1922-07-27 Cracovia II - Tarnovia Tarnów 1:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia II


pilka_ico
baraże o mistrzostwo okręgu klasy B (Cracovia II) , 5 kolejka
Kraków, czwartek, 27 lipca 1922

Cracovia II - Tarnovia Tarnów

1
:
1

(0:0)



Herb_Tarnovia Tarnów


Skład:
Latacz
Prochowski
Zasada
Nawarkiewicz
Strycharz
Pychowski
Ciszewski
Malinowski
Łańko
Alfus
Mielech

Sędzia: Sonderling z Bielska

bramki Bramki

Mielech (85' - karny)
0:1
1:1
? (49')
Skład:
Wiśniewski
Gallas
Ziemian
Szydłowski
Kowalski
Macko
Sekura
Szwarnowiecki
Bogacz
Skwirut
Niedzielski



Zapowiedź meczu

Opis meczu

Wiadomości Sportowe

Relacja z meczu w tygodniku Wiadomości Sportowe cz.1
Relacja z meczu w tygodniku Wiadomości Sportowe cz.2
Ostatnie zawody o mistrzostwo okręgu krakowskiego rozegrała Cracovta II, we czwartek dnia 27 lipca, z mistrzem podokręgu Tarnów - Jasło, K. S. Tarnovia.

Zawody należały do wcale interesujących, dzięki ładnej i ambitnej grze Tarnovii. Młoda ta drużyna przedstawiła się dobrze. Ruchliwy i szybki atak gra z temperamentem, posiada ostry start do piłki i „ciąg" na bramkę przeciwnika, a co najważniejsza kombinuje szybko i dość sprawnie. Najsłabsza, jego częścią Jest prawe skrzydło mało zaradne li pozwalające sobie piłkę łatwo odebrać. Korzystnie również przedstawiają się tyły tei drużyny. Pomoc zasilająca nienajgorzej linię napadu, obrona, rozbijająca pewnie ataki przeciwnika i wreszcie doskonały bramkarz Wiśniewski, stanowią ciężka do przebycia zaporę.

Cracovia II, pozbawiona Reymana III i Bieleckiego, zasilona zaś w ataku Mielechem I, który po dłuższej przerwie rozpoczął na nowo swą karjerę futbalowa, grała słabiej niż zwykle.

Skład drużyn:

Cracovia II: Latacz, Prochowski, Zasada, Nawarkiewicz, Strycharz, Pychowski, Ciszewski, Malinowski, Łanko, Alfus, Mielech.

Tarnovia: Wiśniewski, Gallas, Ziemian, Szydłowski, Kowalski, Macko, Sekura, Szwarnowiecki, Bogacz, Skwirut, Niedzielski.

W pierwszej połowie zawodów gra toczy się na obu połowach boiska, dzięki temu, że żadna ze stron nie ma nad przeciwnikiem widocznej przewagi. Cracovia stwarza naogół groźniejsze momenty, pod bramka Tarnowian, lecz bez rezultatu, dzięki pewnej i szczęśliwej obronie bramkarza gości. Tuż przed przerwą dyktuje sędzia za ostrą grę Tarnovii rzut karnyy. Strzela go silnie Łańko, piłka odbija się od drążka i wraca na boisko; Łańko strzela powtórnie i pakuje piłkę w siatkę, marnując tem samem bardzo dobrą pozycję. Po zmianie pól zaraz w 4 min. po rozpoczęciu przebija się środek Tarnowian przez obronę Cracovii i lekkim strzałem zdobywa gola. Odtąd Cracovia zaczyna napierać, lecz traci wiele pozycji i drugi rzut karny, strzelony przez Łańkę lekko w ręce bramkarza. Dopiero pod sam prawie koniec meczu uzyskuje Cracovia trzeci rzut karny, zamieniony następnie przez Mielecha w bramkę.

Stosunek rogów: 4 : 2 dla Cracovii.

