1948-09-09 Cracovia - Tarnovia Tarnów 3:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
(Nie pokazano 6 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika)
Linia 11: Linia 11:
|                            miesiac = 9
|                            miesiac = 9
|                                rok = 1948
|                                rok = 1948
|                            godzina =  
|                            godzina = 17:15
|                            miejsce = Kraków
|                            miejsce = Kraków, [[Stadion Cracovii]]
|                  bramki_gospodarz = 3
|                  bramki_gospodarz = 3
|                        bramki_gosc = 0
|                        bramki_gosc = 0
Linia 37: Linia 37:
|                        sklad_gosc = Dwuraźny<br> R. Pyrich<br> Barwiński<br> Burda<br> Kozioł<br> Kokoszka<br> [[Piotr Kuczyński|Kuczyński]]<br> Roik III<br> Pyrich II<br> Streit<br> Binek
|                        sklad_gosc = Dwuraźny<br> R. Pyrich<br> Barwiński<br> Burda<br> Kozioł<br> Kokoszka<br> [[Piotr Kuczyński|Kuczyński]]<br> Roik III<br> Pyrich II<br> Streit<br> Binek
}}
}}
=== Zapowiedź meczu ===
* [[:Plik:Echo_Krakowa_1948-09-08_246.png|Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'']]
* [[:Plik:Echo_Krakowa_1948-09-09_247.png|Druga zapowiedź meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'']]
* [[:Plik:Echo_Krakowa_1948-09-10_248_1.png|Trzecia zapowiedź meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' cz.1]]
* [[:Plik:Echo_Krakowa_1948-09-10_248_2.png|Trzecia zapowiedź meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' cz.2]]
[[Plik:Artykuł pochodzi z Przeglądu Sportowego - nr 78 z dnia 10 września 1948 roku..jpg|mały]]
[[Plik:Artykuł pochodzi z Przeglądu Sportowego - nr 78 z dnia 10 września 1948 roku..jpg|mały]]
 
[[Grafika:Piłkarz_1948-09-07_27_Cracovia_Tarnovia.png|thumb|left|Podczas meczu]]
[[Grafika:Echo_Krakowa_1948-09-13_251_Cracovia_Tarnovia.png|thumb|left|Podczas meczu]]
===Opis meczu===
===Opis meczu===
Cracovia umacnia swa pozycją
Cracovia umacnia swa pozycją
Linia 77: Linia 83:
|      Tytul_artykulu =  
|      Tytul_artykulu =  
|              Autor =  
|              Autor =  
|              Tresc =  
|              Tresc = {{Miejsce na opis}}
 
