1957-09-22 Włókniarz Chełmek - Cracovia 1:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(dodany opis meczu z Echa Krakowa)
Linia 57: Linia 57:


}}
}}
 
{{Artykul
|    Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa
|                Autor = Antoni Ślusarczyk
|                Dzien = 23
|              Miesiac = 9
|                  Rok = 1957
|                Numer = 222
|              Wydanie =
|      Tytul_artykulu = Wynik ucieszył - ale gra nie zachwyciła zwolenników biało-czerwonych
|                Link =
|                Skan =
|                Tresc = NAJWAŻNIEJSZE to zwycięstwo. Wynik przecież „idzie" w świat — mówią niektórzy zwolennicy piłkarstwa. Oczywiście, jeśli od tej strony oceniać mecz Cracovii z Chełmkiem, to zadowolił on całkowicie) przybyłych na zawody krakowskich kibiców. Ucieszyło ich zwycięstwo 2:1 jedenastki biało- czerwonych. Niektórzy jednak stawiali większe wymagania swym pupi­lom. Oprócz zwycięstwa pragnęli być świadkami dobrej gry, godnej kandydata do ekstraklasy. Pod tym względem nie było najlepiej...<br>
Na całości spotkania w zna­cznej mierze zaważyła wielka stawka meczu. Jedna z drużyn walczyła o umocnienie swej przodującej pozycji w tabeli, a druga o oddalenie od siebie widma spadku. Nic więc dziw­nego, że atmosfera nerwowo­ści ciążyła przez większą część zawodów, co nie sprzy­jało rozwinięciu ładnej gry. Z drugiej strony nie wolno zapominać, że krakowianie mają za sobą niezwykle cięż­kie mecze. Musiało się to od­bić także na sobotnim spotka­niu, tym bardziej, że Chełmek nie był wcale łatwy do poko­nania.<br>
Bezsprzecznie drużyna Cra­covii zaprezentowała się le­piej technicznie, jednak go­spodarze nie ulękli się renomowanego przeciwnika, grali ambitnie, twardo, a czasem nawet nazbyt ostro.<br>
W pierwszych minutach akcje napastników obu drużyn kończy­ły się na liniach obronnych. Ża­den z bramkarzy nie miał wła­ściwie w tym czasie groźnego strzału. Dopiero rzut wolny ła­dnie bity przez Opokę, zmusił bramkarza Nowaka do interwencji. Z kolei zawodnicy Chełmka stwarzają wiele niebezpiecznych momentów pod bramką Cracovii. Po "główce” Stolorza piłkę ła­pię Michno. Później kiks Wącha­ła (grającego w miejsce Szym­czyka, powołanego do reprezen­tacji juniorów), powoduje powsta­nie niezwykle groźnej sytuacji. Prawoskrzydłowy Hebda przejął piłkę, scentrował do środka, gdzie wytworzyło się duże zamieszanie — w porę wyjaśnione przez obro­nę gości. Napór gospodarzy roś­nie, ale i Cracovia niepokoi do­skonale spisującego się bramka­rza Nowaka. Nie są to akcje licz­ne, i za chwilę znów Michno musi interweniować. W pewnym momencie Piotrowski strzela tuż koło słupka w aut, w czym póź­niej naśladuje go również Hebda.<br>
Siedzący za mną jeden z ki­biców Chełmka, woła głośno: — Kobyłczyk, a wciśnij go­la pod te łatę.<br>
Życzenie jego spełniło się tylko połowicznie. Najpierw bowiem Cracovia uzyskała prowadzenie. Po rzucie roż­nym w 40 minucie wybiega­jący Nowak nie doszedł do piłki, i Opoka celnym strza­łem skierował ją do siatki. Na minutę przed przerwą sędzia Poleczek (Szczecin) podykto­wał rzut karny za faul na Dudoniu. Egzekutorem był Jarczyk, który ładnym strzałem zdobył dla krakowian drugą bramkę. Kobyłczyk dopiero W 52 minucie dał znać o sobie, strzelając w pełnym biegu je­dyną dla Chełmka bramkę. Inna rzecz, że strzał był „prze­dniej marki". Wynik mimo wysiłków obu drużyn nie uległ już zmianie.<br>
Obecnie w rozgrywkach ligo­wych nastąpi dwutygodniowa przerwa. Niewątpliwie wyjdzie ona na „zdrowie" piłkarzom Cracovii, którzy najbliższy mecz rozegrają ze swym najgroźniejszym rywalem — mielecką Stalą. Bia­ło-czerwoni są już bez wątpienia jedną nogą w I lidze, ale nie mogą zapominać, że punkty do awansu trzeba będzie jeszcze zdobyć. Nie wolno dać się „uśpić”. Trzeba nadal grać niezwy­kle ofiarnie i pokonać przede wszystkim piłkarzy Stali. Sądzi­my, że zawodnicy Cracovii nie zawiodą nadziei swych sympaty­ków i na swym boisku, wobec własnej publiczności, odniosą zwycięstwo w przekonywającym stylu.
}}
{{mecze z sezonu|1957|Cracovia|II liga grupa południowa}}
{{mecze z sezonu|1957|Cracovia|II liga grupa południowa}}
[[Kategoria:1957 II liga grupa południowa]]
[[Kategoria:1957 II liga grupa południowa]]

