1929-08-15 Cracovia - Warszawianka Warszawa 2:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Viktor Hierländer
pilka_ico
Liga , 13 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, czwartek, 15 sierpnia 1929, 17:00

Cracovia - Warszawianka Warszawa

2
:
0

(1:0)



Herb_Warszawianka Warszawa

Trener:
Jozef Ferenczi
Skład:
A. Malczyk
Lasota
T. Zastawniak
Ptak
Mysiak
Seichter
Kubiński
Rusin
Kałuża
Kossok
Sperling

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Marian Adamski z Poznania
Widzów: 5 000

bramki Bramki
Kossok (22')
Kossok (87')
1:0
2:0
Skład:
Domański
Zarzecki
Wróblewski
Tłuczkiewicz
Zwierzewski
E. Hahn
Hasselbusch
S. Jung
Szenajch
Piliszek
Bibrych

Ustawienie:
2-3-5
Mecze tego dnia:

1929-08-15 Cracovia - Warszawianka Warszawa 2:0
1929-08-15 Wawel Kraków - Cracovia II 6:0



Kary: Rusin usunięty z boiska w 86 minucie

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Kozok (C) mija Zarzeckiego i zdobywa pierwszą bramkę

Przegląd Sportowy

Cracovia: Malczyk, Lasota, Zastawniak, Ptak, Mysiak, Seichter. Kubiński, Rusinek, Kałuża, Kozok, Sperling.

Warszawianka: Domański, Zarzecki, Wróblewski, Stuszkiewicz, Zwierz, Hahn, Hasselbusch, Jung, Szenajch, Piliszek, Bibrych.

Ładny do przerwy ten mecz został potem zepsuty przez sędziego, który nie umiał ostrej gry opanować w porę. Usunięcie (słuszne zresztą) pod koniec meczu Wróblewskiego i Rusinka było reakcją spóźnioną.

Bramki dla Cracovii zdobył Kozok: pierwszą w 22 minucie z podania Kałuży, po przedriblowaniu trzech przeciwników, - drugą w 87 minucie, dobijając daleki strzał Kałuży, który odbił się od słupka.

Najlepiej grała u zwycięzców obrona i Malczyk, zaś Warszawianka miała ostoję w Domańskim, Zwierzu i Hasslebuschu. Sędzia p. Adamski z Poznania – słaby. Sperling został kontuzjowany po przerwie i statystował tylko.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 50 (452) z 17 sierpnia 1929 [1]


Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.2
Po dłuższej przerwie zobaczyliśmy znowu białoczerwonych w rozgrywkach ligowych. Oczywistem jest, iż taka przerwa musi się odbić niekorzystnie na formie drużyny. Jednak mimo to widziało się doić pięknych momentów, świadczących dalej o pięknej, stylowej grze, mającej tak wielu zwolenników drużyny krakowskiej.

Na pierwszym planie trzeba tu postawić do¬skonale podania w linji napadu, a zwłaszcza niebezpieczne przeboje Kozoka, który obok Kubińskiego jest najgroźniejszym graczem biało-czerwonych. Ich pociągnięcia nieoczekiwane stwarzały stale „niemiłą" sytuację pod bram-ką Warszawianki, którą wyjaśniał dopiero w ostatniej chwili najlepszy bezsprzecznie bramkarz w Polsce, Domański. Jego rutyna i technika chwytania piłki zapewnia mu bezwzględnie pierwszeństwo w gronie swoich kolegów-bramkarzy. Linja pomocy natomiast należała do słabszych, obok ostrego Ptaka, mało rutynowanego Seichtera, zobaczyliśmy po dłuższej przerwie Mysiaka, który dla braku odpowiedniej przez to zaprawy, nie zdążył wrócić jeszcze do dawnej formy.
Najlepsze bezsprzecznie było trio obronne, zwłaszcza Lasota w obronie i Malczyk w । bramce, któremu zawdzięczają białoczerwoni do pewnego stopnia ten rezultat; przy stanie bowiem 1:0 na ich korzyść znakomita obrona bramki robinsonadą przez Malczyka spowodowała utrzymanie rezultatu, który wobec otwartej gry stał ustawicznie pod znakiem zapytania.
Warszawianka pozostawiła wrażenie innej, jak dotychczas drużyny, jej dawna siła przebojowa i poryw młodzieńczy znikł i ustąpił miejsca pracy kombinacyjnej, oczywiście, iż tak zmiana systemu nie może przejść bez pewnego osłabienia, co jest obecnie wybitnie widoczne na zespole stołecznym. Jej ostoją jest, jak dawniej, wspomniany na wstępie Domański, środkowy pomocnik Zwierz, oraz Szejnach w napadzie. Reszta nadrabia swe braki ambicją i pracowitością, co nie zawsze wystarcza. Niemile zaś razi stosowanie przez poszczególne jednostki ostrej gry.
Osobne wreszcie „sprawozdanie" należy się sędziemu, p. Adamskiemu z Poznania. Już z okazji przyjazdu p. Baranowskiego do Krakowa na mecz Garbarnia—Legia podkreśliliśmy, iż sędzia zepsuć może zawody, o ile nie umie stosować przepisów i utrzymać swojej powagi wobec graczy na boisku. Tak było wczoraj z p. Adamskim, który dal szereg dowodów, iż nie nadaje się zupełnie na sędziego nie tylko zawodów ligowych, ale nawet słabszych drużyn. Dopuścił on zarazem do ostrej gry i pożałowania godnych wypadków, które propagandzie piłki nożnej tylko szkodę przynieść mogą.
Drużyna Cracovii wystąpiła z czarnemi opaskami na lewem ramieniu, ku uczczeniu pamięci zmarłego w ub. tygodniu zasłużonego członka zarządu klubu ś p. Kwaszyca. W czasie zawodów zarządzono przerwę i minutę milczenia, celem uczczenia pamięci zmarłego. Tem bardziej niemiłem było, iż w tym właśnie dniu zaszedł niezwykle przykry incydent z graczem Cracovii, Rusinkiem, który został zań usunięty z boiska przez sędziego. Również i Warszawianka traci stopniowo dwu graczy, usuniętych z boiska za ostrą grę.

