2006-08-25 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 1:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Stefan Białas
pilka_ico
Orange Ekstraklasa , 5 kolejka
Kraków, piątek, 25 sierpnia 2006, 20:00

Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski

1
:
1

(0:1)



Herb_Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski

Trener:
Werner Lička
Skład:
Cabaj
Wacek (72' Rzucidło)
Wiśniewski
Skrzyński
Radwański
Magiera (46' Bania)
Baran
Giza
Bojarski
Pawlusiński
Moskała

Ustawienie:
4-3-3

Sędzia: Hubert Siejewicz z Białegostoku
Widzów: 3 000

bramki Bramki

Bania (72')
0:1
1:1
Kaźmierowski (23')
zolte_kartki Żółte kartki
Baran Jodłowiec
Skład:
Przyrowski
Lazarevski
Telichowski
Lacić
Tupalski
Piechniak
Rocki (74' Sikora)
Jodłowiec (60' Gęsior)
Świerczewski
Kaźmierowski (90' Kozioł)
Lato

Ustawienie:
4-4-2



Opis meczu

TerazPasy.pl

Ulewny deszcz jaki wieczorem przeszedł nad Krakowem zniechęcił zapewne wielu kibiców do przyjścia na stadion. Ci którzy zjawili się przy ul. Kałuży liczyli nie tylko na trzy punkty ale na emocje jakich piłkarze Cracovii w ogromnej obfitości dostarczyli swoim sympatykom w dwóch ostatnich kolejkach.

Mecz rozpoczął się od błyskawicznej akcji Groclinu. Rocki przedarł się prawą stroną wrzucił piłkę w pole karne, ale strzał Jarosława Lato był niecelny.

W odpowiedzi Cracovia zagroziła bramce rywali po rzucie rożnym egzekwowanym przez Bojarskiego. Sprytnie przepuszczoną piłkę przez Pawlusińskiego i Moskałę uderzył z linii pola karnego Giza jednak jego strzał zablokował jeden z obrońców.

W 10 minucie goście przeprowadzili dwie groźne akcje zakończone niecelnymi strzałami Kaźmierowskiego i Telichowskiego. W odpowiedzi Pawlusiński uderzył z linii pola karnego obok słupka.

W 17 minucie w odstępie kilkudziesięciu sekund Cracovia wyprowadziła dwie szybkie kontry. Najpierw Bojarski po akcji prawą stroną wrzucał do wchodzących w pole karne Gizy i Moskały, ale ubiegł ich Telichowski. Chwilę Bojarskiemu ustawionemu na 5 metrze zabrakło kilkunastu centymetrów, aby sięgnąć podanie Piotra Gizy.

W 23 minucie Rocki przeprowadził indywidualną akcję lewą stroną zakończoną niecelnym strzałem. Piłka po niecelnym uderzeniu Rockiego nie opuściła boiska i wróciła na pole karne, gdzie największym sprytem w zamieszaniu wykazał się Szymon Kaźmierowski i z najbliższej odległości zdobył bramkę dla gości.

Po stracie bramki Cracovia przesunęła się nieco do przodu częściej goszcząc pod bramką Groclinu. Gra toczyła się w szybkim tempie jednak nasiąknięta wodą murawa nie sprzyjała kombinacyjnej grze powodując, że piłkarze obu zespołów popełniali liczne błędy.

Sposobu gry na śliskiej murawie szukał Łukasz Skrzyński, który w 30 minucie popisał się pięknym blisko 50 metrowym przerzutem piłki. Piłkę na linii pola karnego przejął Moskała, odegrał do tyłu do Bojarskiego lecz ten poślizgnął się i jego strzał był zbyt słaby by zaskoczyć Przyrowskiego.

W 38 minucie Bojarski przedzierał się w polu karnym, dograł do Gizy jednak jego strzał minimalnie minął bramkę przyrowskiego.

Pięć minut przed przerwą mogło być już 2:0 dla Groclinu. Piłka stanęła w kałuży wody i obrońcy mieli problemy z jej wybiciem. Dopadł do niej strzelec bramki Szymon Kaźmierowski i silnym strzałem trafił w słupek... Na szczęście.