Wersja z 11:28, 20 sty 2020


Herb_KS Chełmek


pilka_ico
II liga grupa południowa , 19 kolejka
Chełmek, niedziela, 22 września 1957

Włókniarz Chełmek - Cracovia

1
:
2

(0:2)



Herb_Cracovia

Trener:
Karel Finek

Sędzia: Doleczek (Szczecin)
Widzów: 8 000 (w tym 5 000 z Krakowa)

bramki Bramki


Kobyłczyk
0:1
0:2
1:2
Opoka (41')
Jarczyk (44' k.)
Skład:
L. Michno
Mazur
Reichel
Wąchalewski
Malarz
Gołąb
Opoka
Jarczyk
Manowski
Dudoń
Kasprzyk

Ustawienie:
3-2-5
Mecze tego dnia:

1957-09-22 Wisła II Kraków - Cracovia II 2:0
1957-09-22 Włókniarz Chełmek - Cracovia 1:2



Opis meczu

Przegląd Sportowy

      Jeśli możesz, przepisz znajdujący się obok lub linkowany poniżej opis meczu.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 146 z 23 września 1957 [1]


"Wynik ucieszył - ale gra nie zachwyciła zwolenników biało-czerwonych" -
Echo Krakowa

Wynik ucieszył - ale gra nie zachwyciła zwolenników biało-czerwonych

NAJWAŻNIEJSZE to zwycięstwo. Wynik przecież „idzie" w świat — mówią niektórzy zwolennicy piłkarstwa. Oczywiście, jeśli od tej strony oceniać mecz Cracovii z Chełmkiem, to zadowolił on całkowicie) przybyłych na zawody krakowskich kibiców. Ucieszyło ich zwycięstwo 2:1 jedenastki biało- czerwonych. Niektórzy jednak stawiali większe wymagania swym pupi­lom. Oprócz zwycięstwa pragnęli być świadkami dobrej gry, godnej kandydata do ekstraklasy. Pod tym względem nie było najlepiej...

