2010-10-15 GKS Tychy - Cracovia 2:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Tychy - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Jiri Šejba
Hokej.png
2 kolejka, 2 runda, etap 1, Ekstraliga
Tychy, piątek, 15 października 2010, 18:00

GKS Tychy - Cracovia

2
:
3

(1:0; 0:1; 1:2)

Sędzia: Przemysław Kepa
Widzów: 2000


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaczek
Skład:
Sobecki (Zgórski)

Gonera
Kotlorz
Vitek
Banachewicz
Witecki

Sokół
Jakeš
Bagiński
Šimiček
Woźnica

Csorich
Wanacki
Wołkowicz
Garbocz
Krzak

Mejka
Maćkowiak
Galant
Bramki
16:27 Šimiček (Woźnica)



48:46 Šimiček
1:0
1:1
1:2
1:3
2:3

38:11 Pasiut (L.Laszkiewicz, D.Laszkiewicz)
43:02 Dvorak (Martynowski, Prokop)
46:47 Martynowski (Kostuch)

Kary
8 14
Skład:
Radziszewski (Kulig)

Kłys
Kozak
D.Laszkiewicz
Pasiut
L.Laszkiewicz

Noworyta
Landowski
Biela
Słaboń
Piotrowski

Simka
Prokop
Kostuch
Dvorak
Martynowski

Guzik
Dulęba
Rutkowski
Łopuski
Witowski

Opis meczu

"PLH: Cracovia zdobyła Tychy, Unia gromi Naprzód, dogrywka KTH" -
Sportowe Tempo

PLH: Cracovia zdobyła Tychy, Unia gromi Naprzód, dogrywka KTH

Hokeiści Cracovii opromienieni sześcioma kolejnymi wygranymi pojechali do Tych, gdzie zawsze o punkty ciężko. I zwyciężyli po raz siódmy, choć łatwo im to nie przyszło. Trwa seria porażek w lidze – to już piąta – Podhala (tym razem w Jastrzębiu), natomiast oświęcimska Unia nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem Naprzodu Janów. KTH Krynica-Zdrój pokonało po dogrywce w Sosnowcu Zagłębie, które zwolniło trenera Wojciecha Matczaka. Sensacją jest wygrana Stoczniowca z KH Sanok.

GKS Tychy – Cracovia 2-3 (1-0, 0-1, 1-2)

1-0 Šimiček – Woźnica 16:27 1-1 Pasiut – L. Laszkiewicz – D. Laszkiewicz 38:11 w przewadze 1-2 Dvořak – Martynowski – Prokop 43:02 1-3 Martynowski – Kostuch 46:47 w przewadze 2-3 Šimiček 48:46 w przewadze Sędziował Przemysław Kępa z Nowego Targu. Kary: 8 - 14 min. Widzów 2200. GKS: Sobecki (2) – Gonera, Kotlorz; Vitek, Banachewicz, Witecki (2) – Sokół, Jakeš (2); Bagiński, Šimiček, Woźnica – Csorich, Wanacki (2); Wołkowicz, Garbocz, Krzak – Mejka, Maćkowiak, Galant. CRACOVIA: Radziszewski – Kłys (2), Kozak; D. Laszkiewicz (2), Pasiut, L. Laszkiewicz – Noworyta, Landowski; Biela, Słaboń (4), Piotrowski – Simka (2), Prokop; Kostuch (2), Dvořak, Martynowski (2) – Guzik, Dulęba; Rutkowski, Łopuski, Witowski.

Dla "Pasów" był to ważny sprawdzian przed wyjazdem do Holandii na turniej II rundy Pucharu Kontynentalnego. Cracovia dokładnie za tydzień rozpocznie udział od potyczki z estońskim Viru Sputnik, w sobotę zmierzy się z hiszpańską Jacą, a w niedzielę z gospodarzami imprezy – Trappers Tilburg. Dzisiejszy mecz w Tychach wydawał się łatwy dla podopiecznych Rudolfa Rohacka, bowiem gospodarze wystąpili bez sześciu podstawowych graczy: Parzyszka, Śmiełowskiego, Pacigi, Proszkiewicza, Majkowskiego i Matczaka. Rzeczywistość nie była tak oczywista, a miejscowi wygrali pierwszą tercję wykorzystując jedną z wielu okazji. Po uderzeniu Woźnicy nie zdołał złapać krążka Radziszewski i Šimiček nie miał problemów z dobitką. Goście wyrównali dopiero pod koniec drugiej odsłony po akcji braci Laszkiewiczów i trafieniu z bliska Pasiuta.

W trzeciej tercji trwała zacięta walka, oba zespoły miały po kilka świetnych okazji, ale dobrze spisywali się bramkarze. Losy potyczki zostały rozstrzygnięte w przeciągu trzech minut, kiedy Dvořak i Martynowski strzelili bramki dla Cracovii. Po chwili tyszanie zdobyli kontaktową bramkę i dążyli do wyrównania. Na 38 sekund przed końcową syreną zjechał do boksu Sobecki i ten manewr taktyczny powinien przynieść powodzenie, jednak Jakeš fatalnie spudłował.
Źródło: Sportowe Tempo 15 października 2010 [1]