1911-04-30 Cracovia - Terézvárosi Budapeszt 1:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

pierotnie planowano na ten termin mecz z Budapesti Atletikai Klub - zobacz zapowiedź w dzienniku "Nowiny"


Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, boisko pozlotowe, niedziela, 30 kwietnia 1911, 16:30

Cracovia - Terézvárosi Budapeszt

1
:
1

(1:0)



Herb_Terézvárosi Budapeszt


Skład:
Lustgarten
Calder
Pollak
Owsionka
Schwarzer
Synowiec
Poznański
Szeligowski
Singer
Traub I
Just

Ustawienie:
2-3-5


bramki Bramki
Traub I
Skład:
Herner
Nemetz
Hegyi
Katona
Rolsner
Wago
Glantz
Maly
Russ
Fecete
Pack
Mecze tego dnia:

1911-04-30 Cracovia - Terézvárosi Budapeszt 1:1
1911-04-30 Cracovia II - RKS Kraków 3:0




Program meczowy

Uwaga

Skład Terézvárosi Budapeszt na podstawie programu meczowego.

Skład zespołu Cracovii

Skład zespołu Cracovii z kronik klubowych Cracovii.

Zapowiedź meczu

"Kronika sportowa." -
Nowiny

Kronika sportowa.

Zapowiedź meczu w dzienniku Nowiny
Match niedzielny. — Igrzyska olimpijskie. — Laboratorium sportowe, — Place tennisowe. — Ogólne uwagi.

Zapowiedziany na niedzielę match "Cracovii“ ulega zmianie, gdyż „Budapesti Atletikai Klub“ nie przybędzie z powoda gry o puhar, jaka wiąże go w Budapeszcie. W jego miejsce przyjeżdża „Terézvarosl Torna Klub“, drużyna także pierwszorzędna, ale za ,B. A. K.“ nieco pozostająca w tyle. Aby ocenić dobroć drużyn peszteńskich, trzeba znać wyniki tamtejsze, które podobnie jak w Anglii skoordynowane są w jedną całość walki o mistrzostwo.

Matche pojedynczych dni są ogniwami w tym łańcuchu i każdorazowa wygrana dolicza się do poprzednich. Wygrany match liczy się dwa punkty, nierazegrany jeden, przegrany nie liczy się wcale. — Liczba punktów stanowi o mistrzostwie. Po ostatnlej niedzieli stan mistrzostwa węgierskiego przedstawia się następująco:
Ferenczvarosi T. K. punktów 26
B. A. K. „ 18
Terekves „ 18
Magyar Torna Klub „ 17
M A C. „ 16
Terézvarosi T. K. „ 12
Budapesti T. C. „ 11
Nemzeti Sp. C. „ 10
33 F C. „ 9
Ujpesti T. E. „ 7
i t. d.

Jak widzimy więc, zamiast drużyny drugiej z rzędu, mamy szóstą. Jednakowoż tempo, jakiem odznaczają się węgierskie drużyny i gra fair, którą jnż w Krakowie mieliśmy sposobność podziwiać u Koszyc, Terekvesu i M. A. C., nadają matchowi niedzielnemu wyższe piętno sportowe, niż gra np. „Rudolfshüglu", który zresztą nawet w Wiedniu jest już z powoda swej brutalności osławiony. Przy tom trzeba pamiętać, że Tereavarosi T. K. grał tego sezonu z B. A. K. 2 :2, z Terekves 1 :1 jest więc mimo mniejszej ilości punktów drużyną bardzo dobrą, a wygrana jego z M A. C. (w ubiegłym sezonie) czyni go groźnym dla „Cracovii" współzawodnikiem. Na uwagę zasługują skrzydła, zwłaszcza lewy Maly, oraz bramkarz.

We środę odbyło się posiedzenie „Austr. Związku F." na którem ułożono skład obu drużyn reprezentatywnych, mających grać z Węgrami i "Cracovią".
Źródło: Nowiny 29 kwietnia 1911


"— Ze sportu" -
Czas

— Ze sportu

Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Czas
w programu matchów zapowiedzianych przez K. S "Cracovia" - zaszła zmiana, mianowicie jutro w niedzielę grać będzie zamiast Budapesti Atletikai Klubu — Terézvárosi Torna Club zapowiadany na 14 maja. — B. A. K, który z powodu matchów o mistrzostwo w tę niedzielę wyjechać nie może, będzie grał w Krakowie 14 maja. Grająvy jutro Terézvárosi jast najmłodszym klubem z zaliczonyoh do pierwsze} klasy w stolicy węgierskiej. Pomimo to zdołał sobie w krótkim czasie wyrobić wybitną markę sportową i zdobył sobie doskonalą swą grą uznanie wymagających sportsmenów węgierskich. Jak rezultaty świadczą, stanie "Cracovia" w niedzielę przed przeciwnikiem, któremu z wytężeniem wszystkich sił z trudem się będzie mogła oprzeć Terézvárosi grał w tym sezonie z B. A. K 2: 2, ze znanym w Krakowie Törekvesem 1:1, słynny Badapesti Torna Klub uległ mu w stosunku 2:1. Drużyny węgierskie cieszą się u krakowskiej publiczności zasłużoną sympatyą. Piękną ich grę cechuje zawsze poprawność, którą górują nad Niemcami i Czechami i nadzwyczajna szybkość, to też match niedzielny zgromadzi niezawodnie na pozlotewem boisku liczną publiczność. Match ten zaczyna się o godzinie 4 i pól. Poprzedzony będzie matchem Rezerwy "Cracovii" z wybijającym się Robotniczym Klubom Sportowym. "Cracovia" zamierza przed każdym matchem swej pierwszej drużyny wyznaczać grę drużyny drugiej, aby zapewnić tobie zapas rutynowanych graczy na ewentualne ubytki ze swej drużyny reprezentatywnej. Bilet wstępu daje prawo do uczestniczenia w obu matchach.
Źródło: Czas 29 kwietnia 1911


