1957-09-04 Cracovia - Piast Gliwice 1:3: Różnice pomiędzy wersjami
(dodany opis meczu z Echa Krakowa) |
|||
Linia 59: | Linia 59: | ||
}} | }} | ||
{{Artykul | |||
| Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa | |||
| Autor = Antoni Ślusarczyk | |||
| Dzien = 5 | |||
| Miesiac = 9 | |||
| Rok = 1957 | |||
| Numer = 207 | |||
| Wydanie = | |||
| Tytul_artykulu = Cracovia przegrała z gliwickim Piastem 1:3<br> | |||
Biało-czerwoni nie wykorzystali rzutu karnego | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tresc = NA MOKRYM boisku piłkarze Cracovii zagrają na pewno lepiej od przeciwnika — mówili niektórzy przed meczem biało-czerwonych z gliwickim Piastem, licząc na pełny sukces drużyny krakowskicj. Tymczasem rzeczywistość była inna. Cracovia zeszła z boiska pokonana, przegrywając z jedenastką Piasta 1:3 (1:2).<br> | |||
Zwycięstwo drużyny gliwickiej było w pełni zasłużone, chociaż trzecia bramka została zdobyta w okresie zdecydowanej przewagi Cracovii. Jako całość piłkarze Piasta zaprezentowali się o wiele lepiej od gospodarzy. W trudnych warunkach terenowych, na śliskim i mokrym boisku, goście raz po raz inicjowali szybkie akcje, stwarzając wiele niebezpiecznych sytuacji pod bramką Michny. W przeciwieństwie do Cracovii, grali składniej, a piłka jakoś lepiej „trzymała im się“ nogi.<br> | |||
Drużyna krakowska na skutek słabej gry poniosła trzecią z kolei porażkę, rozczarowując liczne rzesze swych sympatyków i zmniejszając drogocenne punkty, dzielące ją od rywali. Zawodnicy Cracovii popełnili w meczu wiele starych błędów. Przede wszystkim nie „kryli"' przeciwnika, grali niedokładnie, środkiem boiska (gdzie największe błoto). Linie defensywne nie umiały sobie poradzić z lotnym atakiem Piasta. Ich zagraniom brak było ładu i spokoju, jaki obserwowaliśmy niegdyś u defensorów biało-czerwomych. Również atak nie wykorzystał wielu dogodnych pozycji.<br> | |||
Prowadzenie zdobyli goście w 15 minucie gry. Po rzucie rożnym, Kopicera głową ulokował piłkę w siatce. Nie bez winy był przy tym bramkarz (jeżeli wybiegał do centry winien piłkę złapać, lub zmienić jej kierunek), oraz obrońca, który dopuścił lewoskrzydłowego gości do swobodnego strzału. Wynik podwyższył na 2:0 Dera w 23 minucie gry. Na 5 minut przed pauzą Kasprzyk po otrzymaniu piłki „ograł" bramkarza Kalicińskiego, i ładnym strzałem zdobył bramkę dla Cracovii. Chwilę później lewoskrzydłowy biało-czerwonych miał jeszcze jedną doskonałą okazję, ale otrzymana nieoczekiwanie piłka ugrzęzła w błocie, zmieniła kierunek i ostatecznie stała się łupem bramkarza.<br> | |||
Po przerwie jakiś inny duch wstąpił w piłkarzy Cracovii. — Zupełnie jakby grała inna drużyna — powiedział ktoś z widzów. Teraz jednak przy okresami tylko dobrej grze prześladował gospodarzy pech. Raz poprzeczka wyratowała gości z opresji, to znów nadstawiona noga obrońcy wybiła piłkę w ostatnim momencie w pole, innym znów razem błoto na przedpolu bramkowym zatrzymało piłkę. Nie wykorzystano także rzutu karnego. Obronił go doskonale spisujący się przez cały czas zawodów bramkarz Kaliciński. Co więcej, w okresie przewagi Cracovii, Piast zdobył trzecią bramkę, ze strzału Gałeczki.<br> | |||
Do zawodów drużyna biało-czerwonych wystąpiła z Manowskim i Janczykiem (czującym się po długiej przerwie jeszcze niezbyt dobrze) w ataku, natomiast w obronie bez Bystrzyckiego, którego zastąpił Gołąb, a jego miejsce w pomocy zajął Mazur.<br> | |||
