1957-08-10 Cracovia - AKS Chorzów 3:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Wersja do druku nie jest już wspierana i może powodować błędy w wyświetlaniu. Zaktualizuj swoje zakładki i zamiast funkcji strony do druku użyj domyślnej funkcji drukowania w swojej przeglądarce.

Herb_Cracovia

Trener:
Karel Finek
pilka_ico
II liga grupa południowa , 12 kolejka
Kraków, Stadion Cracovii, sobota, 10 sierpnia 1957, 17:30

Cracovia - AKS Chorzów

3
:
0

(1:0)



Herb_AKS Chorzów

Trener:
Teodor Wieczorek
Skład:
L. Michno
Bystrzycki
Reichel
Szymczyk
Malarz
Gołąb
Opoka
Feliks
Manowski
Dudoń
Kasprzyk

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Biskupski (Bydgoszcz)
Widzów: 12 000

bramki Bramki
Opoka (16')
Kasprzyk (46')
Opoka (49')
1:0
2:0
3:0
Skład:
Bulik
Marzec
Wieczorek
Janczewski
L. Lizurek
Widera
Skrzypiec
Weczerek
Lizurek II
Olszówka
Sroka

Ustawienie:
3-2-5



podczas meczu

Zapowiedź meczu

Opis meczu

podczas meczu

"AKS nie wierzy w swe siły" -
Przegląd Sportowy

AKS nie wierzy w swe siły

Relacja z przeglądu Sportowego cz.1
Relacja z przeglądu Sportowego cz.2
W ciągu 5 minut po przerwie zdobyła Cracovia dwie bramki i zapewniwszy sobie zwycięstwo, zwolniła znacznie tempo gry. Po utracie trzech bramek goście się widocznie załamali i jak gdyby zrezygnowali z walki o poprawę wyniku. Najlepszymi w drużynie chorzowskiej byli bramkarz Bulik, który w ciągu pierwszych 20 min. Obronił kilka tzw. „murowanych bramek” oraz dobrze grająca linia pomocy. W ataku AKS do najgroźniejszych należeli Skrzypiec i Weczerek.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 122 z 12 sierpnia 1957 [1]


Echo Krakowa

GDY przed meczem biało-czerwonych zapytałem Tadeu­sza Glimasa, co sądzi o wyni­ku, odpowiedział: —- Cracovia powinna wygrać. AKS po wojnie nie miał szczę­ścia do naszego boiska. Sądzę, że i teraz zostawi tutaj dwa punkty. Wszystko zależy jak się będzie grało. Czasem atmo­sfera nerwowości może poważ­nie zaciążyć na przebiegu me­czu. Liczę na zwycięstwo na­szych chłopców.

Słowa p. Tadeusza spełniły się. Boisko biało-czerwonych okazało się dla chorzowian na­dal "zaczarowane”, a właściwie nie jakieś czary były przyczy­ną porażki chorzowian, ale lep­sza gra gospodarzy, którzy jak widać, chcą w pełni wykorzy­stać nadarzającą się szansę na awans do ekstraklasy.
Krakowski świat sportowy, spragniony po miesięcznej przerwie oglądania meczu li­gowego, tłumnie stawił się na boisku Cracovii, by być świad­kiem zwycięstwa gospodarzy.
W PIERWSZYCH minutach gry inicjatywę wykazywali goście. Je­den z ich ataków, Weczerek za­kończył pięknym strzałem "noży­cami”. Piłkę wyłapał Michno, a następnie wykopał ją na środek boiska. Od tego momentu. krako­wianie przypuszczają szturm na bramkę przeciwnika. Groźne strza­ły oddają: Kasprzyk, Opoka, Ma­nowski, pomocnik Gołąb oraz Feliks. Niestety są one niecelne, lub stają się łupem bramkarza Bulika. Prowadzenie uzyskał dopiero w 16 min. Opoka, „ogrywając” ob­rońców AKS-u i strzelając obok rzucającego się na piłkę bramka­rza. Po zdobyciu bramki Cracovia gra pewniej, jej ataki są żywsze. Napastnicy biało-czerwonych czę­sto przedostawali się z piłką pod bramkę AKS, gdzie Manowski ła­dnie wypracował pozycję m. in. Opoce, który główką posłał piłkę ponad poprzeczkę, jak i Kasprzy­kowi, który znów z bliskiej odle­głości strzelił wprost w ręce bram­karza. Z ataków chorzowian należy podkreślić bardzo niebezpieczny strzał Weczerka. Michno wycią­gnął się w bramce jak struna, chcąc dosięgnąć piłki, lecz ta prze­szła obok bramki na aut.
ZDOBYCIE jednej bramki nie zapewniało jeszcze gospodarzom zwycięstwa. Lada moment jakiś wypad gości mógł przynieść wyrównanie. Toteż po pauzie Cracovia wyszła na boisko z postano­wieniem szybkiego rozstrzygnięcia losów spotkania. Już w 47 minu­cie atak biało-czerwonych został zakończony ładnym strzałem, od­danym przez Kasprzyka. Piłka odbiła się od słupka, wpadając do bramki. Stan meczu 2:0. Trzy minuty później znów skrzydłowy (inicjowali oni szereg szybkich akcji) — tym razem Opoka, podwyższył wynik na 3:0, silnym i dalekim strzałem. Później jeszcze doskonałą okazję na zdobycie bramki miał Manowski, będąc sam sam z bramkarzem, jednak stracił piłkę. Następne minuty me­czu nie przynoszą zmian. Częstsze teraz wypady AKS-u kończą się na obrońcach gospodarzy.
Jakkolwiek drużyna Cracovii zwyciężyła i chwilami gra­ła b. dobrze, to jednak uwa­żam za swój obowiązek sprawozdawcy dorzucić jedną uwagę. Chodzi o wykorzystanie szans. Mając zapewniony wy­nik meczu, nie można folgować przeciwnikowi. Tymcza­sem po zdobyciu przez bia­ło-czerwonych trzech bramek, zwolniono tempo i AKS co­ raz częściej dochodził do gło­su. Groziło to nawet utratą bramki, co znacznie popsuło­ by stosunek bramkowy jaki obecnie mają biało-czerwoni w tabeli. Zwycięstwo mogło być jeszcze wyższe, gdyby przytomnie wykorzystano liczne sytuacje podbramkowe.
Pod koniec meczu zauważało się pewne nieporozumienia wśród napastników Cracovii. Widać było, że każdy z nich pragnie wpisać się na listę strzelców, po prostu „żyłowa­no się“ w strzałach na bram­kę. Tymczasem strzelać powinien zawsze ten, kto jest le­piej ustawiony. Również należy unikać wstrzymywa­nia akcji, jak to często przytrafiało się przed pauzą po­mocnikowi Gołąbowi.