}}
 
{{Artykul
|        Typ_artykulu = Opis meczu
|  Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa
|              Numer = 249
|            Wydanie =
|              Dzien = 11
|            Miesiac = 9
|                Rok = 1948
|                Link =
|                Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1948-09-11_249.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' cz.1 ]]
[[Grafika:Echo_Krakowa_1948-09-11_249_1.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' cz.2 ]]
[[Grafika:Echo_Krakowa_1948-09-11_249_2.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' cz.3 ]]
[[Grafika:Echo_Krakowa_1948-09-11_249_3.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' cz.4 ]]
|      Tytul_artykulu = Cracovia strzela...
|              Autor =
|              Tresc = Po tym meczu zwolennicy biało- czerwonych — odetchnęli z ulgą. Trudno ukrywać, że wielu z nich spodziewano się — najgorszego. Kry. zys formy ataku Cracovii był na meczu z Polonią tak wyrazisty że najwięksi optymiści spośród zwolenników Cracovii mogli zwątpić w możliwości strzałowe napadu biało-czerwonych.<BR>
Tym weselsze były miny kibiców gospodarzy po meczu, bo mimo niskiego wyniku Cracovia zagrała ładnie, a atak strzelał wiele.
Odnajduje formę Bobula, który z meczu na mecz jest coraz lepszy.<BR>
Radoń poniżej wykazanego już poziomu, lepszy jednak, jak na meczu z Polonią.<BR>
Na Prawej stronie ataku ciągle brak kondycji, a u Szeligi — bojowości.<BR>
Linie defensywne Cracovii —to znowu żelazny zespól, niedopuszczający przeciwnika do głosu i wspierający własny atak seriami dobrych piłek.<BR>
Reasumując, miejmy nadzieję, że mecz ten był punktem zwrotnym w kryzysie formy leadera tabeli — że biało-czerwoni złapią już teraz t. zw. "drugi oddech”.<BR>
Tarnovia, na tle dobrze usposobionych w tym dniu gospodarzy, wypadła blado. Jedynie w liniach defensywnych tnie -widać było większych odchyleń od normalnej formy.<BR>
PRZEBIEG GRY:<BR>
W 3-ciej min. Streit wykorzystuje nieporozumienie w tyłach Cracovii, ale strzał jego przechodzi o bok słupka. Płynny atak Cracovii kończy się strzałem i pierwszą bramką Poświata... z pozycji spalonej.<BR>
Ale już za chwilę Bobula strzela plamko, — Szeliga zmienia bieg piłki i DWURAŹNY WYJMUJE PIŁKĘ Z SIATKI.<BR>
W 8 mej min. Bobula strzela drugą bramkę, której znowu sędzia nie uznaje.<BR>
Różankowski, Bobula, a dwukrotnie Poświat strzelają ostro, ale nie celnie, — po przeciwnej stronie naśladuje ich Pirych.<BR>
W 41-szej min. Bobula wypracowuje pozycję Poświatowi, który z najbliższej odległości strzela zbyt słabo. W minutę później Bobula pięknie centruje, Różankowski główkuje i piłka WPADA DO SIATKI.
Po przerwie pierwsze minuty należą do Tarnovii, ale napastnicy jej nie są dopuszczani do strzałów z bliska, a oddane z dalszej odległości są kompromitujące niecelne.<BR>
Tymczasem w 33-ciej min. Jabłoński II wychodzi z piłką, — długie podanie do Poświata, który tym razem strzela celnie i
DWURAŹNY JEST BEZRADNY.<BR>
Jeszcze w następnej minucie broni on ostry strzał Różankowskiego, poczym końcowe minuty należą do Tarnovii — z tym, że na bramko gospodarzy pada zaledwie jeden celny strzał Pirycha, z łatwością zlikwidowany przez Hymczaka.<BR>
Ponieważ gra prowadzona była fair, sędzia p. Mohyła nie miał trudnego zadania.<BR>
Widzów ponad 8 tysięcy.
 
 


}}
}}
{{Artykul
|        Typ_artykulu = Opis meczu
|  Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski
|              Numer = 249
|            Wydanie =
|              Dzien = 11
|            Miesiac = 9
|                Rok = 1948
|                Link =
|                Skan = [[Grafika:Dziennik_Polski_1948-09-11_249.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Dziennik Polski'']]
|      Tytul_artykulu = Z Cracovią lepiej po pokonaniu Tamovij 3:1 (2:0)
|              Autor =
|              Tresc =Wysokie i pewne zwycięstwo Tarnovii nad Rym erem, niezwykle słaba forma szczególnie ataku Cracovii w ostatnim meczu z Polonią, stawiały wynik spotkania w Krakowie pod znakiem raczej Tarnowian. Ale już pierwsze zagrania ataku Cracovii wykazały, że w linii tej jest już inny duch. Wprawdzie zmiana nastąpiła tylko na pozycji środkowego napastnika, gdyż zamiast Szewczyka wystąpił młody Poświat, na pozostołych pozycjach jak dawniej Bobula, Radoń, Różankowski i Szeliga (a i tu jednak przydałaby się zmiana, szczególniej ma prawej strome), lecz akcje szły błyskotliwie szybko, . i kończyły się niebezpiecznymi strzałami. Strzałów tych było w pierwszych kilkunastu minutach tyle, że gdyby nie dwa spalone, dwa szczęśliwe wybiegu, pięknie broniącego Dwurażnego już w 10 min. Cracovia mogła prowadzić 5:0. Zdobyła jednak w 8 min. jedną prawidłową bramkę, z dobicia przez Szeligę strzału Bobuli.


