2021-03-19 GKS Tychy - Comarch Cracovia 0:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Tychy - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Krzysztof Majkowski
Hokej.png
5 kolejka, 2 runda, etap II, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Tychy, piątek, 19 marca 2021, 19:00

GKS Tychy - Comarch Cracovia

0
:
3

(0:0; 0:2; 0:1)

Sędzia: Paweł Breske, Mariusz Smura (główni) - Grzegorz Cudek, Rafał Noworyta (liniowi)
Widzów: 0 (Mecz ze względu na zagrożenie epidemiologiczne odbywał się bez kibiców.)


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Raszka

Ciura
Biro
Gościński
Komorski
Jeziorski

Seed
Martin
A. Szczechura
Cichy
Mroczkowski

Pociecha
Kotlorz
Dupuy
P. Szczechura
Wronka

Bizacki
Novajovský
Witecki
Galant
Marzec
Bramki
0:1
0:2
0:3
33:00 Němec (Kostromitin, Šaur)
37:24 Kapica (Welsh, Sołowjow)
55:55 Tiala (Němec, Franek)

Kary
0 min. 2 min.
Skład:
Kowalówka

Dudaš
Ignatowicz
Sołowjow
Welsh
Kapica

Kostromitin
Tiala
Nejezchleb
Němec
Franek

Gutwald
Doherty
Murphy
Goodwin
Oksanen

Gula
Šaur
Brynkus
Ježek
Csamangó

Opis meczu

"Comarch Cracovia już tylko o krok od finału Polskiej Hokej Ligi!" -
Gazeta Krakowska

Comarch Cracovia już tylko o krok od finału Polskiej Hokej Ligi!

Po wygranej w Tychach z GKS-em 3:0 Comarch Cracovii pozostał już tylko jeden krok do awansu do finału mistrzostw Polski. Kolejny mecz krakowianie zagrają w niedzielę o godz. 19 na własnym lodowisku.

Protesty, protesty

Po proteście tyskiej drużyny, dotyczącej czwartego meczu (3:1 dla Comarch Cracovii), która kwestionowała prawidłowość drugiej bramki dla „pasów” i domagała się powtórzenia mecz w całości lub od 52 min od stanu 2:1 (wtedy padła bramka na 2:2 ) rozegrano „normalny” mecz numer 5, bowiem Polska Hokej Liga oddaliła protest GKS-u.

Kowalówka za Pieriewozczikowa

W składzie „Pasów” nastąpiła istotna zmiana – w w bramce zagra Kowalówka, za Pieriewozczikowa, któremu zmarł ojciec. W pierwszej tercji oglądaliśmy bardzo wyrównane spotkanie. Obie strony starały się grać bardzo uważnie i nie faulować. Goście szybko zaatakowali, strzelali Csamango i Kapica – bez efektów. Miejscowi odpowiedzieli strzałami A. Szczechury i Pociechy. W 16 min Kowalówkę sprawdził Novajovsky, a w ostatniej minucie tej tercji Witecki.

Dobra tercja Comarch Cracovii

W drugiej odsłonie Wronka był przed bramkarzem, ale nie pokonał go. Tyszanie wreszcie mieli okazje zagrać w przewadze 5 na 4, nie wykorzystali jej jednak. W rewanżu uderzał Oksanen, ale dobrze obronił Raszka. Po chwili Cichy był przed bramka, ale uderzył nad poprzeczką. W 31 min kontrą na tyską bramkę popędził Goodwin, ale strzelając z backhandu nie trafił w bramkę. W końcu z kapitalnej strony popisał się Nemec – pierwszy strzał odbił Raszka, ale wobec dobitki był bezradny.

„Pasy” poszły za ciosem – Kapica przeprowadził indywidualną akcję i strzałem z kąta pokonał bramkarza. Na początku trzeciej tercji strzelał groźnie Welsh, ale nie pokonał bramkarza. Z kolei ze strony tyszan uderzył Jeziorski – trafił w słupek, a dobitkę wyłapał Kowalówka. W 50 min Franek mógł „zamknąć” ten mecz, nie wykorzystał jednak sytuacji 2 na 1 i Raszka odbił „gumę”. Kropkę nad „i” postawił Tiala, zdobywając trzeciego gola.