Osobne słowa należą się arbitrowi tego spotkania p. Ratajczakowi (Opole). Był on bardzo słaby i nie nadawał się do prowadzenia tak poważnych zawodów. Jeśli chodzi o nieuznanie rzekomo zdobytej bramki, to jak oświadczył obecny na meczu obserwator Kolegium Sędziów — p. Władysław Michalik, piłka została uprzednio wybita w sposób nieprawidłowy bramkarzowi Kalicińskiemu i sędzia słusznie podyktował rzut wolny. Obiektywnie stwierdzić musimy, że p. Ratajczak swymi mylnymi werdyktami w wielu wypadkach krzywdził drużynę gości.<br> | |||
Sytuacja Cracovii jest niewątpliwie trudniejsza, aniżeli kilka tygodni temu. Szanse na awans topnieją. Niemniej są one jeszcze całkiem realne. Ostatnie niepowodzenia nie powinny zdeprymować zawodników, lecz zmusić ich do dalszej ambitnej walki o każdy punkt w rozgrywkach mistrzowskich. | |||
}} | |||
{{mecze z sezonu|1957|Cracovia|II liga grupa południowa}} | {{mecze z sezonu|1957|Cracovia|II liga grupa południowa}} | ||
[[Kategoria:1957 II liga grupa południowa]] | [[Kategoria:1957 II liga grupa południowa]] |
Wersja z 10:08, 20 sty 2020
|
II liga grupa południowa , 16 kolejka Kraków, środa, 4 września 1957, 17:00
(1:2)
|
|
Skład: L. Michno Mazur Reichel Szymczyk Malarz Gołąb Opoka Jarczyk Manowski Dudoń Kasprzyk Ustawienie: 3-2-5 |
Sędzia: Ratajczak (Opole)
|
Skład: Kaliciński Cieszowiec Michnik Laska Świerkot Majka Gałeczka Skubacz Dera Kiełbasa Kopicera Ustawienie: 3-2-5 |
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Echo Krakowa
Biało-czerwoni nie wykorzystali rzutu karnego
Zwycięstwo drużyny gliwickiej było w pełni zasłużone, chociaż trzecia bramka została zdobyta w okresie zdecydowanej przewagi Cracovii. Jako całość piłkarze Piasta zaprezentowali się o wiele lepiej od gospodarzy. W trudnych warunkach terenowych, na śliskim i mokrym boisku, goście raz po raz inicjowali szybkie akcje, stwarzając wiele niebezpiecznych sytuacji pod bramką Michny. W przeciwieństwie do Cracovii, grali składniej, a piłka jakoś lepiej „trzymała im się“ nogi.
Drużyna krakowska na skutek słabej gry poniosła trzecią z kolei porażkę, rozczarowując liczne rzesze swych sympatyków i zmniejszając drogocenne punkty, dzielące ją od rywali. Zawodnicy Cracovii popełnili w meczu wiele starych błędów. Przede wszystkim nie „kryli"' przeciwnika, grali niedokładnie, środkiem boiska (gdzie największe błoto). Linie defensywne nie umiały sobie poradzić z lotnym atakiem Piasta. Ich zagraniom brak było ładu i spokoju, jaki obserwowaliśmy niegdyś u defensorów biało-czerwomych. Również atak nie wykorzystał wielu dogodnych pozycji.
Prowadzenie zdobyli goście w 15 minucie gry. Po rzucie rożnym, Kopicera głową ulokował piłkę w siatce. Nie bez winy był przy tym bramkarz (jeżeli wybiegał do centry winien piłkę złapać, lub zmienić jej kierunek), oraz obrońca, który dopuścił lewoskrzydłowego gości do swobodnego strzału. Wynik podwyższył na 2:0 Dera w 23 minucie gry. Na 5 minut przed pauzą Kasprzyk po otrzymaniu piłki „ograł" bramkarza Kalicińskiego, i ładnym strzałem zdobył bramkę dla Cracovii. Chwilę później lewoskrzydłowy biało-czerwonych miał jeszcze jedną doskonałą okazję, ale otrzymana nieoczekiwanie piłka ugrzęzła w błocie, zmieniła kierunek i ostatecznie stała się łupem bramkarza.
Po przerwie jakiś inny duch wstąpił w piłkarzy Cracovii. — Zupełnie jakby grała inna drużyna — powiedział ktoś z widzów. Teraz jednak przy okresami tylko dobrej grze prześladował gospodarzy pech. Raz poprzeczka wyratowała gości z opresji, to znów nadstawiona noga obrońcy wybiła piłkę w ostatnim momencie w pole, innym znów razem błoto na przedpolu bramkowym zatrzymało piłkę. Nie wykorzystano także rzutu karnego. Obronił go doskonale spisujący się przez cały czas zawodów bramkarz Kaliciński. Co więcej, w okresie przewagi Cracovii, Piast zdobył trzecią bramkę, ze strzału Gałeczki.