Obie bramki zdobył dla Cracovii Kozok, z tego pierwsza była dziełem jego przeboju, zaś druga była poprawieniem silnego strzału Kałuży, który się odbił od słupka.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 223 z 17 sierpnia 1929


Nowy Dziennik

Relacja z meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
Już dawno nie oglądano w Krakowie tak beznadziejnych i nudnych zawodów ligowych. Wprawdzie Cracovia zwycięstwem swem uczyniła wyłom w serji jej dotychczasowych remisów z Warszawianką, gra jednak nie mogła wzbudzać zachwytu widzów. Atak, najlepsza swego czasu linja Cracovii cierpi od dłuższego czasu na brak zgrania i wzajemnego zrozumienia. Naodwrót gra pomocy i tria obranego stoi na wysokim poziomie (z wyjątkiem rez. Seichtera, grającego więcej defensywnie i słabo się orientującego) i jest wyraźnym kontrastem ataku, przewyższając go o całą klasę.
Gra sama stała na dość niskim poziomie i była typową walką o punkty. W dodatku sędzia zupełnie nieudolny, wypuścił po pauzie zupełnie cugle z rąk, dopuszczając wskutek tego do ostrej gry, która skończyła się usunięciem Rusinka i lewego pomocnika gości z boiska. Do pauzy prowadzi Cracovia 1:0 z solowej akcji Kozoka. Na kilka minut przed końcem ostry strzał Kałuży odbity przez Domańskiego, dobija Kozok. Sędzia p. Adamski z Poznania miał b. słaby dzień i swem nieudolnem sędziowaniem popsuł zupełnie zawody. Widzów około 2000.
Źródło: Nowy Dziennik nr 220 z 17 sierpnia 1929


