1958-04-20 Wisła Kraków - Cracovia 1:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Wisła Kraków

Trener:
Josef Kuchynka
pilka_ico
I liga , 5 kolejka
Kraków, niedziela, 20 kwietnia 1958, 17:00

Wisła Kraków - Cracovia

1
:
2

(0:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Czesław Skoraczyński
Skład:
Leśniak
Ogiela
Kawula
R. Budka
Michel
Jurczak
M. Machowski
Kotaba
Rogoza
S. Adamczyk
Maniecki

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Stefan Kulczyk z Sosnowca
Widzów: ok. 30 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 30000.

bramki Bramki

M. Machowski (72')
0:1
1:1
1:2
Jarczyk (21')

Kasprzyk (89')
Skład:
L. Michno
Gołąb
Reichel
Szymczyk
Malarz
Szarański
Opoka
Jarczyk
Manowski
Czarnecki
Kasprzyk

Ustawienie:
3-2-5
Mecze tego dnia:

1958-04-20 Cracovia II - Garbarnia II Kraków 1:1
1958-04-20 Wisła Kraków - Cracovia 1:2



Opis meczu

"Pasiaki górą!
PODWAWELSKIE DERBY rozstrzygnięte strzałem Kasprzyka" -
Przegląd Sportowy

Pasiaki górą!
PODWAWELSKIE DERBY rozstrzygnięte strzałem Kasprzyka

I znów kibice Wisły będą przez dłuższy czas unikać kibiców obozu przeciwnika. Na nic bowiem zda się świadomość, że wygrana Cracovii była znów typowym uśmiechem fortuny. W chwili bowiem, kiedy obie strony wydawały się być zadowolone z remisowego wyniku, (a wskazówka zegara dobiegała 45 minuty II- połowy, pod bramką Wisły zakotłowało i piłka zatrzepotała w siatce Leśniaka. W tej samej sekundzie sędzia dał znak zakończenia gry, a rozradowani sympatycy Cracovii długo i gorąco manifestowali na cześć swoich pupili.

Z SERCEM
Pasiaki, zagrały nad podziw uważnie i rozważnie, a wniosły do gry tyle serca i zapału, że zniwelowały nimi przewagę techniczną przeciwnika. Wymiana Dudonia ma Czarneckiego, jakkolwiek podyktowana koniecznością, okazała się dla Cracovii korzystna, gdyż młody łącznik biało-czerwonych przez cały czas meczu zwijał się jak w ukropie a dysponując dobrą kondycją był zawsze tam gdzie wymagała tego sytuacja. Bardzo dobrze grali również obaj pomocnicy Cracovii, nie zapominając o wspieraniu własnego napadu, w którym — jak zwykle — pierwsze skrzypce grali obaj skrzydłowi.

MICHNO BOHATEREM
Bohaterem spotkania był jednak bramkarz Cracovii Michno. Zanim Cracovia zdobyła prowadzenie Michno musiał interweniować aż 23 razy — we wszystkich skutecznie.
Wprawdzie Michno tylko w 4 wypadkach miał do czynienia z „prawdziwymi strzałami" mimo to wszystkie inne jego interwencje w tym okresie wymagały niesłychanej czujności. Jako całość Cracovia miała o wiele więcej wyrównany i skonsolidowany zespół i tym górowała nad przeciwnikiem, w którego szeregach było kilka bardzo dobrych punktów, ale również kilka bardzo słabych.
Do najlepszych punktów w Wiśle należeli Michel, Kotaba, Machowski oraz do chwili odiiesienia kontuzji Jurczak.
Fakt, że wśród najlepszych wiślaków nie można wymienić reprezentantów defensywy świadczy o tym, że obrońcy Wisły przechodzą coraz wyraźniejszy spadek formy.
Stosunkowo najmniej widoczny jest on u Budki, natomiast najwięcej u Kawuli. Leśniak gra ogromnie nierówno. Odnosiło się wrażenie, że mógł obronić pierwsza bramkę zdobytą przez Jarczyka główką, ale nie wolno zapomnieć, że Leśniak obronił w 49 minucie bity przez Jarczyka rzut karny i że w ten sposób otworzył jeszcze dla swej drużyny szansę na obronę przynajmniej jednego punktu w meczu z odwiecznym rywalem.
Kotaba i Machowski nie byli w stanie unieść na swych barkach całego ciężaru ofensywy. Rogoża, który już tydzień temu w mecz przeciwko Budowlanym nie wypełnił roli ant kierownika ataku, ani strzelca, grał tym razem nie najgorzej, a Adamczyk o wiele bardziej wyeliminował z gry własnego partnera Maniewskiego, aniżeli mogli to uczynić obrońcy Cracovii.

