2025-04-12 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:4

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Dawid Kroczek
pilka_ico
PKO Ekstraklasa , 28 kolejka
Kraków, ul. Kałuży 1, sobota, 12 kwietnia 2025, 17:30

Cracovia - Śląsk Wrocław

2
:
4

(1:1)



Herb_Śląsk Wrocław

Trener:
Ante Šimundža
Skład:
Madejski
Jugas
Henriksson
Ghiță
Kakabadze (69' Janasik)
Al-Ammari (60' Minczew)
Maigaard
Ólafsson (46' Sokołowski)
Hasić
Rózga (90' Perković)
Källman

Ustawienie:
3-4-3

Sędzia: Łukasz Kuźma z Białegostoku
Widzów: 12 011

bramki Bramki

Petkow (45' - sam.)


Källman (79')
0:1
1:1
1:2
1:3
2:3
2:4
Żukowski (16')

Macenko (49')
Pozo (58')

İnce (90')
zolte_kartki Żółte kartki
Sokołowski
Minczew
Skład:
Leszczyński
Macenko (85' Guercio)
Szota
Petkow
Llinares
Jezierski (85' İnce)
Schwarz
Żukowski (74' Samiec-Talar)
Pozo (85' Băluță)
Ortiz
Al-Hamlawi (66' Udahl)

Ustawienie:
4-2-3-1
Mecze tego dnia: Mecz następnego dnia:

2025-04-12 Cracovia (U-19) - Legia Warszawa (U-19) 2:4
2025-04-12 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:4
2025-04-12 Legia Warszawa (U-17) - Cracovia (U-17) 5:0

2025-04-13 Cracovia II - Dalin Myślenice 6:0



Zapowiedź meczu

"Cracovia musi być gotowa na determinację Śląska Wrocław" -
gazetakrakowska.pl

Cracovia musi być gotowa na determinację Śląska Wrocław

Cracovia zagra trzeci mecz z rzędu z zespołem ze strefy spadkowej. Puszczę udało się pokonać 3:1, w Mielcu ze Stalą był remis 1:1, a jak będzie w starciu z ostatnim w tabeli Śląskiem Wrocław? Mecz w sobotę o godz. 17.30.

Psychika może odgrywać decydującą rolę. To wrocławianie są na musiku, oni walczą o zachowanie bytu. „Pasy” są spokojne, zajmując 6. miejsce.

Trzeci mecz z zagrożonym zespołem

Ostatnio grają bardzo nierówno, zarówno w spotkaniu z Puszczą, jak i Stalą prezentowały dwa różne oblicza.

- Nie można jednoznacznie stwierdzić, z czego to wynika – mówi Kroczek. – Patrząc na te 27 meczów, które za nami, to tych bramek straciliśmy za dużo. Ale czy będzie miało znaczenie dla końcowego wyniku to, co stanie się po 15 – 30 minutach? Wiemy, że nasze tracenie bramek to element, który wymaga poprawy.

We wrocławskim meczu „Pasy” po 8 minutach przegrywały 0:2, by zwyciężyć 4:2. Śląsk popadł w kłopoty, jest na ostatnim miejscu w tabeli, ale wiosnę ma bardziej udaną. Cztery punkty dzielą go od wyjścia ze strefy spadkowej. Jest na pewno mocniejszy w stosunku do tego zespołu, który był jesienią.

- Duża grupa zawodników gra dobrze – zauważa trener Cracovii. – Śląsk to duży klub i nikt w nim nie dopuszcza myśli, by w przyszłym roku miał grać w I lidze. Tabela jednak pokazuje, że to drużyna, która jest na samym dole. Jego sytuacja na pewno nie jest komfortowa i choć musimy być na to przygotowani, że rywal będzie zdeterminowany, to musimy zrobić wszystko, by wygrać. Śląsk też tu na pewno przyjedzie z nastawieniem zdobycia trzech punktów.

Kadrowo w Cracovii OK

Sytuacja kadrowa Cracovii jest dobra. Trener Kroczek nie będzie mógł skorzystać jedynie z Arttu Hoskonena, który trenuje już na boisku, z większymi obciążeniami, ale jeszcze nie zagra w tym meczu.

