1922-09-23 Cracovia - Admira Wiedeń 4:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

pierwotnie planowany tydzień wcześniej


Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, sobota, 23 września 1922

Cracovia - Admira Wiedeń

4
:
3

(2:1)



Herb_Admira Wiedeń


Skład:
Popiel
Gintel
Fryc
Strycharz
Cikowski
Synowiec
Mielech
Chruściński
Reyman III
Prochowski
Sperling

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Landwirth

bramki Bramki
Prochowski (2')

Prochowski
Chruściński


Prochowski
1:0
1:1
2:1
3:1
3:2
3:3
4:3

Runge


Schierl
Schierl
Skład:
Wieser
Czilak
Vozi
Wiegel
Barth
Führlinger
Kingel
Schierl
Klima
Runge
Sigl

Ustawienie:
2-3-5
Mecze następnego dnia:

1922-09-24 Cracovia - Admira Wiedeń 2:0
Plik:D.O.K.V. herb.png 1922-09-24 Cracovia II - DOKV 4:0



Zapowiedź meczu


Opis meczu

Moment z meczu.

Tygodnik Sportowy

Relacja z meczu w Tygodniku Sportowym
Admira: Wieser; Vozi, Czilak; Führlinger, Barth, Wiegel; Sigl, Runge, Klima, Schierl, Kingel.

Cracovia: Popiel; Fryc, Gintel; Synowiec, Cikowski, Strycharz; Sperling, Prochowski, Reyman III, Chruściński, Mielech.

Przebieg gry: Na rozmokłem od dłuższego deszczu boisku, Crac. znacznie pewniejsza, grając swymi lotnymi skrzydłami uzyskuje przez Prochowskiego zaraz na początku i tuż przed pauzą 2 bramki, którym goście przeciwstawiają jednego goala. Po przerwie atakują częściej Wiedeńczycy, atoli w doskonałej formie znajdujący się Popiel kilku robinzonadami obronił kilka pewnych goali. Obydwie strony uzyskują po 2 bramki. Strzelcem gości był doskonały prawy łącznik, u Crac. Chruściński i Prochowski. Rogów 5:2 dla Crac. Sędziował p. Landwirth, jeszcze niepewnie, ale starannie.

W Admirze odznaczali się prawy i lewy łącznik, oraz lewy skrzydłowy. Również obrona była dość dobra. Tyły Crac. znacznie lepsze i pewniejsze. Atak Crac. środkiem nie szedł. Taktyka u środkowych słaba. Skrzydła wytwarzały dobrze obmyślanemi centrami niebezpieczne sytuacje. Skuteczne strzały Prochowskiego zadecydowały o zwycięstwie. Chruściński pracowity, ale o słabej orjentacji. Nastój Crac. przewyższył lepszą technikę u gości. Nieznaczne zwycięstwo nie stanowi w tym dniu o niższości Admiry.
Źródło: Tygodnik Sportowy nr 76 z 29 września 1922


Centra Kocha (Admira). W głębi widok na tłumy widzów.
(zdjęcie z meczu tego lub następnego dnia)

Wiadomości Sportowe

Relacja z meczu w tygodniku Wiadomości Sportowe
Drużyna wiedeńska okazała się zgranym i technicznie wysoko stojącym przeciwnikiem. Piękna gra główkami, precyzyjne podawanie, to jej zalety. Nie ma żadnej siły przebojowej. Strzały napastników nie niezbyt celne. Napad w polu doskonały zawodził w zupełności pod bramką.

Cracovia pokonała przeciwnika dzięki większej ambicji. Atak w pierwszy dzień nie wyzyskał wszystkich sposobności do powiększenia zwycięstwa. W drugi dzień wstawienie Kałuży do drużyny działa na innych graczy b. dodatnio. Kałuża grał jednak b. słabo. Mało ruchliwy, po trzechmiesięcznej abstynencji stracił wiele z dawnej techniki i orjentacji. Czy wróci do dawnej formy to najbliższe zawody pokażą, bo ten mecz nie najlepiej o tem wróży.

Admira: Wieser – Vozi, Czilak – Führlinger, Barth, Wiegel – Sigl, Rung, Klima, Schierl, Kingel.

Cracovia: Popiel – Fryc, Gintel – Synowiec, Cikowski, Strycharz – Sperling, Prochowski, Reyman III, Chruściński, Mielech.