W przerwie meczu trener Stefan Białas wzmocnił atak zdejmując defensywnego pomocnika Jacka Magierę i wprowadzając w jego miejsce Piotra Banię.

W 48 minucie Piotr Bania wrzucił piłkę w pole karne do Bojarskiego, ten przedłużył głową do Moskały, jednak "Moskit" nie zdołał czysto trafić w piłkę i ta padła łupem Przyrowskiego.

W 52 minucie rzut wolny z około 25 metrów wykonywał Dariusz Pawlusiński. Silnie uderzona piłka niemal otarła się o zewnętrzną część słupka...

Kilka chwil później kolejne świetne zagranie Piotra Bani, który zmylił zwodem obrońców i wrzucił piłkę na głowę do Moskały, którego uderzenie było minimalnie niecelnie.

Przestało padać, a Cracovia odważniej zaatakowała. W 54 minucie Przyrowski z największym trudem obronił strzał z dystansu Pawlusińskiego. Chwilę później Giza po dośrodkowaniu Moskały próbował strzału z woleja jednak piłka poszybowała wysoko ponad bramką.

Przez kolejnych kilkanaście minut gra toczyła się głównie w środku boiska, a próby ataków z obu stron kończyły się przed polem karnym.

W 68 minucie pod bramkę Cabaja przedarł się Rocki, silnie strzelił, ale piłkę ofiarnie zablokował Radwański.

W 72 minucie prawą stroną przedarł się Bojarski dośrodkował w pole karne, Moskała przepuścił piłkę do Bani, a ten pewnym strzałem z 10 metrów strzelił wyrównującą bramkę.

Był to 1000 gol zdobyty przez Cracovię w pierwszej lidze i 18 bramka w pierwszej lidze strzelona przez najlepszego strzelca Cracovii w ostatnich latach Piotra Banię!

W końcówce meczu oba zespoły ambitnie dążyły do zmiany przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść jednak wynik nie uległ zmianie. Wydaje się, że remis nie krzywdzi żadnej z drużyn.
Źródło: TerazPasy.pl


"Od frajerów do bohaterów" -
Gazeta Wyborcza

Od frajerów do bohaterów

Tym razem zamiast horroru, jak to było w poprzednich spotkaniach, mecz przypominał wyścig Cracovii z czasem, która w dość nieszczęśliwych okolicznościach straciła gola. Przy okazji potwierdziły się dwie opinie: Groclin jest niewygodnym przeciwnikiem dla Cracovii (tylko raz z nim wygrała) i dobrze gra w obronie. W Krakowie grodziszczanie stracili tylko jedną bramkę, zyskując jednak punkt.

„Chcemy tysiąca” domagali się w trakcie pierwszej połowy kibice „Pasów”. Do meczu z Groclinem Cracovia zdobyła 999 bramek. Ale na bardzo śliskiej murawie i przy stale padającym deszczu zdecydowanie lepiej radzili sobie grodziszczanie. I znów doskonałe spotkanie przeciwko „Pasom” rozgrywał Piotr Rocki, popisujący się co chwila dynamicznymi raj darni. Obrońcy Cracovii starali się jak mogli uprzykrzać życie pomocnikowi Groclinu, ale na niewiele się to zdało. Gospodarze niecelnie podawali, a goście po każdym przechwyceniu piłki groźnie atakowali. Sporo błędów przy wyprowadzaniu piłki popełniał Marcin Bojarski, ale największy przydarzył się Jackowi Magierze, który niezdarnie przedłużył podanie Matę Lacicia, a Szymon Kaźmierowski bez problemów strzelił z dwóch metrów do pustej bramki.

