1998-12-20 Cracovia - Hutnik II Kraków 79:83
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
![]() Kraków, ul. Strąkowa, SP 152, niedziela, 20 grudnia 1998, 10:00
(70:70; 35:59; :; :)
|
|
|
|
Relacje z zawodów
Dziennik Polski
CRACOVIA - HUTNIK II 79-83 (70-70, 35-39). Punkty; Robotycki 19, Dudziak 18 (6 zb.), Kubas 17 (3x3), Cekiera 14 (2x3, 5 as.), Gajos 6, Sobolewski 5 - Krzywański 24 ! (3x3, 5 zb.), Jedlewski 19, (7 zb.). Gorczyca 11 (3 zb.), Seweryn 9, Łęgocki 6, W. Nowak 6. Fryźlewicz 4.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Na początku prowadzili gospodarze, później przeważali hutnicy, ale na przerwę schodzili z zaledwie 4 punktami przewagi. Druga część była o wiele bardziej emocjonująca. Po dwóch akcjach Dudziaka Cracovia przegrywała tylko 46-47. Później znów hutnicy. wśród których brylowali Krzywański z Jedlewskim, wypracowali kilkupunktową przewagę. W 35 min do remisu 60-60 doprowadził Gajos, później trafił Jedlewski, ale natychmiast odpowiedział „trójką” Kubas i Cracovia prowadziła 63-62. Końcówka była pasjonująca. Najpierw Kubas raz jeszcze trafił za trzy, tym samym odpowiedział Krzywański, a kolejne punkty zdobył Jedlewski. Na 10 sekund przed końcem było 68-72. Akcję Cracovii zakończył Dudziak i gdy wydawało się, że rezerwy Hutnika wygrały, sędziowie skorygowali błąd na tablicy, orzekając, że mecz zakończył się remisem 70-70! Na początku dogrywki kilka punktów z rzędu zdobyli hutnicy. Na pół minuty przed końcem Hutnik II prowadził 79-73, ale najpierw Kubas, a później Cekiera trafili za trzy punkty doprowadzając do remisu 79-79. Do końca pozostało kilkanaście sekund i piłkę wy-prowadzali goście. Zachowali więcej zimnej kiwi, najpierw trafił Seweryn, później piłkę, po rozpaczliwym rzucie z połowy boiska Cekiery przejął jeden z graczy I lutnika II, podał do Jedlewskiego, który równo z końcową syreną ustalił wynik.
Źródło: Dziennik Polski nr 298 z 21 grudnia 1998