2020-09-25 Comarch Cracovia - GKH Stoczniowiec Gdańsk 5:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
5 kolejka, 1 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Kraków, ul. Siedleckiego 7, piątek, 25 września 2020, 18:30

Comarch Cracovia - GKH Stoczniowiec Gdańsk

5
:
0

(0:0; 3:0; 2:0)

Sędzia: Paweł Breske, Daniel Lipiński (główni) - Michał Gerne, Sławomir Szachniewicz (liniowi)
Widzów: 250


Stoczniowiec Gdańsk - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Krzysztof Lehmann
Skład:
Kowalówka

Gula
Šaur
Tiala
Němec
Brynkus

Dudaš
Gutwald
Franek
Ježek
Nejezchleb

Musioł
Szurowski
Bezwiński
Kamiński
Csamangó

Gosztyła
Jastrabau
Dziurdzia
Augustyniak
Bramki
24:31 Tiala (Brynkus, Němec)
24:43 Nejezchleb (Franek, Dudaš)
32:26 Dudaš (Ježek)
44:14 Šaur (Tiala, Němec) 5/4
45:34 Franek (Ježek, Nejezchleb)
1:0
2:0
3:0
4:0
5:0

Kary
28 min. (w tym Gula 2+10) 10 min.
Skład:
Kieler

Rompkowski
Liśkiewicz
Vítek
Mocarski
Zając

Lehmann
Żurauski
Stasiewicz
Pesta
Bandarenka

Leśniak
Wala
Rybak
Strużyk
Łabinowicz

Kruk
Niedźwiecki
Sadowski
Drąg

Opis meczu

"Hokeiści Comarch Cracovii wreszcie byli sobą" -
Gazeta Krakowska

Hokeiści Comarch Cracovii wreszcie byli sobą

Na taką postawę zawodników Comarch Cracovii czekają kibice. Krakowianie wreszcie zagrali tak, jak potrafią i rozbili bezradnego Stoczniowca.

Krakowianie liczyli na kolejne zwycięstwo. W niedzielę pokonali Zagłębie, teraz zmierzyli się z najsłabszym rywalem w lidze. Ale rzeczywistość nie była aż tak różowa. Miejscowi posiadali przewagę, ale nie potrafili jej zamienić na bramki. Najbliżej tego był w 4 min Csamango, który trafił w słupek. Golkiper gości – Kieler miał sporo pracy, ale radził sobie doskonale. Tuż przed końcem I tercji Bezwiński trafił w golkipera.

W 23 min Jezek znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem, ale trafił wprost w niego! Co się jednak odwlecze… Niebawem Tiala wreszcie znalazł sposób na gdańskiego bramkarza. Tylko 13 sekund trzeba było czekać na drugie trafienie „Pasów” - tym razem strzałem z nadgarstka popisał się Nejezchleb. Krakowianie mieli już rywali „na widelcu” i nie poprzestali na zdobyciu dwóch bramek. Widać było, że grają już na luzie. Csamango trzykrotnie był bliski powodzenia – dwa razy trafił w bramkarza, a raz w słupek. Wreszcie Dudas podwyższył wynik potężnym strzałem przy słupku.

W ostatniej tercji nadal „Pasy” były w natarciu – wykorzystały grę w przewadze, a po 1.20 min zadbały o kolejną bramkę. Gospodarze zadowolili się wysokim prowadzeniem i już nie forsowali tempa.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 25 września 2020 [1]


Trenerzy po meczu

Rudolf Rohaček, trener Cracovii

Na to zwycięstwo zapracowaliśmy w pierwszej tercji, kiedy graliśmy szybko i agresywnie. Wprawdzie gole nie padły, ale wymęczyliśmy przeciwnika i w kolejnych odsłonach gra toczyła się już do jednej bramki. Cieszę się z tego zwycięstwa i dziękuję Kibicom za wsparcie.

Źródło: Cracovia-hokej.pl [2]