Gra poza krótkimi okresami staba pod znakiem przewagi Cracovii, a szczególnie wspaniałej gry braci Jabłońskich oraz Gędłka i Glimasa. Występ Glimasa został powitany z wielkim zadowoleniem i jak się okazało wraz z Gędłkiem tworzył on zaporę nie do przebycia. Jest to określenie zupełnie trafne, gdyż napastnicy Tarnovij mimo dość dobrej gry w polu nie dochodzili zupełnie do strzałów z bliższych odległości. W sumie pocą paroma akcjami całego ataku, kilkunastu przebojami, w ładnym stylu. Rolka III tarnowianie nie przedstawiali się specjalnie groźnie. Należy jednak podkreślić, iż zaprezentowali się dużo Iepiej niż w meczu z Wisłą. Druga bramka padła dla Cracovii dopiero w 42 min., zdobyta przez Różankowskiego II po ładnej centrze Bobuli.
Po przerwie g>a była mniej interesująca. Tarnowianie grali b. ambitnie i dążyli do poprawienia wyniku, jednak trudno było im zdobyć bramkę z niedokładnych i dalekich strzałów. Cracovia atakowała skrzydłami, x których lepiej wypadł Bobula. W 33 min. po jednym z zagrań Poświat ostrym strzałem z paru metrów ustalił wynik spotkania.
W Tamovii poza. Dwuraźnym wyróżnili się: Barwiński, Kozioł i Roik III. Sędziował Mohyła. Widzów ok. 8.000
}}
{{mecze z sezonu|1948|Cracovia|I liga}}
{{mecze z sezonu|1948|Cracovia|I liga}}
[[Kategoria:1948 I liga]]
[[Kategoria:1948 I liga]]

Aktualna wersja na dzień 19:28, 27 lut 2024


Herb_Cracovia

Trener:
Stanisław Malczyk
pilka_ico
I liga , 19 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, czwartek, 9 września 1948, 17:15

Cracovia - Tarnovia Tarnów

3
:
0

(2:0)



Herb_Tarnovia Tarnów

Trener:
Zygmunt Jesionka
Skład:
Hymczak
W. Gędłek
Parpan
Glimas
E. Jabłoński
M. Jabłoński
Szeliga
S. Różankowski
L. Poświat
Radoń
Bobula

Ustawienie:
3-5-2

Sędzia: Mohyła
Widzów: 10 000

bramki Bramki
Szeliga (8')
S. Różankowski (42')
L. Poświat (78')
1:0
2:0
3:0
Skład:
Dwuraźny
R. Pyrich
Barwiński
Burda
Kozioł
Kokoszka
Kuczyński
Roik III
Pyrich II
Streit
Binek

Ustawienie:
3-5-2



Zapowiedź meczu

Artykuł pochodzi z Przeglądu Sportowego - nr 78 z dnia 10 września 1948 roku..jpg
Podczas meczu
Podczas meczu

Opis meczu

Cracovia umacnia swa pozycją

Tarnovia zawiodła we wszystkich liniach


KRAKÓW, 9.9. (tel. wł.) Cracovia — Tarnovia 3:0 (2:0).

Bramki — Sze­liga, Rożankowski II, Poświat.

Sędzia Mohyła, widzów — 10 tys.

Tarnovia: Dwuraźny, Pirych I, Barwiński, Burda, Kozioł, Kokoszka, Ku­czyński, Roik III, Pirych II, Binek.


Cracovia: Hymczak, Gędłek, Glimas, Jabłoński I, Parpan, Jabłoński II, Szeliga, Rożankowski II, Poświat, Radoń, Bobula.


           Spotkanie wzbudziło wielkie zaciekawienie: Jak zagra drużyna leadera po słabych startach z Wartą i Polonią warszawską? Tarnovia przyjechała do Krakowa pewna zwycięstwa, li­cząc na słabą w dalszym ciągu for­mę białoczerwonych. Pod wpływem alarmujących głosów kierownictwo Cracovii zdecydowało się zmienić środkowego napastnika: Szewczyko­wi kazano odpocząć, a jego miejsce oddano młodemu Poświatowi. Eksperyment się powiódł. Już pierwsze pociągnięcia ataku wykazały, że coś się zmieniło w Cracovii i to zmieniło na dobre, Ale czy na stałe — pokażą dopiero następne spotkania.