Na całości spotkania w zna­cznej mierze zaważyła wielka stawka meczu. Jedna z drużyn walczyła o umocnienie swej przodującej pozycji w tabeli, a druga o oddalenie od siebie widma spadku. Nic więc dziw­nego, że atmosfera nerwowo­ści ciążyła przez większą część zawodów, co nie sprzy­jało rozwinięciu ładnej gry. Z drugiej strony nie wolno zapominać, że krakowianie mają za sobą niezwykle cięż­kie mecze. Musiało się to od­bić także na sobotnim spotka­niu, tym bardziej, że Chełmek nie był wcale łatwy do poko­nania.
Bezsprzecznie drużyna Cra­covii zaprezentowała się le­piej technicznie, jednak go­spodarze nie ulękli się renomowanego przeciwnika, grali ambitnie, twardo, a czasem nawet nazbyt ostro.
W pierwszych minutach akcje napastników obu drużyn kończy­ły się na liniach obronnych. Ża­den z bramkarzy nie miał wła­ściwie w tym czasie groźnego strzału. Dopiero rzut wolny ła­dnie bity przez Opokę, zmusił bramkarza Nowaka do interwencji. Z kolei zawodnicy Chełmka stwarzają wiele niebezpiecznych momentów pod bramką Cracovii. Po "główce” Stolorza piłkę ła­pię Michno. Później kiks Wącha­ła (grającego w miejsce Szym­czyka, powołanego do reprezen­tacji juniorów), powoduje powsta­nie niezwykle groźnej sytuacji. Prawoskrzydłowy Hebda przejął piłkę, scentrował do środka, gdzie wytworzyło się duże zamieszanie — w porę wyjaśnione przez obro­nę gości. Napór gospodarzy roś­nie, ale i Cracovia niepokoi do­skonale spisującego się bramka­rza Nowaka. Nie są to akcje licz­ne, i za chwilę znów Michno musi interweniować. W pewnym momencie Piotrowski strzela tuż koło słupka w aut, w czym póź­niej naśladuje go również Hebda.
Siedzący za mną jeden z ki­biców Chełmka, woła głośno: — Kobyłczyk, a wciśnij go­la pod te łatę.
Życzenie jego spełniło się tylko połowicznie. Najpierw bowiem Cracovia uzyskała prowadzenie. Po rzucie roż­nym w 40 minucie wybiega­jący Nowak nie doszedł do piłki, i Opoka celnym strza­łem skierował ją do siatki. Na minutę przed przerwą sędzia Poleczek (Szczecin) podykto­wał rzut karny za faul na Dudoniu. Egzekutorem był Jarczyk, który ładnym strzałem zdobył dla krakowian drugą bramkę. Kobyłczyk dopiero W 52 minucie dał znać o sobie, strzelając w pełnym biegu je­dyną dla Chełmka bramkę. Inna rzecz, że strzał był „prze­dniej marki". Wynik mimo wysiłków obu drużyn nie uległ już zmianie.

Obecnie w rozgrywkach ligo­wych nastąpi dwutygodniowa przerwa. Niewątpliwie wyjdzie ona na „zdrowie" piłkarzom Cracovii, którzy najbliższy mecz rozegrają ze swym najgroźniejszym rywalem — mielecką Stalą. Bia­ło-czerwoni są już bez wątpienia jedną nogą w I lidze, ale nie mogą zapominać, że punkty do awansu trzeba będzie jeszcze zdobyć. Nie wolno dać się „uśpić”. Trzeba nadal grać niezwy­kle ofiarnie i pokonać przede wszystkim piłkarzy Stali. Sądzi­my, że zawodnicy Cracovii nie zawiodą nadziei swych sympaty­ków i na swym boisku, wobec własnej publiczności, odniosą zwycięstwo w przekonywającym stylu.
Antoni Ślusarczyk
Źródło: Echo Krakowa nr 222 z 23 września 1957


