1930-05-25 Pogoń Lwów - Cracovia 0:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Pogoń Lwów

Trener:
Karol Hanke
pilka_ico
Liga , 7 kolejka
Lwów, niedziela, 25 maja 1930

Pogoń Lwów - Cracovia

0
:
2

(0:2)



Herb_Cracovia

Trener:
Viktor Hierländer
Skład:
Albański
B. Fichtel
Mauer
Hanke
W. Kuchar
Deutschmann
Prass
Zimmer
Michał Matyas
Maurer
Nahaczewski

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Adolf Słomczyński z Sosnowca
Widzów: ok. 6 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 6000.

bramki Bramki
0:1
0:2
Gintel (6')
Kossok (37'-róg)
Skład:
Otfinowski
Lasota
T. Zastawniak
Ptak
Chruściński
Mysiak
Kubiński
Mitusiński
Gintel
Kossok
Sperling

Ustawienie:
2-3-5
Mecze tego dnia:

1930-05-25 Garbarnia II Kraków - Cracovia II 1:1
1930-05-25 Podgórze II Kraków - Cracovia II 0:5
1930-05-25 Pogoń Lwów - Cracovia 0:2



Podczas meczu

Opis meczu

"Cracovia dalej dzierży prym
Zwycięstwo nad Pogonią 2:0. Występ Gintla na środku napadu" -
Przegląd Sportowy

Cracovia dalej dzierży prym
Zwycięstwo nad Pogonią 2:0. Występ Gintla na środku napadu

Cracovia: Otfinowski; Lasota, Zastawniak; Ptak, Chruściński, Mysiak; Kubiński, Mitusiński, Gintel, Kossok, Sperling.

Pogoń: Albański; Mauer, Fichtel; Hanke, Kuchar, Deutschmann; Pras, Zimmer, Motylewski, Maurer, Łagodny.

Występ Cracovii zwabił na boisko Pogoni około 6.000 widzów. Nie mieli oni powodu żałować wycieczki za stryjską rogatkę, goście zademonstrowali bowiem interesującą, wysoko stojącą grę, mogącą zadowolić nawet wybredniejsze apetyty.

Dobra forma Cracovii posiada jednak wielkie „ale”, utrzymuje się ona jedynie przez 45 minut. Po przerwie drużyna zmieniła się niedopoznania, to też przy energiczniejszym przeciwniku dorobek pierwszej części gry mógł łatwo pójść na marne.

Nierównomierność gry zapisać należy zdaniem naszem przedewszystkiem na konto Chruścińskiego, któremu na „harowanie” przez pełnych 90 minut nie starcza sił.

Mysiak i Ptak wywiązali się bez zarzutu ze swego zadania, unieszkodliwiając całkowicie obydwu skrzydłowych Pogoni i sprawiając wiele kłopotu łącznikom. Obrona miała naogół łatwe zadanie.

Napad Cracovii wystąpił w nowej obsadzie. Powierzenie kierownictwa Gintlowi było tym razem udanym eksperymentem. Stary rutyniarz, doskonały technik, przytem energiczny i szybkostrzelny gracz ten umiał nietylko dobrze wykorzystywać swych sąsiadów, ale dzięki swej werwie i ciągowi do przodu, tworzył ustawicznie zarzewie niebezpieczeństwa dla bramki Pogoni.

Postacią zwracającą na siebie największą uwagę był, jak zwykle, Kossok, dający sobie stale radę z większą liczbą „obsiadujących” go przeciwników. Kossok stanowczo jednak zbyt wiele dribbluje, co nie zawsze połączone jest z korzyścią dla drużyny.

Skrzydłowi Sperling i Kubiński w porównaniu ze skrzydłowymi, jacy uwijają się obecnie po boiskach Polski, zasługują wprawdzie wciąż jeszcze na miano „dobry”, jednak nie jest to już klasa z lat ubiegłych.

Jako całość przewyższała Cracovia Pogoń przed pauzą pod każdym względem. Grając szybko, wykazała doskonałe opanowanie techniki i ciała, oraz niepoślednie walory taktyczne. Po przerwie zmniejszyła się przedewszystkiem szybkość, a wówczas nie wszystko się udawało.

Pogoń grała przed pauzą bardzo słabo. Na wyróżnienie zasłużyła tym razem obrona. Fichtel i Mauer interwenjowali szybko, przytomnie i energicznie w każdej sytuacji, dysponując nawet zupełnie dobremi wykopami.