Goście czują się niepewni na grząskiem boisku. Cracovia przeprowadza prawą strona atak. Mielech centruje, a nieobstawiony Prochowski strzela w 2 min. pierwszego gola dla Cracovii. Goście zbierają swe siły i po kilku atakach wyrównują przez lewego łącznika. Cracovia częściej przychodzi do głosu. Raz po raz zdarzają się pozycje dogodne do strzału, nie wyzyskane jednak przez środkową trójkę. Reyman wybiera piłkę bramkarzowi i mając pustą bramkę przed sobą strzela w aut. Chruściński wyrabia sobie dobrą pozycję, lecz z powodu zbytniego bawienia się, wybija mu obrońca, lecz Prochowski zupełnie niespodziewanie strzela do bramki, uzyskując gola dla swych barw.

Po pauzie obraz gry ulega zmianie. Cracovia prawie do końca gry znajduje się pod ciągłą presją gości, którzy atakują często i zawzięcie. Strzały jednak stają się łupem bramkarza, który b. szczęśliwie broni. Wypad Crac. zostaje uwieńczony trzecim golem przez Chruścińskiego. Goście w jakiś czas potem odwdzięczają się pięknem za nadobne. Atak Cracovii lewą stroną. Strzał Sperlinga odbija bramkarz lecz Prochowski nadbiega i pakuje czwartego gola główką. Wynik do końca pozostaje bez zmiany.

Cracovia grała w dobrym usposobieniu, zwłaszcza tyły pracowały nadzwyczaj ofiarnie. Z napadu wyróżniał się Reyman III, który z dnia na dzień robi postępy. Chruściński pracuje ofiarnie, gra jego jest nie produktywną, bo brak mu zrozumienia współgraczy, a przytem nie stara się grać „fair”. Prochowski w otwartej grze nie dotrzymał pola, jednakowoż strzałami budził wspomnienia niezrównanej kiedyś trójki: Prochowski – Kałuża – Poznański.

Goście wykazali dobrą technikę i ostry start do piłki, jedynie bramkarz nie był zbyt pewnym.

Rogów 5:2 dla Cracovii.

Sędzia p. Landwirth.
Źródło: Wiadomości Sportowe nr 29 z 29 września 1922


Moment z meczu.
(zdjęcie z meczu tego lub następnego dnia)

Sport

Relacja z meczu w lwowskim tygodniku Sport
Cracovia - Admira (Wiedeń)

23 września 4:3 (2:1) 24 września 2:0 (0:0)

Wiedeńscy goście przedstawili się jako drużyna karna, dobrze zgrana, posiadająca ładną, przyziemną kombinację, brak jednak siły przebojowej i celnych strzałów. Nie posiada wybitnych jednostek, lecz całość pracuje celowo i produktywnie. Technicznie przewyższali Wiedeńczycy miejscowych, którzy małe braki nadrabiali startem i chęcią zwycięstwa. Umiejętne wyzyskanie skrzydeł, szczególnie Szperlinga, który swymi centrami wyrabia doskonałe pozycje do uzyskania bramki, przyniosło Cracovii zwycięstwo. Ogólnie biorąc gra ze zmienną przewagą była w obu dniach równa. (...)

Dzień pierwszy 23 września 4:3 (2:1)

Admira: Wieser; Vozi, Czilak; Fürlinger, Barth, Weigel; Sigl, Runge, Klima, Schierl, Kingel. Cracovia: Popiel, Fryc, Gintel, Synowiec, Cikowski, Strycharz; Sperling, Prochowski, Reyman III, Chruściński, Mielech.

Gra niezbyt piękna z powodu grząskiego błota, z którem zwłaszcza goście nie mogą się oswoić. Cracovia atakuje prawą stroną i Prochowski z centry Mielecha strzela już w 2 min. pierwszą bramkę. Goście rewanżują się szeregiem ataków i wnet przez lewego łącznika wyrównują. Z kolei Cracovia przeprowadza szybkie ataki, lecz trójka środkowa nie wyzyskuje szeregu dobrych momentów, a Reyman mając pustą bramkę przed sobą z bliskiej odległości strzela w out. Przed pauzą strzela Prochowski drugą bramkę.

Po pauzie Cracovia stale w defenzywie. Popiel znakomicie pracuje. Z wypadu uzyskuje Cracovia trzeci punkt przez Chruścińskiego. Szereg ataków gości, którzy w niewielkich odstepach czasu wyrównują. Ku końcowi gry wypad Cracovii, śliczna centra Sperlinga uderza w poprzeczkę a Prochowski głową pakuje zwycięską bramkę. Rogów 5:2 dla Cracovii.

(...)

