1956-09-01 Cracovia - Górnik Radlin 3:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Wersja do druku nie jest już wspierana i może powodować błędy w wyświetlaniu. Zaktualizuj swoje zakładki i zamiast funkcji strony do druku użyj domyślnej funkcji drukowania w swojej przeglądarce.

Herb_Cracovia

Trener:
Karel Finek
pilka_ico
II liga , 17 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, sobota, 1 września 1956, 16:30

Cracovia - Górnik Radlin

3
:
0

(2:0)



Herb_Górnik Radlin


Skład:
L. Michno
Gołąb
Mazur
Glimas
Malarz
M. Kolasa
Opoka
Rajtar
Mordarski
Radoń
Kasprzyk

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Fortuński
Widzów: 8 000

bramki Bramki
Kasprzyk (18')
Radoń (40')
Kasprzyk (64')
1:0
2:0
3:0
Skład:
Budny
Budziński
Oślizło
Warzecha
Bożek
Kosmela
Kuciła
Deutsijmanek
Stawowy
Lisowski
Dybała



podczas meczu

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Przegląd Sportowy

Relacja z Przeglądu Sportowego
Mecz Cracovii z Górnikiem był klasycznym przykładem niewymiernego wkładu pojedynczych napastników a dzieło zdobywania bramek stanowiące warunek zwycięstwa. Kasprzyk i Radoń stali się raczej przypadkowymi szczęśliwymi wykonawcami planów taktycznych jak i inteligencji gry Mordarskiego opartej na wysokiej technice.

W pewnej kolejności na Mordarskim trzeba postawić Rajtara. Mógł on sobie pozwolić na efektownych, ale nieproduktywnych zagrań, gdyż stoper reprezentacyjnej drużyny juniorów Oślizło wykazał całkowity brak zwrotności a werwą przypominał nie juniora, ale … oldboja.

Jedynym pełnowartościowym piłkarzem Górnika był Budny, który uchronił swą drużynę od wyższej porażki.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 105 z 3 września 1956 [1]


"Nareszcie zwycięstwo

Brawo Cracovia!

Górnik Radlin przegrywa 0:3" -
Echo Krakowa

Nareszcie zwycięstwo

Brawo Cracovia!

Górnik Radlin przegrywa 0:3

PIŁKARZE Cracovii zagrali przedwczoraj jedno z lep­szych spotkań w tym sezonie. Szczególnie zadowalająca jest skuteczność akcji napastników, którzy w głównej mierze przy­czynili się do zwycięstwa nad przeżywającym kryzys rad­lińskim Górnikiem 3:0 (2:0). Bramki zdobyli Kasprzyk 2 i Radoń 1. Sędziował p. Fortuński ze Szczecina.
CRACOVIA przez większość gry miała zdecydowaną przewagę i gdyby nie świet­nie broniący Budny, to mogła odnieść jeszcze wyższe zwy­cięstwo. Motorem wszystkich poczynań u „biało-czerwonych“ był Malarz w pomocy i Mordarski. Ten ostatni świet­nie dyrygował młodszymi kolegami wystawiając im wiele idealnie celnych piłek.
(F)
Źródło: Echo Krakowa nr 207 z 3 września 1956


"Po ładnej i dobrej grze Cracovia wygrywa z Górnikiem Radlin" -
Gazeta Krakowska

Po ładnej i dobrej grze Cracovia wygrywa z Górnikiem Radlin

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska cz.2
Po serii kolejnych niepowodzeń Cracovia w sobotę sprawiła milą niespodziankę swoim licznym zwolennikom i pokonała Górnika Radlin 3:0 (2:0). Okazało się, że górnicy groźni są jedynie na swoim boi¬sku, gdzie po prostu stosują ostra grę przy poparciu swoich sfanatyzowanych kibiców. I w Krakowie górnicy chcieli „popisać się“ zbyt częstym faulowaniem i sterroryzować przeciwnika. Niestety ten „numer" na boisku Cracovii górnikom nic wyszedł. Sędzia ob Fortuński ze Szczecina dość szybko poskromił mistrzów ostrej gry. Gdy padła trzecia bramka, goście już się uspokoili, gdyż wiedzieli, że mecz już jest przegrany.

