1995-01-20 STS Sanok - Cracovia 11:5
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
![]() piątek, 20 stycznia 1995
(6:1; 4:2; 2:1) |
|
|
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Grupa słabszych: STS Auto-san Sanok — Cracovia 11:5
(6:1,4:2, 2:1). Bramki: Demkowicz 5 i 25, G. Mermer 11 i 16, J. Ryniak 17, Jękner 18 i 54, Milan 18 i 22, Niemiec 23 i Ćwikła 35 min — Zieliński 8 i 41, Lowas 22 i 36, Urbańczyk 49 min. Kary 6-2.
Przez 12 minut pierwszej tercji trwała wyrównana walka. Bramka strzelona przez Zielińskiego dawała „pasom" remisowy wynik 1:1. W chwilę później, mimo iż sędziowie nie uznali bramki dla gospodarzy, gdyż Demkowicz stał w polu bramkowym Cracovii, zaczęła się prawdziwa kanonada. Przy stanie 1:6 druga tercja rozpoczęła się od bramki zdobytej przez Lowasa, lecz powodów do radości nie było nazbyt wiele. STS na każdą bramkę gości odpowiadał swoimi dwiema. W 34 min sami sanoczanie wepchnęli krążek do swojej bramki; zapisano tego gola na konto Lowasa. W trzeciej tercji wysokie prowadzenie całkowicie zadowoliło gospodarzy, stąd wzięła się wyrównana walka na lodzie. Ozdobą tych zmagań była piękna bramka strzelona przez Urbańczyka z niebieskiej linii.Michał Olszański
Źródło: Gazeta Krakowska nr 18 z 21 stycznia 1995
Źródło: Gazeta Krakowska nr 18 z 21 stycznia 1995