           Oprócz Poświata — wyróżnili się Bobula i Szeliga. Zwłaszcza Bobula zadziwił dobrą formą, przypominającą dawne jego dobre dni. Obydwie bramki padły z jego wypracowania. Dobrze wywiązała się ze swego zadania linia pomocy. Parpan znacznie się poprawił od ostatnich zawodów. W o­bronie na pierwszy plan wysuwał się Gędłek.

           Tarnovia zawiodła i to zawiodła we wszystkich swoich liniach, za wyjątkiem Dwuraźnego w bramce. Na­wet w Barwińskim Tarnovia nie mia­ła dotychczasowej, pewnej ostoi. W pomocy najpracowitszy był Kozioł. Boczni pomocnicy zawiedli zupełnie. Groźny zazwyczaj atak Tarnovii tym razem zupełnie rozczarował.

           Już w 6-ej minucie Cracovia zdobywa pierwszą bramkę przez Poświata, jednak sędzia nie uznaje jej z powodu spalonego. Następna minuta przynosi Cracovii pierwszą bramkę zdobytą przez Szeligę, który dobił strzał Bobuli. W 2 minuty później sędzia nie uznaje drugiej bramki, również ze spalonego, którą strzelił Bobula. Z minuty na minutę przewaga Cracovii ro­śnie. W 41 minucie Poświat sam, sto­jąc przed bramką, strzela Dwuraźnemu w ręce. W minutę jednak później Rożankowski II zdobywa drugą bram­kę z podania Bobuli. Była to ładna akcja i również ładna bramka.

           Po przerwie Cracovia w dalszym ciągu utrzymuje przewagę. W 14 min. słupek ratuje Tarnovię od trzeciej bramki. W 22-ej minucie bombę Bobuli chwyta Dwuraźny, będąc w ogniu ustawicznych ataków. W 41 min, Cracovia zdobywa trzecią bramkę przez Poświata.

Przegląd Sportowy

      Jeśli możesz, przepisz znajdujący się obok lub linkowany poniżej opis meczu.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 78 z 10 września 1948 [1]


"Cracovia strzela..." -
Echo Krakowa

Cracovia strzela...

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.2
Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.3
Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.4
Po tym meczu zwolennicy biało- czerwonych — odetchnęli z ulgą. Trudno ukrywać, że wielu z nich spodziewano się — najgorszego. Kry. zys formy ataku Cracovii był na meczu z Polonią tak wyrazisty że najwięksi optymiści spośród zwolenników Cracovii mogli zwątpić w możliwości strzałowe napadu biało-czerwonych.