KLASYCZNE DERBY
Mecz miał klasyczny dla derbów krakowskich przebieg. Były bowiem długie okresy przewagi jednej, względnie drugiej strony i okresy wyrównanej gry. Wisia przeważała zdecydowanie przez pierwsze 20 minut i w tym, właśnie okresie straciła pierwszą bramkę.

Również wyraźną przewagę miała Wisła od chwili zdobycia wyrównania znów w okresie jej przewagi padłą zwycięska bramka dla Cracovii. Cracovia miała swój popisowy okres przez pierwsze 15 minut po przerwie i wiele szans na zdobycie już w tym czasie zwycięstwa, przede wszystkim zaś przez wykorzystanie rzutu karnego w 49 minucie gry.
St. Habzda
Źródło: Przegląd Sportowy nr 63 z 21 kwietnia 1958 [1]


"113 "derby" szczęśliwe dla Cracovii" -
Dziennik Polski

113 "derby" szczęśliwe dla Cracovii

Niedzielne spotkanie pomiędzy odwiecznymi rywalami Wisłą i Cracovią ponownie wykopało „topór świętej wojny” i — jak dawniej — na „piedestale” I ligi. Trzeba stwierdzić, że atmosfera panująca na widowni przypomniała świetne tradycje tych niecodziennych meczy. Samo spotkanie zadowoliło. Mecz okresami stal na bardzo dobrym poziomie, a zwycięstwo Cracovii w przekroju całego meczu było zasłużone.

W ocenie całego spotkania można sobie pozwolić na pewną analizę dość specyficznych cech niedzielnego pojedynku. Czemu w pierwszym rzędzie zawdzięcza Cracovia swe zwycięstwo? Po pierwsze — na tle drużyny Wisły biało-czerwoni zaimponowali nienaganną kondycją, która w "wojnie nerwów" odegrała niepoślednią rolę. Po drugie — cała drużyna Cracovii miała w tym dniu dobrze psychicznie usposobionych, rozumiejących się zawodników, rozsądnie ze sobą współpracujących. Nowi piłkarze Szarański i Czarnecki debiutujący w zespole nie tylko, że spełnili swą rolę, ale bardzo dobrze uzupełniali cały zespół. O zwycięstwie Cracovii zadecydowała także ambicja i taktyka, polegająca w pierwszym rzędzie na rozsądnym kierowaniu tempem całego meczu, przemyślanym zwalnianiu gry w okresie przewagi Wiślaków, a równocześnie dość wyraźnym przyspieszaniem gry przez napastników bialoczerwonych w obrębie pola karnego przeciwnika. Dość częste strzały na bramkę Leśniaka stworzyły to, iż akcje ataku Cracovii były groźne i zmuszały defensorów Wisły do bardzo szczególnego krycia pola bramkowego swej drużyny.

Drużyna Wisły nie wytrzymała atmosfery meczu nerwowo, nie wykorzystała pierwszego kwadransa gry, który mógł mieć decydujące znaczenie, a przy tym wszystkim zawodnicy nie rozumieli dali się krótko obstawiać nie wykorzystali atutu szybkości swoich skrzydłowych. Stąd też rolę wiązania całości gry przejmowali jedynie Kotaba grający rolę cofniętego łącznika i Michel; to jak na drużynę — było niewystarczające. U zwycięzców trudno kogoś specjalnie wyróżnić — całą drużyna zagrała z "zębem" i z wielką wolą zwycięstwa. W Wiśle jedynie Kotaba, Michel i Budka zasługują na wyróżnienie,
Pasikonik
Źródło: Dziennik Polski nr 94 z 22 kwietnia 1958 [2]