W drużynie AKS-u na wy­różnienie zasługują: Weczerek, Szola i Wieczorek. Sędziował p, Biskupski z Bydgoszczy.
Antoni Ślusarczyk
Źródło: Echo Krakowa nr 187 z 12 sierpnia 1957


"Dobry start Cracovii" -
Gazeta Krakowska

Dobry start Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Piłkarze Cracovii dobrze wystartowali do jesiennej rundy. W sobotę pokonali na swoim boisku chorzowski AKS 3:0 (1:0). Prawie 12 tysięcy widzów z przyjemnością obserwowało okresami bardzo składne i ładne dla oka zagrania swoich ulubieńców.

Faktem jest, że piłkarze biało-czerwonych nie mieli zbyt groźnego przeciwnika i według tego co się działo na boisku, winni wygrać w wyższym stosunku. 2e tak nie było, to nie tylko wina naszych napastników, ale i dobra postawa bramkarza gości — Bulika, który kilkakrotnie uratował swój zespół od u- traty bramki. W zespole pokonanych poza bramkarzem debrze wypadł stoper Weczerek, który grał dość często jako szósty napastnik. Poza nim w zespole gości wymienić można jedynie prawą stronę ataku — Skrzypca i Weczerka. Po¬za nimi ogół grał bardzo przeciętnie.
W zespole krakowskim za Jarczyka zagrał Feliks. On to wraz z Opoką dość dużo „mieszał" pod bramką AKS. Stoper Reichel w dalszym ciągu udowodnił, że umie do- orze grać na tej pozycji. Michno nie miał okazji do wykazania swej klasy (denerwowały jedynie jego słabe wykopy). Zawodnikom Cracovii starczyło tylko sił na 70 minut. W ostatnich 20 minutach gry mieli duże szczęście, że przeciwnicy nie strzelili ani jednej bramki, choć mieli wówczas zdecydowaną przewagę.
PRZEBIEG MECZU
Biało-czerwoni z miejsca falowymi atakami nękali bramkę Bunka. Strzał Opoki l piłka minęła bramkę tuz obok słupka. Za chwilę dobre podanie Kasprzyka zmarnował Ma- nowski a Gołąb posłał piłkę w ręce bramkarzowi. Niebezpieczny strzał Feliksa zupełnie odruchowo wybił w pole bramkarz Bulik. Dopiero w 16 min. padła upragniona bramka. Opoka ograł obrońców a gdy bramkarz wybiegł naprzeciw niemu, przytomnie posłał piłkę do pustej bramki. Cracovia w dalszym ciągu „gniecie”. Piłka po „główce” Opoki przeszła nad poprzeczką, a strzał Dudonia w ostatniej chwili wybił w. pole pomocnik Widera.
Goście jedynie „odgryzają11 się sporadycznymi wypadami. Są one niegroźne (np. strzał .Weczerka przechodzi obok słupka). Jeszcze przed pauzą Kasprzyk strzelił w ręce bramkarzowi, a silny strzał Feliksa w fantastyczny sposób bramkarz gości wybił na rzut rożny.
Już w 1 min. po przerwie Kasprzyk strzelił drugą bramkę. Piłka trafiła w wewnętrzną stronę słupka i wpadła do siatki. W 4 minuty później Opoka ustalił wynik spotkania, strzelając trzecią bramkę.

