1987-09-19 Cracovia - Wakefield Metros 30:11
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
Kilka słów o pięciokrotnych mistrzyniach Wielkiej Brytanii — Wakefield Metros Jest to amatorska drużyna, która — Jak powiedziała Brenda Dobek. zresztą najlepsza zawodniczka w zespole — trenuje tylko raz w tygodniu. Maja niewielką salkę, często ćwiczą też pod gołym niebem. Klub jest jednosekcyjny i nie ma sponsora. Na dodatek Angielki przyjechały do Krakowa w okrojonym 10- osobowym składzie, bez trenera. który nie zdążył załatwić na czas wizy.
O wartości mistrzyń , Wielkiej Brytanii mogliśmy się przekonać podczas sobotniego, pierwszego meczu pucharowego z mistrzyniami Polski. Dziewczęta z Wakefield Metros uczą się dopiero grać w piłkę ręczna i właściwie miałyby kłopoty z utrzymaniem się w naszej drugiej lidze. W tej sytuacji wysokie zwycięstwo Cracovii 30:11 (17:5) nie może dziwić. Mecz miał jednostronny przebieg, a krakowianki wystąpiły w roli nauczycielek. Gdyby podopieczne trenera E. Surdyki zagrały na pełnych obrotach, to wynik mógł być znacznie wyższy. Spodziewać się też można łatwego zwycięstwa Cracovii w najbliższą sobotę w meczu rewanżowym. Mistrzyniom Polski można więc tylko życzyć przyjemnej wycieczki do Anglii.
Bramki dla Cracovii zdobyły: Karaś 7, Sasnal Wójcik, Golik i Figas po 4, Tomaszewska i Madej po 2. Siodłak, Hołda i Wojtoń po 1, najwięcej dla Wakefield Metros: Dobek 7.
(TG)