pogonią 23:27 (10:13).

A oto końcowa tabela finału „A".

1. CRACOVIA 30 50 789:663

2. AZS AWF Wr. 30 36 736:688

3. Pogoń 30 32 789:748

4. Start Gd. 30 30 669:700

Po zakończeniu turnieju złote medale i dyplomy wręczył krakowiankom 1 ich trenerowi Edwardowi Surdyce prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce Tadeusz Breguła. Gratulacje mistrzyniom złożyli też min. sekretarze Komitetu Krakowskiego PZPR Jan Czepiel i Władysław Kaczmarek, wiceprezydent m. Krakowa Marek Paszucha, prezes Cracovii Mariusz Zawada. Krakowianki otrzymały też puchary. upominki, no i oczywiście kwiaty, a kibice odśpiewali „złotym” dziewczynom „sto lat”. A oto kilka opinii zebranych na gorąco po turnieju. Trener Cracovii EDWARD SURDY- KA: ..Na sukces ten złożył się wysiłek wszystkich zawodniczek. Mamy wyrównany skład i to było naszym atutem. W czerwcu weźmiemy jeszcze udział w turnieju w Bratysławie, a potem zawodniczki otrzymają urlop. W lipcu wznawiamy treningi i czekać będziemy na wyniki losowania w Pucharze Europy, w którym chcielibyśmy odegrać znaczącą rolę”.

Trener Pogoni SŁAWOMIR FOGTMAN: „Siłą Cracovii jest wyrównany zespół oraz dwie świetne bramkarki. To była bezsprzecznie najlepsza drużyna w tym sezonie”. Trener AZS AWF Wrocław BOGDAN CYBULSKI: „Cracovia gra w tym samym składzie od dłuższego czasu, jest to zespół wyrównany i doświadczony. Jednym słowem — najlepszy obecnie w naszej lidze. Duży wkład w sukces miały też bramkarki. W pełni zasłużenie krakowianki zdobyły pierwsze miejsce”.

Podsumowując — tytuł mistrzyń kraju dostał się w godne ręce. Gratulujemy i życzymy teraz sukcesów w rozgrywkach o Puchar Europy.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 120 z 25 maja 1987