1915-08-01 Cracovia - Cracovia II 2:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 1 sierpnia 1915, 15:30

Cracovia (komb.) - Cracovia II (komb.)

2
:
2



Herb_Cracovia II






Uwagi

Mecz kombinowanych drużyn złożonych z zawodników Cracovii, Wisły, Polonii i innych klubów krakowskich. Rozegrano go jako przedmecz przed głównymi zawodami, w których drużyna piechoty (biało-czerwoni) pokonała 2:1 drużynę artylerii (błękitni).

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Czas

Relacja z meczu w dzienniku Czas cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Czas cz.2
Zawody w piłkę nożna na dochód wdów i sierot po żołnierzach galicyjskich, którzy padli na polu bitwy, odbyły się wczoraj na torze "Cracovii". [...] Na zawody przybyli JE. Kuk z żoną, generałowie Zaleski i Stan i wielu oficerów z żonami. [...] Przed zawodami wojskowymi rozegrały match krakowskie drużyny skombinowane z dawnych klubów "Cracovii", "Wisły", "Polonii" i innych - z rezultatem 2:2.
Źródło: Czas nr 402 z 2 sierpnia 1915


"Otwarcie wojennego sezonu footbalowego" -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Otwarcie wojennego sezonu footbalowego

Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
Zawierucha wojenna wstrząsnęła do głębi sportem krakowskim. Prawie wszyscy starsi członkowie klubów pierwszorzędnych Krakowa a więc Cracovii i Wisły, jak również i drużyn drugorzędnych powołani zostali pod broń lub też dobrowolnie wstąpili w szeregi Legionów. Z pierwszych drużyn Cracovii i Wisły nie pozostał ani jeden gracz. Wskutek takiego stanu rzeczy, kluby sportowe musiały zawiesić swe czynności. Przez cały rok nie rozgrywano w Krakowie żadnych zawodów sportowych, gdy tymczasem we Wiedniu, Budapeszcie i w innych miastach Austryi odbywają się co tygodnia matche footbalowe. Sportowcy polscy musieli więc porzucić swą ulubioną rozrywkę fizyczną, czasami tylko sportowcy-legioniści rozgrywali nad Nidą, w Piotrkowie i w innych miastach stacyjnych, zawody footbalowe, a nawet – jak wiadomo – powstała w brygadzie Piłsudskiego drużyna footbalowa. W Krakowie natomiast sport przez pierwszy rok wojny zupełnie zamarł. – Wszelkie próby wskrzeszenia go nie udawały się.

Dopiero wczoraj dzięki inicyatywie wojskowości otwarł klub sportowy „Cracovia” „wojenny sezon footbalowy”. Utworzono cztery drużyny (dwie cywilne a dwie wojskowe), które pod protektoratem eksc. p. Amalii Kukowej rozegrały zawody sportowe na rzecz Czerwonego Krzyża.

Zawody wywołały poważne zainteresowanie tak wśród sportowców krakowskich jak i wojskowości, a dzielni footbaliści grą swą starali się pozyskać licznie zgromadzoną publiczność, wśród której przeważali wojskowi.

Drużyny „cywilne” składające się z graczy młodszych wykazały wcale wysoki poziom gry, szwankowała nieco kombinacya.

Większe zainteresowanie wywołał gra drużyn wojskowych: artyleryi i piechoty. Gracze tych drużyn rozwinęli szybkie tempo, wcale ładną kombinacyę, a technika niektórych graczy, szczególnie „artylerzystów” przypominała pierwszorzędnych footbalistów wiedeńskich.

Zawody skończyły się zwycięstwem „artyleryi” 2:1. – Na zawodach obecną była generalicya z komendantem eksc. Kukiem na czele, dalej protektorka matchu eksc. Amalia Kukowa, wkońcu korpus oficerski i „cywilna” publiczność.
W. S.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 194 z 3 sierpnia 1915


"Zawody piłką nożną" -
Nowa Reforma

Zawody piłką nożną

Relacja z meczu w dzienniku Nowa Reforma cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Nowa Reforma cz.2
Rok przeszło pustką stał park gier »Cracovii«, na boisku sportowem nie roili się gracze footballowi. Dopiero zwycięska ofenzywa Hindenburga poprawiła tak sytuacyę i pod tym wizględem, że rozegranie w Krakowie zawodów piłką nożną stało się możliwem. Okazało się też, że raz zakorzenione upodobanie do tego sportu nie znikło zarówno wśród graczów, jak wśród publiczności. Gracze i w szeregach armii, poza frontem, gdy chwila pozwalała, trenowali się, ćwiczyli i staczali boje bezkrwawe piłką, a publiczność, gdy tylko zapowiedziano zawody publiczne, mszyła na nie masowo. Maleli wczorajszy, pozostający pod protektoratem J. E. p. gen. Kukowej, z którego dochód przeznaczono na rzecz wdów i sierot po poległych żołnierzach galicyjskich, udał się i sportowo i kasowo.
Drużyny: »piecbota« w barwach biało-czerwonych b. »Gracovii« i »artylerya«, niebiescy, pokazały grę niemal pierwszoklasową i tempo bardzo żywe. Walczono zacięcie, ale elegancko, bez brzydkich foule'ów i po obu stronach wykazywano piękną technikę. Pewna przewaga taktyczna widoczna była po stronie biało-czerwonej »piechoty«, ale i niebiescy spisywali się dzielnie i rączo, a ich bramkarz kilkakrotnie wykazał wielką zręczność i publiczność. Wynik 2:1 na korzyść biało-czerwonych nie daje zupełnego obrazu stosunku sił podczas przebiegu gry, ponieważ »artylerya« zdobyła jeszcze dwa razy bramko, co jednak unieważniono, jako zrobione po gwizdku. Ogólne wrażenie z matchu było dobre. Wśród widzów była znaczna ilość wojskowych, jako że żołnierze grali, a nie psuły humoru publiczności nawet powyłamywane ławki siedzeń amfiteatralnych w środku widowni; podczas rzęsistego deszczu tem więcej było miejsca do chronienia się pod dachem.
Źródło: Nowa Reforma nr 385 z 2 sierpnia 1915



Die Korrespondenz

Relacja z meczu w dzienniku Die Korrespondenz
      Jeśli możesz, przetłumacz znajdujący się obok lub linkowany poniżej opis meczu.
Źródło: Die Korrespondenz nr 381 z 5 sierpnia 1915




Mecze sezonu 1915 (Cracovia II)