Jaki mecz czeka „Pasy”? Na pewno z mocno zdeterminowanym przeciwnikiem. Zdaje sobie z tego sprawę szkoleniowiec Cracovii.

- Rzuca się w oczy tożsamość tego zespołu – mówi. – Tożsamość trenera, który chce, by jego zespół grał w piłkę, niezależnie od sytuacji ma budować akcje od tyłu. Jest dużo działań indywidualnych. Ma napastnika na dobrym poziomie, skrzydłowych. To zespół, który żyje z faz przejściowych z obrony do ataku. Tworzy sytuacje, widać progres w jego grze, jest poukładany. Dlatego nasze nastawienie na dominację musi być widoczne.

Muszą grać młodzieżowcy

Do końca sezonu zostało jeszcze 7 meczów. Jeśli Cracovia będzie punktować tak jak do tej pory wiosną, to niczego konkretnego nie ugra. Trener musi wpuszczać do gry młodzieżowców, by wypełnić limit.

- Nie zawsze zagrają najlepsi, ponieważ musimy wypełnić limit młodzieżowców, do czego obliguje nas regulamin – nie ukrywa w bawełnę Kroczek. – By nie płacić kary. To zaburza rywalizację w zespole. Trener nie zawsze może być sprawiedliwy i nie jest, ale mogę być szczery i mówić to. Ta runda w wykonaniu młodych chłopaków jest obiecująca. Filip Rózga grał jesienią od początku i zrobił sporo. Wiosną dużo więcej gra Bartek Biedrzycki, Fabian Bzdyl, Kacper Śmiglewski też pojawia się na boisku i łapie minuty. Muszą walczyć o swoje, bo w przyszłym roku nie będzie już przepisu o grze młodzieżowca. Rynek będzie ich weryfikował, to oni muszą chcieć grać, już ekstraklasa nie będzie zabiegała o nich. Na pewno limit minut młodzieżowców wypełnimy, kary nie zapłacimy.

Do tej pory średnia punktowa trenera Kroczka w ekstraklasie to 1,49 pkt. na mecz.

– Nigdy nie powiem tak, że nie można zrobić więcej – mówi. - Jest dobry fundament do tego, by był progres. Trenerzy w klubach wymienianych do mistrzostwa nie mogą takiej średniej robić, bo ona nie da celu.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 10 kwietnia 2025 [1]


Opis meczu

"Cracovia znów goniła wynik. Emocje do końca, bramka zza połowy" -
gazetakrakowska.pl

Cracovia znów goniła wynik. Emocje do końca, bramka zza połowy

Cracovia - Śląsk Wrocław 2:4 w meczu 28. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. To było przednie widowisko, ale z masą błędów ze strony "Pasów". Determinacja wrocławian przyniosła im efekt.

W „11” znalazł się po pauzie za kartki Mick van Buren, ale nabawił się kontuzji na rozgrzewce i jego miejsce zajął David Olasfsson. Doszło więc do dwóch zmian w stosunku do ostatniego meczu Cracovii, w Mielcu – za Fabiana Bzdyla i wszedł Amir Al-Ammari, a za Martina Minczewa Filip Rózga.

W 2 min po podaniu Mateusza Żukowskiego Assad Al-Hamlawi nie opanował piłki będąc w polu bramkowym! W 10 min Arnau Ortiz znalazł się w dobrej sytuacji, ale został zablokowany. W rewanżu próbował Filip Rózga, ale fatalnie wykończył ten atak. Śląsk atakował i po rzucie rożnym główkował Al-Hamlawi, ale nie trafił w piłkę.

Cracovia odpowiedziała konkretnie w 19 min, gdy Benjamin Kallman wykończył atak – uderzył tak, że Rafał Leszczyński obronił. Okazało się jednak, że był spalony. To wrocławianie byli aktywniejszą stroną, co chwilę dośrodkowując piłkę w pole karne Cracovii.

Jednak „Pasy” potrafiły się „odgryźć” – w 25 min uderzał Kallman i piłka minimalnie minęła słupek bramki Śląska.