Czas

Druga zapowiedź meczu w dzienniku Czas

„Match" "Cracovii" z węgierskim .Terézvarosi Toma Club" o godz. wpół do 5 po południu i "match" rezerwy "Cracovii" z "Klubem robotniczym" na boisku pozlotowem na Błoniach.

Źródło: Czas 20 kwietnia 1911


Opis meczu

Czas

Relacja z meczu w dzienniku Czas
Match footballowy Klubu Terezvarosi-Thorna, Klub z Budapesztu z „Cracovią” odbył się wczoraj w niepomyślnych warunkach; deszcz padał bez przerwy. Mimo to niezrażeni zwolennicy popularnego sportu zgromadzili się licznie, aby poznać grę pierwszoklasowej drużyny węgierskiej. Zainteresowanie było usprawiedliwione; goście węgierscy nie przynieśli ujmy swemu głośnemu imieniu. Także „Cracovia” miała dzień wyborny, chociaż „szczęście” nie stawiło się na jej usługi. Zaraz na początku gry zdobyła „Cracovia” jeden punkt, co ożywiło odrazu drużynę węgierską, gra potoczyła się w niebywale żywem tempie, mimo rozmokłego boiska i obciążonej wilgocią piłki. Atak drużyny krakowskiej pracował wybornie, gra prawie nieustannie toczyła się przy bramce drużyny węgierskiej, która broniła się świetnie, szczególnie dzięki wybornemu bramkarzowi. Od czasu do czasu Węgrzy przechodzili do ataku, okazując, że także ich linia napadu składa się z graczy wyborowych. Stosunek do pauzy był 1:0 na korzyść „Cracovii”. W drugiej połowie charakter gry nie zmienił się, tylko tempo stawało się coraz żywsze i coraz żywszemi okrzyki i krzyki węgierskie, towarzyszące nieustannie grze. Ku końcowi „Cracovia” zrobiła sobie sama jeden punkt, wskutek upadku bramkarza na rozmokłem boisku. Rezultat ostateczny 1:1. Gra była całkiem poprawna z obu stron; sędzią był p. Richetti z Wiednia.
Źródło: Czas nr 197 z 1 maja 1911


Ilustrowany Kuryer Codzienny
(pierwsza relacja)

Pierwsza relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
Match footballowy rozegrany wczoraj między „Cracovia I” a „Terezvarozi-Thorna Club” zakończył się nierozegraną w stosunku 1:1.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 100 z 2 maja 1911


Ilustrowany Kuryer Codzienny
(pierwsza relacja)

Druga relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
Ze sportu.

„Terezvarozi Thorna Club”

Cracovia I.

Match footballowy – rozegrany wczoraj przez wymienione w tytule drużyny był o tyle charakterystyczny i ciekawy, że goście węgierscy grali w tempie nadzwyczaj szybkiem, które następnie udzieliło się „Cracovii”. Zawody przyniosły w rezultacie nierozegraną w stosunku 1:1, mimo że przewaga drużyny krakowskiej była z góry widoczna a niektóre ataki jej zdumiewały celową kombinacyą. Bramkę pierwszą zrobiła „Cracovia” w pięć minut po rozpoczęciu gry; – bramka Węgrów uzyskana została przypadkowo przez nieuwagę p. Lustgartena, który wybiegł za daleko ze swego stanowiska.

Z graczy „Cracovii” wymienić należy p. Trauba i Poznańskiego, z drużyny węgierskiej na pierwszy plan wybijała się „obrona” szybka i nietrudzona.

Rezultat zawodów nie może być o tyle miarodajnym, że toczyły się one na terenie grząskim i ślizkim, który utrudniał przeprowadzanie ataków.

