2025-05-04 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:2
|
![]() Kraków, ul. Kałuży 1, niedziela, 4 maja 2025, 14:45
(0:0)
|
|
Skład: Ravas Jugas Henriksson Perković Janasik (46' Olafsson) Sokołowski (59' Bzdyl) Maigaard (65' Al-Ammari) Biedrzycki (82' Polak) Hasić Källman Śmiglewski (59' Minczew) |
Sędzia: Piotr Lasyk z Bytomia oraz Sławomir Kowalewski z Bielsko-Białej oraz Damian Rokosz z Będzina
|
Skład: Weirauch Piła Pllana (46' Guého) Olson Kałahur Mena (85' Wójtowicz) Kapić Żelizko Chłań Głogowski (64' Sezonienko) Wjunnyk (71' Neugebauer) |
Mecze poprzedniego dnia: | ||
|
Zapowiedź meczu
gazetakrakowska.pl
Bez trzech kluczowych
„Pasy” nie zagrają w optymalnym składzie. Trzech piłkarzy musi pauzować za kartki, to Filip Rózga, Otar Kakabadze i Virgil Ghita.
- Sytuacja stanowi wyzwanie – mówi trener Cracovii Dawid Kroczek. – To zawodnicy, którzy wnoszą wiele energii w nasze poczynania. Liczyliśmy się z tym, że niektórzy nam wypadną, bo jest duża grupa zagrożonych pauzą. Zagrają więc ci, którzy szansę dostaną teraz w większym wymiarze czasowym. Nie rozpatruję tego faktu jako nie wiadomo jakiej tragedii.
Ostatnie dwa mecze na lewym wahadle zagrał Patryk Janasik. Czy teraz przejdzie na prawe, a szkoleniowiec poszuka zastępcy na lewej stronie?
- Przed meczem nie będę o tym mówił, są różne warianty – odpowiada. - Kadra nie jest wąska możemy skorzystać z kolejnych zawodników. I będą oni musieli wziąć na siebie odpowiedzialność.
Nie wiadomo, czy uda się doprowadzić do zdrowia Micka van Burena, którego ostatnio zabrakło w meczowej „20”.
- Staramy się o to, ale tak naprawdę wszystko okaże się przed meczem – mówi Kroczek. – Mamy w ogóle lekkie problemy zdrowotne, ale nie na tyle poważne, by kogoś wykluczały z występu. Kilku piłkarzy trenowało jednak indywidualnie.
Nie myślą o pomocy...
Spotkanie jest ważne dla Cracovii w kontekście walki o 6. lokatę, a może nawet piątą, w kontekście gratyfikacji finansowych za wyższe lokaty. Niezwykle ważne jest też dla Puszczy Niepołomice, która walczy o utrzymanie właśnie z Lechią, do której traci trzy punkty, a gra teraz z Lechem w Poznaniu. W przypadku ewentualnej wygranej gdańszczan robi się dystans 6 punktów między Lechią, a „Żubrami”. Puszcza grała na Cracovii w ekstraklasie prze 1,5 roku, to z niej do Cracovii trafili Karol Niemczycki, Karol Knap, w odwrotną stronę na wypożyczenie poszedł Michał Rakoczy czy teraz Jani Atanasov. Czy Cracovia pomoże sąsiadowi?
- Każdy patrzy pod swoim kątem – nie ukrywa Kroczek. – Nie rozpatrujemy tego spotkania pod kątem tego by komuś pomóc, albo zaszkodzić. Nie przeszło mi to przez myśl. Puszcza może pomóc sobie. My, gdy walczyliśmy o utrzymanie w zeszłym roku też liczyliśmy na siebie.
Nie ma kryzysu
Czy ostatnia wygrana 1:0 z Motorem Lublin zakończyła kryzys – bo takiego słowa w przypadku zespołu użył prezes Matusz Dróżdż w programie Canal + „Odprawa przedmeczowa”.
- Nie używałbym słowa kryzys w takim kontekście, że nie wiedzieliśmy, co robić i nie mieliśmy wiary – mówi szkoleniowiec „Pasów”. Nie potrafiliśmy regularnie punktować, ale kryzys byłby, gdybyśmy byli na 12 – 14 miejscu w tabeli. Mecz z Motorem był ważnym przełamaniem. Wygrana była dla nas istotna to po dwóch porażkach, trzeba było zrobić wszystko, by wygrać, czuliśmy, że nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów.
