1919-07-20 Cracovia - Wisła Kraków 1:3: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 23: Linia 23:
|                            sedzia = [[Wacław Wojakowski]] z Krakowa
|                            sedzia = [[Wacław Wojakowski]] z Krakowa
|                            widzow =  
|                            widzow =  
|                strzelcy_gospodarz = (7')
|                strzelcy_gospodarz = 7'
|                            wyniki = 1:0<BR>1:1<BR>1:2<BR>1:3
|                            wyniki = 1:0<BR>1:1<BR>1:2<BR>1:3
|                      strzelcy_gosc = <BR>(7')<BR><BR>[[Adam Kogut|Kogut]]
|                      strzelcy_gosc = <BR>7'[[Adam Kogut|Kogut]]<BR><BR>(w)[[Adam Kogut|Kogut]]
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|          kartki_czerwone_gospodarz =  
|          kartki_czerwone_gospodarz =  

Wersja z 00:09, 19 lut 2017


Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
stadion Cracovii, niedziela, 20 lipca 1919, 17:30

Cracovia - Wisła Kraków

1
:
3

(1:2)



Herb_Wisła Kraków



Sędzia: Wacław Wojakowski z Krakowa

bramki Bramki
7' 1:0
1:1
1:2
1:3

7'Kogut

(w)Kogut

Mecz poprzedniego dnia:

1919-07-19 Makkabi Kraków - Cracovia II 1-4


Zapowiedź meczu

Opis meczu

Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
Cracovia poniosła klęskę. Wynik 3:1 na korzyść „Wisły” jest poważnym zwycięstwem tej ostatniej.

Grę rozpoczęła „Cracovia”, w 7 minucie zdobywając bramkę bardzo pięknym strzałem. Ale już w 2 sekundy później lewy łącznik „Wisły” wyrównuje różnicę. Do pauzy „Wisła” zdobywa jeszcze jeden punkt przez centrowego.

W drugiej połowie „Cracovia” gniecie „Wisłę” przez 15 minut, lecz mimo ładnych strzałów nie ma szczęścia. Tempo gry słabnie. „Wisła” z wolnego strzału świetnym strzałem p. Koguta zdobywa punkt trzeci.

Brak centrowego Kowalskiego w składzie „Cracovii" nie może być wytłómaczeniem przegranej… Trzeba zabrać się mocno do ćwiczeń.

Gra była naogół „fair” i to bardzo dobrze oddziałało na widzów. „Wisła” powinna o tem pamiętać, ponieważ we wczorajszym meczu, dzięki ładnej grze, zdobywała sympatye publiczności. Dawniej bywało inaczej.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 197 z 22 lipca 1919


Nowa Reforma

Relacja z meczu w dzienniku Nowa Reforma
Wczoraj popołudniu na boisku sportowem odbyły się zawody dwóch pierwszych drużyn krakowskich "Cracovii" i "Wisły". Udział publiczności był bardzo liczny, grę, naogół wcale piękną, śledzono z wielkiem zainteresowaniem. Gra rozpoczęła się od powodzenia "Cracovii", która uzyskała pierwszą bramkę. Ale natychmiast potem gracz "Wisły" wbił piłkę w bramkę "Cracovii" i przed pauzą jeszcze jedną; po pauzie "Wisła" uzyskała jeszcze jedną bramkę i zakończyła wygraną 3:1.
Źródło: Nowa Reforma nr 302 z 22 lipca 1919


Czas

Relacja z meczu w dzienniku Czas
Wczoraj odbył się match między dwoma krakowskimi klubami: "Cracovią" i "Wisłą". Grę rozpoczęła "Cracovia", w 7 minucie zdobywając bramkę, ale już w 2 sekundy później lewy łącznik "Wisły" wyrównuje różnicę. Do pauzy "Wisła" jeszcze jeden punkt. W drugiej połowie gra toczy się na polu "Wisły" przez 15 minut, poczem tempo gry osłabło. Wreszcie "Wisła" z wolnego strzału zdobyła trzeci punkt. Ostateczny wynik pozostał więc 1:3 na korzyść "Wisły".
Źródło: Czas nr 184 z 23 lipca 1919


Przegląd Tygodniowy

Relacja z meczu w Przeglądzie Tygodniowym cz.1
Relacja z meczu w Przeglądzie Tygodniowym cz.2
Zeszłotygodniowe zawody Wisła - Cracovia zgromadziły największą w tym sezonie cyfrę publiczności.

Sędzią miał być p. dr Hibel, którego w ostatniej chwili zastąpił p. Wojakowski, który spełnił to uciążliwe zadanie bez zarzutu, przyczem pomocne mu były obie drużyny, grając wzorowo. Jedynie kilku "panów" z trybun, okazywało swe zupełnie nieuzasadnione niezadowolenie obraźliwymi okrzykami pod adresem sędziego. Niechże ci panowie pamiętają, że podobnem zachowaniem stwierdzają publicznie swój zupełny brak wychowania i zachowania. Olejak był w czasie match'u zupełnie zdrów i wypoczęty i bardzo mało się ruszał po boisku.

Poznański był wyczerpany i zmęczony i także bardzo mało się ruszał. Kogut grał w jednym bucie i bez szwanku na nieobutej nodze dokańczył match'u. Świadczy to chlubnie o "delikatnem" zachowaniu się Cracovii wobec przeciwnika.

Cepurski po dłuższej przerwie grał znowu w obronie Wisły. Sądzimy, że przy pilnym trainningu uzyska on prędko swoją przedwojenną formę.

Cikowski był bezsprzecznie najlepszym graczem na boisku.

Szubert w bramce Wisły był całkiem przedwojenny.

Synowiec ostawił zupełnie fałszywie drużynę do obrony bramki przed wolnym rzutem, doskonale zresztą strzelonym przez Koguta. Widać z tego, że i w "najjaśniejszej" głowie błąd się może zrodzić.
Źródło: Przegląd Tygodniowy nr 1 z 5 sierpnia 1919