2022-11-02 Comarch Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 6:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
3 kolejka, 1 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Kraków, ul. Siedleckiego 7, środa, 2 listopada 2022, 18:30

Comarch Cracovia - Zagłębie Sosnowiec

6
:
1

(1:0; 3:1; 2:0)

Sędzia: Patryk Pyrskała, Sebastian Kryś (główni) - Wojciech Czech, Dariusz Pobożniak (liniowi)
Widzów: 400


Zagłębie Sosnowiec - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Grzegorz Klich
Skład:
Zabolotny

Šaur
Gula
Kasperlík
Rác
Sawicki

Kinnunen
Krejčí
Wronka
Polák
D. Kapica

Husák
Bdžoch
Němec
Račuk
Michalski

Dziurdzia
Tynka
Brynkus
Ježek
Csamangó
Bramki
14:10 Husák (Račuk, Michalski)
31:05 Wronka (Polák, Krejčí)

36:04 Polák (Wronka) 4/5
39:31 Michalski (Račuk)
44:35 Němec (D. Kapica, Polák) 5/4
57:45 Polák (Gula)
1:0
2:0
2:1
3:1
4:1
5:1
6:1


33:09 Bucenko (Sikora, Nahunko)

Kary
4 min. 6 min.
Skład:
Spěšný

Naróg
Kotlorz
Kogut
Kozłowski
Witecki

Khoperia
Andrejkiw
Bernacki
Rzeszutko
Piotrowicz

Krawczyk
Michałowski
Nahunko
Bucenko
Sikora

Opiłka
Gosztyła
Danyłenko
Dubinin
Rzekanowski

Opis meczu

"Comarch Cracovia - Zagłębie Sosnowiec. "Pasy" odrabiały zaległości" -
gazetakrakowska.pl

Comarch Cracovia - Zagłębie Sosnowiec. "Pasy" odrabiały zaległości

W Krakowie rozegrano zaległy mecz z 13 września z 3. kolejki. Wtedy Comarch Cracovia nie mogła grać z uwagi na występy w Lidze Mistrzów. Krakowianie są na 3. miejscu w tabeli.

Do gry powrócił kapitan „Pasów”, kontuzjowany ostatnio Gula, a trener Rohaczek dał szansę gry w bramce Zabolotnemu. Od początku uwidoczniła się spora przewaga gospodarzy i Spesny, golkiper Zagłębia, został wystawiony na trudną próbę, gdy strzelał dwukrotnie Wronka. W 8 mi powinno być 1:0, bo najpierw gości od straty bramki uratował słupek, a następnie dobijający krążek Nemec nie trafił do pustej bramki.

Po chwili Rac też obił słupek. Znakomicie spisywał się golkiper Zagłębia, ratując zespół przed utratą goli. Wreszcie jednak skapitulował gdy Racuk idealnie zagrał krążek do Husaka, a ten umieścił go w siatce. Potem gospodarze grali w przewadze, ale jej nie wykorzystali. Comarch Cracovia miała sporą przewagę (21:6 w strzałach) i powinna prowadzić kilkoma bramkami, a miała tylko nieznaczne prowadzenie.

W drugiej tercji spotkanie wyrównało się, brakowało strzeleckich okazji. Słabszy fragment gry zakończył indywidualnym popisem Wronka, który objechał bramkę i zaskoczył Spesnego. Gdy wydawało się, że gospodarze kontrolują już przebieg wydarzeń na lodzie, goście niespodziewanie zdobyli gola. Z bliska trafił Bucenko. Potem zbyt wiele było chaosu na lodzie. Gdy gospodarze grali w osłabieniu, niespodziewanie strzelili gola – Wronka podał do Polaka zza bramki, a ten uderzył celnie. Czwarty gol dla gospodarzy, którego zdobył, nie bez winy golkipera gości, Michalski, „zamknął” mecz.

W ostatniej tercji „Pasy” zdobyły gola podczas gry 5 na 4, a następnie po indywidualnej akcji Polaka. Krakowianie zrewanżowali się Zagłębiu za porażkę w Sosnowcu 4:5 w karnych. Mają o jeden mecz mniej rozegrany od tyszan i 3 punkty więcej od GKS-u.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 02 listopada 2022 [1]


"Rewanż na szóstkę! Cracovia pokonała Zagłębie" -
Hokej.net

Rewanż na szóstkę! Cracovia pokonała Zagłębie

Comarch Cracovia pewnie i wysoko wygrała z Zagłębiem Sosnowiec w zaległym spotkaniu w ramach 3. kolejki PHL. Tym samym krakowianie odrabiają straty do Unii Oświęcim i GKS-u Katowice.

Od początku stroną przeważającą byli hokeiści Comarch Cracovii, którzy nadawali ton grze. Zawodnicy Zagłębia Sosnowiec mogli mówić o dużym szczęściu, ponieważ w 8. minucie Mateusz Michalski uderzył w słupek, a Erik Nemec nieczysto trafił w krążek z powietrza, a miał przed sobą pustą sosnowiecką bramkę. Chwilę później próbował Roman Rac, ale jego strzał również zatrzymał się na obramowaniu bramki. Dopiero w 14. minucie po fenomenalnym podaniu Marka Racuka do Patrika Husaka otworzył nam się wynik spotkania, który nie uległ zmianie do końca pierwszej odsłony.

Nic nie zapowiadało, że w drugiej tercji zobaczymy, aż cztery trafienia, ponieważ do 31. minuty mało, co działo się na lodowisku w Krakowie. Jednak błysk Patryka Wronki, który najechał zza bramki Patrika Spesnego i umieścił gumę w samym okienku rozruszał nam ten mecz. Dwie minuty później Zagłębie Sosnowiec odpowiedziało za sprawą Nikity Bucenko, który dobił strzał Kamila Sikory. W 35. minucie goście mieli znakomitą okazję do wyrównania, ponieważ grali w liczebnej przewadze po karze dla Sebastiana Brynkusa. Jednak po minucie Wronka ofiarnie powalczył za sosnowiecką bramką, wyłuskał krążek, który dograł do Vojtecha Polaka, a ten zdobył gola w osłabieniu. Na 30 sekund przed końcem drugiej części gry Marek Racuk znakomicie zgrał z pierwszego krążka do Mateusza Michalskiego, a ten czwarty raz zmusił golkipera Zagłębia do kapitulacji.

Trzecia tercja i do trzech razy sztuka, ponieważ dopiero za trzecim razem udało się krakowianom zdobyć gola w przewadze. Po znakomitej składnej akcji formalności dopełnił Nemec i zdobył piąte trafienie dla gospodarzy. W 58. minucie Polak popisał się indywidualnymi umiejętnościami, mijając obrońców Zagłębia i umieszczając krążek w siatce drugi raz w tym meczu.

"Pasy" przez większość spotkania kontrolowały sytuację na lodzie, dzięki czemu komplet oczek pozostał w Krakowie.
Łukasz Czuba
Źródło: Hokej.net 02 listopada 2022 [2]


Filmy