Cracovia walczy o pieniądze związane z wyższym miejsce w tabeli, walczy też o to, by nie płacić kary finansowej za nie wypełnienie limity 3 tys. minut przez młodzieżowców. Ma ich 2583, jak więc łatwo policzyć musi w każdym z czterech meczów wystawiać młodzieżowca na 90 minut plus jeszcze „dorobić” około 60. Czy więc np. dwóch młodych piłkarzy zagra z Lechią?
- Zobaczymy – mówi Kroczek. – Okaże się na koniec tygodnia, bo wiele rzeczy się zmienia. Brakuje nam około 110 minut na każdy mecz. Nie chcielibyśmy w ostatnim spotkaniu wszystkiego nadrabiać.
Lechia bez licencji
Wtorek przyniósł komunikat Komisji ds. licencji PZPN o tym, że Lechia jako jedyny zespół w ekstraklasie nie dostała licencji na przyszły sezon ekstraklasowy. Czy to może osłabić morale gdańszczan?
- Tematy licencyjne w pierwszym tempie nie są ostateczne – mówi szkoleniowiec „Pasów”. – Następuje jedno, drugie odwołanie, w końcu kluby licencje dostają. Ale nie patrzymy na ten aspekt. Tylko na to, co my możemy zrobić.
Lechia wiosną gra lepiej niż jesienią. Z Cracovią nie zagra czołowy strzelec Tomas Bobcek, jest jednak groźny Bohdan Wjunnyk.
- To solidny piłkarz – zgadza się trener Cracovii. – Ale są jeszcze Mena, Kapić, którzy umieją grać. Lechia to dość solidny zespół, ale sezon jest dla niej wymagający. Na pewno przyjedzie do nas z nastawieniem zdobycia trzech punktów, bo remis może jej nie wystarczyć. Musimy być na to przygotowani.
Co zrobić, by nie powtórzył się scenariusz meczu ze Śląskiem, gdy „Pasy” uległy wyraźnie kandydatowi do spadku aż 2:4.
- Chodzi o nastawienie do meczu – mówi Kroczek. – Nie mówię, że ktoś nie chciał wygrać. Musi być takie poświęcenie dla drużyny, jakie było w Lublinie. Musimy być rozważni i czujni. Ze Śląskiem byliśmy słabo zorganizowani. Nie może się to powtórzyć. Organizacja w grze obronnej była dobra. Nie dopuściliśmy Motoru do zdobycia bramki zwłaszcza gdy graliśmy z przewagą jednego zawodnika. W Gdańsku tez graliśmy z przewagą a mimo to Lechia naciskała nas. Pewności dodał nam też mecz z Lechem, w którym pokazaliśmy, że potrafimy wyjść spod pressingu.Źródło: gazetakrakowska.pl 30 kwietnia 2025 [1]
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
W składzie Cracovii nastąpiły zmiany po porzpednim meczu. Za Virgila Ghitę, Filipa Rózgę i Otara Kakabadze zagrali Jakub Jugas, Bartosz Biedrzycki i Kacper Śmiglewski. Ten ostatni pojawił się na boisku po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją.
„Pasy” zaatakowały i w 12 min po uderzeniu Ajdina Hasicia miały rzut rożny. Po nim strzelał z kolei Mauro Perković, ale niecelnie. Lechia też grała odważnie, w 16 min z dystansu uderzał Iwan Żelizko, też obok słupka.
Dużo było walki i szybkich przejść spod bramki pod bramkę. Po półgodzinie gry „Pasy” zrobiły wreszcie kombinacyjną akcję – uderzał Mikkel Maigaard po ziemi i Szymon Weirauch pewnie złapał piłkę. Jego vis a vis Henrich Ravas podobnie zachował się przy uderzeniu Maksyma Chłania w 35 min.
W doliczonym czasie gry Camilo Mena „zatańczył” z rywalami, podał do Wjunnyka, który strzelił natychmiast po ziemi – obok słupka.
Druga połowa też zaczęła się od uderzenia koło słupka – próbował Maigaard i pomylił się nieznacznie.