Obok obrońców wymienić należy Albańskiego oraz Deutschmana. Czwórka ta grała równomiernie dobrze przez cały czas zawodów. Kuchar przed pauzą słaby po przerwie wydatnie się poprawił. Hanke miał sporo słabych momentów. Najgorzej przedstawiał się napad Jaśniejszym punktem był tam jedynie Kuchar. Motylewski grał poniżej formy. Zimmer rozegrał się dopiero po przerwie. Skrzydłowi obydwaj nie dopisali.

Gra zaczęła się z miejsca energicznemi atakami, grającej z wiatrem Cracovii. Pogoń zaskoczona impetem przeciwnika z trudem tylko stawia mu opór, to też już w szóstej minucie zdobywa Gintel pierwszą bramkę. Kontrataki Pogoni dają jedynie rogi. Cracovia dzierży pozatem energicznie inicjatywę i ustawicznie podjeżdża pod bramkę przeciwnika. Róg w 37-ej min. bity doskonale przez Kossoka. Albański chwyta niepewnie i wypuszcza piłkę z ręki. Po przerwie obraz się zmienia. Pogoń rusza do ataku i umie sobie wywalczyć na dłuższy czas przewagę, która nie daje jednak rezultatów, wobec słabej dyspozycji w strzałach napastników. Cracovia przeprowadza wprawdzie i w tym okresie bardzo częste kontrakcje, jednak tyły Pogoni pewnie je likwidują. W 30-ej min. ładna akcja Pogoni, kończy się strzałem Maurera w siatkę, jednak sędzia odgwizduje w tym momencie offside. Sędzia p. Słomczyński – dobry.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 43 (532) z 28 maja 1930 [1]


Sport

Relacja z meczu w katowickim tygodniku Sport cz.1
Relacja z meczu w katowickim tygodniku Sport cz.2
Skład Cracovii Otfinowski, Lasota. Zastawniak, Mysiak, Chruściński, Ptak, Kubiński, Milusiński, Gintel, KOZOK, Sperling.

Pogoń: Albański, Fichtel, Maurer. Hanke, Kuchar, Deutschman, Prass, Zimmer, Motylewski, Maurer, Łagodny.
Grę rozpoczyna Pogoń, lecz z miejscu traci piłkę którą przejmuje Cracovia.
Kilka ostrych strzałów Kozoka i Mitusińskiego wspaniale broni Albański. Ataki Cracovii nie wstrzymywane przez źle grającego Kuchara, raz po raz docierają pod bramkę Pogoni i po pięknej kombi¬nacji strzela Gintel w 8-ej minucie pierwszą bramkę dla swych barw. W dwie minuty potem Hanke przestrzeliwuje wolnego. Pogoń otrząsa się z przewagi ale atak nie wspierany należycie przez pomoc nic dochodzi do strzału. Wprawdzie Maurer i Motylewski strzelają kilkakrotnie, jednak zbyt słabo i niecelnie. W 35 min. po rogu strzelonym przez Sperlinga, strzela Gin¬tel z podania Kozoka drugą i ostatnią bramkę dnia. Po zmianie pól uzyskuje Pogoń przewagę mimo, że przez pierwszych 10 min. gra bez kontuzjowanego Deutschmana. Atak gospodarzy prowadzony wzorowo przez Motylewskiego, inicjuje piękne ataki, które rozbijają się o dobrze, choć brutalnie grającą obronę gości. Niebezpieczne strzały Maurera i Zimmera odbijają się od słupków i poprzeczki. Ślicznie strzeloną bramkę przez Motylewskiego, sędzia nie uzna je z powodu rzekomego spalonego. Im bliżej końca, tern przewaga gospodarzy zwiększa się, jednak mimo to wynik pozostaje niezmieniony. Cracovia grała doskonale tylko do przerwy. Tempa narzuconego przez siebie, goście w drugiej połowie nie wytrzymali. Najlepszą linją Cracovii była pomoc z Chruścińskim na czele. W obronie — Lasota i Zastawniak pewni, lecz zanadto brutalni. Otfinowski — dobry. W ataku - prym wiódł Kozok, doskonały dribbler —- stwarzający pod bramką Pogoni niebezpieczne sytuacje. Gintel dobry — lecz za wolny i za mało obrotny, w ataku zaś najsłabszym był Sperling. W Pogoni na pierwszy pian wybijał się Albański, bezsprzecznie najlepszy gracz na boisku. Obrońcy z ciężkiego zadania wywiązali się poprawnie, szczególnie Maurer, który doskonale obstawiał Kozoka. Najsłabszy w Pogoni Kuchar zawiódł zupełnie. Trójka napadu pracowała ambitnie i ofiarnie ale jeżeli wysiłki ich nie zostały uwieńczone efektem bramkowym, to tylko wina śr. po¬mocnika. który wytworzył lukę między atakiem i pomocą tak wielką, że napast¬nicy nieraz musieli się cofać po piłkę prawie że na pole karne. Prass i Łagodny słabsi. Sędzia p. Słomczyński z Sosnowca — prócz nieuznanej prawi¬dłowo strzelonej bramki nie popełnił większych błędów. Publiczności 5000.


