2015-01-02 MMKS Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia 4:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Podhale Nowy Targ - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Marek Ziętara
Hokej.png
30 kolejka, 4 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Nowy Targ, piątek, 2 stycznia 2015, 18:30

MMKS Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia

4
:
1

(1:1; 2:0; 1:0)

Sędzia: Zbigniew Wolas (główny) - Marcin Polak, Mariusz Smura (liniowi)
Widzów: 2000


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Raszka

Haverinen
Sulka
Gruszka
Dziubiński
Różański

Tomasik
Lučka
Dam. Kapica
Bryniczka
Kmiecik

Łabuz
Imrich
Michalski
Wronka
Omeljanenko

Mrugała
Jaśkiewicz
Olchawski
Dan. Kapica
Zarotyński
Bramki

8:59 Dam. Kapica (Kmiecik, Bryniczka)
27:19 Olchawski (Zarotyński, Dan. Kapica)
31:16 Imrich (Wronka, Michalski) 5/4
59:49 Gruszka +GOUT
0:1
1:1
2:1
3:1
4:1
08:14 S. Kowalówka (Fraszko, Noworyta)

Kary
4 min. 6 min.
Skład:
Radziszewski

A. Kowalówka
Noworyta
Fraszko
S. Kowalówka
Pasiut

Wajda
Kruczek
McCauley
Valčak
Fojtík

Kłys
Liotti
Stoklasa
Kozłowski
Kalus

Maciejewski
Witowski
Wiśniewski
Wróbel
Kisielewski

Opis meczu

"Korek na Zakopiance" -
TerazPasy.pl

Korek na Zakopiance

Mecz w Nowym Targu rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem, gdyż autokar biało-czerwonych utknął w korkach na „Zakopiance”. W efekcie gracze Pasów dogrzewali się już w trakcie pierwszej tercji, a rozgrzewkę zakończył ostatecznie gol Sebastiana Kowalówki. Potem trafiali już jednak tylko gospodarze i w efekcie zrewanżowali się za ostatnią porażkę w Krakowie. W niedzielę na lodowisku przy Siedleckiego nastąpi inauguracja rozgrywek hokejowych w Krakowie w roku 2015. Od 18:30 zagramy z Naprzodem Janów.
raf_jedynka
Źródło: TerazPasy.pl 2 stycznia 2015 [1]


"Świetny początek roku dla "Szarotek"" -
Hokej.net

Świetny początek roku dla "Szarotek"

W wybornych nastrojach opuścili dzisiaj Halę Lodową w Nowym Targu kibice Podhala. "Szarotki" w swoim pierwszym spotkaniu w 2015 roku w efektownym stylu pokonały Comarch Cracovię 4:1 i dopisały do ligowej tabeli cenne trzy punkty.

Szybkie tempo na otwarcie

Pierwsza tercja spotkania w Nowym Targu toczyła się w szybkim i zaciętym tempie. Od pierwszych sekund gry krakowianie ruszyli do ofensywy gdzie stworzyli sobie kilka dobrych okazji pod bramką Raszki. Podhale grało chaotycznie czego efektem było trafienie Sebastiana Kowalówki w 9. minucie spotkania, spowodowane stratą gumy we własnej tercji obronnej przez Sulkę.

„Szarotki” na bramkę Cracovii odpowiedziały jednak natychmiastowo. Zaledwie kilkanaście sekund później dobrą akcję wyprowadził drugi atak Nowego Targu, który doprowadził do remisu. Kmiecik podał do stojącego przed bramką Damiana Kapicy, a ten strzałem z najbliższej odległości pokonał Radziszewskiego i było 1:1.

W dalszej części tercji „Szarotki” miały jeszcze przynajmniej kilka niezłych okazji na zdobycie bramki, ale zawodziła skuteczność strzelecka w szeregach nowotarżan. Dobrych sytuacji nie zdołali wykorzystać m.in. Dziubiński oraz Gruszka. Ostatecznie po 20. minutach gry mieliśmy remis 1:1.

Wybuchowa tercja „Szarotek”

Górale kapitalnie rozegrali drugą tercję. Podhale zdominowało Cracovię i ponownie stwarzało sobie masę okazji pod bramką Radziszewskiego. Strzelecką niemoc „Szarotek” przełamał w 28. minucie spotkania Olchawski, który wykorzystał dobre podanie na drugi słupek od Zarotyńskiego i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

Kilka minut później Podhale grało w przewadze i było już 3:1. Dobrze rozegrany zamek „Szarotek skutecznym uderzeniem po ładnym podaniu Wronki zakończył Imrich. Dla czeskiego obrońcy w barwach Podhala była to szósta bramka w tym sezonie.

Cracovia zaś nie mogła odnaleźć się na lodzie. „Pasy” wymieniały sporo niecelnych podań, często znajdowały się na pozycji spalonej i nie mogły oddać dobrego uderzenia na bramkę Raszki. Wszystko to spowodowało, że Podhale w pełni zasłużenie, ale dosyć niespodziewanie po 40. minutach gry prowadziło 3:1.

Raszka show

Ostatnia tercja spotkania to oblężenie bramki Podhala w wykonaniu Cracovii. Goście zepchnęli gospodarzy do defensywy i oddawali kolejne uderzenia na bramkę Górali. Tam jednak kapitalnie spisywał się Raszka, który raz po raz wyłapywał i odbijał każdy strzał krakowian. W sumie golkiper Podhala w trzeciej odsłonie musiał zmierzyć się z piętnastoma celnymi strzałami Cracovii. Wszystkie z nich wybronił bezbłędnie.

Wynik spotkania strzałem do pustej bramki na kilka sekund przed końcem regulaminowego czasu gry ustalił Gruszka i w ostatecznym rozrachunku Podhale pokonało Cracovię 4:1.
Dawid Szewczyk
Źródło: Hokej.net 2 stycznia 2015 [2]