Mecze sezonu 1957

Polonia Warszawa 1956-11-18 Polonia Warszawa - Cracovia 1:0  Cracovia_herb 1957 Trening Noworoczny  Unia Niedomice 1957-01-27 Cracovia - Unia Niedomice 15:0  KS Olkusz 1957-02-03 Stal Olkusz - Cracovia 1:4  AKS Mikołów 1957-02-10 Cracovia - Stal Mikołów 1:2  Unia Oświęcim 1957-02-17 Cracovia - Unia Oświęcim 1:2  Start Chorzów 1957-02-24 Cracovia - Start Chorzów 4:1  Baník Most 1957-03-03 Baník Most - Cracovia 1:1  FK Teplice 1957-03-07 Tatran Teplice - Cracovia 2:1  FK Ústí nad Labem 1957-03-09 Spartak Ústí nad Labem - Cracovia 4:1  Czechosłowacja (młodzież) 1957-03-12 Czechosłowacja (młodzież) - Cracovia 0:1  Motorlet Praga 1957-03-14 Motorlet Praga - Cracovia 2:3  Slovan Liberec 1957-03-16 Slavoj Liberec - Cracovia 2:2  AKS Chorzów 1957-03-31 AKS Chorzów - Cracovia 0:1  Stal Rzeszów 1957-04-07 Cracovia - Stal Rzeszów 3:0  Garbarnia Kraków 1957-04-14 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:2  Unia Tarnów 1957-04-18 Cracovia - Unia Tarnów 3:1  Haladás Szeged 1957-04-21 Cracovia - Haladás Szeged 0:3  Grazer AK 1957-04-24 Cracovia - Grazer AK 2:1  Concordia Knurów 1957-04-28 Cracovia - Concordia Knurów 3:0  Sośnica Gliwice 1957-05-01 Górnik Sośnica - Cracovia 2:1  Wisła Kraków 1957-05-05 Gwardia-Wisła Kraków - Cracovia 4:1  Lokomotiva Nové Zámky 1957-05-08 Lokomotiva Nové Zámky - Cracovia 0:5  ŠK Nitra 1957-05-09 ŠK Nitra - Cracovia 3:1  Piast Gliwice 1957-05-12 Piast Gliwice - Cracovia 1:1  Wawel Kraków 1957-05-26 CWKS Kraków - Cracovia 0:0  Szombierki Bytom 1957-05-30 Cracovia - Szombierki Bytom 3:1  KS Chełmek 1957-06-02 Cracovia - Włókniarz Chełmek 2:0  Broń Radom 1957-06-09 Broń Radom - Cracovia 0:3  Stal Mielec 1957-06-13 Stal Mielec - Cracovia 1:0  Pogoń Szczecin 1957-06-15 Pogoń Szczecin - Cracovia 2:0  Ruch Chorzów 1957-06-22 Cracovia - Ruch Chorzów 1:2  Naprzód Lipiny 1957-06-29 Cracovia - Naprzód Lipiny 6:0  Zielona Góra 1957-07-06 Zielona Góra - Cracovia 4:0  Polonia Bytom 1957-07-07 Cracovia - Polonia Bytom 3:2  BKS Stal Bielsko-Biała 1957-07-22 Stal Bielsko-Biała - Cracovia 4:4  Zagłębie Sosnowiec 1957-08-04 Stal Sosnowiec - Cracovia 2:0  AKS Chorzów 1957-08-10 Cracovia - AKS Chorzów 3:0  Stal Rzeszów 1957-08-17 Stal Rzeszów - Cracovia 1:2  Garbarnia Kraków 1957-08-24 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:2  Concordia Knurów 1957-09-01 Concordia Knurów - Cracovia 1:0  Piast Gliwice 1957-09-04 Cracovia - Piast Gliwice 1:3  Wawel Kraków 1957-09-08 Cracovia - Wawel Kraków 1:0  Szombierki Bytom 1957-09-15 Szombierki Bytom - Cracovia 1:2  KS Chełmek 1957-09-22 Włókniarz Chełmek - Cracovia 1:2  Stal Mielec 1957-10-06 Cracovia - Stal Mielec 2:0  Polska 1957-10-13 Cracovia - Polska 0:2  Broń Radom 1957-10-27 Cracovia - Broń Radom 2:2  Tarnovia Tarnów 1957-11-03 Tarnovia Tarnów - Cracovia 2:4  Naprzód Lipiny 1957-11-10 Naprzód Lipiny - Cracovia 3:0  Gwardia Warszawa 1957-11-24 Cracovia - Gwardia Warszawa 0:0