Do zawodów drużyna biało-czerwonych wystąpiła z Manowskim i Janczykiem (czującym się po długiej przerwie jeszcze niezbyt dobrze) w ataku, natomiast w obronie bez Bystrzyckiego, którego zastąpił Gołąb, a jego miejsce w pomocy zajął Mazur.
Osobne słowa należą się arbitrowi tego spotkania p. Ratajczakowi (Opole). Był on bardzo słaby i nie nadawał się do prowadzenia tak poważnych zawodów. Jeśli chodzi o nieuznanie rzekomo zdobytej bramki, to jak oświadczył obecny na meczu obserwator Kolegium Sędziów — p. Władysław Michalik, piłka została uprzednio wybita w sposób nieprawidłowy bramkarzowi Kalicińskiemu i sędzia słusznie podyktował rzut wolny. Obiektywnie stwierdzić musimy, że p. Ratajczak swymi mylnymi werdyktami w wielu wypadkach krzywdził drużynę gości.
Źródło: Echo Krakowa nr 207 z 5 września 1957
1956-11-18 Polonia Warszawa - Cracovia 1:0 1957 Trening Noworoczny 1957-01-27 Cracovia - Unia Niedomice 15:0 1957-02-03 Stal Olkusz - Cracovia 1:4 1957-02-10 Cracovia - Stal Mikołów 1:2 1957-02-17 Cracovia - Unia Oświęcim 1:2 1957-02-24 Cracovia - Start Chorzów 4:1 1957-03-03 Baník Most - Cracovia 1:1 1957-03-07 Tatran Teplice - Cracovia 2:1 1957-03-09 Spartak Ústí nad Labem - Cracovia 4:1 1957-03-12 Czechosłowacja (młodzież) - Cracovia 0:1 1957-03-14 Motorlet Praga - Cracovia 2:3 1957-03-16 Slavoj Liberec - Cracovia 2:2 1957-03-31 AKS Chorzów - Cracovia 0:1 1957-04-07 Cracovia - Stal Rzeszów 3:0 1957-04-14 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:2 1957-04-18 Cracovia - Unia Tarnów 3:1 1957-04-21 Cracovia - Haladás Szeged 0:3 1957-04-24 Cracovia - Grazer AK 2:1 1957-04-28 Cracovia - Concordia Knurów 3:0 1957-05-01 Górnik Sośnica - Cracovia 2:1 1957-05-05 Gwardia-Wisła Kraków - Cracovia 4:1 1957-05-08 Lokomotiva Nové Zámky - Cracovia 0:5 1957-05-09 ŠK Nitra - Cracovia 3:1 1957-05-12 Piast Gliwice - Cracovia 1:1 1957-05-26 CWKS Kraków - Cracovia 0:0 1957-05-30 Cracovia - Szombierki Bytom 3:1 1957-06-02 Cracovia - Włókniarz Chełmek 2:0 1957-06-09 Broń Radom - Cracovia 0:3 1957-06-13 Stal Mielec - Cracovia 1:0 1957-06-15 Pogoń Szczecin - Cracovia 2:0 1957-06-22 Cracovia - Ruch Chorzów 1:2 1957-06-29 Cracovia - Naprzód Lipiny 6:0 1957-07-06 Zielona Góra - Cracovia 4:0 1957-07-07 Cracovia - Polonia Bytom 3:2 1957-07-22 Stal Bielsko-Biała - Cracovia 4:4 1957-08-04 Stal Sosnowiec - Cracovia 2:0 1957-08-10 Cracovia - AKS Chorzów 3:0 1957-08-17 Stal Rzeszów - Cracovia 1:2 1957-08-24 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:2 1957-09-01 Concordia Knurów - Cracovia 1:0 1957-09-04 Cracovia - Piast Gliwice 1:3 1957-09-08 Cracovia - Wawel Kraków 1:0 1957-09-15 Szombierki Bytom - Cracovia 1:2 1957-09-22 Włókniarz Chełmek - Cracovia 1:2 1957-10-06 Cracovia - Stal Mielec 2:0 1957-10-13 Cracovia - Polska 0:2 1957-10-27 Cracovia - Broń Radom 2:2 1957-11-03 Tarnovia Tarnów - Cracovia 2:4 1957-11-10 Naprzód Lipiny - Cracovia 3:0 1957-11-24 Cracovia - Gwardia Warszawa 0:0