W odpowiedzi goście zdobyli gola - Pozo podał do Mateusza Żukowskiego, a ten w z roku pola bramkowego posłał bombę pod poprzeczkę.

„Pasy” szybko chciały wyrównać i w 32 min na uderzenie zdecydował się Ajdin Hasić z którym niemałe kłopoty miał Leszczyński, ale obronił. Szalał Hasić – minutę później po efektownym dryblingu znów był w pol karnym Śląska i znów strzelił i ponownie górą był bramkarz.

Z kolei w 43 min Schwarz strzelił z rzutu wolnego z 30 m i trafił w słupek! Uderzenie było potężne i niechybnie, gdyby nie słupek, padłby gol. W 1 min doliczonego czasu gry Al-Hamlawi wymanewrował obrońców, w końcu wybił piłkę Jakub Jugas, ale wprost pod nogi Pozo, który strzelił i zablokował piłkę Jugas. Jeszcze przed przerwą Jugas dał się ograć Ortizowi, ale zmarnował szansę Al-Hamlawi.

„Pasy” mogły przegrywać, ale zamiast tego… był remis. W 5 min doliczonego czasu gry Otar Kakabadze mocno wstrzelił piłkę z boku pola karnego, a to podanie przeciął Alex Petkov i efektownym „szczupakiem” pokonał własnego bramkarza.

W przerwie wszedł do gry Patryk Sokołowski, co spowodowało przejście na skrzydło Patryka Rózgi. Benjamin Kallman już w 47 min szarżował na bramkę Śląska i przewrócił się w polu karnym w starciu z Serafinem Szotą. Arbiter uznał, że wszystko było zgodne z przepisami i nie podyktował karnego.

P{o rzucie rożnym główkował Jehor Macenko, Sebastioan Madejski źle wybił piłkę, wprost pod nogi strzelca, a ten dobił skutecznie piłkę do siatki. Mecz zaczął się wymykać Cracovii, bo Śląsk nadal atakował, a „Pasy” nie mogły znaleźć sposobu na dobrą grę przyjezdnych. Zwłaszcza, że niebawem pięknie w polu karnym Cracovii zachował się Jose Pozo – uderzył w „długi” róg i „zdjął pajęczynę” z bramki Madejskiego.

Sytuacja gospodarzy stała się już prawie beznadziejna. Od razu zareagował trener Dawid Kroczek wpuszczając na boisko ofensywnego Martina Minczewa. W 64 min znów ostro wbijał piłkę w pole karne rywali Kakabadze, tym razem po ziemi, ale nikt nie przeciął tego podania. 3 min później z rzutu wolnego uderzał Hasić, ale nad spojeniem. „Pasy” się spieszyły, ataki były chaotyczne, w końcu główkował Kallman, ale nad bramką. W 79 min kapitalnie uderzył Hasić i jeszcze lepsza obrona popisał się Leszczyński, ale pod bramką czyhał Kallman i strzałem głowa zdobył gola. To 17. bramka Fina w tym sezonie. W 87 min Madejski przytrzymał Cracovię w grze broniąc w sytuacji sam na sam z Piotrem Samcem-Talarem.

W 2 doliczonej minucie Burak Ince zdecydował się na strzał z dystansu po złym wybiciu piłki przez Madejskiego, piłka uderzona zza połowy przelobowała bramkarza odbiła się od poprzeczki, od ziemi, już w bramce i tak padł decydujący gol dla Śląska.

A w 6 min doliczonego czasu gry Mikkel Maigaard uratował zespół od starty piątego gola, broniąc na linii bramkowej strzał Ince. Potem sędzia już skończył mecz.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 12 kwietnia 2025 [2]


"PKO BP Ekstraklasa: Cios na koniec i porażka ze Śląskiem" -
cracovia.pl

PKO BP Ekstraklasa: Cios na koniec i porażka ze Śląskiem

Cracovia przegrała 2:4 ze Śląskiem Wrocław w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Gole dla Pasów padły po samobójczym strzale jednego z obrońców Śląska, a także 17. w sezonie trafieniu Benjamina Källmana.

