Wywiad z Anną Hazior - Dziennik Polski 21.02.2007

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

W lekkoatletycznych mistrzostwach Polski w hali Anna Hazior zdobyła trzecie miejsce. Brąz przypadł jej w Spale za bieg na 800 metrów.

- Bardzo się cieszę, bo to mój pierwszy medal mistrzostw Polski, który zdobyłam jako seniorka - mówi 23-letnia zawodniczka Cracovii. - Do tej pory 5-krotnie stawałam na podium, ale w młodszych kategoriach wiekowych. Długie treningi w końcu doprowadziły mnie do wymarzonego celu. Teraz będę się starała latem na mistrzostwach Polski znów potwierdzić przynależność do ścisłej czołówki krajowej.

- Czyli kolejny medal?

- Chciałabym, moim koronnym dystansem pozostanie 800 m, rekord życiowy wynosi 2.04,98 i pochodzi z ub. roku, który zresztą nie był dla mnie udany, z przyczyn zdrowotnych. Spróbuję jeszcze sił na 1500 m. Głównie będę uczestniczyć w krajowych imprezach. Moje zajęcia prowadzi trener kadry Andrzej Wołkowycki, trenerem klubowym pozostaje Roman Kołodziej, który zachęcił mnie do sportu.

- I nie żałuje Pani?

- Absolutnie! Lubię biegać i pewnie długo nie zejdę z bieżni, chociaż wiele moich koleżanek nie wytrzymało trudności i pożegnało się ze sportem.

- Co utrudnia?

- W klubie są naprawdę kiepskie warunki do uprawiania lekkoatletyki. Wiadomo, że klub nie posiada obiektów, ale kolejnym utrudnieniem jest brak zainteresowania lekkoatletami. Nie jesteśmy wpuszczani do szatni w parku Jordana, bo pani posiadająca klucz pracuje tylko cztery godziny. Moją szatnią jest samochód, dziękuję memu tacie, że mi użycza, choć jazdy na treningi kosztują. Niektóre dziewczyny przebierają się w pobliskiej szkole. Nie opłacany jest wynajem sal sportowych, nie dostajemy sprzętu, odżywek itd. Dobrze, iż znalazł się entuzjasta lekkoatletyki pan Franciszek Jarecki i pomaga finansowo naszej sekcji, a PZLA zabiera mnie na obozy.

- Jest Pani i biegaczką, i studentką niełatwego kierunku?

- I z tego jestem dumna, bo kończę trzy i pół roku studiów na Politechnice Krakowskiej. Mam jeszcze do napisania pracę, zadaniem jest zaprojektowanie hali sportowej użyteczności publicznej.

- W przyszłości biegaczka Cracovii będzie projektować obiekty sportowe?

- Być może, ale po uzyskaniu stopnia inżyniera wezmę rozbrat z dalszymi studiami, ten czas wykorzystam na sport. Potem wrócę do studiów, choć niekoniecznie na budownictwie, może zrobię studia z zarządzania nieruchomości.

Rozmawiał: JAN OTAŁÄ˜GA
Źródło: Dziennik Polski