2022-08-10 Comarch Cracovia - GKS Katowice 4:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
mecze towarzyskie - hokej mężczyzn
Kraków, ul. Siedleckiego 7, środa, 10 sierpnia 2022, 17:00

Comarch Cracovia - GKS Katowice

4
:
2

(0:1; 2:1; 2:0)


GKS Katowice - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Jacek Płachta
Skład:
Zabolotny (Stojanovič)

Gula
Šaur
Michalski
Němec
Račuk

Ježek
Kinnunen
Kasperlík
Rác
Sawicki

Ďurkáč (testowany)
Motloch (testowany)
Brynkus
Arrak
Csamangó

Tynka
Kapa
Dziurdzia
Polák
Walker
Bramki

21:51 Csamangó

27:36 Arrak (Brynkus)
52:53 Rác
56:21 Kinnunen
0:1
1:1
1:2
2:2
3:2
4:2
12:30 Monto 5/4

23:57 Krężołek (Hitosato)

Kary
12 min. 8 min.
Skład:
Murray (Miarka)

Rompkowski
Kolusz
Fraszko
Pasiut
Hitosato

Mikkola
Wanacki
Blomqvist
Monto
Krężołek

Kruczek
Wajda
Magee
Lehtonen
Pulkkinen

Musioł
Prokurat
Bepierszcz
Ciepielewski
Smal
Maciaś

Opis meczu

"Comarch Cracovia lepsza od mistrzów Polski. Na razie to tylko sparing z GKS Katowice" -
gazetakrakowska.pl

Comarch Cracovia lepsza od mistrzów Polski. Na razie to tylko sparing z GKS Katowice

Hokeiści Comarch Cracovii rozegrali drugi sparing podczas letnich przygotowań. Zmierzyli się z GKS-em Katowice.

To był drugi mecz kontrolny "Pasów". W poprzednim zremisowały z Re-Plast Unia Oświęcim 2:2. Tym razem zmierzyły się z mistrzem kraju - GKS-em Katowice. W zespole trenera Rudolfa Rohaczka nadal nie grają kontuzjowani Damian Kapica i Patryk Wronka. "Pasy" szukają formy, bo już 2 września czeka ich pierwszy mecz w Lidze Mistrzów ze Straubing Tibers. W tych samych rozgrywkach zagrają katowiczanie, mają mecz dzień wcześniej z Rogle Angelholm. O miejsce w bramce rywalizują Słoweniec Stojanović i Zabolotny, który już w I tercji popisał się obrona w sytuacji sam na sam z Lehtonenem. Z kolei Walker sprawdził umiejętności Murraya. Gdy krakowianie grali 4 na 5, stracili gola. A pod koniec tej tercji grali nawet w podwójnym osłabieniu.

Na początku II tercji stan meczu wyrównał się, bo w zamieszaniu podbramkowym trafił Csamango. Po dwóch minutach katowiczanie znów byli na prowadzeniu. Ze strzałem Hitosato poradził sobie Zabolotny, ale wobec dobitki Krężołka był bezradny. Wreszcie Brynkus ładnie rozegrał krążek z Arrakiem i był remis. Pod koniec tej tercji to "Pasy" grały 5 na 3, ale niw wykorzystały tej przewagi.

W ostatniej odsłonie krakowianie zaczęli ofensywę - uderzali Racuk, Sawicki - w bramkarza a Brynkus i Csamango niecelnie. Z kolei w 48 min Kasperlik obił spojenie katowickiej bramki. Wreszcie precyzyjnym uderzeniem popisał się Rac i było 3:2. "Pasy"przetrwały ataki rywali, popisął się Zabolotny, a same zadały decydujący cios za sprawą Kinnunena, który uderzył w "okienko".
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 10 sierpnia 2022 [1]


""Pasy" lepsze od mistrzów Polski. Dwa ciosy w końcówce meczu" -
Hokej.net

"Pasy" lepsze od mistrzów Polski. Dwa ciosy w końcówce meczu

Hokeiści Comarch Cracovii dzięki udanej końcówce spotkania z GKS Katowice wygrali 4:2 i odnieśli pierwsze sparingowe zwycięstwo przed nowym sezonem Polskiej Hokej Ligi. Decydującego gola w 53. minucie zdobył Roman Rác a wynik przypieczętował Saku Kinnunen.

Towarzyskie spotkanie mistrza Polski ze zdobywcą Pucharu Polski było pierwszą zapowiedzią starcia o Superpuchar, a także starciem dwóch drużyn, które będą nas reprezentować w Hokejowej Lidze Mistrzów. Już od pierwszych minut obie drużyny pokazały, że – mimo towarzyskiego charakteru – mecz będzie niezwykle szybki i zacięty. Już w pierwszej minucie dwukrotnie przed szansą pokonania niedawnego kolegi z drużyny Johna Murra’a stanął Mateusz Michalski, jednak goście wyszli z tego obronną ręką. Kilka minut później w sytuacji sam na sam z broniącym bramki Pasów tego dnia Davidem Zabolotnym znalazł się Mathias Lehtonen, ale górą okazał się golkiper miejscowych.

W 11. Minucie do boksu kar odesłany został Csamangó i kiedy wydawało się, że krakowianie przetrwają okres gry w osłabieniu na prowadzenie swą drużynę wyprowadził Jona Monto i takim wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona. Po przerwie podrażnieni gospodarze szukali sposobu na wyrównanie i sztuka ta udała się Stephanowi Csamango, który w ogromnym zamieszaniu zdołał musnąć kijem krążek i ten wtoczył się za linię bramkową. Niespełna dwie minuty później to „GieKsa” ponownie objęła prowadzenie, gdy Patryk Krężołek znalazł sposób na Zabolotnego. W połowie meczu po dwójkowej akcji Roberta Arraka i Sebastiana Brynkusa, reprezentant Estonii dał wyrównanie swojej drużynie i na drugą przerwę zawodnicy zjeżdżali do szatni przy stanie remisowym.

W ostatnich dwudziestu minutach gole zdobywali już tylko miejscowi – najpierw w 32. minucie technicznym uderzeniem z najbliższej odległości w okienko gola zdobył Rác, a na niespełna cztery minuty przed końcem meczu zwycięstwo strzałem z niebieskiej przypieczętował Saku Kinnunen.
Krzysztof Majewski
Źródło: Hokej.net 10 sierpnia 2022 [2]