Tym weselsze były miny kibiców gospodarzy po meczu, bo mimo niskiego wyniku Cracovia zagrała ładnie, a atak strzelał wiele. Odnajduje formę Bobula, który z meczu na mecz jest coraz lepszy.
Radoń poniżej wykazanego już poziomu, lepszy jednak, jak na meczu z Polonią.
Na Prawej stronie ataku ciągle brak kondycji, a u Szeligi — bojowości.
Linie defensywne Cracovii —to znowu żelazny zespól, niedopuszczający przeciwnika do głosu i wspierający własny atak seriami dobrych piłek.
Reasumując, miejmy nadzieję, że mecz ten był punktem zwrotnym w kryzysie formy leadera tabeli — że biało-czerwoni złapią już teraz t. zw. "drugi oddech”.
Tarnovia, na tle dobrze usposobionych w tym dniu gospodarzy, wypadła blado. Jedynie w liniach defensywnych tnie -widać było większych odchyleń od normalnej formy.
PRZEBIEG GRY:
W 3-ciej min. Streit wykorzystuje nieporozumienie w tyłach Cracovii, ale strzał jego przechodzi o bok słupka. Płynny atak Cracovii kończy się strzałem i pierwszą bramką Poświata... z pozycji spalonej.
Ale już za chwilę Bobula strzela plamko, — Szeliga zmienia bieg piłki i DWURAŹNY WYJMUJE PIŁKĘ Z SIATKI.
W 8 mej min. Bobula strzela drugą bramkę, której znowu sędzia nie uznaje.
Różankowski, Bobula, a dwukrotnie Poświat strzelają ostro, ale nie celnie, — po przeciwnej stronie naśladuje ich Pirych.
W 41-szej min. Bobula wypracowuje pozycję Poświatowi, który z najbliższej odległości strzela zbyt słabo. W minutę później Bobula pięknie centruje, Różankowski główkuje i piłka WPADA DO SIATKI. Po przerwie pierwsze minuty należą do Tarnovii, ale napastnicy jej nie są dopuszczani do strzałów z bliska, a oddane z dalszej odległości są kompromitujące niecelne.
Tymczasem w 33-ciej min. Jabłoński II wychodzi z piłką, — długie podanie do Poświata, który tym razem strzela celnie i DWURAŹNY JEST BEZRADNY.
Jeszcze w następnej minucie broni on ostry strzał Różankowskiego, poczym końcowe minuty należą do Tarnovii — z tym, że na bramko gospodarzy pada zaledwie jeden celny strzał Pirycha, z łatwością zlikwidowany przez Hymczaka.
Ponieważ gra prowadzona była fair, sędzia p. Mohyła nie miał trudnego zadania.

Widzów ponad 8 tysięcy.
Źródło: Echo Krakowa nr 249 z 11 września 1948


"Z Cracovią lepiej po pokonaniu Tamovij 3:1 (2:0)" -
Dziennik Polski

Z Cracovią lepiej po pokonaniu Tamovij 3:1 (2:0)

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
Wysokie i pewne zwycięstwo Tarnovii nad Rym erem, niezwykle słaba forma szczególnie ataku Cracovii w ostatnim meczu z Polonią, stawiały wynik spotkania w Krakowie pod znakiem raczej Tarnowian. Ale już pierwsze zagrania ataku Cracovii wykazały, że w linii tej jest już inny duch. Wprawdzie zmiana nastąpiła tylko na pozycji środkowego napastnika, gdyż zamiast Szewczyka wystąpił młody Poświat, na pozostołych pozycjach jak dawniej Bobula, Radoń, Różankowski i Szeliga (a i tu jednak przydałaby się zmiana, szczególniej ma prawej strome), lecz akcje szły błyskotliwie szybko, . i kończyły się niebezpiecznymi strzałami. Strzałów tych było w pierwszych kilkunastu minutach tyle, że gdyby nie dwa spalone, dwa szczęśliwe wybiegu, pięknie broniącego Dwurażnego już w 10 min. Cracovia mogła prowadzić 5:0. Zdobyła jednak w 8 min. jedną prawidłową bramkę, z dobicia przez Szeligę strzału Bobuli.

Gra poza krótkimi okresami staba pod znakiem przewagi Cracovii, a szczególnie wspaniałej gry braci Jabłońskich oraz Gędłka i Glimasa. Występ Glimasa został powitany z wielkim zadowoleniem i jak się okazało wraz z Gędłkiem tworzył on zaporę nie do przebycia. Jest to określenie zupełnie trafne, gdyż napastnicy Tarnovij mimo dość dobrej gry w polu nie dochodzili zupełnie do strzałów z bliższych odległości. W sumie pocą paroma akcjami całego ataku, kilkunastu przebojami, w ładnym stylu. Rolka III tarnowianie nie przedstawiali się specjalnie groźnie. Należy jednak podkreślić, iż zaprezentowali się dużo Iepiej niż w meczu z Wisłą. Druga bramka padła dla Cracovii dopiero w 42 min., zdobyta przez Różankowskiego II po ładnej centrze Bobuli.

Po przerwie g>a była mniej interesująca. Tarnowianie grali b. ambitnie i dążyli do poprawienia wyniku, jednak trudno było im zdobyć bramkę z niedokładnych i dalekich strzałów. Cracovia atakowała skrzydłami, x których lepiej wypadł Bobula. W 33 min. po jednym z zagrań Poświat ostrym strzałem z paru metrów ustalił wynik spotkania.