W drużynie biało-czerwonych doskonale zagrał Rajtar, Malarz. Kasprzyk i Mordarski. Ten ostatni zawodnik wprawdzie nie strzela bramek, ale jego gra wprowadziła ład w napadzie Cracovii i Mordarski doskonale adresuje piłki do swoich kolegów.
Pierwsza połowa spotkania upłynęła na emocjonującej grze. Cracovia w tym okresie miała zdecydowaną przewagę. Jej zagrania podobały się nawet najwięcej wymagającym.
Prowadzenie uzyskali krakowianie dopiero w 7 min. ze strzału Kasprzyka. Raz po raz napastnicy biało-czerwonych zmuszają do interwencji doskonałego bramkarza gości — Budnego. Górnicy raczej ograniczają się do sporadycznych wypadów.. Jeden z nich kończy się kąśliwym strzałem Deutschmanka. Michno z trudem zlikwidował niebezpieczeństwo. W 38 min. błyskawiczny rajd Radonia zakończył się podaniem piłki do Kasprzyka, a ten ostrym strzałem uzyskał drugą bramkę dla Cracovii. Jeszcze w ostatniej minucie przed pauzą była okazja do podwyższenia wyniku. Strzał Radonia bramkarz gości wybił z trudem na rzut rożny.
Po przerwie przez kilkanaście minut krakowianie grali na zwolnionych obrotach. W tym okresie Górnik miał lekką przewagę, jednak nie udało mu się strzelić bramki. Piłka po rzucie wolnym egzekwowanym przez Lisowskiego trafiła w „mur“ graczy Cracovii. Goście denerwując się, że nie mogą zmienić wyniku, zaczynają coraz ostrzej grać. Po 20 minutach jedenastka biało-czerwonych znów poder. wała się do walki. Efektem tego było uzyskanie trzeciej bramki przez Kasprzyka „główką". Budny przy strzale tym ani nie drgnął.
Bramek mogło paść jeszcze więcej, gdyż napastnicy Cracovii dość ostro strzelali, ale bramkarz Budny bronił z dużym szczęściem. Wynik spotkania pozostał bez zmiany.

Na podkreślenie zasługuje bardzo ambitna gra całego zespołu biało-czerwonych.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 210 z 3 września 1956


"Nareszcie zwycięstwo Cracovii" -
Dziennik Polski

Nareszcie zwycięstwo Cracovii

Pierwsza relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
Po trzech kolejnych porażkach, jakie ponieśli „biało-czerwoni” w jesiennej rundzie, w sobotą odnieśli oni wreszcie zwycięstwo nad silną i twardą jedenastką Górnika Radlin.

Wynik 3:0 (2:0) jest istotnym wykładnikiem sil w tym spotkaniu. Cracovia zagrała wczoraj nie tylko dobrze w polu, ale co ważniejsze — skutecznie. Atak prowadzony przez rutynowanego Mordarskiego. stwarzał szczególnie w pierwszej połowie liczne niebezpieczne sytuacje podbramkowe. z których dwie zakończyły się celnymi strzałami Kasprzyka w 17 min. i Radonia w 39 min.

Po przerwie Cracovia w pierwszym kwadransie zwolniła tempo i do głosu doszli górnicy, którzy jednak nie potrafili wykorzystać dwóch dogodnych sytuacji podbramkowych. Gra staje się nerwowa i niepotrzebnie się zaostrza, na co nic zawsze reaguje arbiter meczu Fortuński ze Szczecina. Dopiero po trzeciej bramce, zdobytej główką przez Kasprzyka z dośrodkowania Mordarskiego w 68 min., gospodarze znów łapią drugi oddech i przeważają aż do końca meczu. Mogli oni uzyskać cyfrowo jeszcze wyższe zwycięstwo, ale kilka bardzo groźnych strzałów, oddanych na bramką Górnika wyłapał dobrze broniący Budny. Był on oprócz stopera Oślizły (reprezentacyjny zawodnik naszej drużyny juniorów), prawego obrońcy Warzechy i prawego łącznika Lisowskiego najlepszym zawodnikiem swego zespołu. W Cracovii najlepiej zagrał ruchliwy i ambitny Rajtar, najlepszy gracz na boisku. Ponadto na dobre noty zasłużyli: Michno, Mazur, Glimas. Malarz i Mordarski. Najsłabiej wypadł Kolasa, wdający się w ustawiczne niepotrzebne pojedynki i zapędzający się daleko do przodu, oraz Radoń po przerwie.

Widzów 10 tysięcy.
Źródło: Dziennik Polski nr 210 z 2 września 1956


"CZYŻBY DRUGI ODDECH...?" -
Dziennik Polski

CZYŻBY DRUGI ODDECH...?

