1960-10-05 Cracovia - krakowska liga okręgowa 4:3: Różnice pomiędzy wersjami
m (5 wersji) |
|||
Linia 24: | Linia 24: | ||
| sedzia = Kowalik | | sedzia = Kowalik | ||
| widzow = | | widzow = | ||
| strzelcy_gospodarz = | | strzelcy_gospodarz = <BR><BR>Kowalik<BR><BR>[[Andrzej Mikołajczyk|Mikołajczyk]]<BR>[[Jan Frasek|Frasek]]<BR>[[Jerzy Suder|Suder]] | ||
| wyniki = | | wyniki = 0:1<BR>0:2<BR>1:2<BR>1:3<BR>2:3<BR>3:3<BR>4:3 | ||
| strzelcy_gosc = | | strzelcy_gosc = Nalepka<BR>Jagielczuk<BR><BR>Pecka | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = | ||
Linia 36: | Linia 36: | ||
| sklad_gospodarz = | | sklad_gospodarz = | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = | | sklad_gosc = Kapciński (Królikowski)<BR>Drozdowski<BR>Kowalczyk (Chrząścik)<BR>Pijanowski<BR>Warmus (Świder)<BR>Grządziel<BR>Ćwiertnia<BR>Jagielczuk (Manecki)<BR>Nalepka (Pecka)<BR>Oberjanek<BR>Bucki | ||
}} | }} | ||
=== Zapowiedź meczu === | === Zapowiedź meczu === | ||
Linia 42: | Linia 42: | ||
=== Opis meczu === | === Opis meczu === | ||
Wobec niespełna ?000 widzów rozegrany został wczoraj w Krakowie mecz piłkarski między Cracovią i reprezentacją młodzieżową ligi okręgowej, zakończony nikłym zwycięstwem przodownika II ligi 4:3 (1:2). Sptokanie miało charakter sparringowy, stąd duże zmiany w obu zespołach po przerwie i stąd średni wysiłek, wkładany przez zawodników w grę. | |||
Młodzież III-ligowa przystąpiła do gry z wielkim zapałem, toteż na bramkę Pawłowskiego szedł od pierwszej minuty atak za atakiem. Szybkimi rajdami popisywał się zwłaszcza Bucki, dobre zagrania miał Nalepka. W pomocy na wyróżnienie zasłużył Warmus. Osłabiona w linii pomocy Cracovia nie potrafiła uchronić się w pierwszych 35 minutach przed utratą dwóch bramek, zdobytych przez Nalepkę (po pięknym rajdzie z połowy boiska) i Jagielczuka (w zamieszaniu podbramkowym). Jedyną bramkę dla Cracovii zdobył do przerwy Kowalik (ładna główka). | |||
Zmiany dokonane w obydwu drużynach w czasie przerwy wyszły na korzyść Cracovii. Biało-czerwoni wkładają teraz do gry więcej serca i walczą o piłkę ambitnie. Mimo to III-ligowcy zdobywają jeszcze trzecią bramkę ze strzału Pecki, i dopiero teraz Cracovia odpowiada na nią trzema bramkami, zdobytymi przez Mikołajczyka, Fraska i Sudera. W ostatnim kwadransie gra toczy się już w zupełnym mroku, toteż sędzia p. Kowalik skrócił mecz o 5 minut. Reprezentanci III ligi mogli się w pewnych okresach podobać, zwłaszcza w linii ataku, po przerwie słabo zagrała ich pomoc. Cracovia miała okazję wykazać, że posiada utalentowaną młodzież. | |||
Źródło: ''Dziennik Polski'' [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=5675&dirids=1] | Źródło: ''Dziennik Polski'' [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=5675&dirids=1] |
Wersja z 14:51, 24 mar 2009
reprezentacja ligi okręgowej (III poziom ligowy) w młodzieżowym składzie
|
mecz towarzyski stadion Cracovii, środa, 5 października 1960
(1:2)
|
|
Sędzia: Kowalik
|
Skład: Kapciński (Królikowski) Drozdowski Kowalczyk (Chrząścik) Pijanowski Warmus (Świder) Grządziel Ćwiertnia Jagielczuk (Manecki) Nalepka (Pecka) Oberjanek Bucki |
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Wobec niespełna ?000 widzów rozegrany został wczoraj w Krakowie mecz piłkarski między Cracovią i reprezentacją młodzieżową ligi okręgowej, zakończony nikłym zwycięstwem przodownika II ligi 4:3 (1:2). Sptokanie miało charakter sparringowy, stąd duże zmiany w obu zespołach po przerwie i stąd średni wysiłek, wkładany przez zawodników w grę.
Młodzież III-ligowa przystąpiła do gry z wielkim zapałem, toteż na bramkę Pawłowskiego szedł od pierwszej minuty atak za atakiem. Szybkimi rajdami popisywał się zwłaszcza Bucki, dobre zagrania miał Nalepka. W pomocy na wyróżnienie zasłużył Warmus. Osłabiona w linii pomocy Cracovia nie potrafiła uchronić się w pierwszych 35 minutach przed utratą dwóch bramek, zdobytych przez Nalepkę (po pięknym rajdzie z połowy boiska) i Jagielczuka (w zamieszaniu podbramkowym). Jedyną bramkę dla Cracovii zdobył do przerwy Kowalik (ładna główka).
Zmiany dokonane w obydwu drużynach w czasie przerwy wyszły na korzyść Cracovii. Biało-czerwoni wkładają teraz do gry więcej serca i walczą o piłkę ambitnie. Mimo to III-ligowcy zdobywają jeszcze trzecią bramkę ze strzału Pecki, i dopiero teraz Cracovia odpowiada na nią trzema bramkami, zdobytymi przez Mikołajczyka, Fraska i Sudera. W ostatnim kwadransie gra toczy się już w zupełnym mroku, toteż sędzia p. Kowalik skrócił mecz o 5 minut. Reprezentanci III ligi mogli się w pewnych okresach podobać, zwłaszcza w linii ataku, po przerwie słabo zagrała ich pomoc. Cracovia miała okazję wykazać, że posiada utalentowaną młodzież.
Źródło: Dziennik Polski [1]