Stadjon

Relacja z meczu w tygodniku Stadjon cz.1
Relacja z meczu w tygodniku Stadjon cz.2
Relacja z meczu w tygodniku Stadjon cz.3
W Krakowie Cracovia zwyciężyła Warszawiankę 2:0 (1:0), przyczem publiczność krakowska dawno już nie oglądała meczu, któryby pozostawił po sobie tak niemiłe wrażenie, jak czwartkowe „zapały" Cracovii, Fanatyczni zwolennicy gospodarzy przypuszczam zadowoleni są z wyniku i uzyskanych punktów lecz nic zdają sobie sprawy, iż swoim zachowaniem wobec sędziego i przeciwnika, doprowadzają do zezwierzęcenia graczy i poniżenia własnego klubu w oczach całego społeczeństwa. Jaskrawym przykładem zezwierzęconego "gentlemana” był prawy łącznik Cracovii, Rusinek, który za ordynarne faule otrzymywał brawa, lecz zato skończył swoje bohaterskie czyny uderzeniem w twarz jednego z gości. Trudno doprawdy zrozumieć, czem się powodował p. Kapitan związkowy, dając koszulkę z Białym Orłem osobnikowi, mogącemu skompromitować cały sport polski, w oczach zagranicy. Czwartkowa gra była bardzo mizerna z obu stron, każde ładniejsze pociągnięcie kończyło się gwizdkiem sędziego, który często świstał niepotrzebnie, albo wręcz przeciwnie, krzywdząc obydwie drużyny, i doprowadzając do coraz ostrzejszej gry.
Pierwsze minuty należą do Warszawianki, która przeprowadza parę ładnych ataków, tracąc jednak głowę pod bramką miejscowych. Następnie zyskuje Cracovia lekką przewagę i utrzymuje ją prawie przez cały czas. Grę cechowała bezplanowość, ostrość, przechodząca dość często w brutalność i ciągłe kopanie po autach. Z graczy można wy¬różnić jedynie bramkarzy, reszta mniej lub więcej do siebie dopasowana. Bramki dla Cracovii uzyskał obydwie Kozok. Sędzia wydalił z boiska Rusinka z Cracovii oraz Wróblewskiego II i Hahna z Warszawianki. Sędziował ku niezadowoleniu obu stron P- Adamski z Poznania.
Źródło: Stadjon nr 34 z 22 sierpnia 1929


Mecze sezonu 1929

Legia Kraków 1929-03-10 Legia Kraków - Cracovia 0:2  Garbarnia Kraków 1929-03-17 Cracovia - Garbarnia Kraków 0:4  BBSV Bielsko 1929-03-24 Cracovia - BBSV Bielsko 7:1  Austria Wiedeń 1929-04-01 Cracovia - Austria Wiedeń 2:6  Czarni Lwów 1929-04-07 Czarni Lwów - Cracovia 2:2  Ruch Chorzów 1929-04-14 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 0:3  1.FC Katowice 1929-04-21 1.FC Katowice - Cracovia 1:0  Polonia Warszawa 1929-04-28 Polonia Warszawa - Cracovia 1:1  Legia Warszawa 1929-05-05 Legia Warszawa - Cracovia 2:0  Korona Kraków 1929-05-09 Cracovia - Korona Kraków 7:0  Wisła Kraków 1929-05-12 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  Warta Poznań 1929-05-19 Cracovia - Warta Poznań 5:0  ŁKS Łódź 1929-05-26 ŁKS Łódź - Cracovia 2:1  Wisła Kraków 1929-06-09 Cracovia - Wisła Kraków 3:1  Garbarnia Kraków 1929-06-16 Garbarnia Kraków - Cracovia 0:3  Pogoń Lwów 1929-06-23 Cracovia - Pogoń Lwów 4:3  Warszawianka Warszawa 1929-06-30 Warszawianka Warszawa - Cracovia 2:2  Klub Turystów Łódź 1929-07-07 Cracovia - Klub Turystów Łódź 2:1  Warszawianka Warszawa 1929-08-15 Cracovia - Warszawianka Warszawa 2:0  ŁKS Łódź 1929-08-18 Cracovia - ŁKS Łódź 8:0  Śląsk Świętochłowice 1929-08-25 Cracovia - Śląsk Świętochłowice 6:2  Pogoń Lwów 1929-09-01 Pogoń Lwów - Cracovia 1:1  Warta Poznań 1929-09-08 Warta Poznań - Cracovia 2:0  Garbarnia Kraków 1929-09-15 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:2  Wisła Kraków 1929-09-22 Wisła Kraków - Cracovia 5:1  Legia Warszawa 1929-09-29 Cracovia - Legia Warszawa 3:3  Zbrojovka Brno 1929-10-06 Cracovia - Židenice Brno 6:2  1.FC Katowice 1929-10-13 Cracovia - 1.FC Katowice 6:1  Klub Turystów Łódź 1929-10-20 Klub Turystów Łódź - Cracovia 1:1  Polonia Warszawa 1929-10-27 Cracovia - Polonia Warszawa 5:2  Czarni Lwów 1929-11-01 Cracovia - Czarni Lwów 8:0  BBSV Bielsko 1929-11-10 BBSV - Cracovia 2:4  Warta Poznań 1929-11-11 Cracovia - Warta Poznań 2:4  Ruch Chorzów 1929-11-17 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 0:0  Kolejowy Katowice 1929-11-24 Cracovia - Kolejowy Katowice 5:0  Podgórze Kraków 1929-12-01 Cracovia - Podgórze Kraków 13:2  Wawel Kraków 1929-12-08 Cracovia - Wawel Kraków 7:1  Legia Kraków 1929-12-15 Cracovia - Legia Kraków 9:2