Na nasiąkniętym boisku piłkarze obu drużyn często lądowali w parterze. Szkoda, że Cracovia nie próbowała strzałów z dystansu, bo śliska piłka sprawiała sporo kłopotów bramkarzom. Na pierwsze (i celne) uderzenie zdecydował się Tomasz Jodłowiec w 35.minmeczu. W 41. min mogło być już 2:0 dla Groclinu. Po błędzie Jacka Wiśniewskiego (minął się z pilką na piątym metrze) Kaźmierowski trafił w słupek! Cracovia najgroźniejszą akcję przeprowadziła na początku, gdy po niekonwencjonalnie wykonanym rzucie różnym zablokowany został Piotr Giza. Czy to pod wpływem okrzyków z trybun, czy może po uwadze prezesa Janusza Filipiaka , który przed zejściem zawodników do szatni szepnął coś trenerowi Stefanowi Białasowi, po przerwie Magierę zmienił Piotr Bania.

Na drugą połowę Cracovia wyszła zupełnie odmieniona, może dlatego że przestało padać? Na bramkę Sebastiana Przyrowskiego sunął atak za atakiem. Do główkowych piłek próbował dojść - bez skutku - Tomasz Moskała. Dalekimi potwornie mocnymi strzałami bombardował bramkę Dariusz Pawlusiński. Ale piłka albo mijała słupek, albo na jej drodze stawał Przyrowski. Nic jednak nie poradził, gdy Bojarski idealnie podał do Bani, a ten efektownym strzałem zdobył tysięcznego gola w historii występów Cracovii w I lidze. Końcówka była niezwykle nerwowa. W 83. min tylko desperacka obrona (w czystej sytuacji strzelał Jarosław Lato) Marcina Cabaja uratowała Cracovię od utraty drugiego gola.

Jacek Wiśniewski wystawił sobie i kolegom krótką ocenę: frajerzy do przerwy, bohaterowie w drugiej połowie.
Źródło: Gazeta Wyborcza 26 sierpnia 2006


"Wdzięczny zmiennik" -
Dziennik Polski

Wdzięczny zmiennik

Cracovia zremisowała na własnym boisku z Groclinem Dyskobolią 1-1. Punkt uratował „Pasom” zmiennik Piotr Bania, który grał przez całą drugą połowę.

Gdyby szanse obu zespołów oceniać na podstawie ich dotychczasowych występów - faworytem byłaby Cracovia. Miała o 3 punkty więcej. O Groclinie nie można było jednak powiedzieć, że gra źle. Trzy punkty zebrał za trzy remisy.

Gdyby jednak szanse szacować na podstawie historii potyczek obu rywali, trzeba by powstrzymać się od odważnego postawienia na Cracovię. Groclin zawsze był dla niej bardzo niewygodnym rywalem. I potwierdził tę tradycję wczoraj. Szczególnie dawał się krakowianom we znaki Rocki i przypomniał o tym już w 1 min. Po rajdzie prawą stroną posłał piłkę do stojącego na 12. m Laty, ten składał się do woleja, ale nieczysto trafił piłkę. Wyszedł z tego tak lekki strzał, że obrońcy Cracovii wybili piłkę bez trudu. Akcje Rockiego mogły być o tyle bardziej groźne, że od początku meczu padał rzęsisty deszcz. Śliska piłka mogła sprawiać kłopoty i obrońcom, i bramkarzowi. Przez całą pierwszą połowę Cracovia nie umiała się do podmokłej murawy przystosować, choć nie zapowiadała tego szybka odpowiedź na akcję Rockiego. W 2 min z rzutu rożnego bił piłkę Bojarski. Przepuścili ją dwaj gracze Cracovii, po strzale Gizy futbolówkę, zmierzającą do bramki, wybili grodziszczanie. Ci robili korzystniejsze wrażenie w całej pierwszej połowie, próbowali dochodzić do strzałów i nawet jeśli były one niecelne (jak w 9 min po rzutach rożnych uderzenia Kaźmierowskie- go i Telichowskiego), wymagały od krakowian czujności. Tymczasem w grze obronnej ci byli niepewni.