W pierwszym dniu dobrze grał Reyman III, który ładnie rozdzielał piłkę. Prochowski dobry w strzałach, lecz słaby w polu. W obronie Fryc lepszy od Gintla. (...)
M.
Źródło: Sport nr 29 z 29 września 1922


Przegląd Sportowy

Dyspozycja strzelców – oto cechy powyższych zawodów. Pierwsza część mija pod znakiem przewagi Cracovii: wynikiem tego dwie bramki strzelone przez Prochowskiego grającego na lewym łączniku. Temu goście przeciwstawiają jedną. Dużo jednak sytuacji podbramkowych idzie na marne. Po zmianie stron Wiedeńczycy mają więcej z gry i częściej znajdują się na froncie. tu jednak napotykają ofiarnie grające tyły, nie dopuszczające gości za często na odległość strzału. Ale i te nawet trzymał w znacznej mierze brawurowo Popiel. Goście wyrównują i raz i drugi, aż dopiero znowu bramka Pychowskiego przynosi ostateczne zwycięstwo biało-czerwonym. Goście przez swą grę fair stali się natychmiast ulubieńcami publiczności i wszyscy bez wyjątku zasługują na chwalebne wyróżnienie. Cracovia miała swój dzień; Reyman III coraz lepszy, Prochowski „bombami” swemi przypominał najlepsze czasy. Sędzia p. Landwirth.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 39 z 29 września 1922 [1]


Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.2
Z „Admirą” grała „Cracovia”, stwierdzając ponownie, iż jest najlepszym klubem polskim. Pokazała nam bowiem grę faktycznie pierwszorzę¬dny przypominającą jej najwyższy okres rozwoju, kiedy to biła drużynę Wiednia, Budapesztu czy Berlina.

I dziś mimo znacznego osłabienia składu „Cracovia” w walce z dobrymi klubami zagranicznymi nie tylko dostosowuje się do ich wysokiego po¬ziomu, lecz przedewszystkiem stara się je przewyższyć. Tak było i wczoraj.
Zawody „Cracovii” z „Admirą” należały bezsprzecznie do najlepszych, jakie stoczono w roku bieżącym na boiskach krakowskich. Zarówno „Cracovia” jak i „Admira" wysilały się na grę piękną i rzeczywiście taką pokazały.
Przebieg gry nie wykazał bezwzględnej przewagi „Cracovii” czy „Admirą”. Gra była naogół otwarta — początkowo inicyatywa spoczywała w rękach „Cracovii”, która już w 2 minucie uzyskała pierwszy punkt dla swych barw. Tempo gry wzrastało ustawicznie, napad „Cracovii” przeprowadzał szereg niezwykle precyzyjnie skombinowanych ataków, których jednakże w decydujących chwilach nie potrafili młodzi napastnicy wykorzystać. Dobry dzień mieli p. Mielech i Prochowski, którzy po kilkuletniej przerwie znowu stanęli na zielonej murawie. I dzięki im „Cracovia” odniosła znaczne zwycięstwo.
„Admira” prowadziła grę przeważnie skrzydłami i długimi rzutami atakowała bramkę „Cracovii”. System ten okazał się hardzi groźnym dla „Cracovii” albowiem skrajni jej pomocnicy ustępowali Wiedeńczykom w starcie i szybkości. Doskonali jednakże obrońcy niemal w ostatnich momentach odwracali niebezpieczeństwo, ostatnią zaś zaporę dla Wiedeńczyków był Popiel, który kilka razy pokaźni swój lwi pazurek.

Zwycięstwo 4:3 dla „Cracovii" odpowiada w zupełności sile obu drużyn.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 260 z 25 września 1922


Nowy Dziennik

Relacja z meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
Drużyna wiedeńska nie okazała, ani w konty... klasy, ani w sobotę, ani w kompletniejszym składzie w niedzielę. Reprezentatywny prawoskrzydłowy i prawy łącznik nie grali lepiej od naszych przeciętnych graczy, a bramkarz w oba dni był gorszy od naszych bramkarzy. Jedynie start do piłki i precyzyjne podawania przypominają po części klasę, alei to bardzo często zawodnika. Cracovia natomiast zwolna, ale pewnie rośnie jak fenix z popiołów i staje się groźnym przeciwnikiem międzynarodowym. Co najciekawsze, że stare siły, wygrzebane z rupieci dokazują znów. Prochowskiego trzy bramki w pierwszy dzień zawodów były piękne i stylowo strzelone. Popiel bronił w sobotę bardzo dobrze i ratował niebezpieczne sytuacyę. Wyśmienicie dysponowany jest Szperling i Cikowski; ten ostatni może uchodzić dziś za najlepszego środkowego pomocnika Polski.
Źródło: Nowy Dziennik nr 259 z 28 września 1922


