2021-08-31 Tauron KH Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia 5:0
|
 Nowy Targ, wtorek, 31 sierpnia 2021, 18:00
(2:0; 1:0; 2:0) |
| ||||||||||
| Skład: Klimowski (Bizub) Sulka Mrugała Bondaruk Neupauer Nowożyłow Szurowski P. Wsół Franek Bryniczka Majoch Tomasik Michalski Wielkiewicz Słowakiewicz Siuty Szlembarski Kamieniecki F. Kapica T. Kapica Bochnak |
|
Skład: Pieriewozczikow (Zabolotny) Gula Šaur Csamangó Němec Kapica Dudaš Jaracz Bodrow Kamiński Brynkus Kinnunen Ježek Shirley Jacenko Woroszyło Gosztyła Dziurdzia Augustyniak Bezwiński | ||||||||||||||||||
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
Oba małopolskie zespoły już za 11 dni rozpoczną ligowe zmagania. Sprawdzian generalny wypadł zdecydowanie na korzyść "Szarotek", które od początku meczu narzuciły swoje warunki gry i nie poprzestały aż do ostatnich minut. Zaczęło się dobrze dla "Szarotek", po akcji Neupauera krążek w bramce "Pasów" umieścił Bondaruk. "Pasy" próbowały odpowiedzieć, ale nie dały rady. Za to gospodarze zdobyli drugiego gola za sprawą Nowożyłowa.
Chwilę później w sytuacji sam na sam z bramkarzem był Kapica, ale Klimowski wygrał ten pojedynek. Z kolei w drugiej tercji, gdy "Pasy" grały w osłabieniu, gola mógł zdobyć Kamiński. W 26 min Bondaruk trafił w słupek bramki Cracovii. Minutę później jej były zawodnik - Franek, który reprezentował barwy Cracovii w ubiegłym sezonie postanowił się przypomnieć w najlepszy możliwy sposób i zdobył gola strzałem z ostrego kąta. Pieriewozczikow musiał zwijać się jak w ukropie, a w połowie meczu zastąpił go w bramce Zabolotny. W tej tercji krakowianie już nie zagrozili poważniej bramce gospodarzy.
Wydawało się, że "Pasy" na początku ostatniej odsłony wreszcie strzelą bramkę, ale Kapicy jednak się to nie udało. Za to po kontrze znów trafił Franek i było 4:0. W rewanżu są na sam z bramkarzem był Shirley, ale nie trafił w bramkę. "Pasy" wciąż były bezradne, a Podhale postawiło kropkę nad "i" zdobywając piątego gola.Źródło: gazetakrakowska.pl 31 sierpnia 2021 [1]
Hokej.net
Rozpoczęcie meczu poprzedziła symboliczna minuta ciszy na cześć zmarłego przed paroma dniami byłego zawodnika „Szarotek”, Dawida Słowakiewicza.
Już w 4. minucie Podhale otwarło wynik. Bartłomiej Neupauer wykorzystał błąd Michała Jaracza, odebrał mu krążek, dograł przed bramkę do Gleba Bondaruka, a ten mając dużo swobody, nie dał szans Denisowi Pieriewozczikowi. „Szarotki” poszły za ciosem i w 11. minucie podwyższyły prowadzenie, po kolejnej składnej akcji pierwszej formacji. Tym razem Bondaruk asystował, a do bramki Cracovii trafił Pawieł Nowożyłow.
Cracovia szybko mogła odpowiedzieć po stracie drugiego gola. Szymon Klimowski wygrał jednak starcie jeden na jeden z Damianem Kapicą. Młody bramkarz Szarotek był także bohaterem akcji z 20. minuty, kiedy nie dał się pokonać z najbliższej odległości Erikowi Němcowi. Cracovia grała wówczas w liczebnej przewadze.
Swoją świetną dyspozycje Klimowski kolejny raz potwierdził w 23. minucie, wygrywając pojedynek z Łukaszem Kamińskim. Ta niewykorzystana sytuacja szybko się na krakowianach zemściła. Co prawda strzał Bondaruka zatrzymał się na słupku bramki Cracovii, ale za moment trafił do niej – mimo dosyć ostrego kąta – Tomáš Franek. W 39. minucie znów owację z trybun zebrał bramkarz „Szarotek”, który skutecznie powstrzymał szarżującego na jego bramkę Collina Shirleya.
Także pierwsza interwencja Klimowskiego w trzeciej tercji była najwyższej klasy. Bramkarz „Szarotek” instynktownie parkanem, obronił strzał Němca. Parę sekund później akcja przeniosła się pod bramkę Cracovii i po przytomnym zagraniu od Dawida Majocha, drugi raz w tym spotkaniu na listę strzelców wpisał się Franek. Czeski napastnik "Szarotek" w 55. minucie miał okazję, by ustrzelić hat tricka, przegrał jednak starcie z Davidem Zabolotnym. Minutę później wygraną gospodarzy przypieczętował Filip Wielkiewicz.Źródło: Hokej.net 31 sierpnia 2021 [2]