Tradycyjnie lepiej radzili sobie z przodu. W 10 min błąd Lazarevskiego (wybił piłkę głową wprost pod nogi rywala) mógł wykorzystać Pawlusiński. Pokręcił się z futbolówką między dwoma obrońcami i strzelał, ale nie tak pięknie jak w meczu z Lechem, bo daleko obok lewego słupka. W 17 min gospodarze po raz pierwszy tak groźnie skontrowali. Uciekł prawą stroną Bojarski, dogrywał do Gizy, ale przeciął to podanie Tupalski. Dwa starcia Wiśniewskiego z Rockim kończyły się upadkami tego ostatniego (bez kartek), widać było, że Rocki jest pilnowany, a jednak zdołał się przyczynić do zdobycia bramki przez Groclin w 23 min. Decydującą była przecież jego niepowstrzymana przebieżka lewą stroną, uwieńczona celnym strzałem Kaźmierowskiego. Po bramce Groclin nadal prowadził grę. Większość akcji rozgrywał swoją lewą stroną, niepewnie grał tu zwłaszcza Magiera. W przerwie został zmieniony przez Banię. Zmiana okazała się kluczowa, bo ten zdobył wyrównującego gola.

Cracovia próbowała konstruować ataki w swoim stylu, wymieniając się podaniami, ale to nie przynosiło skutku. Najgroźniej wyglądała kontra Bojarskiego, po której do strzału przymierzał się Giza, jednak został zablokowany. W 40 min Groclin mógł prowadzić 2-0. Kaźmierowski trafił piłką w słupek po podaniu Piechniaka. Niebezpieczeństwo sprowadził Wiśniewski tak wybijając piłkę, że stanęła w wodzie wprost przed Piechniakiem.

Od początku drugiej połowy, toczonej już bez deszczu, Cracovia przeważała. Trener Stefan Białas musiał przypomnieć swoim podopiecznym, że na lewej stronie mają dobrze dysponowanego Pawlusińskiego. W 51 min z rzutu wolnego z lewej strony, posłał on piłkę tuż obok lewego słupka; w 53 jeszcze raz przymierzył - z 40 m, piłkę złapał Przyrowski, ale aż się zachwiał, tak mocny był strzał. W 57 min Pawlusiński był z kolei ogniwem trójkowej akcji z Moskałą i Gizą, który z pierwszej piłki fatalnie przestrzelił. Wcześniej pokazał się Bania, w 52 min wyszukał w polu karnym Moskałę, ten głową próbował strącić piłkę w róg bramki, lecz zrobił to niedokładnie. Stłamszony ofensywą Cracovii Groclin odgryzł się w 62 min. Piechniak „główkował” nad poprzeczką. Cracovia wciąż jednak naciskała i dało to efekt w 72 min. Bania okazał się wdzięcznym zmiennikiem. Gra zrobiła się żywsza, więcej było też bezpośrednich starć pomiędzy zawodnikami. Dodatkowej pracy dostarczał kolegom Cabaj, który bodaj cztery razy wybijał piłkę spod bramki tak, że trafiała do stojącego na 45. m Świerczewskiego. W 81 min mogło się to źle skończyć. Świerczewski zagrał w pole karne do Gęsiora, ten na lewo do Laty. Cabaj musiał wyjść z bramki i nogami wybił piłkę na róg.

Remis to w sumie dobre odzwierciedlenie tego, co działo się na boisku.
MAŁGORZATA SYRDA-ŚUWA
Źródło: Dziennik Polski 26 sierpnia 2006


Trenerzy o meczu

Stefan Białas (Cracovia)

- Mecz miał dwa oblicza. IV pierwszej połowie graliśmy bardzo słabo. Główny powód to ta perspektywa tysięcznej bramki, która wyraźnie sparaliżowała mój zespół. Nie mogliśmy przeprowadzić żadnej akcji. Nadal czeka nas dużo pracy w obronie. Po przerwie dobrą zmianę dał Bania, pomógł nam też doping kibiców. Mieliśmy sytuacje, ale też dwa razy nadzialiśmy się na kontry. Wynik uważam za sprawiedliwy.