Druga relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
Cracovia rozegrała piękny mecz z Górnikiem Radlin zwyciężając 3:0. Grała składnie, z ambicją i co najważniejsze — skutecznie. Newralgiczna linia ataku, pod kierunkiem spokojnego rutyniarza Mordarskiego, zatraciła chaotyczność a wprowadzenie ładu w akcjach i wykładane piłki stwarzały dogodne sytuacje do strzału. I to strzału skutecznego. Zyskała na tym gra Kasprzyka i Opoki, a liczne wypracowane piłki przez Rajtara nie szły w próżnię. Jeśli mecz sobotni nie był tylko doraźnym pokazem możliwości pierwszej drużyny, to przy tym poziomie gry, należy się liczyć nie tylko z dalszym- sukcesami, ale 1 z możliwościami wejścia do pierwszej ligi. Piłka jest okrągła i może się wreszcie potoczy raz także i na korzyść Cracovii...
Źródło: Dziennik Polski nr 211 z 4 września 1956


Mecze sezonu 1956

Wisła Kraków 1955-11-20 Gwardia-Wisła Kraków - Cracovia 3:1  Cracovia_herb 1956 Trening Noworoczny  Polonia Warszawa 1956-02-26 Cracovia - Polonia Warszawa 2:0  KS Chełmek 1956-03-04 Cracovia - Włókniarz Chełmek 3:3  Zagłębie Sosnowiec 1956-03-11 Stal Sosnowiec - Cracovia 4:3  AKS Chorzów 1956-03-18 Cracovia - AKS Chorzów 2:1  Zawisza Bydgoszcz 1956-03-25 Cracovia - CWKS Bydgoszcz 1:0  Garbarnia Kraków 1956-04-02 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:1  Marymont Warszawa 1956-04-08 Marymont Warszawa - Cracovia 0:4  Górnik Radlin 1956-04-15 Górnik Radlin - Cracovia 2:0  Górnik Wałbrzych 1956-04-22 Cracovia - Górnik Wałbrzych 2:0  Sparta Lubań 1956-04-29 Sparta Lubań - Cracovia 0:1  Stal Mielec 1956-05-06 Cracovia - Stal Mielec 0:0  Wawel Kraków 1956-05-13 CWKS Kraków - Cracovia 0:0  Szombierki Bytom 1956-05-20 Górnik Szombierki Bytom - Cracovia 3:1  Warta Poznań 1956-05-27 Cracovia - Warta Poznań 0:0  Polonia Gdańsk 1956-06-03 Stal Gdańsk - Cracovia 0:0  Naprzód Lipiny 1956-06-09 Cracovia - Naprzód Lipiny 3:1  Polonia Bytom 1956-06-17 Polonia Bytom - Cracovia 1:1  Wisła Kraków 1956-06-24 Cracovia - Gwardia-Wisła Kraków 2:2  Austria Wiedeń 1956-07-01 Cracovia - Austria Wiedeń 0:2  Djurgårdens IF 1956-07-19 Cracovia - Djurgårdens IF 5:0  Borek Kraków 1956-07-22 Unia Borek - Cracovia 2:0  MŠK Žilina 1956-07-29 Cracovia - ŠK Žilina 1:3  AKS Chorzów 1956-08-05 AKS Chorzów - Cracovia 1:0  Zawisza Bydgoszcz 1956-08-12 CWKS Bydgoszcz - Cracovia 3:1  Unia Tarnów 1956-08-15 Unia Tarnów - Cracovia 2:3  Marymont Warszawa 1956-08-19 Cracovia - Marymont Warszawa 0:2  Piast Gliwice 1956-08-25 Piast Gliwice - Cracovia 3:2  Sparta Gliwice 1956-08-26 Sparta Gliwice - Cracovia 0:5  Górnik Radlin 1956-09-01 Cracovia - Górnik Radlin 3:0  Górnik Wałbrzych 1956-09-08 Górnik Wałbrzych - Cracovia 0:2  Zwierzyniecki Kraków 1956-09-13 Zwierzyniecki Kraków - Cracovia 3:9  Sparta Lubań 1956-09-15 Cracovia - Sparta Lubań 2:0  Stal Mielec 1956-09-23 Stal Mielec - Cracovia 2:1  Csepel Budapeszt 1956-10-02 Cracovia - Csepel Budapeszt 2:1  Warta Poznań 1956-10-07 Warta Poznań - Cracovia 2:1  Szombierki Bytom 1956-10-14 Cracovia - Szombierki Bytom 6:0  Wawel Kraków 1956-10-21 Cracovia - CWKS Kraków 1:1  Polonia Gdańsk 1956-10-28 Cracovia - Stal Gdańsk 0:3  Naprzód Lipiny 1956-11-11 Naprzód Lipiny - Cracovia 4:2  Polonia Bytom 1956-11-25 Cracovia - Polonia Bytom 1:2