Mecze sezonu 1958

Cracovia_herb 1958 Trening Noworoczny  Zwierzyniecki Kraków 1958-02-02 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 6:1  Victoria Jaworzno 1958-02-09 Victoria Jaworzno - Cracovia 0:2  BBSV Bielsko 1958-02-15 BBTS Bielsko-Biała - Cracovia 1:3  Ślęza Wrocław 1958-02-23 Ślęza Wrocław - Cracovia 0:0 k.1:3  Tarnovia Tarnów 1958-03-06 Tarnovia Tarnów - Cracovia 1:0  Hutnik Kraków 1958-03-09 Cracovia - Hutnik Nowa Huta 3:2  ŁKS Łódź 1958-03-16 Cracovia - ŁKS Łódź 2:1  Legia Warszawa 1958-03-22 Legia Warszawa - Cracovia 2:1  Górnik Zabrze 1958-03-30 Cracovia - Górnik Zabrze 1:5  Wawel Kraków 1958-04-06 Cracovia - Wawel Kraków 1:0  Wisła Kraków 1958-04-07 Wisła Kraków - Cracovia 0:2  Lechia Gdańsk 1958-04-13 Lechia Gdańsk - Cracovia 3:0  Wisła Kraków 1958-04-20 Wisła Kraków - Cracovia 1:2  Ruch Chorzów 1958-04-26 Cracovia - Ruch Chorzów 0:5  Gwardia Warszawa 1958-05-04 Cracovia - Gwardia Warszawa 5:0  Polonia Bydgoszcz 1958-05-18 Polonia Bydgoszcz - Cracovia 2:1  Cuiavia Inowrocław 1958-05-20 Cuiavia Inowrocław - Cracovia 3:2  Garbarnia Kraków 1958-05-31 Cracovia - Garbarnia Kraków 0:1  Polonia Bytom 1958-06-05 Polonia Bytom - Cracovia 3:0  Odra Opole 1958-06-09 Cracovia - Budowlani Opole 5:1  Zagłębie Sosnowiec 1958-06-15 Cracovia - Stal Sosnowiec 2:2  Honvéd Budapeszt 1958-06-21 Cracovia - Honvéd Budapeszt 1:3  Calisia Kalisz 1958-07-05 Calisia Kalisz - Cracovia 3:1  Start Łódź 1958-07-06 Start Łódź - Cracovia 0:0  Zwierzyniecki Kraków 1958-07-13 Zwierzyniecki Kraków - Cracovia 2:5  ŁKS Łódź 1958-07-20 ŁKS Łódź - Cracovia 3:0  Legia Warszawa 1958-07-27 Cracovia - Legia Warszawa 2:1  Kolejarz Wieliczka 1958-07-30 Kolejarz Wieliczka - Cracovia 2:2  Górnik Zabrze 1958-08-03 Górnik Zabrze - Cracovia 5:1  Lechia Gdańsk 1958-08-09 Cracovia - Lechia Gdańsk 2:1  Wisła Kraków 1958-08-14 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  Ruch Chorzów 1958-08-16 Ruch Chorzów - Cracovia 2:1  Gwardia Warszawa 1958-08-24 Gwardia Warszawa - Cracovia 3:1  Lublinianka Lublin 1958-08-25 Unia Lublin - Cracovia 5:3  Polonia Bydgoszcz 1958-09-07 Cracovia - Polonia Bydgoszcz 6:0  Szczakowianka Jaworzno 1958-09-10 Szczakowianka Szczakowa - Cracovia 1:3  Wawel Kraków 1958-09-13 Cracovia - Wawel Kraków 2:1  Krakowski OZPN (juniorzy) 1958-09-17 Cracovia - Krakowski OZPN (juniorzy) 2:3  Hutnik Kraków 1958-09-19 Hutnik Nowa Huta - Cracovia 2:2  Stal Rzeszów 1958-09-21 Stal Rzeszów - Cracovia 4:2  Kraków (oldboje) 1958-09-24 Cracovia - Kraków (oldboje) 3:1  Victoria Częstochowa 1958-09-26 Victoria Częstochowa - Cracovia 4:3  Polonia Bytom 1958-10-12 Cracovia - Polonia Bytom 0:2  Kabel Kraków 1958-10-15 Cracovia - Kabel Kraków 3:1  Odra Opole 1958-10-19 Budowlani Opole - Cracovia 2:0  Unia Oświęcim 1958-10-23 Unia Oświęcim - Cracovia 0:1  Zagłębie Sosnowiec 1958-10-26 Stal Sosnowiec - Cracovia 1:4  Polonia Bytom 1958-11-09 Cracovia - Polonia Bytom 0:5  Czarni Szczecin 1958-11-16 Czarni Szczecin - Cracovia 2:3  Unia Tarnów 1958-11-23 Cracovia - Unia Tarnów 0:0  Wawel Kraków 1958-11-30 Cracovia - Wawel Kraków 1:3