Werner Liczka (Groclin)

- Mam inne zdanie, byliśmy lepsi przez 75 minut. Mieliśmy więcej sytuacji, zasłużyliśmy na wygraną. To był dobry mecz, w pierwszej połowie w naszym wykonaniu nawet bardzo dobry. Po przerwie przez 15 minut nasza gra wyglądała źle, ale ostatnie pół godziny to już była walka. Zawodnicy mieli ambicje i chęci, żeby wygrać. Brakuje nam zdobytych bramek. A przecież przy stanie 1-0, Kaźmierowski mógł zdobyć drugiego gola, lecz trafił piłką w słupek.

Prasa

Tysięczny gol - Przegląd Sportowy 26.08.2006

Stawiać na wychowanków W przerwie meczu prof. Janusz Filipiak gratulował juniorom Cracovii tytułu mistrza Polski. Seniorzy na ciepłe słowo prezesa w piątek nie zasłużyli, choć po spotkaniu Piotr Bania za strzelenie tysięcznego gola dla zespołu w rozgrywkach I ligi nagrodę dostał.

A o tym, że warto stawiać na wychowanków przekonuje przykład Szymona Kaźmierowskiego. Młody napastnik z Grodziska Wlkp. Efektownie dryblował w strugach deszczu i strzelił drugą bramkę w ekstraklasie, udowadniając, że nie zadowoliło go pokonanie Łukasza Fabiańskiego z Legii w drugiej kolejce. W Krakowie trafił do siatki Marcina Cabaja w podobny sposób, gdy piłka znalazła się tuż przed bramką już poza zasięgiem golkipera.

Wkrótce potem Kaźmierowski był bliski powtórzenia wyczyny po katastrofalnym błędzie Jacka Wiśniewskiego, ale trafił piłką w słupek.

Zdesperowany trener Cracovii, Stefan Białas wprowadził po przerwie dawno odstawionego od wyjściowego składu Piotra Banię. I to właśnie ten napastnik uratował punkt dla gospodarzy, wykorzystując dobre podanie Marcina Bojarskiego. Pasy atakowały w drugiej połowie ze zdwojoną energią, a najchętniej strzelał Dariusz Pawlusiński. "Gramy do końca!" skandowali fani, ale zwycięska bramka nie padła. Dlatego nie w pełni kontent opuszczał lożę wielki kibic Pasów, Jerzy Pilch, a i właściciel Groclinu, Zbigniew Drzymała nie okazywał wielkiej radości, gdyż Jarosław Lato w ostatnich minutach przegrał pojedynek z Cabajem.

Średnia ocena piłkarzy wystawiona przez kibiców na forum

  • Cabaj - 5,0
  • Wacek - 5,0
  • (71' Rzucidło) - BO
  • Skrzyński - 6,0
  • Wiśniewski - 5,0
  • Radwański - 5,5
  • Bojarski - 7,0
  • Giza - 6,0
  • Baran - 6,0
  • Magiera - 3,5
  • (46' Bania) - 7,0
  • Pawlusiński - 6,0
  • Moskała - 5,5