Po podziale punktów w Mielcu, Pasy szukały drugiego zwycięstwa z rzędu przy Kałuży w jedynym w kwietniu meczu na naszym stadionie. Do Krakowa przyjechał walczący o utrzymanie Śląsk Wrocław, a trener Dawid Kroczek zdecydował się dać szansę od pierwszej minuty tym, którzy dobrze pokazali się właśnie przed tygodniem - Amirowi Al-Ammariemu i Filipowi Rózdze.

Gol do szatni

Pierwsza połowa była mocną wymianą ciosów z obu stron. Goście już w jednej z pierwszych akcji mogli objąć prowadzenie, ale w doskonałej sytuacji pomylił się Al-Hamlawi. Pasy odpowiadały groźnymi próbami Källmana czy Rózgi, strzał Fina obronił jednak Leszczyński, a "Bulti" będąc na czystej pozycji przeniósł piłkę nad poprzeczką. Śląsk w pierwszych dwóch kwadransach wysyłał naszej defensywie kilka sygnałów ostrzegawczych, aż wreszcie w 28. minucie postraszył już na dobre. Sprawiający nam sporo problemów na prawej stronie Mateusz Żukowski opanował piłkę w rogu pola karnego, miał zdecydowanie za dużo miejsca i mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Sebastiana Madejskiego. Przed przerwą goście mogli jeszcze podwyższyć, ale kolejne pomyłki zaliczał Al-Hamlawi, a bardzo ładna próba Schwarza z rzutu wolnego trafiła w słupek.

Na sam koniec pierwszej połowy Pasy odpowiedziały i to od razu skutecznie. David Olafsson przerzucił piłkę z jednej strony pola karnego na drugą, tam był Otar Kakabadze i nie zastanawiając się, posłał z narożnika szesnastki bardzo mocny strzał w kierunku bramki rywali, a tam niefortunnie interweniował Petkov, kierując piłkę do własnej siatki. Do szatni schodziliśmy więc z remisem, licząc, że po przerwie uda się powalczyć o pełną pulę.

Punktowanie i cios na koniec

Na samym początku drugiej połowy Källman wyszedł już niemal sam na sam z Leszczyńskim, w ostatniej chwili interweniował jednak Szota, wyłuskując mu piłkę spod nóg. Zespół Pasów sugerował, że należał nam się rzut karny, ale powtórki pokazały, że było to czyste wejście obrońcy Śląska. Niedługo później znów musieliśmy gonić wynik. Po zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym piłka trafiła pod nogi Matsenki, a ten uderzył mocno, wyprowadzająć gości na prowadzenie. Niespełna dziesięć minut później strata się powiększyła. Pozo, podobnie jak w pierwszej połowie Żukowski, miał zbyt dużo miejsca w polu karnym i wykorzystał to najlepiej jak mógł, technicznym strzałem umieszczając piłkę przy dalszym słupku.

Próbowaliśmy wrócić do tego spotkania i kontakt udało się nawiązać 10 minut przed końcem. Aktywny dzisiaj Ajdin Hasić zebrał piłkę przed polem karnym, zamarkował uderzenie prawą nogą, tylko po to, by po chwili uderzyć lewą. Było to piękne uderzenie, fantastycznie wybronione przez Leszczyńskiego, w dobrym miejscu był jednak Källman i czujną dobitką dał nam drugiego gola i nadzieję na wywalczenie choćby punktu.

Te nadzieje zostały jednak rozbite w doliczonym czasie gry. Madejski szukał długiego podania z rzutu wolnego z naszej połowy, ale bardzo źle trafił w piłkę, ta trafiła pod nogi Ince, który z własnej połowy momentalnie poszukał przelobowania naszego bramkarza. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i wróciła do gry, zaraz jednak arbiter zastopował grę, czekając na informację z wozu VAR. Powtórki pokazały, że piłka przekroczyła linię bramkową i Łukasz Kuźma wskazał na środek boiska, przyznając gościom czwartego gola.

Na Ziemię Świętą wrócimy dopiero 4 maja, na mecz z Lechią Gdańsk. Teraz przed Pasami dwa wyjazdy, do Poznania i Lublina, a mecz z Lechem odbędzie się w Poniedziałek Wielkanocny o 20:15.