Pogoń: Albański, Fichtel, Maurer. Hanke, Kuchar, Deutschman, Prass, Zimmer, Motylewski, Maurer, Łagodny. Grę rozpoczyna Pogoń, lecz z miejscu traci piłkę którą przejmuje Cracovia.

Kilka ostrych strzałów Kozoka i Mitu¬sińskiego wspaniale broni Albański. Ata¬ki Cracovii nie wstrzymywane przez źle grającego Kuchara, raz po raz docierają pod bramkę Pogoni i po pięknej kombi¬nacji strzela Gintel w 8-ej minucie pierw¬szą bramkę dla swych barw. W dwie minuty potem Hanke przestrzeliwuje wolnego. Pogoń otrząsa się z przewagi ale atak nie wspierany należycie przez pomoc nic dochodzi do strzału. Wprawdzie Maurer i Motylewski strzelają kilkakrotnie, jednak zbyt słabo i niecelnie. W 35 min. po rogu strzelonym przez Sperlinga, strzela Gin¬tel z podania Kozoka drugą i ostatnią bramkę dnia. Po zmianie pól uzyskuje Pogoń przewagę mimo, że przez pierw¬szych 10 min. gra bez kontuzjowanego Deutschmana. Atak gospodarzy prowa¬dzony wzorowo przez Motylewskiego, inicjuje piękne ataki, które rozbijają się o dobrze, choć brutalnie grającą obronę gości. Niebezpieczne strzały Maurera i Zimmera odbijają się od słupków i po¬przeczki. Ślicznie strzeloną bramkę przez Motylewskiego, sędzia nie uzna je z po¬wodu rzekomego spalonego. Im bliżej końca, tern przewaga gospodarzy zwięk¬sza się, jednak mimo to wynik pozostaje niezmieniony. Cracovia grała doskonale tylko do przerwy. Tempa narzuconego przez siebie, goście w drugiej połowie nie wytrzymali. Najlepszą lin ją Cracovii była pomoc z Chruścińskim na czele. W obronie — Lasota i Zastawniak pew¬ni, lecz zanadto brutalni. Otfinowski — dobry. W ataku - prym wiódł Kozok, doskonały dribbler —- stwarzający pod bramką Pogoni niebezpieczne sytuacje. Gintel dobry — lecz za wolny i za mało obrotny, w ataku zaś najsłabszym był Sperling. W Pogoni na pierwszy pian wybijał się Albański, bezsprzecznie najlepszy gracz na boisku. Obrońcy z ci꿬kiego zadania wywiązali się poprawnie, szczególnie Maurer, który doskonale obstawiał Kozoka. Najsłabszy w Pogoni Kuchar zawiódł zupełnie. Trójka napadu pracowała ambitnie i ofiarnie ale jeżeli wysiłki ich nie zostały uwieńczone efek¬tem bramkowym, to tylko wina śr. po¬mocnika. który wytworzył lukę między atakiem i pomocą tak wielką, że napast¬nicy nieraz musieli się cofać po piłkę prawie że na pole karne. Prass i Łago¬dny słabsi. Sędzia p. Słomczyński z Sosnowca — prócz nieuznanej prawi¬dłowo strzelonej bramki nie popełnił większych błędów. Publiczności 5000.
Źródło: Sport nr 17 z 27 maja 1930


Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Wynik nie odzwierciedla należycie przebiegu gry. O ile bowiem do pauzy Cracovia była bezwzględnie lepsza od przeciwni¬ka, górując technicznie i startem, o tyle po przerwie lepszym bezwzględnie zespołem była drużyna lwowska. Obydwie bramki zdobywa już do pauzy Ginie!l(w 6 i 37 minucie po rzucie rożnym), który po dłuższej przerwie powrócił znowu do swojej drużyny.