W Tamovii poza. Dwuraźnym wyróżnili się: Barwiński, Kozioł i Roik III. Sędziował Mohyła. Widzów ok. 8.000
Źródło: Dziennik Polski nr 249 z 11 września 1948


Mecze sezonu 1948

Cracovia_herb 1948 Trening Noworoczny  Korona Kraków 1948-02-08 Cracovia - Korona Kraków 10:0  Wieczysta Kraków 1948-02-15 Cracovia - Wieczysta Kraków 8:0  Hejnał Kęty 1948-02-22 Hejnał Kęty - Cracovia 0:6  Dąbski Kraków 1948-02-29 Dąbski Kraków - Cracovia 0:9  KS Chełmek 1948-03-06 Cracovia - KS Chełmek 10:1  Warta Poznań 1948-03-14 Warta Poznań - Cracovia 0:2  Polonia Warszawa 1948-03-21 Polonia Warszawa - Cracovia 2:5  Baník Ostrawa 1948-03-28 Cracovia - Slezská Ostrava 1:1  Baník Ostrawa 1948-03-29 Cracovia - Slezská Ostrava 1:1  Nusle Praga 1948-04-03 Cracovia - Nusle Praga 2:3  Ruch Chorzów 1948-04-11 Cracovia - Ruch Chorzów 0:4  Rymer Niedobczyce 1948-04-25 Rymer Niedobczyce - Cracovia 1:2  Widzew Łódź 1948-05-02 Widzew Łódź - Cracovia 1:2  Hajduk Split 1948-05-15 Hajduk Split - Cracovia 2:0  MŠK Žilina 1948-05-16 ŠK Žilina - Cracovia 3:1  Viktoria Pilzno 1948-05-17 Viktoria Pilzno - Cracovia 1:0  Garbarnia Kraków 1948-05-22 Garbarnia Kraków - Cracovia 3:2  AKS Chorzów 1948-05-30 Cracovia - AKS Chorzów 5:1  Tarnovia Tarnów 1948-06-03 Tarnovia Tarnów - Cracovia 1:1  Wisła Kraków 1948-06-06 Wisła Kraków - Cracovia 0:2  ŁKS Łódź 1948-06-19 Cracovia - ŁKS Łódź 6:1  Polonia Bytom 1948-07-03 Cracovia - Polonia Bytom 2:1  Lech Poznań 1948-07-07 Cracovia - ZZK Poznań 3:1  Legia Warszawa 1948-07-11 Cracovia - Legia Warszawa 2:0  Rymer Niedobczyce 1948-08-01 Cracovia - Rymer Niedobczyce 4:0  Widzew Łódź 1948-08-08 Cracovia - Widzew Łódź 7:0  Lech Poznań 1948-08-15 ZZK Poznań - Cracovia 1:0  Warta Poznań 1948-08-28 Cracovia - Warta Poznań 2:2  Polonia Warszawa 1948-09-05 Cracovia - Polonia Warszawa 3:1  Tarnovia Tarnów 1948-09-09 Cracovia - Tarnovia Tarnów 3:0  Polonia Bytom 1948-09-26 Polonia Bytom - Cracovia 2:3  Orzeł Ząbkowice 1948-10-02 Orzeł Ząbkowice - Cracovia 0:0  Burza Wrocław 1948-10-03 Burza Wrocław - Cracovia 2:6  ŁKS Łódź 1948-10-24 ŁKS Łódź - Cracovia 1:0  Wisła Kraków 1948-10-31 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  Ruch Chorzów 1948-11-07 Ruch Chorzów - Cracovia 1:2  AKS Chorzów 1948-11-14 AKS Chorzów - Cracovia 1:0  Legia Warszawa 1948-11-21 Legia Warszawa - Cracovia 0:0  Garbarnia Kraków 1948-11-28 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:0  Wisła Kraków 1948-12-05 Cracovia - Wisła Kraków 3:1