PKO BP Ekstraklasa
Źródło: cracovia.pl 12 kwietnia 2025 [3]


Skrót meczu

SCENY W KRAKOWIE! CUDOWNY GOL BURAKA INCE! CRACOVIA – ŚLĄSK, SKRÓT MECZU

Skrót meczu 2

Cracovia - Śląsk | SKRÓT | Gol z połowy! Tak się gra o utrzymanie! | Ekstraklasa 2024/25

Piłkarze po meczu

ZASŁUŻYLIŚMY DZIŚ NA PRZEGRANĄ | Virgil Ghiță po meczu ze Śląskiem Wrocław


Mecze sezonu 2024/25

Polonia Bytom 2024-06-29 Cracovia - Polonia Bytom 2:1  Radomiak Radom 2024-07-03 Radomiak Radom - Cracovia 1:0  Omonia Nikozja 2024-07-06 Cracovia - Omonia Nikozja 3:0  Baník II Ostrawa 2024-07-13 Cracovia - Baník II Ostrawa 2:4  Sigma Ołomuniec 2024-07-13 Cracovia - Sigma Ołomuniec 0:1  Piast Gliwice 2024-07-21 Cracovia - Piast Gliwice 1:1  Raków Częstochowa 2024-07-29 Raków Częstochowa - Cracovia 0:1  Widzew Łódź 2024-08-05 Cracovia - Widzew Łódź 1:3  Korona Kielce 2024-08-10 Korona Kielce - Cracovia 0:2  Jagiellonia Białystok 2024-08-17 Jagiellonia Białystok - Cracovia 2:4  Górnik Zabrze 2024-08-24 Cracovia - Górnik Zabrze 3:2  Radomiak Radom 2024-08-31 Radomiak Radom - Cracovia 2:1  Pogoń Szczecin 2024-09-14 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1  Puszcza Niepołomice 2024-09-21 Puszcza Niepołomice - Cracovia 1:2  Sandecja Nowy Sącz 2024-09-24 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 3:2  Stal Mielec 2024-09-30 Cracovia - Stal Mielec 1:1  Śląsk Wrocław 2024-10-06 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:4  Lech Poznań 2024-10-19 Cracovia - Lech Poznań 0:2  Motor Lublin 2024-10-26 Cracovia - Motor Lublin 6:2  Lechia Gdańsk 2024-11-03 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:2  GKS Katowice 2024-11-09 Cracovia - GKS Katowice 3:4  Legia Warszawa 2024-11-23 Legia Warszawa - Cracovia 3:2  Zagłębie Lubin 2024-11-29 Cracovia - Zagłębie Lubin 1:1  Piast Gliwice 2024-12-08 Piast Gliwice - Cracovia 0:0  Cracovia_herb 2025 Trening Noworoczny  Puszcza Niepołomice 2025-01-10 Cracovia - Puszcza Niepołomice 2:3  NŠ Mura 2025-01-14 Cracovia - NŠ Mura 1:2  Napredak Kruševac 2025-01-18 Cracovia - Napredak Kruševac 3:2  Sanfrecce Hiroszima 2025-01-24 Cracovia - Sanfrecce Hiroszima 1:2  Raków Częstochowa 2025-02-01 Cracovia - Raków Częstochowa 0:0  GKS Jastrzębie 2025-02-02 Cracovia - GKS Jastrzębie 0:1  Widzew Łódź 2025-02-09 Widzew Łódź - Cracovia 1:1  Korona Kielce 2025-02-14 Cracovia - Korona Kielce 1:1  Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2025-02-15 Cracovia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:2  Jagiellonia Białystok 2025-02-23 Cracovia - Jagiellonia Białystok 2:2  Górnik Zabrze 2025-02-28 Górnik Zabrze - Cracovia 0:1  Radomiak Radom 2025-03-08 Cracovia - Radomiak Radom 1:2  Pogoń Szczecin 2025-03-14 Pogoń Szczecin - Cracovia 5:2  Puszcza Niepołomice 2025-03-29 Cracovia - Puszcza Niepołomice 3:1  Stal Mielec 2025-04-04 Stal Mielec - Cracovia 1:1  Śląsk Wrocław 2025-04-12 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:4