W drugiej części gry Cracovia wyczerpana, ogranicza się do defensywy, jednakowoż atak Pogoni nie umie wykorzystać szeregu podbramkowych sytuacyj i jest słabo wspierany przez pomoc, trzymającą się w defenzywie. Drużyna lwowska nie okazała należytego zapału do walki i dlatego przegrała.

Na wyróżnienie zasługuje z drużyny zwycięzców obrońcy i Gintel (tylko do przerwy), Kossok pokazał ładny dribling, ale nieskuteczny, z drużyny lwowskiej najlepsza również obrona, atak jednak za wyjątkiem Maurera I Motylewskiego zawiódł zupełnie. Sędziował dobrze p. Słomczyński. Widzów około 5.000.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 139 z 27 maja 1930


Mecze sezonu 1930

Cracovia_herb 1930 Trening Noworoczny  Podgórze Kraków 1930-01-19 Cracovia - Podgórze Legia Kraków 8:3  Wawel Kraków 1930-01-26 Cracovia - Wawel Kraków 1:3  Zgoda Ruda Śląska - Bielszowice 1930-02-23 Cracovia - Zgoda Bielszowice 5:4  Diana Katowice 1930-03-02 Cracovia - Diana Katowice 9:0  06 Kleofas Katowice 1930-03-09 Cracovia - 06 Katowice 4:2  BBSV Bielsko 1930-03-16 Cracovia - BBSV Bielsko 6:0  ZPS Królewska Huta 1930-03-23 Cracovia - ZPS Królewska Huta 2:2  Polonia Warszawa 1930-03-30 Polonia Warszawa - Cracovia 0:3  Ruch Chorzów 1930-04-06 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 3:0  Czarni Lwów 1930-04-13 Czarni Lwów - Cracovia 1:2  Wacker Wiedeń 1930-04-21 Cracovia - Wacker Wiedeń 1:0  Garbarnia Kraków 1930-04-27 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:1  Warszawianka Warszawa 1930-05-04 Warszawianka Warszawa - Cracovia 1:3  Legia Warszawa 1930-05-18 Cracovia - Legia Warszawa 2:3  Pogoń Lwów 1930-05-25 Pogoń Lwów - Cracovia 0:2  Wisła Kraków 1930-06-08 Wisła Kraków - Cracovia 1:2  Wiener Sport-Club 1930-06-09 Cracovia - Wiener Sport-Club 4:1  Warta Poznań 1930-06-22 Warta Poznań - Cracovia 1:0  ŁKS Łódź 1930-06-29 Cracovia - ŁKS Łódź 1:0  ŁTS-G Łódź 1930-07-06 Cracovia - ŁTS-G Łódź 3:1  Pogoń Katowice 1930-07-20 Cracovia - Pogoń Katowice 1:1  Podgórze Kraków 1930-07-27 Cracovia - Podgórze Kraków 2:1  ŁTS-G Łódź 1930-08-03 ŁTS-G Łódź - Cracovia 0:5  Giewont Zakopane 1930-08-09 Giewont Zakopane - Cracovia 0:21  Warszawianka Warszawa 1930-08-17 Cracovia - Warszawianka Warszawa 3:0  Warta Poznań 1930-08-24 Cracovia - Warta Poznań 1:4  Preussen Zabrze 1930-08-30 Cracovia - Preussen Zabrze 2:1  AKS Chorzów 1930-08-31 AKS Królewska Huta - Cracovia 2:1  Legia Warszawa 1930-09-07 Legia Warszawa - Cracovia 2:2  BBSV Bielsko 1930-09-14 BBSV Bielsko - Cracovia 1:1  Garbarnia Kraków 1930-09-21 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:3  Wisła Kraków 1930-10-05 Cracovia - Wisła Kraków 0:1  Makkabi Kraków 1930-10-11 Makkabi Kraków - Cracovia 3:5  Ruch Chorzów 1930-10-18 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 1:0  Ruch Chorzów 1930-10-19 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 2:2  Polonia Warszawa 1930-11-02 Cracovia - Polonia Warszawa 3:2  Pogoń Lwów 1930-11-09 Cracovia - Pogoń Lwów 3:0  Czarni Lwów 1930-11-23 Cracovia - Czarni Lwów 2:1  ŁKS Łódź 1930-11-30 ŁKS Łódź - Cracovia 0:1  Wisła Kraków 1930-12-07 Wisła Kraków - Cracovia 2:1  Legia Kraków 1930-12-14 Cracovia - Legia Kraków 3:0