2019-10-15 Zagłębie Sosnowiec - Comarch Cracovia 3:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Zagłębie Sosnowiec - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Marcin Kozłowski
Hokej.png
21 kolejka, 2 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Sosnowiec, wtorek, 15 października 2019, 18:00

Zagłębie Sosnowiec - Comarch Cracovia

3
:
2

(0:0; 1:2; 1:0; 0:0; 3:2)

Sędzia: Bartosz Kaczmarek, Patryk Kasprzyk (główni) - Daniel Lipiński, Sebastian Machel (liniowi)
Widzów: 600


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Radziszewski

Działo
Cunik
Kozłowski
Bucenko
Stoklasa

Kaluža
Triasunow
Oriechin
Karczocha
Garszyn

Charousek
Podsiadło
Bernacki
Słaboń
Nahunko

Khoperia
Horzelski
Salamon
Stojek
Jaskólski
Bramki

32:52 Oriechin (Podsiadło, Salamon)

48:54 Bucenko (Kozłowski, Stoklasa)
65:00 Stoklasa DRZK
0:1
1:1
1:2
2:2
3:2
24:24 Gajor (Bryniczka, Mikula) 5/4

39:00 Bychawski (Jáchym, Kapica) 5/4

Bramki w rzutach karnych

Nahunko

Stoklasa

Kaluža

Oriechin

Bucenko
Stoklasa
(-)
(+)
(+)
(+)
(-)
(-)
(+)
(-)
(-)
(-)
(+)
(-)
Kalinowski

Bychawski

Kapica

Mikula

Drzewiecki


Bychawski

Kary
10 min. 6 min.
Skład:
Kopřiva

Jáchym
Bychawski
Bepierszcz
Kalinowski
Kapica

Musioł
Ježek
Gajor
Bryniczka
Mikula

Rompkowski
Gula
Kamiński
Domogała
Drzewiecki

Dąbkowski
Dziurdzia
Bezwiński
Augustyniak
Brynkus

Opis meczu

"Comarch Cracovia nie potrafi egzekwować rzutów karnych. Znów w nich przegrała" -
Gazeta Krakowska

Comarch Cracovia nie potrafi egzekwować rzutów karnych. Znów w nich przegrała

W meczu rozegranym awansem krakowianie nie zrewanżowali się za piątkową porażkę 0:3 z Zagłębiem w spotkaniu, które odbyło się w Krakowie. Teraz przebieg meczu był zgoła odmienny, a o wszystkim decydowały karne, które „Pasy” przegrały (po raz trzeci w tym sezonie).

W meczu rozegranym awansem krakowianie nie zrewanżowali się za piątkową porażkę 0:3 z Zagłębiem w spotkaniu, które odbyło się w Krakowie. Teraz przebieg meczu był zgoła odmienny, a o wszystkim decydowały karne, które „Pasy” przegrały (po raz trzeci w tym sezonie).

Miejscowi wyrównali – źle uderzał Podsiadło, ale krążek spadł pod nogi Oriechina, który z bliska ulokował go w siatce. Jeszcze w tej odsłonie goście wyszli na prowadzenie – znowu wykorzystując grę 5 na 4 – Bychawski strzałem sprzed bulika pokonał „Radzika”. W III tercji krakowianie byli bliscy strzelenia trzeciej bramki – po „bombach” Jezka, które odbił jednak Radziszewski. A gospodarze w zamieszaniu podbramkowym doprowadzili do wyrównania.

W 59 min Kapica próbował jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale Radziszewski był lepszy. Krakowianie kończyli tę tercję grając 3 na 5, ale wytrwali. Jeszcze przez 51 s dogrywki goście grali w osłabieniu, ale nie dali sobie strzelić bramki. W szóstej serii karnych trafił Stoklasa, a pomylił się Bychawski.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 15 października 2019 [1]


"Rzuty karne na Stadionie Zimowym. Zagłębie ponownie lepsze od Cracovii" -
Hokej.net

Rzuty karne na Stadionie Zimowym. Zagłębie ponownie lepsze od Cracovii

Hokeiści Zagłębia Sosnowiec wygrali piąte spotkanie z rzędu. Po raz drugi w ostatnim tygodniu zmierzyli się z Comarch Cracovią i po raz drugi ją pokonali. Tym razem po rzutach karnych. „Pasy” przegrały już swój dziewiąty mecz w tym sezonie.

Spotkanie podobnie jak przed kilkoma dniami w Krakowie lepiej zaczęli podopieczni Rudolfa Rohačka, którzy raz po raz atakowali bramkę Zagłębia. W piątej minucie po akcji Sebastiana Brynkusa krążek po interwencji Rafała Radziszewskiego znalazł się w bramce, lecz wcześniej jeden z arbitrów gwizdkiem przerwał grę. Kolejne akcje również należały do przyjezdnych jednak silne uderzenie Bartłomieja Bychawskiego i próbę Damiana Kapicy zdołał wybronić Radziszewski. Zagłębie najgroźniejszą akcję przeprowadziło w 15 minucie meczu. Po szybkiej kontrze Mateja Cunika do krążka dopadł Dominik Nahunko, który mając przed sobą bramkarza uderzył w słupek. Tercję zakończyła akcja Łukasza Podsiadło, który urwał się defensywie gości, lecz posłał krążek nad poprzeczką bramki Miroslava Kopřivy.

W 25 minucie wynik wtorkowego pojedynku otworzył Adrian Gajor, który dopadł do odbitego przez "Radzika" krążka i upadając skierował go do bramki. Chwilę później mogło być już 0:2, lecz silny strzał Adama Domogały z trudem wybronił bramkarz Zagłębia. Gospodarze do wyrównania doprowadzili w 33 minucie meczu. Po strzale Podsiadło krążek trafił pod patkę Daniiła Oriechina, który z bliska wpakował go do bramki. Idąc za ciosem podopieczni Marcina Kozłowskiego chwilę później stworzyli dwie groźne akcje, jednak ze strzałami Filipa Stoklasy i Nikity Bucenko pewnie poradził sobie Kopřiva. Tercja zakończyła się ponownym prowadzeniem gości bowiem grając w liczebnej przewadze precyzyjnym uderzeniem Radziszewskiego pokonał Bychawski.

W 46 minucie meczu doszło do dość kuriozalnej sytuacji. Robert Karczocha wjechał za bramkę "Pasów" z krążkiem i starł się z rywalem. Sędzia uniósł rękę sygnalizując karę, przez co z bramki zjechał Radziszewski. Po chwili gdy krążek trafił do innego zawodnika Zagłębia na Rosjanina została nałożona kara za przytrzymywanie kija przeciwnika. Na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry sosnowiczanie doprowadzili do wyrównania. Bramakrza Cracovii pokonał Bucenko, który strzałem z półobrotu zaskoczył Kopřive. Na 21 sekund przed końcem meczu hokeiści Zagłębia grając w podwójnej przewadze mogli rozstrzygnąć ten pojedynek, lecz silny strzał Marka Kalužy wybronił bramkarz Cracovii.

Liczebna przewaga Zagłębiu nie pomogła również w dogrywce gdyż sosnowiczanie nie zdołali w niej oddać strzału. Kolejne minuty nie przyniosły rozstrzygnięcia i zwycięzce wyłonić musiały rzuty karne. Te lepiej wykonali podopieczni Marcina Kozłowskiego, a decydujące trafienie po pięknej próbie zaliczył Stoklasa.
ŁP
Źródło: Hokej.net 15 października 2019 [2]