Mecze sezonu 1922

Pogoń Katowice 1922-02-19 Pogoń Katowice - Cracovia 2:8  Pogoń Katowice 1922-02-26 Cracovia - Pogoń Katowice 5:0  Union Žižkov 1922-03-04 Union Žižkov - Cracovia 2:1  Slavia Praga 1922-03-05 Slavia Praga - Cracovia 5:0  Jutrzenka Kraków 1922-03-12 Cracovia - Jutrzenka Kraków 8:0  BBSV Bielsko 1922-03-19 BBSV Bielsko - Cracovia 0:3  Moravská Slavia Brno 1922-03-25 Cracovia - Moravská Slavia Brno 4:3  Moravská Slavia Brno 1922-03-26 Cracovia - Moravská Slavia Brno 1:3  Wisła Kraków 1922-04-02 Wisła Kraków - Cracovia 1:1  Sturm Bielsko 1922-04-09 Cracovia - Sturm Bielsko 3:0  Törekvés Budapeszt 1922-04-16 Cracovia - Törekvés Budapeszt 1:3  Törekvés Budapeszt 1922-04-17 Cracovia - Törekvés Budapeszt 2:0  Makkabi Kraków 1922-04-23 Cracovia - Makkabi Kraków 0:1  Jutrzenka Kraków 1922-04-30 Jutrzenka Kraków - Cracovia 2:3  Pogoń Lwów 1922-05-07 Pogoń Lwów - Cracovia 3:0  Lechia Lwów 1922-05-08 Lechia Lwów - Cracovia 0:11  Jutrzenka Kraków 1922-05-21 Cracovia - Jutrzenka Kraków 4:0  Budapesti TC 1922-06-04 Cracovia - Budapesti TC 1:1  Union Žižkov 1922-06-05 Cracovia - Union Žižkov 0:1  BBSV Bielsko 1922-06-11 Cracovia - BBSV Bielsko 4:0  Sturm Bielsko 1922-06-18 Sturm Bielsko - Cracovia 0:6  Wisła Kraków 1922-06-25 Cracovia - Wisła Kraków 2:1  Makkabi Kraków 1922-06-29 Makkabi Kraków - Cracovia 1:8  SK Hodonín 1922-07-08 SK Hodonín - Cracovia 2:2  Moravská Slavia Brno 1922-07-09 Moravská Slavia Brno - Cracovia 0:0  Ruch Chorzów 1922-07-29 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 2:8  Ruch Chorzów 1922-07-30 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 0:7  Vasas Budapeszt 1922-08-05 Cracovia - Vasas Budapeszt 1:4  Vasas Budapeszt 1922-08-06 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:1  WKS Lublin 1922-08-12 WKS Lublin - Cracovia 1:7  WKS Lublin 1922-08-13 WKS Lublin - Cracovia 0:6  Slavia Koszyce 1922-08-15 Cracovia - Slavia Koszyce 2:0  Budapesti TC 1922-08-19 Cracovia - Budapesti TC 2:1  Budapesti TC 1922-08-20 Cracovia - Budapesti TC 1:0  Pogoń Lwów 1922-08-27 Pogoń Lwów - Cracovia 3:2  BBSV Bielsko 1922-09-02 BBSV Bielsko - Cracovia 2:1  BBSV Bielsko 1922-09-03 BBSV Bielsko - Cracovia 0:0  Pogoń Lwów 1922-09-10 Cracovia - Pogoń Lwów 4:1  Makkabi Kraków 1922-09-17 Cracovia - Makkabi Kraków 1:0  Admira Wiedeń 1922-09-23 Cracovia - Admira Wiedeń 4:3  Admira Wiedeń 1922-09-24 Cracovia - Admira Wiedeń 2:0  Jutrzenka Kraków 1922-10-08 Cracovia - Jutrzenka Kraków 3:0  Floridsdorfer Wiedeń 1922-10-14 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 1:3  Floridsdorfer Wiedeń 1922-10-15 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 6:1  Polonia Warszawa 1922-10-22 Polonia Warszawa - Cracovia 3:3  Warta Poznań 1922-10-29 Warta Poznań - Cracovia 1:2  Wawel Kraków 1922-11-12 Cracovia - Wawel Kraków 0:2  Krakowianka Kraków 1922-11-19 Cracovia - Krakowianka Kraków 6:1  Makkabi Kraków 1922-11-26 Makkabi Kraków - Cracovia 0:1  Servette Genewa 1922-12-31 Servette Genewa - Cracovia 1:1