Linki zewnętrzne


Mecze sezonu 2006/07

Górnik Zabrze 2006-07-01 Cracovia - Górnik Zabrze 0:0  KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2006-07-08 Cracovia - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1  MLKS Żabno 2006-07-09 MLKS Polan Żabno - Cracovia 0:9  KS Paradyż 2006-07-10 Cracovia - KS Paradyż 3:1  Piast Gliwice 2006-07-12 Cracovia - Piast Gliwice 1:1  Stal Rzeszów 2006-07-12 Cracovia - Stal Rzeszów 3:1  Stal Stalowa Wola 2006-07-14 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:0  ŁKS Łódź 2006-07-19 Cracovia - ŁKS Łódź 1:0  GKS Bełchatów 2006-07-21 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 1:1  Legia Warszawa 2006-07-29 Legia Warszawa - Cracovia 3:1  Odra Wodzisław Śląski 2006-08-05 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:0  Zagłębie Lubin 2006-08-12 Zagłębie Lubin - Cracovia 4:3  Lech Poznań 2006-08-19 Lech Poznań - Cracovia 3:4  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2006-08-25 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 1:1  Odra Wodzisław Śląski 2006-09-01 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 1:2  GKS Bełchatów 2006-09-09 BOT GKS Bełchatów - Cracovia 2:1  ŁKS Łódź 2006-09-15 Cracovia - ŁKS Łódź 1:1  Widzew Łódź 2006-09-19 Widzew Łódź - Cracovia 0:2  Górnik Zabrze 2006-09-24 Górnik Zabrze - Cracovia 5:1  Arka Gdynia 2006-09-30 Cracovia - Arka Gdynia 1:1  Wisła Płock 2006-10-14 Wisła Płock - Cracovia 0:2  Korona Kielce 2006-10-21 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 1:0  Wisła Kraków 2006-10-28 Wisła Kraków - Cracovia 3:0  Pogoń Szczecin 2006-11-04 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:0  Zagłębie Lubin 2006-11-07 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:1  Górnik Łęczna 2006-11-10 Górnik Łęczna - Cracovia 1:0  Widzew Łódź 2006-11-18 Cracovia - Widzew Łódź 2:1  Górnik Łęczna 2006-11-22 Górnik Łęczna - Cracovia 0:3  Korona Kielce 2006-11-26 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 1:2  Cracovia_herb 2007 Trening Noworoczny  Przebój Wolbrom 2007-01-20 Cracovia - Przebój Wolbrom 2:2  Kolejarz Stróże 2007-01-27 Cracovia - Kolejarz Stróże 2:3  Piast Gliwice 2007-01-27 Cracovia - Piast Gliwice 2:1  Kmita Zabierzów 2007-02-03 Cracovia - Kmita Zabierzów 2:0  Okocimski Brzesko 2007-02-03 Cracovia - Okocimski Brzesko 2:1  FC Hlučín 2007-02-06 Cracovia - FC Hlučín 4:2  Argeş Piteşti 2007-02-12 Cracovia - Argeş Piteşti 1:1  FK Mladá Boleslav 2007-02-15 Cracovia - FK Mladá Boleslav 0:0  Lokomotiw Sofia 2007-02-20 Cracovia - Lokomotiw Sofia 4:1  Lechia Gdańsk 2007-02-22 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:3  Górnik Łęczna 2007-02-24 Cracovia - Górnik Łęczna 0:2  Korona Kielce 2007-02-27 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 2:1  Legia Warszawa 2007-03-02 Cracovia - Legia Warszawa 0:0  Widzew Łódź 2007-03-07 Cracovia - Widzew Łódź 0:4  Odra Wodzisław Śląski 2007-03-10 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 0:1  Radomiak Radom 2007-03-14 Radomiak Radom - Cracovia 1:3  Zagłębie Lubin 2007-03-17 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:4  Widzew Łódź 2007-03-25 Widzew Łódź - Cracovia 1:0  Lech Poznań 2007-03-30 Cracovia - Lech Poznań 3:0  Radomiak Radom 2007-04-03 Cracovia - Radomiak Radom 1:0  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2007-04-07 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 0:0  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2007-04-11 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 1:0  GKS Bełchatów 2007-04-15 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 2:1  ŁKS Łódź 2007-04-18 ŁKS Łódź - Cracovia 2:1  Górnik Zabrze 2007-04-21 Cracovia - Górnik Zabrze 3:1  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2007-04-24 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 0:1  Arka Gdynia 2007-04-28 Arka Gdynia - Cracovia 4:2  Wisła Płock 2007-05-05 Cracovia - Wisła Płock 2:2  Korona Kielce 2007-05-08 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 1:2  Wisła Kraków 2007-05-13 Cracovia - Wisła Kraków 0:0  Pogoń Szczecin 2007-05-19 Pogoń Szczecin - Cracovia 0:2  Górnik Łęczna 2007-05-22 Cracovia - Górnik Łęczna 5:0  Widzew Łódź 2007-05-26 Widzew Łódź - Cracovia 1:3