Zanosiło się na pogrom AKS. Jednak piłkarze białoczerwonych, spokojni o wynik, grali odtąd na „zwolnionych obrotach”. Wykorzystali to skrzętnie goście i przejęli inicjatywę w swe ręce. Weczerek przeszedł do ataku. Raz po raz napastnicy AKS gościli pod bramką krakowską. Na szczęście nie dysponowali odpowiednim strzelcem, i wynik spotkania nie uległ zmianie.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 191 z 12 sierpnia 1957



Artykuł o utworzeniu sekcji sympatyków
Ciekawostka

W tym samym numerze krakowskiego Echa, znajduję się artykuł o utworzeniu przy KS Cracovia sekcji sympatyków.

Mecze sezonu 1957

Polonia Warszawa 1956-11-18 Polonia Warszawa - Cracovia 1:0  Cracovia_herb 1957 Trening Noworoczny  Unia Niedomice 1957-01-27 Cracovia - Unia Niedomice 15:0  KS Olkusz 1957-02-03 Stal Olkusz - Cracovia 1:4  AKS Mikołów 1957-02-10 Cracovia - Stal Mikołów 1:2  Unia Oświęcim 1957-02-17 Cracovia - Unia Oświęcim 1:2  Start Chorzów 1957-02-24 Cracovia - Start Chorzów 4:1  Baník Most 1957-03-03 Baník Most - Cracovia 1:1  FK Teplice 1957-03-07 Tatran Teplice - Cracovia 2:1  FK Ústí nad Labem 1957-03-09 Spartak Ústí nad Labem - Cracovia 4:1  Czechosłowacja (młodzież) 1957-03-12 Czechosłowacja (młodzież) - Cracovia 0:1  Motorlet Praga 1957-03-14 Motorlet Praga - Cracovia 2:3  Slovan Liberec 1957-03-16 Slavoj Liberec - Cracovia 2:2  AKS Chorzów 1957-03-31 AKS Chorzów - Cracovia 0:1  Stal Rzeszów 1957-04-07 Cracovia - Stal Rzeszów 3:0  Garbarnia Kraków 1957-04-14 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:2  Unia Tarnów 1957-04-18 Cracovia - Unia Tarnów 3:1  Haladás Szeged 1957-04-21 Cracovia - Haladás Szeged 0:3  Grazer AK 1957-04-24 Cracovia - Grazer AK 2:1  Concordia Knurów 1957-04-28 Cracovia - Concordia Knurów 3:0  Sośnica Gliwice 1957-05-01 Górnik Sośnica - Cracovia 2:1  Wisła Kraków 1957-05-05 Gwardia-Wisła Kraków - Cracovia 4:1  Lokomotiva Nové Zámky 1957-05-08 Lokomotiva Nové Zámky - Cracovia 0:5  ŠK Nitra 1957-05-09 ŠK Nitra - Cracovia 3:1  Piast Gliwice 1957-05-12 Piast Gliwice - Cracovia 1:1  Wawel Kraków 1957-05-26 CWKS Kraków - Cracovia 0:0  Szombierki Bytom 1957-05-30 Cracovia - Szombierki Bytom 3:1  KS Chełmek 1957-06-02 Cracovia - Włókniarz Chełmek 2:0  Broń Radom 1957-06-09 Broń Radom - Cracovia 0:3  Stal Mielec 1957-06-13 Stal Mielec - Cracovia 1:0  Pogoń Szczecin 1957-06-15 Pogoń Szczecin - Cracovia 2:0  Ruch Chorzów 1957-06-22 Cracovia - Ruch Chorzów 1:2  Naprzód Lipiny 1957-06-29 Cracovia - Naprzód Lipiny 6:0  Zielona Góra 1957-07-06 Zielona Góra - Cracovia 4:0  Polonia Bytom 1957-07-07 Cracovia - Polonia Bytom 3:2  BKS Stal Bielsko-Biała 1957-07-22 Stal Bielsko-Biała - Cracovia 4:4  Zagłębie Sosnowiec 1957-08-04 Stal Sosnowiec - Cracovia 2:0  AKS Chorzów 1957-08-10 Cracovia - AKS Chorzów 3:0  Stal Rzeszów 1957-08-17 Stal Rzeszów - Cracovia 1:2  Garbarnia Kraków 1957-08-24 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:2  Concordia Knurów 1957-09-01 Concordia Knurów - Cracovia 1:0  Piast Gliwice 1957-09-04 Cracovia - Piast Gliwice 1:3  Wawel Kraków 1957-09-08 Cracovia - Wawel Kraków 1:0  Szombierki Bytom 1957-09-15 Szombierki Bytom - Cracovia 1:2  KS Chełmek 1957-09-22 Włókniarz Chełmek - Cracovia 1:2  Stal Mielec 1957-10-06 Cracovia - Stal Mielec 2:0  Polska 1957-10-13 Cracovia - Polska 0:2  Broń Radom 1957-10-27 Cracovia - Broń Radom 2:2  Tarnovia Tarnów 1957-11-03 Tarnovia Tarnów - Cracovia 2:4  Naprzód Lipiny 1957-11-10 Naprzód Lipiny - Cracovia 3:0  Gwardia Warszawa 1957-11-24 Cracovia - Gwardia Warszawa 0:0