2014-10-12 Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 1:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
7 kolejka, 1 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Kraków, ul. Siedleckiego 7, niedziela, 12 października 2014, 18:30

Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie

1
:
2

(1:0; 0:2; 0:0)

Sędzia: Maciej Pachucki (główny) - Maciej Byczkowski, Sebastian Adamoszek (liniowi)
Widzów: 1400


GKS Jastrzębie - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Róbert Kaláber
Skład:
Radziszewski

A. Kowalówka
Noworyta
McCauley
Słaboń
S. Kowalówka

Wajda
Kłys
Dvořak
Valčak
Wiśniewski

Liotti
Dąbkowski
Stoklasa
Pasiut
Kalus

Kruczek
Witowski
Kisielewski
Kozłowski
Fraszko
Bramki
19:01 Dvořak (Wajda, Valčak) 1:0
1:1
1:2

23:09 Polodna (Bordowski)
30:52 Laszkiewicz (Pastryk) 4/5

Kary
12 min. 12 min.
Skład:
Odrobny

Rompkowski
Nemeček
Bordowski
Polodna
Laszkiewicz

Protivny
Bryk
Plichta
Steber
Drzewiecki

Górny
Ałeksiuk
Bondarew
Danieluk
Kulas

Pastryk
Kantor
R. Nalewajka
Ł. Nalewajka
Marzec

Opis meczu

"Tępy lód w Krakowie" -
TerazPasy.pl

Tępy lód w Krakowie

Pierwsze w sezonie konfrontacja obu drużyn miała nietypowy przebieg. Mecz układał się po myśli biało-czerwonych do 24. minuty, kiedy to po koszmarnym błędzie Marcina Wiśniewskiego goście doprowadzili do wyrównania. Od tego momentu sprawy przybrały kuriozalny obrót. Przyjezdni nie byli wstanie wykorzystać dwóch okresów w podwójnej przewadze, ale zwycięską bramkę zdobyli podczas gry w osłabieniu... Cracovii tymczasem kompletnie nic nie wychodziło i nawet lód przy Siedleckiego sprzyjał przyjezdnym.
raf_jedynka
Źródło: TerazPasy.pl 12 października 2014 [1]


"JKH wygrywa w Krakowie" -
Hokej.net

JKH wygrywa w Krakowie

JKH GKS Jastrzębie pokonał w Krakowie Comarch Cracovie 2:1. Katem Cracovii okazał się były gracz "Pasów" - Leszek Laszkiewicz, który po błędzie Rafała Radziszewskiego zdobył zwycięską bramkę.

Od spotkania akcje przenosiły się spod jednej bramki pod drugą, jednak niewiele z tego wynikało. Jastrzębianie grali nawet w podwójnej przewadze przez ponad minutę, ale nawet w takiej sytuacji nie potrafili sobie stworzyć okazji do zdobycia bramki. W końcówce z kontrą 2 na 1 wyszli krakowianie, lecz strzał Słabonia wyłapał Odrobny. Chwilę później było już jednak 1:0, a Odrobnego strzałem pod poprzeczkę pokonał Petr Dvorzak.

W 23. minucie dobrą okazję na podwyższenie wyniku miał Dennis McCauley. Amerykanin na pełnej szybkości wjechał w tercję JKH, ale w dogodnej sytuacji uderzył nad bramką. W odpowiedzi błąd defensywy Cracovii wykorzystał Polodna, który precyzyjnym strzałem pokonał Radziszewskiego. Po chwili mógł podwyższyć Laszkiewicz, jednak strzał wychowanka JKH zatrzymał się na słupku. W 31. minucie krakowianie grali w przewadze, ale to goście wyprowadzili zabójczą kontrę, i po błędzie Radziszewskiego Laszkiewicz niepozornym strzałem umieścił krążek w bramce. Cztery minuty później ponownie mógł być remis po błędzie obrony JKH, ale bardzo dobrze w tej sytuacji zachował się Odrobny, który nie dał się zaskoczyć przy próbie pierwszego strzału, a dobijający McCauley zamiast umieścić gumę w siatce, uderzył wysoko ponad bramką. W końcówce dwa razy przed szansą stanął Bordowski, ale za każdym razem skutecznymi interwencjami popisał się Radziszewski.

W ostatniej tercji krakowianie chcąc zdobyć jakiekolwiek punkty musieli mocniej zaatakować, co starali się uczynić, jednak jastrzębianie bardzo mądrze grali w defensywie, nie dopuszczając gospodarzy do groźnych sytuacji strzeleckich. Krakowianie oddawali co prawda strzały (Noworyta, Stoklasa), ale Odrobny nie dał się zaskoczyć. W 51. minucie goście grali przez 110 sekund w podwójnej przewadze, ale rozpaczliwie broniąca się Cracovia jakimś cudem przetrwała to osłabienie. Ostatecznie krakowianie aż do końca tercji nie zdołali przeprowadzić bramkowej akcji i to JKH zapisuje na swoim koncie kolejne trzy punkty.
Wojciech Skrocki
Źródło: Hokej.net 12 października 2014 [2]