2018-08-23 Comarch Cracovia - KS Unia Oświęcim 2:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
mecze towarzyskie - hokej mężczyzn
Kraków, ul. Siedleckiego 7, czwartek, 23 sierpnia 2018, 17:30

Comarch Cracovia - Unia Oświęcim

2
:
3

(0:0; 0:2; 2:0)


Unia Oświęcim - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Jiří Šejba
Skład:
R. Kowalówka

Kruczek
Kamienieu
Drzewiecki
Švec(testowany)
Kapica

Rompkowski
Noworyta
Bepierszcz
Vachovec
Csamangó

Dąbkowski
Gajor(testowany)
Znosko(testowany)
Domogała
Rufer(testowany)

Szurowski
Sordon
Hołdowicz
Dziurdzia
Sztwiertnia
Bramki


55:09 Bepierszcz (Vachovec, Noworyta)
55:25 Dąbkowski
0:1
0:2
1:2
2:2
2:3
21:13 Wojtarowicz (Daneček, Šaur) 5/3
34:40 Themár (Haas)


60:00 Tománek DRZK

Bramki w rzutach karnych
Vachovec

Domogała

Bepierszcz

Švec

Kapica
(-)
(+)
(+)
(-)
(-)
(+)
(-)
(-)
(-)

Haas

Themár

Tománek

Wojtarowicz

Kary
12 min. 8 min.
Skład:
Fikrt

Bezuška
Šaur
S. Kowalówka
Daneček
Wojtarowicz

Maciejewski
Gabryś
Tabaček
Haas
Themár

A. Kowalówka
Prokop
Tománek
Dudkiewicz
Wanat

Gębczyk
Magiera
Prusak
Zobacz również: Zdjęcia z meczu

Opis meczu

"Zdecydowały rzuty karne" -
Hokej.net

Zdecydowały rzuty karne

W swoim kolejnym meczu sparingowym Comarch Cracovia przegrała na własnym lodzie z Unią Oświęcim 2:3. Do wyłonienia zwycięzcy niezbędne okazały się rzuty karne.

W pierwszej odsłonie więcej z gry mieli krakowianie, ale w oświęcimskiej bramce świetnie spisywał się Michal Fikrt. Czeski golkiper w znakomitym stylu obronił strzały Damiana Kapicy i Michala Vachovca.

Jednak pod koniec pierwszej tercji „Pasy” złapały dwie kary, które przeszły na drugą tercję. Biało-niebiescy wykorzystali tę szansę i otworzyli wynik spotkania. Cała akcja wyglądała mniej więcej tak: uderzenie Jakuba Šaura z linii niebieskiej próbował przekierować Jan Daneček. Krążek odbił się od bandy za bramką i wrócił przed świątynię Roberta Kowalówki, a Wojciech Wojtarowicz doskonale wiedział co z tym fantem zrobić.

Podopieczni Jiříego Šejby poszli za ciosem i w 34. minucie na 2:0 podwyższył Andrej Themár. Słowacki skrzydłowy z wysokości lewego bulika ładnie przymierzył w długi róg. Na początku trzeciej tercji odrobiny szczęścia zabrakło Radimowi Haasowi, bo uderzony przez niego krążek zatrzymał się na poprzeczce.

Oświęcimianie bardzo dobrze się bronili i mieli ogromne wsparcie w osobie swojego bramkarza. Mogło się więc wydawać, że „Pasy” zakończą mecz z zerowym dorobkiem. Tymczasem w końcówce, w ciągu zaledwie 16 sekund, krakowianie odrobili straty. Najpierw z najbliższej odległości do bramki Unii trafił Mateusz Bepierszcz, a później sytuację sam na sam z oświęcimskim bramkarzem wykorzystał Bartosz Dąbkowski.

– Niestety dwa proste błędy sprawiły, że ten mecz wymknął nam się spod kontroli. Zapłaciliśmy za brak konsekwencji – krótko ocenił Jiří Šejba, trener Unii.

Do końca regulaminowego czasu gry, wynik już się nie zmienił. Sędziowie w porozumieniu z trenerami zarządzili serię rzutów karnych. Te lepiej wykonywali goście. Sposób na Roberta Kowalówkę znaleźli Radim Haas i walczący o kontrakt Roman Tománek. Z kolei Michala Fikrta pokonał tylko Adam Domogała.
Radosław Kozłowski
Źródło: Hokej.net 23 sierpnia 2018 [1]


Filmy