Publiczności na zawodach zebrało się mimo deszczu bardzo wiele.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 101 z 3 maja 1911


Nowiny

Relacja z meczu w dzienniku Nowiny
Match niedzielny „Cracovii” odbył się pod znakiem tempa, które było najistotniejszą cechą sportową spotkania z Tererezvarosi. Cracovia w dziewiątej minucie uzyskała bramkę swym lewym łącznikiem, co odrazu dało impuls do gry prowadzonej z szybkością w tym sezonie jeszcze niewidzianą.
Przewaga „Cracovii” uwydatniła się zwłaszcza w ostatnim kwadransie, po nieszczęśliwym „własnym gralu”. Cracovia przypuściła atak ogromnie silny i uporczywy, niedający jednak rezultatu, gdyż strzały przenosiły bramkę. Atak „Cracovii” bardzo dobry, pomoc również, backi jedynie nie mogą dojść jeszcze do należytej formy. Rezultat ostatni 1:1. Poprzedzający match rezerwy „Cracovii” z R. K. S. dał pierwszej chlubną wygraną 3:0. Należałoby częściej urządzać rezerwie spotkania, gdyż znajdują się tam dobre materyały, które w połączeniu z graczami starszymi dają dziś już takie wyniki.
Źródło: Nowiny nr 100 z 3 maja 1911


"Zawody w piłkę nożną." -
Nowa Reforma

Zawody w piłkę nożną.

Relacja z meczu w dziennikuNowa Reforma
Wczoraj odbyły się zawody w piłkę nożni na boisku pozlotowem między krakowskim klubem Cracovia a towarzystwem sportowem Teresvarosi Torna z Budapesztu, jedną z najmłodszych, lecz pierwszorzędnych drużyn węgierskich. Zawody, mimo niepogody, zgromadziły liczną publiczność, która z zainteresowaniem śledziła przebieg gry. Już w początkach zawodów zauważyć było można, że Cracovia ma do czynienia z przeciwnikiem zgranym i wytrawnym. — Goście węgierscy bowiem rozpoczęli z początku grę w bardzo szybkiem tempie, mimo wilgotnego terenu i bardzo dzielnie odpierali celowo i piękne ataki Cracovii. W pierwszej części gry walka toczyła się przeważnie na terenie gości węgierskich i przyniosła do pauzy jeden punkt na korzyść Cracovii. Po pauzie Węgrzy wyszli z dotychczasowej rezerwy, przeszli do energicznego ataku i zdołali uzyskać jeden punkt. Rezultat zatem wczorajszych zawodów przedstawia się 1:1.
Źródło: Nowa Reforma nr 197 z 1 maja 1911


Głos Narodu

Relacja z meczu w dzienniku Głos Narodu cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Głos Narodu cz.2
Walka „Cracovii“ z Węgrami była bardzo zajmująca, pomimo ciągłego deszczu i opłakanego stanu boiska. "Cracovia“ grała bardzo ładnie i kombinowała doskonale, ale jej napadowi brakło celności w rzutach. Była to takie wina terenu, gdyt piłka po błocie toczyła się zbyt wolno, a „wózek" (spurt) był bardzo utrudniony na rozślizgłem gruncie. Przez nieostrożność swego bramkarza, który zupełnie niepotrzebnie opuścił stanowisko w pogoni za piłką, dostała „Cracovia" jedną bramkę.

Węgrzy grali z temperamentem, ale bez wybitniejszej techniki, to się ograniczali się głównie do obrony, przyczem ich bramkarz okazał niezwykłą sprawność. Rezultat końcowy 1:1 nie odpowiada stosunkowi sił obu klubów. Przy lepszym terenie zwycięstwo "Cracovii" byłoby zupełne.

Kiedy mowa o zawodach piłki nożnej wypada poruszyć sprawę boiska. Przed rokiem boisko pozlotowe zostało wydzierżawione przez gminę kliku spekulantom żydowskim na przeciąg jednego roku. Już wówczas opinia publiczna oburzyła się na wiadomość o zamiarze utworzenia szpetnych bud drewnianych, które psują perspektywę błoń i uniemożliwiają rozwój sportowych ćwiczeń młodzieży. Tymczasem obecnie rozchodzą się pogłoski, te kontrakt dzierżawy będzie przedłużony na trzy lata, — a prawdopodobieństwo tej wieści potwierdza widok cyrku wybudowanego przez dzierżawców obok trybun. To wydanie boiska pozlotowego na pastwę spekulacyi byłoby prawdziwym ciosem dla sportu plikowego. Kluby już dziś nie mają miejsca na trening, a za publiczne zawody musi się dzierżawcom płacić wysokie czynsze. Rada miejska postąpiłaby bardzo niekulturalnie, gdyby łakomiąc się na marną opłatę pozbawiła młodzież zdrowej i zajmując ej zabawy. Rada powinna myśleć o zbudowaniu kilku dobrze urządzonych boisk, a nie stawiać przeszkód tak świetnie rozwijającemu się sportowi. A przytem należy pamiętać o estetyce błoń tak zachwianej przez postawienie tam rudery drewnianej i grożącej upadkiem, zato wznieść trybuny stałe i ozdobne i plac oddać klubom krakowskim do dyspozycyi, i pamiętać o tem, że błonia nie mogą być absolutnie przedmiotem Jakichś tuzinkowych spekulacyi.
Źródło: Głos Narodu nr 100 z 2 maja 1911