Sędziował p. Sonderling z Bielska, niezawsze trafnie i słusznie. Ostatecznie więc mistrzostwo okręgu krakowskiego kl. B zdobywa Cracovia II. 7 punktami i stosunkiem bramek 7:4.
Elka.
Źródło: Wiadomości Sportowe nr 21 z 31 lipca 1922


Tygodnik Sportowy

Relacja z meczu w Tygodniku Sportowym cz.1
Relacja z meczu w Tygodniku Sportowym cz.2
Mało interesujące spotkanie. Cracovia II. bez Reymana II. i Bieleckiego, na prawem skrzydle grał po przeszło półrocznej przerwie znowu Mielech. Najsłabszy match Cracovii II. w bieżącym sezonie. Widocznem było przemęczenie u poszczególnych graczy z powodu zbyt długiego sezonu. (Cracovia II. gra bez przerwy od 5 marca). Dwa rzuty karne niewyzyskane przez Łańkę, co u tego gracza należy do rzadkości.
Tarnovia gra z ambicją, chcąc za wszelką cenę wygrać te zawody. Prowadziła ona do 40 min. po pauzie 1:0, ale nieudolność pojedynczych graczy i brak zgrania w drużynie nie pozwoliły jej na zdobycie choćby jeszcze jednej bramki. W 40 min. wyrównuje Cracovia II z bardzo wątpliwego karnego (nastrzelona ręka) i rezultat do końca, pomimo przewagi Cracovii utrzymuje się niezmieniony. Cracovia zdobyła więc mistrzostwo kl. B. - K. Z. O. P. N. Sędz. p. Sonderlik z Bielska.
Źródło: Tygodnik Sportowy nr 68 z 4 sierpnia 1922


Sport

Relacja z meczu w lwowskim tygodniku Sport
27. VII. Zawody o mistrzostwo klasy B. Wynik odpowiada mniejwięcej stosunkowi sił. Tarnovia przedstawia się bardzo sympatycznie, cechuje ją zgranie, szybka kombinacja i spokojna gra. Brak jeszcze rutyny i parcia ku bramce przeciwnika. Z graczy wyróżnił się bramkarz i lewy obrońca. Ładnie pracowała pomoc i środkowa trójka ataku. Skrzydła były słabe.

Cracovia przewyższała przeciwnika rutyną i kombinacją. Najlepsza część drużyny to atak, pomoc słaba a obrona często zawodziła. Po półrocznej przeszło przerwie wystąpił w barwach Cracovii Mielech, grając do pauzy na swem dawnem miejscu t. j. na prawem skrzydle, po pauzie na środku ataku.

Gra, prowadzona w żywem tempie, toczyła się na środku boiska. Sporadyczne atakowanie bramki miały miejsce obustronnie. Cracovia nie wyzyskuje rzutu karnego.

W pierwszych minutach po pauzie uzyskuje Tarnovia bramkę. Strzela ładnie środek ataku, po szybko przeprowadzonej kombinacji trójki środkowej. Cracovia pragnąc wyrównać gniecie przeciwników, doskonała jednak obrona i bramkarz niweczą wszelkie ataki. Cracovia uzyskuje drugi rzut karny, który wykonuje Łańko, strzelając w róg. Bramkarz brawurowo broni. Gra wyrównuje się i dopiero ku końcowi Cracovja napiera a w kilka minut przed końcem za nastrzeloną rękę uzyskuje trzeci rzut karny, który Mielech, strzałem nie do obronienia, zamienia w wyrównującą bramkę. Rogów 4:5 dla Cracovii.
M.
Źródło: Sport nr 21 z 4 sierpnia 1922


Przegląd Sportowy

Spotkanie to, oczekiwane przez wielu zwolenników piłki nożnej, przyniosło niezasłużony wynik remisowy. Zwycięstwo Tarnovii w stosunku 1:0 odpowiadałoby bardziej przebiegowi gry. Cracovia wyrównała zresztą kilka minut przed końcem z rzutu karnego, a rzutów tych na korzyść Cracovii podyktował sędzia p. Sonderling z Bielska aż trzy! A teraz uwaga mała pod adresem widzów. Abstrahując zupełnie od niesportowych wogóle wykrzykników, podkreślić należy przykry fakt ośmieszania graczy i sędziego przez ludzi, którzy biorą czynny udział w naszem życiu sportowem (Styczeń, krzycząc na głos: "Sędzia kalosz!" etc.) Czyż gracze klubów drugoklasowych grają na swoich zawodach mniej ofiarnie i ambitnie, jak gracze drużyn czołowych? Więcej rozwagi i zrozumienia!
Źródło: Przegląd Sportowy nr 31 z 4 sierpnia 1922 [1]