1938-03-19 Cracovia - KPW Poznań 51:33

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 12:32, 25 lis 2021 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

mistrzostwa Polski


Cracovia - koszykówka mężczyzn herb.png


Koszykówka.png
Mistrzostwa Polski koszykówka mężczyzn
Lublin, sobota, 19 marca 1938

Cracovia - KPW Poznań

51
:
33

(18:18; :; :; :)



KPW Poznań - koszykówka mężczyzn herb.png




Relacje z zawodów

"Cracovia sięga po mistrzostwo Polski w koszykówce." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Cracovia sięga po mistrzostwo Polski w koszykówce.

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Cracovia zwyciężywszy KPW w wysokim stosunku 51:33 (18:18), ma obecnie największe szan¬se na zdobycie mistrzostwa, które może jej przypaść w udziale nawet w razie porażki z AZS-em, w razie uzyskania lepszego stosunku punktów w porównaniu z innemi drużynami.

Białoczerwoni byli w tern spotkaniu jakby Inna drużyną, niż w dniu poprzednim, rozwinęli niesłychanie silne tempo i doskonało strzelali, w czem celował zwłaszcza ich najlepszy gracz na boisku „Prymus", zdobywający w imponujący sposób wielką ilość koszy. Na wysokości zadania stanął Kopf, pracowitym aczkolwiek mniej skutecznym niż w piątek był Czajczyk, obrona jak zwykle doskonała. Cała drużyna stosowała niezwykle skutecznie „obronę w pięciu”, przez którą nie mogli przedostać się napastnicy KPW. Szczytową formę osiągnęła Cracovia dopiero po przerwie, uwydatniając to zresztą w różnicy koszy. Natomiast do pauzy znacznie więcej z gry miało KPW, które jednak nie umiało jej cyfrowo zaznaczyć. W drugiej części gry Poznańczycy nie potrafili się oprzeć huraganowym atakom Cracovii, przez pewien czas jeszcze otrzymywał się wynik niemal remisowy, a już po usunięciu z boisku Patrzykonta i Łoja (za „osobiste") następuje w drużynie gości załamanie.
Doping publiczności, dzięki której ataki Cracovii przynosiły upragnione kosze, równocześnie załamał nieco ofensywę graczy K. P. W., którym brakło w rzutach do kosza miękkości i opanowania i w końcu rzuty ich zamieniły się w chaotyczne i bez większych szans trafienia strzały w kierunku kosza.

Z zespołu K. P. W. wyróżnili się Grzechowiak i Patrzykont, natomiast Kasprzak lepiej grał pod koszem przeciwnika, niż pod swoim. Sędziowali pp. Bielecki i Twardo z Warszawy.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 80 z 21 marca 1938