Chwilę później Lechia zdobyła gola. Po ataku prawym skrzydłem dogrywał Mena, piłkę chciał zatrzymać Mauro Perković, ale tylko ją podbił, a zamykający akcję na drugim słupku Maksym Chłań z bliska trafił do siatki, uprzedzając Jakuba Jugasa. Kolejny więc raz „Pasy” musiały odrabiać straty w meczu. Kolejny raz narażały na wielkie nerwy swoich fanów.
Lechia poczuła się znacznie swobodniej, w 61 min po indywidualnej akcji strzelał Żelizko, ale Ravas obronił. Po chwili atakował Wjunnyk, ale zakończył akcję fatalnym strzałem. Na boisku pojawili się nowi piłkarze „Pasów”.
W 69 min przed szansą stanął Fabian Bzdyl – uderzał ładnie z 16 m, ale niecelnie. Czas uciekał, a gospodarze grali bardzo nerwowo. Biegali bezradni, a Lechia spokojnie czekała na swoje szanse. W Cracovii zadebiutował Dawid Polak, 16-letni junior. Po chwili wydawało się, że będzie remis. Benjamin Kllman dobrze przyjął piłkę tyłem od bramki, natychmiast się odwrócił i strzelał w „długi” róg, ale minimalnie chybił.
W 85 min w polu karnym był faulowany przez Bzdyla był Sezonienko i arbiter podyktował rzut karny dla Lechii. Pewnie z 11 m strzelił Żelizko i było 0:2.Źródło: gazetakrakowska.pl 04 maja 2025 [2]
cracovia.pl
Szanse dla młodzieżowców
Po niepowodzeniu przy Kałuży ze Śląskiem Wrocław tym razem do Krakowa przyjechała inna z drużyn walczących o utrzymanie, Lechia Gdańsk. Jesienią Pasy wygrały w Gdańsku 2:1, przy wsparciu ponad 1500 tysiąca pasiastych gardeł, teraz już na własnym terenie znów naszym celem był komplet punktów, przybliżający do miejsca w czołowej piątce.
Przed meczem trener Dawid Kroczek zapowiadał szansę dla młodzieżowców i rzeczywiście w podstawowej jedenastce pojawiło się ich dwóch – Bartosz Biedrzycki i wracający po krótkiej przerwie Kacper Śmiglewski. Dodatkowo w kadrze meczowej debiutował niespełna 17-letni Dawid Polak.
Pierwsza połowa nie należała do najbardziej porywających widowisk tego sezonu. Lechia nie atakowała naszego zespołu wysoko, ustawiając się głębiej na własnej połowie i licząc na wykorzystanie w kontratakach chociażby szybkości Camilo Meny, do którego wędrowało sporo zagrań gości.
Pasy stworzyły sobie w zasadzie dwie dobre sytuacje w pierwszych 45 minutach. Po skutecznej współpracy Källmana i Śmiglewskiego ten pierwszy wypatrzył jeszcze Hasicia, ale jego uderzenie zostało zblokowane. Po rzucie rożnym przyznanym po tej akcji blisko gola był Perković, z kilku metrów sytuacyjnie uderzył jednak nad bramką. Kolejnego w tym sezonie gola z dystansu poszukał z kolei Mikkel Maigaard, jego płaski precyzyjny strzał pewnie wyłapał jednak stojący w bramce Gdańszczan Weirauch. Lechia nie odgryzła się niczym konkretnym, jedynie próbami sprzed pola karnego i kilkoma dośrodkowaniami, z którymi bez problemu radził sobie Ravas, a także nasz blok obronny. W tych warunkach goli do przerwy zabrakło.
Cios na początek, cios na koniec
Pierwsze trafienie pojawiło się tuż po przerwie, niestety wynik otworzyli goście. Ostre dośrodkowanie z prawej strony przeleciało przez całą szerokość bramki, a na dalszym słupku zamykał je Maksym Khlan i mimo nie najłatwiejszej pozycji zmieścił piłkę w bramce, dając prowadzenie Lechii.
Rywale po objęciu prowadzenia mądrze się bronili, starając się jak najbardziej oddalać grę od własnego pola karnego, co wychodziło im dosyć skutecznie. Szanse dla naszego zespołu znów pojawiały się głównie po próbach z dystansu, gdzie blisko celu byli Maigaard i wprowadzony po przerwie Fabian Bzdyl, ich strzały mijały jednak o centymetry słupek. Podobnie było w przypadku Källmana, który bardzo dobrze obrócił się w polu karnym z rywalem na plecach, ale jego uderzenie z półobrotu również minimalnie minęło bramkę. W 82. minucie swój debiut w barwach Pasów zaliczył wcześniej wspomniany Polak, zmieniając Bartosza Biedrzyckiego.