Kolejny mecz w niedzielę w Krakowie o godz. 19.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 19 marca 2021 [1]


"„Pasy” zwycięskie. Czyste konto Kowalówki" -
Hokej.net

„Pasy” zwycięskie. Czyste konto Kowalówki

Comarch Cracovia pokonała na wyjeździe GKS Tychy 3:0 i jest już o krok od awansu do finału play-off. Szósty – i być może ostatni – mecz tej serii odbędzie się w niedzielę w Krakowie. – Zagraliśmy fantastyczne spotkanie – promieniał trener Rudolf Roháček.

„Pasy” przystąpiły do spotkania bez swojego pierwszego golkipera Dienisa Pieriewozczikowa. 28-letni Rosjanin wrócił do ojczyzny, by uczestniczyć w pogrzebie swojego ojca. W Krakowie ma ponownie pojawić się w przyszłym tygodniu.

Pieriewozczikowa godnie zastąpił Robert Kowalówka, choć był to dla niego dopiero pierwszy mecz w tegorocznej fazie play-off. „Kowal” był pewnym punktem swojego zespołu, obronił 23 uderzenia rywali i zachował czyste konto.

– Robert jest dobrym, doświadczonym bramkarzem i dzisiaj to udowodnił – zaznaczył szkoleniowiec Cracovii. – To zwycięstwo chcieliśmy wspólnie, jako cały zespół, zadedykować Dienisowi.

Trochę szachów...

Trzeba przyznać, że obie drużyny rozpoczęły spotkanie od uważnej gry w destrukcji. Nic więc dziwnego, że dogodnych okazji było jak na lekarstwo.

Jednak już w drugiej odsłonie śmielej poczynali sobie krakowianie. Naciskali trójkolorowych forechekingiem i często zmuszali ich do błędów. Goście lepszą jakość zaprezentowali też w ataku. Grali składniej, szybciej i co najważniejsze – zdobyli dwie bramki.

W 33. minucie wynik spotkania otworzył Erik Němec. Czeski środkowy dynamicznie wjechał do tyskiej tercji i na raty pokonał Ondřeja Raszkę.

Geniusz Kapicy

Cracovia poszła za ciosem i niespełna cztery minuty później podwyższyła prowadzenie. Przepiękną indywidualną akcją popisał się Damian Kapica, który wymanewrował tyskich obrońców i ze stoickim spokojem pokonał Raszkę. To trafienie było zarówno ozdobą meczu, jak i kluczowym momentem całego starcia.

Po nim z trójkolorowych zeszło powietrze. W żaden sposób nie pomogły im korekty w formacjach dokonane przez trenera Majkowskiego przed rozpoczęciem trzeciej odsłony. Cracovia dobrze się broniła i wyprowadzała groźne kontry. W 56. minucie jedną z nich na gola zamienił Taavi Tiala. Fiński napastnik w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy przełożył sobie gumę na bekhend i trafił pod poprzeczkę. W ten oto sposób postawił pieczęć na zwycięstwie.
Radosław Kozłowski
Źródło: Hokej.net 19 marca 2021 [wideo.html]


Trenerzy po meczu

Rudolf Rohaček, trener Cracovii

Robert zastąpił Dienisa w stu procentach. Bardzo dobrze bronił. W pewnych sytuacjach pomógł nam, w pewnych my jemu. Po takim ciosie i tragedii zespół się scementował i to jest najważniejsze. Przyjechaliśmy zmobilizowani, skoncentrowani i chcieliśmy pokazać klasę. To nam się udało i muszę podziękować wszystkim zawodnikom za fantastyczny mecz. W każdym meczu dwa razy więcej strzelamy na bramkę więcej niż GKS Tychy. Z tym wykończeniem mamy jeszcze problemy i musimy nad tym pracować.

Od pewnego momentu skupiam się wyłącznie na najbliższym meczu. Mogę obiecać kibicom, że przygotujemy się do tego meczu jak tylko najlepiej potrafimy. Zobaczymy, jaki będzie rezultat. Chcemy oczywiście zakończyć tę rywalizację, ale GKS Tychy też ma swoje cele.

Źródło: Hokej.net [2]

Krzysztof Majkowski, trener GKS-u

Trudno wygrać spotkanie, kiedy oddaje się tak małą ilość strzałów. Bez uderzeń na bramkę rywala nie można myśleć o zdobywaniu goli. W serii jest 2:3, ale oczywiście nie poddajemy się.

Źródło: Hokej.net [wideo.html]

Filmy