W samej końcówce zabrakło nam już większych emocji, ze względu rzut karny dla Lechii na trzy minuty przed końcem meczu, skutecznie wykorzystany przez Ivana Zhelizko. To był właściwie ostatni akcent tego meczu, po ostatnim gwizdku można było jeszcze zobaczyć lecące z trybun maskotki, oczywiście szkoda, że w takich, a nie innych okolicznościach. Za tydzień zespół trenera Dawida Kroczka uda się na wyjazdowe spotkanie z GKS-em Katowice, więc po raz pierwszy będziemy mieli okazję zagrać przy Nowej Bukowej.
PKO BP Ekstraklasa
Skrót meczu
Cracovia - Lechia | SKRÓT | Walczą jak lwy i są coraz bliżej utrzymania | Ekstraklasa | 31. kolejka
Skrót meczu 2
BEZCENNE ZWYCIĘSTWO, APATIA PASÓW! CRACOVIA - LECHIA, SKRÓT MECZU
Piłkarze po meczu
NIE SPODZIEWAŁEM SIĘ DEBIUTU | Dawid Polak po meczu z Lechią Gdańsk
2024-06-29 Cracovia - Polonia Bytom 2:1
2024-07-03 Radomiak Radom - Cracovia 1:0
2024-07-06 Cracovia - Omonia Nikozja 3:0
2024-07-13 Cracovia - Baník II Ostrawa 2:4
2024-07-13 Cracovia - Sigma Ołomuniec 0:1
2024-07-21 Cracovia - Piast Gliwice 1:1
2024-07-29 Raków Częstochowa - Cracovia 0:1
2024-08-05 Cracovia - Widzew Łódź 1:3
2024-08-10 Korona Kielce - Cracovia 0:2
2024-08-17 Jagiellonia Białystok - Cracovia 2:4
2024-08-24 Cracovia - Górnik Zabrze 3:2
2024-08-31 Radomiak Radom - Cracovia 2:1
2024-09-14 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1
2024-09-21 Puszcza Niepołomice - Cracovia 1:2
2024-09-24 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 3:2
2024-09-30 Cracovia - Stal Mielec 1:1
2024-10-06 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:4
2024-10-19 Cracovia - Lech Poznań 0:2
2024-10-26 Cracovia - Motor Lublin 6:2
2024-11-03 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:2
2024-11-09 Cracovia - GKS Katowice 3:4
2024-11-23 Legia Warszawa - Cracovia 3:2
2024-11-29 Cracovia - Zagłębie Lubin 1:1
2024-12-08 Piast Gliwice - Cracovia 0:0
2025 Trening Noworoczny
2025-01-10 Cracovia - Puszcza Niepołomice 2:3
2025-01-14 Cracovia - NŠ Mura 1:2
2025-01-18 Cracovia - Napredak Kruševac 3:2
2025-01-24 Cracovia - Sanfrecce Hiroszima 1:2
2025-02-01 Cracovia - Raków Częstochowa 0:0
2025-02-02 Cracovia - GKS Jastrzębie 0:1
2025-02-09 Widzew Łódź - Cracovia 1:1
2025-02-14 Cracovia - Korona Kielce 1:1
2025-02-15 Cracovia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:2
2025-02-23 Cracovia - Jagiellonia Białystok 2:2
2025-02-28 Górnik Zabrze - Cracovia 0:1
2025-03-08 Cracovia - Radomiak Radom 1:2
2025-03-14 Pogoń Szczecin - Cracovia 5:2
2025-03-29 Cracovia - Puszcza Niepołomice 3:1
2025-04-04 Stal Mielec - Cracovia 1:1
2025-04-12 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:4
2025-04-21 Lech Poznań - Cracovia 2:1
2025-04-26 Motor Lublin - Cracovia 0:1
2025-05-04 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:2
2025-05-11 GKS Katowice - Cracovia 2:1
2025-05-18 Cracovia - Legia Warszawa 3:1